Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recykling 60-latka z plusem


kardamina

Recommended Posts

Niemodna :) swego czasu obiecałam Ci, że zamieszczę zdjęcia z postępów mojej pracy. Nie mam wszystkich - po prostu, były chwile kiedy zapominałam o czymś takim, jak aparat. Mam nadzieję, że w jakiś sposób wystarczy Ci to, co jest.

 

Zatem...

 

DSC00796.JPG?gl=PL

 

żeby powstało takie "cosik" - musiałam okleić boki płyty okleiną "na żelazko", bo to chyba najprostszy sposób na oklejanie takich płyt. Dalej, w ruch poszedł już tylko nóż do cięcia tapet i drobny papier ścierny. To dopieszczanie zajęło mi prawie cały wieczór i w sumie, na tym etapie "szafka" poszła w odstawkę. Kiedy wróciła do łask, na bokach odmierzyłam wysokość półek, nawierciłam wiertełkiem (4) otworki i wbiłam podpórki

- tu je lepiej widać

 

DSC00798.JPG?gl=PL

 

Później, odmierzyłam miejsca na konfirmaty i nawierciłam je typowym wiertłem do drewna. Dalej, zostało mi już tylko... składanie rączek do Bozi, coby otworki były dobrze nawiercone ...skręcenie boków, przykręcenie pleców (płyty hdf) szafki i uchwytów do powieszenia.

Na tym etapie, szafka była już w połowie gotowa. Czyli, zostało mi jeszcze nawiercenie otworów pod zawiasy i ich montaż.

Dobrze, przyznam się :rolleyes: - tu już było troszkę gorzej, ale...

 

DSC00804.JPG?gl=PL

 

...jak widać, daliśmy radę. :D Daliśmy, ponieważ przy tej całej zabawie w stolarza dzielnie pomagał mi syn. :p

 

Na to, aby ta szafka znala się na swoim miejscu - czekałam prawie całe dwa dni.

Ale, cóż znaczą te dwa dni w porównaniu do dwóch lat !?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 770
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:eek: Po tylu komplementach aż usiadłam z wrażenia:rolleyes: :D i z cała pewnością przesadzasz... pomysł to tylko początek...papier (photoFiltre) przyjmie wszystko... a liczy się wykonanie!!!

 

Obrazek bardzo prowizoryczny był już Twoją własnością, więc możesz z nim robić co chcesz i nie musisz pytać mnie o zgodę:)... ale oczywiście jest mi miło, że na coś się przydały moje szkice i jestem pod wrażeniem wykonania Twojej pierwszej szafeczki... MOJE GRATULACJE!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak tam z szafkami, zrobione już? zdjęcia poproszę...

a pomocnik pomagiera/pomagier młodszy spisuje się rewelacyjnie... nic tylko zazdrościć :)

 

Na obecną chwilę jest tylko jedna zrobiona - zdjęcia ubogie (kiepski ze mnie fotograf), ale jakie są takie są ;) wiem, obiecałam Ci dużo zdjęć z montażu tego cacuszka i.... obietnicy nie dotrzymałam - przepraszam :)

Co się zaś tyczy kosztów tej szafki, to.... uwierz mi, nie przekroczyły one 40zł. Nawet, jeśli teraz wybiorę uchwyt, kry może kosztować... no, powiedzmy ok 10zł - to i tak koszt tej szafki nie przekroczy mi 45zł. Oczywiście, zupełnie tu pomijam koszt robocizny - to absolutnie pomijam, bo wiadomo - czasem jest lepiej coś pokombinować, nad czymś pomyśleć i popracować, niż za to płacić - prawda? :)

Nie wiem, jakie znaczenie ma dla Ciebie 45zł - nie wiem, czy to dużo czy mało?

Dla mnie to mało - malutko w porównaniu z cenami kompletów szafek łazienkowych, jakie można spotkać tu gdzie mieszkam. I myślę, że warto.

 

Naprawdę warto czasem poświęcić jeden lub dwa wieczory, by mieć w domu coś, na co człowieka nie stać. :yes: uwierzcie mi - warto.

