Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recykling 60-latka z plusem


kardamina

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 770
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Propozycja Asi ze zmniejszeniem łazienki na rzecz osobnych wejść do pokoi jest bardzo fajna - wręcz fantastyczna. Ale, niestety, technicznie (konstrukcyjnie) niemożliwa :(

Gopax to znakomicie wyjaśniła - po pierwsze, środkowe ściany są ścianami nośnymi; po drugie - tam, gdzie Asia proponuje drzwi symetrycznie stoją kominy - zresztą, widać to na wykopanym przez Gopax zdjęciu.

Asiu, nie mogę "podciąć" kominów, bo mi się chałupa zawali. Jeśli poszłabym dalej Twoim tokiem myślenia, wówczas musiałabym obejść kominy i byłoby fajnie, z tym, że... wtedy moja łazienka przybrałaby mikroskopijnych rozmiarów :)

coś w ten deseń

uk%25C5%2582ad_pomieszczen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gopax, wylot do komina jest w tym miejscu, gdzie jest czerwona plamka

 

https://lh5.googleusercontent.com/-ykASz-sPe_w/T9ZbiCT2ADI/AAAAAAAABEY/xucuFU7k47M/s800/projekt%2520kuchni-1-krzy%25C5%25BCyk.jpg

 

Po prostu, tę wizualkę robiłam na szybko i bez dbałości o górne szczegóły. A, że... jak widać - mam program do wizualizacji w wersji demo (bez możliwości druku i zapisu), także... starałam się tylko o dokładne wymiarowanie dolnych szafek i tego, co jest w tym jednym narożniku do ewentualnej przyszłej zabudowy.

 

Pion kanalizacyjny owszem jest... jak najbardziej jest :p:P:P

 

DSC00843.JPG

 

Piwnicy brak - u mnie jest podłoga na legarach :yes: natomiast właz na strych jest tutaj

 

DSC00643.JPG

czyli, nad drzwiami do łazienki

 

Jeszcze dla dokładniejszego wyjaśnienia - obecnie okap mam podszafkowy (60-tka), a wylot smrodków kuchennych do komina idzie nad szafkami i jest całkowicie widoczny - taka pomarszczona rura. ;) Co się zaś tyczy szafek - szafka pod okap jest 60-tka i tego raczej nie zmienię. Pozostałe, to standardowe: 40-tka i 80-tka. Dolne szafki również są standardowe: 40-tka i 80-tka, kuchnia 50-tka. Szafka 40-tka musi zostać bez naruszenia - w niej mam butlę z gazem. Do przeróbki pozostaje mi tylko ta druga szafka (80-tka) obecnie pod zlewem. Do niej mam możliwość wymiany/zmniejszenia drzwiczek z dwóch 40-stek na jedne 30-tki.

 

Dziewczyny... :) wspomniałam o przeróbce szafek kuchennych, gdyż tylko to wchodzi w grę. Obecne szafki są w bardzo dobrym stanie, niezniszczone z MDF'u, a poza tym - przed Bożym Narodzeniem dokupiłam nowe szafki - widać je na wcześniejszych zdjęciach, gdzie stoją obok lodówki. Także... same/sami rozumiecie, że u mnie wymiana mebli kuchennych w tej chwili to byłaby gruuuba pomyłka i muszę się cieszyć tym, co mam. I zamierzam się tym jeszcze cieszyć :)

Edytowane przez kardamina
dodane zdjęcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterowiec, mój Mikołaj już wie, że zmywarka ma być szersza, a nie taka... no, na pół gwizdka ;) :D

 

Niemodna, innej opcji jak 60-tka u siebie nie widzę- choćby ze względu na argumenty, jakie sama podałaś. :)

 

Amalfi, przyznaję niezbyt mi pasi takie ustawienie jakie sama wymodziłam, ponieważ dojście do zlewu jest niezbyt wygodne - zrobiłam już przymiarkę na kartonach :/ i wiem, jak to wygląda. :( Ale chęć posiadania zmywarki (jak sama zasugerowałaś) jest silniejsza. Tylko pozostaje kwestia, jak tu najtańszym kosztem przerobić ten narożnik i jego zabudowę.

