Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Kalateach 2 by ekipa Czupiradełko


Recommended Posts

Z nowszych wieści... Po ostatnich deszczowych dniach dorobiliśmy się basenu. I to wcale nie na działce, ale na pięterku. Strop nad garażem jest bowiem obniżony o 30 centymetrów i zapełnił się cały wodą. Dno "basenu" szczelne w 100% nie było więc woda cudnie ciekła po ścianach. Mąż zakasał rękawy i za pomocą szufli do śniegu pozbył się nadmiaru wody. Resztę wyciągnęła pompa (najnowsza inwestycja budowlana).

Zdjęć basenu nie posiadamy niestety. Pokażę za to cud - znikającą studzienkę. :)

 

Tu gdzieś jest studzienka:

 

zdjecie1.JPG

 

i po odpompowaniu wody:

 

zdjecie2.JPG

Edytowane przez czupiradelko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

Czy zmiany w projekcie (o których piszecie) wykonało biuro od od którego kupiliście projekt (Archon) czy wprowadzał je jakiś inny architekt?

Jaki był koszt tych zmian? Wspólnie z żoną myślimy o dokładnie takich samych przeróbkach.

 

pozdrawiam

Tymo77

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Hej! Mam pytanko. W tym roku też zaczeliśmy budować Kalateę 2, coprawda narazie mamy zalany tylko fundament, ale przez zimę trzeba będzie podjąć mnóstwo decyzji ;-). Podobnie jak Wy zrezygnowaliśmy z wykuszy w kuchni i jadalni, chcemy powiększyć łazienke na dole, zastanawiam się jak Wy to rozwiązaliście? I mój mąż cały czas upiera się na zlikwidowanie (z czasem) garaży na koszt pokoju. Śledzę Wasz dziennik budowy, mam nadzieję ,że niedługo będą nowe wpisy. Gorąco pozdrawiam, M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy po dłuuuugiej przerwie. Dziennik był mocno zaniedbany przez nas. Troszkę przez to, że absorbowała (i nadal absorbuje) mój czas mała pociecha. A troszkę.... z lenistwa. Nie ukrywam, jak już narobi się zaległości to trudno troszkę potem dogonić. Podobnie jak nasz mały urwis, domek niedługo skończy 7 miesięcy. Ma już dach (póki co obłożony deską i papą), ścianki działowe, okna i bramę garażową. Drzwi wejściowe mamy tymczasowe. Pięknie zbite z desek i zamontowane na porządnych zawiasach. Dzieło mojego dzielnego męża.

 

Co do zmian... Wiadomo, kobieta płeć zmienna i różne ma fanaberie. Prócz likwidacji obu wykuszy, zmiany dwóch bram garażowych na jedną to już po wybudowaniu domku przemyśleliśmy sprawę i...

1. Zamurowaliśmy wejście z wiatrołapu do kuchni i zlikwidowaliśmy spiżarnie (będzie inne rozwiązanie)

2. W sypialni z garderobą podmurowaliśmy okno balkonowe i zrobiliśmy zamiast balkonu papieskiego normalne okno

3. W jadalni zamiast drzwi balkonowych z wyjściem na taras mamy normalne okno

4. Zlikwidowaliśmy jedno duże okno dachowe (110cm) w sypialni ze skosami (czyli zamiast trzech okien dachowych będą dwa - jedno małe i jedno duże)

 

Jeśli chodzi o zmiany w projekcie nie potrzebowaliśmy zgody archonu. Zmiany te nakreślił nam Pan Tomek. Ten sam, co załatwiał całą papierologię. Resztę zmian wynikłych w trakcie budowy domu naniesiemy w późniejszym czasie, tuż przed odbiorem.

 

Z innych spraw. Podpisaliśmy umowę z firmą Climakomfort z Grudziądza na montaż pompy ciepła z kolektorem poziomym (bezpośrednie parowanie). Na magazynie czeka nasza dachóweczka aż nasz dekarz łaskawie znajdzie czas przyjść "na nasz dach". Termin odkłada już od września. My jeszcze mamy cierpliwość. W tym roku mamy nadzieję zdążyć z dachówką. W sumie to nie nam będzie marzł tyłek na dachu przy minusowej temperaturze. Chcielibyśmy jeszcze w tym roku, póki mróz nie skuje gruntu, zamontować szambo i podciągnąć prąd do domu (tak, tak, mamy już skrzyneczkę z prądem). W styczniu ląduje u nas elektryk i hydraulik. A w marcu... TYNKI. Ja myślami (jak to baba) jestem już przy wykończeniówce. I męczę mężulka, żeby oglądał ze mną gresy, łazienki, etc.

 

Za chwilkę troszkę zdjęć, ale dziś niestety tylko z etapu więźby (czyli druga połowa sierpnia). Dawno nie braliśmy ze sobą aparatu na działkę i nie mamy najświeższej dokumentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 4 weeks później...
  • 3 weeks później...
  • 8 months później...
  • 2 years później...
  • 2 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...