 

Słuchaj... wiem, jakie szafki Ty chcesz odnawiać - farba do mebli, okeiny meblowe też kosztują - może zastanów się nad tym, co Ci się bardziej opłaca. A zapewniam Cie, że praca jest tu jednakowa - tu i tu musisz troszkę popracować - tylko pomyśl i przelicz sobie, lile nowe a ile odnowione Ciebie będą kosztować. :)

powiem może tak, u mnie litr dobrej farby do mebli kosztuje od 18zł w zwyż. e tam...... już nic więcej nie mówię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:eek: Po tylu komplementach aż usiadłam z wrażenia:rolleyes: :D i z cała pewnością przesadzasz... pomysł to tylko początek...papier (photoFiltre) przyjmie wszystko... a liczy się wykonanie!!!

 

Obrazek bardzo prowizoryczny był już Twoją własnością, więc możesz z nim robić co chcesz i nie musisz pytać mnie o zgodę:)... ale oczywiście jest mi miło, że na coś się przydały moje szkice i jestem pod wrażeniem wykonania Twojej pierwszej szafeczki... MOJE GRATULACJE!!!

 

Kobieto :) mów sobie, co tylko chcesz - ale, fakt jest faktem.... :yes: jak ja się Tobie zo to wynagrodzę?

 

Za gratulacje - oczywiście - serdecznie dziękuję :hug: jednak, bardziej dziękuję za pomoc, za szczegółowe lekcje, rady i porady, za... wskazanie "drogi", gdzie mogę szukać innych informacji.

E tam - po prostu, dziękuję za pomoc :) chyba, że mogę się jakoś inaczej odwdzięczyć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sama szafeczka? cóz...

Wiem, że nie jest wykonana tak, jak powinna być wykonana - ma swoje błędy, które niestety można dostrzec.

Po prostu, widać tu moją drobną niedokładność - ale, przynajmniej teraz już wiem na co dokładniej muszę zwrócić uwagę :yes:

- np. źle "wymierzyłam" drzwiki, w przyszłości będę już wiedziała, że należy nieco mniej "odejmować" od całości... ten sam błąd w obliczeniach popełniłam przy wymiarach pleców do szafki.

Ale, to nic - szkoła w tym przypadku nie poszła w las. :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak :) tylko o takiej okleinie wcześniej pisałam. te obrzeża mają 21mm szerokości, dlatego potrzebowałam noża do tapet i drobniutkiego papieru

 

biała płyta o gr. 18mm - kupiłam ją po 14,89zł za m2 - idziesz, dajesz dokładne wypiary poszczególnych płyt i płacisz tylko za tyle, ile to mierzyło - to jest naprawdę opłacalne

białe obrzeże do zaprasowania na brzegach (rolka 20m) - kupiłam ją po 14 (z groszami) za rolkę

zawiasy - kupiłam ich 22szt po 1zł - tak! za złotówkę - znalazłam je na allegro - a dlaczego tak dużo? bo będę tyle potrzebować ;)

płyta na plecy szafki - 10zł z groszami za m2 - "z groszami", bo nie pamiętam dokładnie ile to było groszy a znasz wymiary mojej szafki, więc łatwo możesz sobie to obliczyć

konfirmaty - 4zł z groszami za paczuszkę - paczuszka ma 20szt

podpórki do półek - 1,08zł za kpl - komplet starcza na jedną półkę

zaślepki do konfirmatów - 7 zł z groszami paczuszka - w paczuszce jest chyba ze 100szt

uchwyt - ???? - nie kupiłam jeszcze, ale widziałam już uchwyty, które mogłyby być (które się mnie podobają) - one kosztują 8zł z groszami za szt. - troszkę tych sztuk będę potrzebowała, woęc.... sama rozumiesz :)

 

czy jest coś o czym zapomniałam? chyba to już wszystko

 

akcesoria kupowałam dla kilku szafek, ale myślę, że łatwo jest sobie tu wycenić taką wiszącą szafeczkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a dzis znalazlam takie cos....cegla? No jak cegla. Ale pierwszy raz zobaczylam w czerni i I really really like it :):)

 