Wspomniałaś też mój ogródek - owszem, on jest ok. Jednak czeka mnie jego "małe przemeblowanie" i, to już chyba oczywiste, z jakiego powodu. :)

Tak czy siak, szukając inspiracji na swój ogródek znalazłam pomysł na Twoją "ścieżkę do nikąd"

cosik w tym stylu - czyli, ukryta ściana z lustrem.

Przyznam szczerze, że w moich oczach dosyć fajnie to wygląda i dosyć fajnie taka ścieżka jest schowana. Co Ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ścieżka, to rozumiem. :) Już sie wystraszyłam, że chcesz wylać sobie kupę betonu na środek ogródka. :D

 

Moja ścieżka kiedyś nie była do nikąd. Prowadziła do furtki, której już nie używam.

 

Co do zlewu w rogu, to jak już będziesz miała zmywarkę, to nie będziesz aż tak często stała przy tym zlewie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia wspomniała o małej przebudowie u mnie :)

Jeśli chodzi o przebudowę wewnętrzną mojego staruszka, to swego czasu padł już pomysł z zamianą pomieszczeń: kuchnia-pokój, pokój-kuchnia. Taka zamiana wchodziłaby w grę wtedy, kiedy trzeba byłoby wygospodarować miejsce na klatkę schodową - wspominałam Wam przecież już kiedyś o adaptacji poddasza - prawda? Wspominałam... :yes: a pomysł na taką "zamianę" podsuną mi mój KierBud. :) Fakt, Jego pomysły zrodziły się tuż po zawirowaniach z sąsiadami - po prostu, gość był tak na nich wqrwiony :sick: że... hehe... nie powiem - wenę twórczą miał wówczas taką że hej :D Chociaż, wcale tu nie ukrywam - te pomysły bardzo mi się spodobały (dzieciakom też) i co najważniejsze - technicznie (konstrukcyjnie) są możliwe do zrealizowania. Tylko pytanie - kiedy? Ponieważ, tu już się wiążą z tym spooore koszty. :(

Mimo, że to tylko pomysły, to może kiedyś Wam pokażę tę przebudowę z adaptacją poddasza, tylko muszę znaleźć chwilkę czasu i to wszystko po swojemu rozrysować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ścieżka, to rozumiem. :) Już sie wystraszyłam, że chcesz wylać sobie kupę betonu na środek ogródka. :D

 

Moja ścieżka kiedyś nie była do nikąd. Prowadziła do furtki, której już nie używam.

 

Co do zlewu w rogu, to jak już będziesz miała zmywarkę, to nie będziesz aż tak często stała przy tym zlewie.

 

hehehehe ja sobie betonu nieeee :rotfl: betonów, to ja się chcę właśnie pozbyć :lol2: a Ty mi tu o betonach hihi.... ścieżkę to ja sobie zrobię ale z kostki - kiedyś... będę miała ścieżkę z kostki, jak sobie furtkę nową zrobię :p

 

A jeśli mówimy tu o zlewie i zmywarce, to.... :(

Edytowane przez kardamina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam... fanie byłoby mieć zmywarkę. Jednak cosik odnoszę wrażenie, że na obecną chwilę to zwykła mrzonka :(

Serio... już nawet Mamie mówiłam, że... to super i bardzo się cieszę z tego pomysłu, tylko gdzie ja ją wstawię i jak podłączę? Bo tak prawdę powiedziawszy ten narożnik jest w sumie jedynym miejscem, gdzie mogę/muszę ustawić kuchnię, zlew i zmywarkę.

 

Kur by zapiał... !!!! w blokach miałam kuchnię 2x2,5 i się mieściłam. Fakt, nie było w niej miejsca na zmywarkę, ale jakoś się z tymi wszystkimi klamotami pomieściłam i było git. Kiedy wprowadziłam się do tego domu, to... kuchnia wydawała się tutaj być salonem (wow). A tez masz... zonk... :bash: i znów mało miejsca... ech... :cry:

 

Chyba lepiej będzie, jak zajmę się tym remontem, który jest teraz a nie... marzeniami i mrzonkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze... bo z tego wszystkiego zapomniałam napisać - w ubiegłym tygodniu razem z Młodym dociepliliśmy strop werandy, który miał być już ocieplony jesienią ubiegłego roku. W sumie, zajęło nam to tylko jedno całe popołudnie.

