jata 01.05.2011 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2011 Zbliżają się majowe przymrozki, w każdym razie tak zapowiadają synoptycy. Co robicie wówczas w ogródku, czy macie jakieś sprawdzone sposoby ochrony przed nimi. Słyszałam o pryskaniu mgiełką wodną drzew owocowych i młodych przyrostów iglaków, ale za bardzo nie wiem, w czym by to moglo pomóc.Jak na mój rozum, to by to wręcz zaszkodziło, ale to rada od fachowca. Okrywacie hortensje ogrodowe ?, a co z młodziutkimi posadzonymi wiosną różami? Obawiam się też o pąki piwonii, bo 2 lata temu majowe przymrozki mi je zniszczyły. Posadziłam też młodziutke, raczej pędzone w szklarni sadzonki przywrotnika ostroklapowego, czy je przymrozi ? Z warzywniakami, to obserwuje, że sąsiedzi rolnicy zakładają osłony z agrowłókniny. Wiadomo, że w naszej strefie majowe przymrozki, to nie żadna anomalia, więc na pewno jakieś doświadczenia są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 02.05.2011 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 Można próbować osłonić agrowłokniną. Opryskiwanie wodą się też robi, ale nie jednorazowo, tylko przez cały czas trwania przymrozku (w sadach specjalne instalacje do tego są) a to mogłoby być dość niewygodne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jata 03.05.2011 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2011 hm może gruba warstwa śniegu ochroni roślinki.... Zdjęcia z 3.05.2011r. godz. 16.00 http://img26.imageshack.us/i/dscn3208g.jpg/, http://img853.imageshack.us/i/dscn3201.jpg/, http://img193.imageshack.us/i/dscn3204f.jpg/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jata 03.05.2011 15:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2011 sypie dalej, warstwa śniegu z 15 cm albo i więcej jałowce blue arrow i żywotniki szmaragd rozlazły się, świeżo sadzone śliwy pissardi i graby wygieły się, cebulowe połamane, właśnie zaczynajacy kwitnąć bez ugina się pod śniegiem... śnieg w maju to owszem widziałam już, ale tyle to nigdy. Okolice Czestochowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 03.05.2011 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2011 a u mnie - na szczęście - tylko deszcz pada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
segars 04.05.2011 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Byłam w ogrodzie. Żal patrzeć. Magnolia, budleja, ketmia, żylistki... Wszystkim pomarzły liście. Wypuszczą jeszcze? Co robić? - na dzisiejszą noc znów zapowiadają mróz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 04.05.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Przyszłam sie do Was wypłakac. Magnolia smętnie pospuszczała zmarzniete listki. Pąki kwiatowe zbrązowiały. Rosnie u mnie 2 sezon. Pierwszy odczuła b.bolesnie, bo moi synowie posadzili ja w worku jutowym w ziemi ( o czym nie wiedziałam). Efekt: małe, chore listki. Dusiła się bidulka. Pod koniec lata posadzilismy ja ponownie, juz bez worka. POdsypałam korą. Zime pieknie przetrwała bez okrywania. UKazały sie liscie- to odmiana pozno kwitnąca. Zależało mi zeby chociqaz liscie w tym roku miała zdrowe. A tu klapa:(((((Czy mozna jej jakos pomoc? Wygląda strasznie żłaosnie, rosnie na przodzie domu, miała byc ozdobą. Eh......(((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 04.05.2011 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Witam Oj szkoda gadać u mnie nawet zwykłe winogrono (nieszlachetne) całe czarne. A katalpa... hortensje ogrodowe...na prawdę chce się płakać. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 04.05.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 hm... to powinnam się cieszyć, bo tu gdzie chwilowo mieszkam, były tylko małe przymrozki i w moim ogródku tylko hortensja ucierpiała. Ale w Polsce na działce został rododendron...i wiśnie własnie kwitły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 04.05.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 o innych roslinkach nie wspomnę....((((((((( co z tymi zmarznietymi lisci magnolii ? Rozumiem, ze krzew je spusci, ale co dalej??, bedzie w stanie wypuscic choc troszke nowych? Bardzo współczuję wszystkim ogrodnikom, tym którzy żyją ze swoich upraw i takim amatorom z ogrodkami jak ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 05.05.2011 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 To ja mam takie samo pytanie o miłorząb, takie śliczne małe listki wreszcie puściły i kiszka, jest szansa na nowe w tym sezonie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 05.05.