Szarak pod lasem

[atika]

10 tygodni na drzwi wewnętrzne ???????? Kurcze nieźle. Choć coś sobie przypominam, że jak zimą pytałam to też mówili o 8 tygodniach i to dlatego ża akurat jest trochę luźniej.... no to trzeba będzie wszystko wcześniej zamówić. Oby tylko chcieli niektóre rzeczy przechować, jakby się coś z terminami przesunęło.

[myszonik]

No ja taki termin usłyszałam w VOX-ie na drzwi polskone...

[Esiak]

no nam na drewniane zewnętrzne też powiedzieli, że do 6 tygodni, dziś dostaliśmy kawałek profilu naszych przyszłych okien, więc w piątek jedziemy z żonką dobierać bramę garażową i drzwi zewnętrzne...

[anna-maria3]

atika, spisuj wydatki. Okna, Hoerman (swoją drogą ma właśnie promocję, bo w skrzynce ulotkę znalazłam), rekuperacja... Chętnie przeanalizuję i porównam. Jak zawsze zresztą

 

Na kawkę nie musisz zapraszać. Jak już będzie gdzie usiąść, to sama się wproszę

[queene]

jejciu ale macie ambitny plan z tymi świętami...ale też trzymam kciuki za was

u mnie psymistyczny plan to październik...ale ja licze ze wrzesień

[atika]

Aniu wpraszaj się, wpraszaj.

Wydatki spisuję wszystkie baaardzo dokładnie. Mam oczywiście tabelkę, w której wszystko notuję.

 

A widziałaś moje oferty na reku i cała wentylację ?? jeśli nie to Ci podeślę.

 

W takim razie jak tylko będą pieniądze robię objazdówkę i zamawiam co potrzeba. I tu zacznę doceniać to, że wiele rzeczy mam już wybrane, wystarczy zamówić Przydały się te godziny spędzone w necie i na FM

[atika]

jejciu ale macie ambitny plan z tymi świętami...ale też trzymam kciuki za was

u mnie psymistyczny plan to październik...ale ja licze ze wrzesień

 

To ja w takim razie baaaaardzo mocno trzymam kciuki za wrzesień.

U nas jeśli nie Święta Bożego Narodzenia, to zawsze są Święta Wielkanocne

 

Spieszy nam się też dlatego, ze Syn zaczyna szkołę, i zapisaliśmy Go już do tej przy nowym domu. Do czasu przeprowadzki będę Go wozić do szkoły prawie 30km w jedna stronę... mało optymistyczne, ale wolałam Go nie przenosić po kilku miesiącach. To jednak zawsze jest jakiś stres. Dopiero co rozstanie z kolegami z przedszkola, a tu znowu taka rewolucja. Wolałam Mu tego oszczędzić.

[anna-maria3]

I tu zacznę doceniać to, że wiele rzeczy mam już wybrane, wystarczy zamówić

 

[lipka71]

Atika trzymam kciuki, u nas plan podobny, niestety coraz bardziej nastawiam się na Wielkanoc z powodu tej cholernej wody

no i moje też zaczynają we wrześniu szkołę i bedę ich wozić, tyle, że ja mam 13,5km jedynie

[atika]

Lipka a Twoje do szkoły w Ceradzu czy w Niepruszewie ??

I jak sprawy z wodociągiem ?? My na szczęście mamy to już prawie za sobą. Muszę tylko oddać wszystko do zakończenia budowy do urzędu powiatowego w Poznaniu, ale czekam na mapy.

[lipka71]

z wodociągiem na razie kiepsko, bo wodociągi robią nam problemy nie wydając warunków sąsiadom, obawiam się, że skończy się na tym, że sama ten wodociąg będę musiała ciągnąć Edytowane 27 Sierpnia 2011 przez lipka71

[lipka71]

a wam do Ceradz nie byłoby wygodniej dać dzieciaki?

[atika]

Kalwy podlegają pod Niepruszewo. Zresztą mam do tej szkoły z Nowego Domku jakieś 3-4km Na dodatek bardzo fajna ta szkoła. Fajny derektor, plac zabaw, jest świetlica, kuchnia z "domowymi obiadami" i sama szkoła zaraz nad jeziorem, więc dzieci często wychodzą nad jezioro na plac zabaw.

Dodatkowym plusem jest to, że jest to zespół szkolno-przedszkolny - a drugie moje dziecię właśnie zacznie przedszkole. Więc obu synków będę wozić jednocześnie

 

Jak sie przeprowadzimy to nie będzie problemu, gdyż do pracy będę miała z domu 10km, a ze szkoły 14

Gorsza sprawa będzie te kilka miesięcy mieszkania u teściów na Piątkowie. Ale damy radę.

[atika]

Lipka - ale jak to jest z tymi sąsiadami. Wy macie warunki a oni nie ?? dlaczego tak ??

[lipka71]

no tak wyszło, problemem jest sieć, w której jest słabe ciśnienie, teraz robia wodociąg tranzytowy, który ma to poprawić, ale skończą go w czerwcu przyszłego roku i dopiero wtedy chcą wydać warunki sąsiadom

 

moje do szkoły beda miały 600m więc mam nadzieję, że jak trochę podrosną będą same do szkoły chodzić

na razie córka idzie do pierwszej klasy a synek jako niespełna 5latek do zerówki

tu też szkoła fajna, bo przede wszystkim malutka

[atika]

No to nie zazdroszczę problemów z wodociągiem. U nas ciśnienie baaardzo duże więc spokojnie.

 

No to Twoje dzieciaczki jak mój starszak. Mój 6 latek idzie do zerówki. Szkoła też jest malutka - dzieci ok. 15 w klasach więc bardzo fajnie.

Ja puszczam swojego do zerówki bo okazuje sie że wszystkie 6 latki idą w tej szkole do zerówki. Nie będzie żadnego w pierwszej klasie, więc ja też się nie pcham "przed szereg" No i podaruję mu jeszcze rok swobody

Zresztą za tym rozwiązaniem przemawiało tez to, że zerówka jest do 14.30 i dopiero po tej godzinie na świetlicę, a pierwsza klasa kończy już około 12.30. Więc 2h więcej na świetlicy. Wolałam jednak dłuższy czas spędzony na bardziej zorganizowanych zajęciach.

[lipka71]

u nas też klasy małe, a dla zerówki zrobili wyjątkowo 2 klasy, 6 i 5 latki są osobno, dla mnie to dobrze zwłaszcza że synek jest z końca roku

[lipka71]

a wyjaśniło się z waszym prądem?

[atika]

Prądu w skrzynce nadal nie mam

Ale jest już światełko w tunelu. W końcu po wycince krzaków i innych przebojach kabel został pociągnięty "do źródła". Tak więc wszystko jest położone. Czekam teraz aż wykonawca złoży wszystkie dokumenty w ENEA. Teraz niby czeka na jakieś mapy.

Jak już wszystko złoży to niby max. 3 tygodnie i będzie prąd.

Już są ponad 2 miesiące spóźnieni. A jeszcze tyle trzeba czekać. Szlag mnie trafia !!! ale nie mogę nic zrobić. Wydzwaniam co 2-3 dni pytam, jeden zwala na drugiego i tak bez końca. Ale mam nadzieję, że juz jest bliżej niż dalej.

[lipka71]

no to trzymam kciuki

u nas dziś ekipa wróciła na plac budowy, na razie kończą taras i ścianki działowe będą murować, bo kierownik po dachu jeszcze nie za bardzo może biegać