Nie mam zdjęć z tych naszych poczynań (jakoś nie było czasu na foto), ale dla zobrazowania i przypomnienia sprawy, mam to ubiegłoroczne zdjęcie

 

DSC00580.JPG

 

Jak widać, na ten goły beton przyszedł styropian 10-tka z dosyć dużą ilością kleju. Zastanawiam się jeszcze, czy ten styropian czymś jeszcze nie zaciągnąć? Tzn, czy może on zostać tak, jak jest czy go lepiej zakryć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kardamina, a jakby taki pojedynczy zlew umieścić koło kuchenki tam gdzie zaznaczyłam? Miałam raz w kuchni zlew koło kuchenki i jakoś mi to nie przeszkadzało.

Może by się zmieścił. Myślałas tak? A kuchenka niech zostanie jak jest.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/106/projekt_kuchni_po_przebudowie_-_perspektywa__378402.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok... proponujesz mi stary układ szafek - ale, gdzie mam schować butlę z gazem? To bdobre rozwiązanie, jednak trzeba poamiętać że zlew ma swoją głębokość, a butla wysokość. Te dwie kwestie trzeba ze sobą pogodzić i to raczej już obojętnie z czego będzie zlew z kamienia czy zwykły blaszak, bo butle gazowe wiadomo jakie są, z kołnierzem lub bez :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Pion kanalizacyjny owszem jest... jak najbardziej jest :p:P:P

 

DSC00843.JPG

 

Piwnicy brak - u mnie jest podłoga na legarach :yes:

 

To co widać na zdjeciu to odpływ widocznie mało precyzyjnie zadałam pytanie, bo chodziło mi o to jak dalej idzie ta rura, czyli gdzie łaczy się z grubą rurą odprowadzająca ścieki???. bo skoro wspomniałaś o zmianie kafelek i dziewczyny zaczęły przestawiać ścianki... a sama kuchnia jest bardzo podobna do mojej "starej" to chodzi mi po głowie coś a le muszę wiedzieć jak idzie ta rura dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propozycja Asi ze zmniejszeniem łazienki na rzecz osobnych wejść do pokoi jest bardzo fajna - wręcz fantastyczna. Ale, niestety, technicznie (konstrukcyjnie) niemożliwa :(

Gopax to znakomicie wyjaśniła - po pierwsze, środkowe ściany są ścianami nośnymi; po drugie - tam, gdzie Asia proponuje drzwi symetrycznie stoją kominy - zresztą, widać to na wykopanym przez Gopax zdjęciu.

Asiu, nie mogę "podciąć" kominów, bo mi się chałupa zawali. Jeśli poszłabym dalej Twoim tokiem myślenia, wówczas musiałabym obejść kominy i byłoby fajnie, z tym, że... wtedy moja łazienka przybrałaby mikroskopijnych rozmiarów :)

coś w ten deseń

uk%25C5%2582ad_pomieszczen.jpg

no i wtedy byłaby pewnie taka jak moja:P czyli 1,7m x 1,8m :)...

a tu ciekawostka... widzisz jakieś podobieństwa?????

 

http://img862.imageshack.us/img862/360/parterprzedremontem.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... ale, gdzie mam schować butlę z gazem? To bdobre rozwiązanie, jednak trzeba poamiętać że zlew ma swoją głębokość, a butla wysokość.

 

Też miałam ten problem, bo u mnie też gaz z butli :) Szafek się pozbyłam i szkoda było mi zajmować którąś na butlę, dlatego ukryliśmy ją w rogu... za kuchenką. Jest z tym trochę zachodu, bo trzeba przy zmianie wysunąć kuchenkę, ale nie żałuję ani trochę, bo w ten sposób mam miejsce pod zlewem na kosz i różne chemikalia a ten róg stałby pusty.

