Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czytam i czytam, i wciąż nie wiem czy warto. Czy możecie mi przyrównać smak tych owoców do czegokolwiek?

Mam też kilka pytań natury zasadniczej i jakoś mi z czytania nie wychodzą odpowiedzi:

1. czy nie zebrane owoce spadają i gniją?

2. czy nie walczycie z rozłogami (już mi starczy rokitnika i sumaka wrrrr)

3. ktoś robił dżemy?

4. nie macie kłopotów z osiągnięciem owoców.

 

Będę Wam wdzięczna za pomoc, bo na moim wygwizdowie to wymarza już nawet roślinność syberyjska :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156778-kto-ma-%C5%9Bwido%C5%9Bliw%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

Ja mam, ale zaledwie kilka lat, więc co do odrostów się nie wypowiadam. Widzę, że coś wyrasta, ale raczej w ograniczonym polu (tzn. przy starszych pędach w obrębie bryły korzeniowej). Owoce winno-słodkie, może trochę mdławe, ale dość smaczne. Dęemów nie robiłam, ale mają małe pestki, dość twarde, chyba trzeba przecierać przez sito aby się ich pozbyć. Owocuje bez problemóww już w nastepnym roku po posadzeniu, ale w tym roku widzę mało kwiatów - ta zima była niekorzystna dla wielu roslin w moim ogródku. Co do owoców to raczej nie opadają a zasychają na gałązkach. Co nie jest zbyt atrakcyjne - wysuszone i czarne (coś na kształt pieprzu). W każdym razie fajnie wygląda jak kwitnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156778-kto-ma-%C5%9Bwido%C5%9Bliw%C4%99/#findComment-4682838
Udostępnij na innych stronach

Dzięki egry.

Szczerze mówiąc to tych odrostów najbardziej się boję...

Dałam się namówić mamie na te nieszczęsne rokitniki i teraz z nimi prowadzę wojnę. Kocimiętka rozłazi się po całej działce, rdest japoński wywaliłam już przed ogrodzenie razem z jakąś żółtokwitnącą byliną i mam dość rozłogowców.

Bardzo proszę jeszcze o komentarze posiadaczy, please!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156778-kto-ma-%C5%9Bwido%C5%9Bliw%C4%99/#findComment-4685360
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Spokojnie, to nie ten rodzaj rozłogów. Są tylko blisko pnia i raz, dwa razy w roku można wyciąć bez problemu (nie trzeba gonić po całym ogrodzie). Drzewko jest żywotne i mrozoodporne. Może być prowadzone na krzew, wtedy łatwiej zrywać owoce. A są one smaczne, podobne do borówki amerykańskiej ale słodsze. Wiosną szybko rusza z kwiatami i liśćmi w kolorze brązowawym. Niestety jesienią dość wcześnie gubi liście, co na początku mnie niepokoiło, ale okazało się normalne. Może to kwestia nasłonecznienia - u mnie rośnie w pełnym słońcu.

 

 

Owocuje bez problemóww już w nastepnym roku po posadzeniu, ale w tym roku widzę mało kwiatów - ta zima była niekorzystna dla wielu roslin w moim ogródku.

Ciekawe - moje miały mnóstwo kwiatów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156778-kto-ma-%C5%9Bwido%C5%9Bliw%C4%99/#findComment-4697709
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...