Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarak pod lasem


Recommended Posts

Jutro Wielki Dzień.

 

ZACZYNAMY !!! Budowę Naszego Szaraka pod Lasem.

 

 

Więc czas najwyższy by zacząć pisać ten dziennik...

 

Witam wszystkich, którzy zechcą tu zaglądać, zostawić po sobie ślad, skomentować, podsunąć pomysły, dodać odwagi, pocieszyć w chwili załamania, skrytykować niemądre pomysły, lub po prostu pogadać...

Nie będzie osobnych komentarzy więc jakby co zapraszam tu...

 

Na początek trochę historii...

 

Mieszkamy w całkiem fajnym domku na obrzeżach miasta, jednak nadal w mieście. Więc gdy zaczęliśmy mówić o budowie nowego domu za miastem większość stukała się w czoło, próbując nam wybić z głowy dziwaczny pomysł.

Jednak my chcieliśmy spełnić nasze marzenie...

- o domu parterowym, (teraz mieszkamy w piętrówce)

- o sporym ogrodzie (mamy obecnie 400m2)

- o pięknych widokach za oknem

- o lesie przy domu...

Jednocześnie nie chcieliśmy za bardzo oddalić się od miasta...

 

I tak jesienią 2009 roku zaczęliśmy poszukiwania naszej działki... mijały miesiące i wszystko było albo za daleko, albo za drogo, albo nie do końca wyglądało tak jakbyśmy sobie wymarzyli...

Aż pod koniec marca 2010 znaleźliśmy działkę, która prawie nam odpowiadała. Były ładne widoki, był las, w miarę blisko do miasta. Nie byliśmy zachwyceni, ale i tak było dobrze. Na początku kwietnia podpisaliśmy umowę wstępną na kupno działki.

I oczywiście jak to w życiu bywa, los sprawił nam niezły żart.

Dokładnie 2 dni po podpisaniu umowy, rodzice powiedzieli nam, że widzieli ładne działki, niedaleko Poznania, blisko las, itp...

 

Pojechaliśmy i zakochaliśmy się.

 

Wiedzieliśmy, że tylko tu i nigdzie indziej chcemy mieć "nasze miejsce na ziemi"...

 

Zaczęło się odkręcanie poprzedniej umowy, szukanie właściciela Tych wymarzonych działek... i udało się.

 

19.04.2010 r. dostaliśmy od właściciela działki oświadczenie woli, że sprzeda nam naszą wymarzoną działkę...

 

A oto co nas tak zachwyciło:

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0411/dsc033284738.jpg

 

Widok z naszej działki na drogę i "nasz" las...

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0411/dsc03332b164.jpg

 

Widok z miejsca przyszłego tarasu na las...

 

 

 

 

Mam nadzieję, że choć niektórzy podzielają naszą miłość....

 

 

Oficjalnie staliśmy się właścicielami działki 28.06.2010 r. w naszą .... Rocznicę poznania się ;)

 

 

Oczywiście nigdy nie jest tak różowo jakby się chciało... działka o czym wiedzieliśmy była nieuzbrojona, więc zaczęliśmy walkę o media.

Wraz z właścicielami 7 pozostałych w naszym rzędzie działek zaczęliśmy wszelkie starania (pozwolenia, projekt, itp) o budowę wodociągu - starania trwały ponad 9 miesięcy !!!! w tym tygodniu wchodzi wykonawca i nasz wodociąg w końcu powstanie.

W sumie 250mb rury....

Z prądem było łatwiej, choć nadal nie ma go na działkach. Na szczęście są już skrzynki - więc do prądu tylko krok...

 

A z historii forumowej....

 

Chcieliśmy budować dość sporą parterówkę - z salonem i 5 dodatkowymi pokojami, 2 łazienkami, i z 2 zadaszonymi tarasami z przodu i z tyłu domu....