Niestety, jeśli chcesz dać w róg zlew to ta opcja odpada :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gopax :) zmiana płytek będzie raczej koniecznością (jeśli będzie zmywarka) z prostego powodu - będę zmuszona do lekkiej przeróbki wody - dokładnie widać na zdjęciu jak to wygląda, bo odpływ jest ok. A przecież wiadomo, jak to z tymi przeróbkami jest - tu puk tam puk i sru... pół ściany leci. O przestawianiu ścianek to tu raczej nie ma mowy. Chociaż ja nie neguję pomysłów dziewczyn - są fajne. Ale... no... wiadomo... :)

 

ad 1 - tak na moje oko, to te nasze domy różnią się chyba tylko piwnicą - Ty masz, ja nie - i łazienką, a raczej jej wielkością

 

ad 2 - z wykopalisk przytargałaś zdjęcie rur w łazience - to ciąg dalszy odpływu z kuchni. Natomiast, jak głęboko wchodzą one w ziemię, tego Ci nie powiem, bo sama nie wiem. Dowiem się dopiero wtedy, kiedy będę robiła kapitalny remont łazienki łącznie z wymianą rur kanalizacyjnych. Wiem tylko, że do tej widocznej rury jest podłączona wanna i kibelek.

 

uk%25C5%2582ad_pomieszczen-rury.jpg

W jakim stanie są rury? Nie wiem i na razie nie chcę wiedzieć. :(

 

ad 3 - łazienka, przedpokój i weranda, to jedyne pomieszczenia wylane betonem. Reszta, to piach, legaty, dechy i coś tam jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gopax :)....

 

ad 2 - z wykopalisk przytargałaś zdjęcie rur w łazience - to ciąg dalszy odpływu z kuchni. Natomiast, jak głęboko wchodzą one w ziemię, tego Ci nie powiem, bo sama nie wiem. Dowiem się dopiero wtedy, kiedy będę robiła kapitalny remont łazienki łącznie z wymianą rur kanalizacyjnych. Wiem tylko, że do tej widocznej rury jest podłączona wanna i kibelek.

 

uk%25C5%2582ad_pomieszczen-rury.jpg

W jakim stanie są rury? Nie wiem i na razie nie chcę wiedzieć. :(

 

ad 3 - łazienka, przedpokój i weranda, to jedyne pomieszczenia wylane betonem. Reszta, to piach, legaty, dechy i coś tam jeszcze.

 

No to nic z tego... moja propozycja przynajmniej na razie nadaje sie do kosza...:(

 

Nie wiem czy byłaby to kuchnia Twoich marzeń ale z pewnością byłaby bardziej ustawna... niestety problemem jest beton... ja nie chcę przestawiać Ci ścian ale pomyślałam o przesunięciu drzwi, tzn. wejście do kuchni (z drzwiami lub bez) na koniec tej ściany, czyli bliżej łazienki tak jak pozwoli na to komin (czerwona liniana moim planie:)) a drzwi z kuchni do pokoju też przesunąć bardziej w róg (tu gdzie teraz jest zlew) i otwierać do pokoju...

 

oczywiście wymagałoby to przerobienia wody, co jest możliwe, bo woda ma ciśnienie i poleci nawet pod górkę oraz zmiany odpływu(musi iść z górki), dlatego pytałam gdzie jest główna rura kanalizy... bo główna rura jest "grubsza" niż ta którą widac w łazience, ponieważ sam kibelek ma odpływ na 100 lub 120, więc prawdopodobnie gdzieś w pobliżu kibelka jest wyjście oraz trójnik do którego jest wpieta ta rurka, którą widać... i gdyby tam ciągle były dechy na legarach to wystarczyłoby oderwać kilka dech i ewentualnie pogrzebać troszeczke w piachu (żeby zrobić spadek) i byłoby nowe przyłacze, które wychodziłoby z podłogi... a wtedy można byłoby zrobić np tak:

 

http://img688.imageshack.us/img688/4568/kuchniakardaminy.jpg

 

ale jest jak jest... może kiedyś... gdy będziesz robić remont wewnątrz to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...