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 ehhh... mój klon palmowy, klon szczepiony i młodziutkie pędy na rododendronach ...Zastanawia mnie tylko, czy krzewy przeżyją, jak zrzucą wszystkie liście. Ma ktoś doświadczenie w tym temacie? r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 05.05.2011 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Ostatnio w ogrodnictwie, kiedy ciekła mi ślinka na klon palmowy, pani stojąca obok mnie powiedziała, że posadziła ich już kilka w swoim życiu i wszystkie padły. to chyba roślinka nie na nasz klimat albo tylko dla doświadczonych ogrodników. Tym bardziej, że cena za klon wbija w ziemię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 05.05.2011 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Miałam 4 sztuki - z nich został tylko ten. Uodpornił się na nasze zimy - ostatnią przeżył bez problemu (bez osłonięcia), a temperatury były wyjątkowo niskie.Tylko teraz zupełnie zapomniałam go okryć na noc ... jak padnie to będzie mi bardzo przykro. Ale co tam jeden krzaczek - współczuję sadownikom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.05.2011 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 mój klon jakoś przetrwał ten pierwszy atak zimy. byłam poza domem i osłonić nie mogłam. Owszem wyglądał na zmarzniętego (wręcz był zamrożony!), ale teraz nie brązowieje i jakoś nic więcej się nie dzieje. Teraz już go zasłaniam. Magnolia straciła liście i kwiaty ale ma pączki, więc chyba wypuści nowe. Rododendron ma to na razie w nosie, kwiaty stracił ale ma jeszcze kilka nierozwiniętych i czeka sobie. Piwonie na oko przeżyły, hibiskus jeszcze nie zaczął nic wypuszczać, więc może przetrwa. Gorzej drzewka owocowe - nic się nie ostało z kwiatów. Jedynie stara jabłoń nadal ma kwiatki jakby nic się nie działo. Pewnie dużo już widziała, ma ponad 50 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 05.05.2011 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 A możecie podać nazwę tego klonu, który przeżył? Może to jakaś bardziej odporna odmiana i taką sobie sprawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 05.05.2011 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Po tym, co zobaczyłam za oknem 3 maja, ucieszyłam sie, że nasza projektantka ogrodów spóźnia się z projektem dla nas. Gdyby się tak nie ociągała, pewnie już coś siedziałoby w ziemi i nie wiem, czy by nie zmarzło. W popłochu pozbieraliśmy tylko z zewnętrznych parapetów skrzynki z pelargoniami i surfiniami. Nadal stoją w garażu i czekają na choć +5 w nocy.Posadziliśmy kilka jałowcow skalnych "Blue arrow", jałowców chińskich "Stricta" i jałowców płożących "Golden saucer", ale to iglaki, więc nic im nie zaszkodziło.Martwię się tylko o drzewka na działce: jabłonka, wiśnia i śliwa pięknie zakwitły; winogron puścił listki, winobluszcz też. Ale teraz to i tak już po ptokach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 05.05.2011 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 u wszystkich widzę ten sam problem... nasze roślinki w łeb dostały, a takie miałam mieć porzeczki w tym roku.... tylko te uodpornione na wszystko chwasty wybujały po weekendzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdalenaK 05.05.2011 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 U mnie niestety podobnie ja u Was, czego nie zamordowała noc wczorajsza to poprawiła dzisiejsza.....Jak rano przeszłam się po ogrodzie to zapłakałam. Mój ziołowy zakątek trafił nie napiszę co przez grzeczność. Wiem ze powinnam się tego spodziewać ale wcale mi to nie pomaga, ciężko być ogrodnikiem z zamiłowania bo wtedy serce boli........Pozdrawiam wszystkie zranione dusze, proszę się nie poddawać.......nigdy w życiu..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.05.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Ha bo trzeba być przezornym... i choć część roślin agrowłókniną nakryć, gdy takie mrozy zapowiadają, gorzej gdy śnieg przydusi, to i połamać może biedne gałązki Co było jeszcze w doniczkach schowałam najpierw w nieogrzewanej altance, a ostatniej nocy zabrałam do domu na ten przykład na portalu http://www.twojapogoda.pl gdy robi się ,,niebezpiecznie" są ostrzeżenia dla rolników a teraz pozostaje czekać i patrzeć co odżyje. Na pociechę mówią, że to już ostatnie przymrozki i zimna zośka w tym roku (podobnie jak w ubiegłym) już mrozić nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.