Podmurówka płotu - naprawa

[be_rcik]

Witam,

chciałbym naprawić podmurówkę/fundament płotu.

Dużo tego nie ma - trzy przęsła. Słupki są z cegły klienkierowej, dlatego wymiana całości nie wchodzi w rachubę, więcej będzie to kosztowło niż jest warte.

Dodmurówka jest z wierzchu zniszczona, nie jest od góry niczym zaizolowana, żadnych płytek. Wierzchnia szlichta odpada. Rośnie na niej trochę mchu. Płoty jest pod krzakami praktycznie cały czas w cieniu.

Wykombinowałem, żeby:

- odkpać do około 20 cm i skuć wierzchnią szlichtę

- trochę podsuszuć, czyli na kilka dni w czasie dobrej pogody zostawić,

- zaimpregnować czymś do betoonu

- zrobić nową szlichtę/tynk z jakiegoś mocnego betonu

- na to folia w płynie z każdej strony

- na górze położyć płytki ze spadkiem przyklejone klejem mrozoodpornym

- .... no i tyle

Co wy na to?

[VIP Jacek]

wydaje mi się, że dobrze kombinujesz. Ja podobnie chcę zrobić, ale może jakiś fachowiec się wypowie.

[Zbigniew100]

Pomysł dobry ale jeżeli wilgoć podejdzie od spodu to ciśnienie pary wodnej która powstanie z tej wilgoci spowoduje powstanie pęcherzy i w konsekwencji odpadniecie folii w płynie.

Proponuję do naprawy zastosować któryś z tych materiałów

http://www.technologie-budowlane.com/Naprawa_betonu-6-107.html?page=1

To co w ziemi posmarować bitumem, natomiast nad ziemią zrobić hydrofobizację np tym

http://www.mcbauchemie.pl/technologie/hydrofobizacja-powierzchni-mineralnych.html

To ochroni przed wilgocią a pozwoli wyjść wilgoci na zewnątrz.

[be_rcik]

Proponuję do naprawy zastosować któryś z tych materiałów

http://www.technologie-budowlane.com/Naprawa_betonu-6-107.html?page=1

 

A który byłby "najodpowiedniejszy" dla poważniejszych i grubszych napraw, bo niewierzę żeby wszytkie się tak samo sprawdzały?