Przejrzeliśmy setki projektów, jednak wszędzie brakowało pokoi, nie było tarasów, pomieszczenia były dziwnie rozplanowane ... więc postanowiliśmy, że robimy projekt indywidualny.

I tak trafiłam na forum muratora.... Zaczęło się od wymiany poglądów na temat parterówki, a skończyłam, przynajmniej właśnie tu - na pisaniu dziennika....

W międzyczasie pochłonęły mnie do reszty wszelkie szare klimaty, wątki o projektowanych i gotowych kuchniach i łazienkach, tematy ceglane, oraz niektóre dzienniki budowy, których jestem gościem ;)

 

Cieszę się, że znalazłam to forum, bez niego byłoby znacznie, znacznie trudniej...

 

I jeszcze tak by skończyć temat formalności....

Oczywiście temat dokumentów był dla nas ciągnący się w nieskończoność - ale w sumie poszło sprawnie ;)

 

Ponieważ nad projektem naszego domu siedzieliśmy jeszcze przed zakupem działki, do projektanta poszliśmy z prawie gotowym projektem. Potrzebowaliśmy więc kogoś kto sprawdzi czy to wszystko będzie się "trzymać kupy", zrobi obliczenia, zaprojektuje dach, itp...

Architekt z projektem uwinął się w jakieś 2 miesiące.

 

W międzyczasie załatwialiśmy różne papiery w urzędach, aby ostatecznie 14.10.2011 r. odebrać nasze upragnione Pozwolenie na Budowę... Czyli od zakupu działki do odbioru Pozwolenia minęły niespełna 4 miesiące.

 

 

na tym koniec tego przydługiego wstępu... pewnie i tak tylko najwytrwalsi dobrnęli do końca ;)

Edytowane przez atika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nemi zapraszam, zapraszam - forum może uzależnić.

 

Cześć reni ;) Twój domek znam bardzo dobrze i nie ukrywam, że natchnął mnie do niejednego pomysłu ;) zwłaszcza drewnianego blatu w łazience.

 

Projekt w nie najlepszym skanie zaraz wkleję.

 

Ideałem dla wielu nie będzie. Wielu pewnie skrytykuje taki a nie inny rozkład pokoi, itp... ale dla nas jest taki jak chcieliśmy.

 

Edycja: projekt wkleję później... ten w komputerze nie chce się zapisać w formacie z którym da się coś zrobić.... Muszę zrobić nowe skany...

Edytowane przez atika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ilona Agata i wysyłam priva.

 

A poniżej nie zupełnie skan - ale prezentacja naszego projektu.

 

 

Ogólnie - domek parterowy z prostym czterospadowym dachem.

Wpisany w prostokąt 19m x 16m.

Pow. użytkowa 186,5m2 + garaż 39m2.

 

 

Pierwsze - wymiarownia. ( w podglądzie widzę, że średnio wyraźna, postaram się później wkleić coś lepszego)

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0411/rzute519.jpg

 

Skrócony opis pomieszczeń.

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0411/rzutopis9ac9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze wkleję "dla potomnych"...

 

W październiku zeszłego roku pojawiło się ogrodzenie. Chcieliśmy mieć naszą działkę w widocznych "ramach" i poczuć, że mamy coś swojego, bardziej swojego niż kawałek ziemi na wielkim polu.

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0411/dsc047690591.jpg

 

zapewniam, że siatka jest ;) mimo, że jej na zdjęciu nie widać ;)

 

A 15 kwietnia tego roku pojawiła się długo wyczekiwana skrzynka.

Niestety prądu w niej nadal brak...

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0411/mamyprad15be.jpg

 

PS. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak w linku z podpisu zamiast całego długiego tekstu http//... pojawia się krótki opis - 1,2 słowa ??

Edytowane przez atika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, gratuluję pięknej działki i będę trzymała kciuki za powodzenie w budowie.

 

Natomiast co do projektu, to miałabym kilka zastrzeżeń - m.in. to samo co Yokasta ws. wejścia do gabinetu z wiatrołapu a nie z korytarza.