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/domek/renovation%20ideas/1893682323.jpg

 

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/domek/renovation%20ideas/cegla_we_wnetrzu_inspiracje2.jpg

 

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/domek/renovation%20ideas/Czarno_bia_a_kawalerka_600x0_rozmiar-niestandardowyh.jpg

 

i chociaz robie biala kuchnie to ta czarna mnie rozwalila

 

To jest (jak widać) inspiracja zaczerpnięta od Mani. Nie ukrywam - podoba się mi :) Co prawda, nie jestem zwolenniczką "gołej" cegły, jednak goła cegła w "tym wydaniu" jest fajna - bardzo mi się podoba. :yes:

 

Zapisuję tę inspirację, bo.....

bo po ostatniej wizycie mojego planisty-urbanisty-szkicownika-rysownika u mnie w domu , "wszystko może się zdarzyć" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam wspominać już o inspiracjach :)

 

To znaczy, że..... recykling mojego "staruszka" zacznie powolutku przysypiać - po prostu, po montażu rolet, jak niedźwiadek przejdzie w zimowy sen.

 

Od montażu rolet do ocieplenia (ono jest kolejnym etapem remontu) minie sporo czasu. Ile dokładnie? Nie wiem. Wiem tylko, że na ocieplenie domu znów będę potrzebowała sporo gotówki :(

 

Takie są realia - przykre, jednak prawdziwe :cry:

Edytowane przez kardamina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocimiętko :) :welcome:

baaardzo mi miło gościć Ciebie w moich skromnych progach i mam nadzieję, że nie muszę posyłać jakichś szczególnych zaproszeń - w sumie, to każdy tu zagląda , kiedy chce i kiedy ma na to ochotę i (przede wszystkim) czas. :yes:

 

A, wracając do remontów, to...

 

Mój dziennik remontowy, to dziennik i komentarze razem (stąd te 24 strony :) ) - ja nie zrobiłam tutaj żadnej "rozdzielności majątkowej" - po prostu, dla mnie jest to wygodne. Gdyż, prócz pogaduszek można tu doczytać się kilku cennych uwag. Przy czym jedną z nich zamierzam uwzględnić podczas dalszych prac remontowych. I, wcale nie wspominam tu o szafkach :) Od czytania o kolejności wykonywanych prac mam dziennik-blog. Zatem, jeśli nie chcesz tutaj czytać wszystkiego (zwłaszcza komentarzy), to zapraszam na blog.

Czy dużo zdziałałam przez ten czas? Nie wiem, czy wymiana dachu i okien, to dużo. Są różne tego miary. Moja mówi, że to dużo - zważywszy na fakt, iż nie wzięłam żadnego kredytu remontowego to... jednak uważam, że to dużo. :)

Edytowane przez kardamina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

a pomocnik pomagiera/pomagier młodszy spisuje się rewelacyjnie... nic tylko zazdrościć :)

 

Dziękuję :)

Wiesz,u mnie był taki czas, kiedy to dzieci musiały nieco szybciej dorosnąć. Czasem sobie myślę, że to była dobra szkoła życia dla nas wszystkich.

Czasem sobie też myśle, że gdyby każda matka miała takie dzieci, jak moje - to każda matka byłaby z nich dumna - ja jestem :yes:

Czasem też się zastanawiam, jak tak to się stało i, jak mi się udało zapanować nad tym wszystkim? hm....

 

Dobrej nocy.... Wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W myśl powiedzenia: "Co cię nie złamie to cię wzmocni " Tylko też dużo zalezy od tzw konstrukcji psychicznej człowieka a młodego szczególnie. A czuć dumę z własnych dzieci - czy to nie marzenie każdej matki ? Gratulacje kardamina :)

Ja mam teraz pod górkę. Mój maturzysta jest niestabilny emocjonalnie, juz raz sie wyprowadzał z domu ;) ale pamiętając okres burzliwego dorastania córki wiem, że to minie, uspokoi się, tylko cierpliwość potrzebna i zagryzanie języka,żeby w nerwach nie chlapnąć czegoś niepotrzebnego. Pozdrawiam weekendowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...