Czy macie już rozplanowane pomieszczenia? Te łamane ścianki działowe by na to wskazywały. Napisz coś wiecej o Waszym projekcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja :) Normalnie padłam na widok Twojej działeczki. Jestem nią zauroczona i nie dziwię się, że Wy zakochaliście się w niej odrazu. Dom wydaje się być ogromny. Będę podgladać Wasze poczynania ;)

 

A teraz instrukcja do robienia linku :) Naciskasz ikonkę ziemi ze znakiem nieskończoności, wtedy wyskakuje Ci osobne okienko i wklejasz tam link do którego chcesz zrobić odnośnik. Naciskasz OK i w nawiasach wyskakuje Ci podwójnie zapisana strona Html. Teraz pokażę jak to powinno wyglądać, tylko nawiasy kwadratowa zamienię na zwykłe, coby oszukać forumowy program ;)

EtapI ikonka z ziemią, wklejasz link, naciskasz ok i pojawia Ci się takie cuś

(URL="http://forum.muratordom.pl/showthread.php?178374-Szarak-pod-lasem")http://forum.muratordom.pl/showthread.php?178374-Szarak-pod-lasem(/URL)

 

EtapII drugi adres stronki zamieniasz na dowolną nazwę

(URL="http://forum.muratordom.pl/showthread.php?178374-Szarak-pod-lasem")Szarak pod lasem(/URL)

 

i powstaje coś takiego

Szarak pod lasem

 

Mam nadzieję, że pomogłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, macie ładne widoki, prawie tak piękne jak moje :lol2:

A propos planu domu - w kuchni jest wyjście na taras i okno, tak? Pytam, bo na początku myślałam że dwa wyjścia i wtedy kuchnia nie byłaby ustawna, ale tak - jest super. Nie chcieliście wejścia do gabinetu z przedpokoju? Pytam z ciekawości ;) lubię indywidualne projekty. Fajnie, że macie osobną łazienkę, zazdroszczę baaaardzo.

 

Witam yokasta ;) i cieszę się na kolejną podczytującą ;)

 

Co do pytań.

W kuchni są 2 okna. Na początku miało być wyjście na taras ale zrezygnowaliśmy z niego i dzięki temu mamy tam miejsce na stół na szybkie śniadanko.

Kuchnia jest w pełni zaprojektowana więc okno ma swoje wytłumaczenie.

 

Wejście do gabinetu jest specjalnie z korytarza gdyż, gabinet to miejsce pracy mojego męża - on ma kontakt z klientami z zewnątrz - wolałam by zupełnie obcy ludzie wchodzili od razu do gabinetu, a nie "na salony".

 

Aha i masz rację... Twoje widoki są jeszcze piękniejsze ;) Ale nasze też niczego sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu ;) wieczorkiem odezwę sie mailowo. Mam nadzieję, że udało się zalać ławy i wszystko poszło bezproblemowo.

Witam również AJA123, nihiru - mam nadzieję, że sprawę wejścia do pokoju "roboczego" - szumnie nazwanego gabinetem - wyjaśniłam, czekam na dalsze uwagi co do projektu.

I oczywiście dzień dobry, znanej mi z wątku szaro-zakręconych rere79 Dzięki za pomoc co do linka...

 

Dzięki za odwiedzenie mojego dziennika i zapraszam do dalszego podczytywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz o naszym Wielkim Dniu.

 

O 8.00 rano stawiliśmy się na działce.

Ekipa budowlańców w pełnym składzie już na nas czekała. Za chwilę przyjechał Pan koparkowy... i tu "zonk"...

 

Budowlańcy nie mogli doliczyć się wytyczonych wymiarów domu... okazało się, że geodeci, którzy zapewniali "Pani tu jest wszystko co do 1mm, kopnęli się z każdej strony o 15 cm !!! Na szczęście raczyli przyjechać, poprawić swoje błędy w przeciągu godziny, więc nie było za wielkiego spóźnienia, gdyż ekipa w tym czasie zaczęła skręcać zbrojenie.

Ostatecznie wymiary zostały poprawione, humus ściągnięty i zrobione potrzebne wykopy.

Niestety co nieco trzeba zaszalować, gdyż ziemia ma w sobie sporo piasku i mogłoby się obsuwać.

 

Drugie Niestety - działka ma spad i na długości 19mb fundamentów wyszła ponad metrowa różnica.

W związku z tym, po naradzie z kierownikiem zapadła decyzja , że fundament w najniższym miejscu pójdzie po wierzchu (bez wykopu) a później zostanie obsypany i będzie robiony na 3 poziomach (jakoś stopniowany), by ostatecznie zostać zalany na równym poziomie.

Szczerze, nie do końca zrozumiałam te wyjaśnienia - zobaczymy w trakcie - postaram się też wszystko dokładnie uwiecznić na fotkach...

To tyle z pierwszego pracowitego dnia...

Edytowane przez atika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ dzisiaj cicho bez Ciebie było w mojej skrzynce ;)

U nas jeszcze nie zalane - beton zamówiony na jutro rano.

I wybaczam roztargnienie - ławy już mamy, zalewamy chudziaka :rotfl:

 

Napisz coś więcej o tym stopniowanym fundamencie, jak dasz radę.

Albo wklej jakąś fotkę, jak już będziesz miała.

 

Panowie już dzisiaj skręcali zbrojenie? To tempo błyskawiczne macie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ dzisiaj cicho bez Ciebie było w mojej skrzynce ;)

U nas jeszcze nie zalane - beton zamówiony na jutro rano.

I wybaczam roztargnienie - ławy już mamy, zalewamy chudziaka :rotfl:

 

Napisz coś więcej o tym stopniowanym fundamencie, jak dasz radę.

Albo wklej jakąś fotkę, jak już będziesz miała.

 

Panowie już dzisiaj skręcali zbrojenie? To tempo błyskawiczne macie!

 

No tak miałam na myśli chudziaka, a coś mi te ławy pod palce weszły ;)

My praktycznie od samego rana do wieczora byliśmy poza domem, więc do neta dostępu nie było.

Zdjęcia fundamentu na pewno wkleję - sama jestem ciekawa jak to zrobią - z tłumaczeń nie do końca jest to jasne (przynajmniej dla mnie).

 

Na pewno o równej linii taras ogród możemy zapomnieć - i jak Ci pisałam bardziej niż taras będziemy mieć balkon ;) choć Panowie robią wszystko co mogą by było jak najniżej.

Zbrojenie przyjechało praktycznie z 15 po 8 i od razu zaczęli skręcać.

 

Jutro po południu chcą zalewać ławy. Później z tydzień ma wszystko odstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro po południu chcą zalewać ławy. Później z tydzień ma wszystko odstać.

 

U nas też równo tydzień stało.

Tylko jakoś z tymi ławami dłużej nam szło. Jeden dzień było tyczenie i zdejmowanie humusu, potem kopanie, lanie stopy, kręcenie zbrojenia i w 5 dniu pracy zalaliśmy ławy. Tylko coś kojarzę, że u Was chyba stopy nie ma, tylko od razu ława więc szybciej pójdzie :)

Trzymam kciuki za jutro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę powyjaśniam "wnęki".

Na początek kuchnia.

Poniżej plan i projekt kuchni. I chyba będzie wszystko jasne.

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1010/beztytuluecff.jpg

 

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1010/276d8.jpg

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1010/3989d.jpg

 

Kuchnia będzie biało-szara.

Meble w wysokim słupku i górne - białe, dół szary.

Na ścianie z płytą - będzie indukcja i zlewem - na całości będzie cegła...

 

Więc w kuchni skupię swoje 3 miłostki - biel, szarość i cegłę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...