Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metamorfoza naszego szaraczka


gopax

Recommended Posts

...Chciałam Ciebie spytać o kolory okien i drzwi.

Wybrałaś(wybraliście) okna dwukolorowe, na zewnątrz kolor, a wewnątrz białe. Powiedz mi, czym się głównie sugerowałaś przy takim wyborze? Oczywiście, pomijam tu kwestię finansową - bo to wiem, że okna z obustronnym kolorem profili są znacznie droższe. I drzwi wewnętrzne - czy, to są drzwi koloru venge?

 

 

Moja koleżanka remontowała swój domek rok przed nami i wstawiła białe okna, "...bo ciemne ją przytłaczają..." skutek tej decyzji jest taki, ze co 2 tygodnie czyści (szoruje) swoje białe ramy... Jak widać na zdjęciach mój dom stoi blisko ulicy (kurz, spaliny) a ponieważ mycie okien nie jest moim ulubionym zajęciem, więc zdecydowałam się na bardziej praktyczne rozwiązanie czyli "złoty dąb" i muszę powiedzieć, że jestem z tego wyboru bardzo zadowolona - POLECAM!

a dlaczego od środka białe? - tylko ekonomia! - w czasie budowy doszło kilka nie przewidzianych w budżecie wydatków i trzeba było "przesunąć środki" a przez to, że tak bardzo uparłam się na kolorowe okna (chociaż z zewnątrz) to do dzisiaj nie mam łazienki na górze:( coś za coś... ale było warto;)...

Drzwi wejściowe (zewnętrzne) też są w kolorze "złoty dąb" a wewnętrzne to "orzech"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hehe... mnie tego polecać nie musisz - u mnie kolor w oknach jest postanowiony :) No, chyba żeby znów cosik wyskoczyło, np. jakieś 'drobne' stuknięcie samochodem przez córcię... ;) ech, lepiej nie...

Ja obstaję raczej przy wygodnictwie i estetyce (o finansach nie myślę - pomyślę o nich dopiero, jak będzie ich końcowa wycena). Mnie tylko zastanawia, czy tego białego nie widać z zewnątrz. Szczerze mówiąc, nie mam gdzie podejrzeć takich okien - tu, gzie mieszkam ludziska montują, albo białe albo kolor...

Odcienie "orzecha" są różne :)

Edytowane przez kardamina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Gosiu, moja imienniczko!

 

Ależ u Ciebie jest pięknie! Wykończyliście wnętrza w moim stylu, dlatego tak mi się podobają.

Bardzo szybko się uwinęliście: 5 miesięcy od gruzu do mebelków to rekord świata. Chyba trafialiście na fajne, rzetelne i słowne ekipy. Mój fachowiec same kafelki kładł 4 miesiące :bash: Ale ładnie wszystko Wam wyszło, gratuluję.

Czekam na więcej zdjęć, może ogrodu? I jeśli masz zdjęcia wnętrz sprzed remontu, to też pokaż, proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Gosiu, moja imienniczko!

 

Ależ u Ciebie jest pięknie! Wykończyliście wnętrza w moim stylu, dlatego tak mi się podobają.

Bardzo szybko się uwinęliście: 5 miesięcy od gruzu do mebelków to rekord świata. Chyba trafialiście na fajne, rzetelne i słowne ekipy. Mój fachowiec same kafelki kładł 4 miesiące :bash: Ale ładnie wszystko Wam wyszło, gratuluję.

Czekam na więcej zdjęć, może ogrodu? I jeśli masz zdjęcia wnętrz sprzed remontu, to też pokaż, proszę.

 

Witam imienniczkę i dziękuję za miłe słowa... cieszę się, że jest jeszcze ktoś kto podziela moje "klasyczne" upodobania;) Nowoczesny styl podoba mi się u innych, ale jakoś nie pasuje do mnie (do mojej rodzinki, do naszego życia), dlatego właśnie nasz dom urządziliśmy niezbyt nowocześnie ale tak aby był "nasz" abyśmy się w nim dobrze czuli, bo przecież dom jest do mieszkania a nie na wystawę:)

 

A jeśli chodzi o sam remont i jego czas to rzeczywiści mieliśmy bardzo solidną ekipę budowlaną i hydraulików a z innymi było różnie (pisałam o tym wcześniej)...

wszystko było tak ustalone aby jedni drugim nie wchodzili w drogę ale niestety nie zawsze to wychodziło i tak pewnego dnia na "mojej budowie" pracowało 15 "fachowców" (elektrycy na górze, tynkarze na parterze, hydraulicy w piwnicy i "ociepleniowcy" na zewnątrz) - to był najgorszy dzień... niby każda ekipa pracowała gdzie indziej ale i tak jedni drugim patrzyli na ręce i krytykowali...

Natomiast prawie całą wykończeniówkę robiliśmy sami, więc nikt nie liczył czasu... rano do pracy potem szybki obiad i 2 zmiana na budowie do północy a weekendy "do upadłego" ale i tak kończyliśmy (nadal kończymy) po przeprowadzce... jutro w końcu zaczynamy robić łazienkę na górze...

 

Wczoraj skończyłam :wave: moją pralnio-suszarnio - prasowalnię, nie jest to co prawda jakieś artystyczne cudo ale się "pochwalę" bo jest "moim dzieckiem" i zrobiłam ją praktycznie bez dodatkowych nakładów finansowych... wykorzystałam resztki płytek pozostałych z remontu dolnej łazienki, na podłodze położyłam płytki z odzysku (przed remontem były na dolnych holu), a ściany pomalowałam farbą powstałą z wymieszania resztek:), zamocowałam też stary drążek prysznicowy na wieszaki oraz małą podręczną półkę...

 

Na koniec oczywiście przetestowałam nowe pomieszczenie;)...

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389670&d=1495396640

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389673&d=1495396844

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389671&d=1495396675

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389672&d=1495396700

rw (164).jpg

rw (171).jpg

rw (170).jpg

rw (166).jpg

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszy majowy weekend mój mąż zrobił "nowe" schodki przy wejściu do domu... wejście wyglądało zdecydowanie lepiej:) ale efekt psuł "stary" (6-letni) chodnik z polbruku, który był uległ częściowemu zniszczeniu w czasie remontu:(...

Korzystając z ładnej pogody postanowiliśmy rozebrać stary chodnik i zrobić nowy a przy okazji zrobić opaski wokół domu...

 

Wszystko zrobiliśmy sami (z pomocą teścia), więc koszt tej inwestycji nie był taki straszny...

 

 

Pracowaliśmy całą rodzinką ale tylko popołudniami, więc zajęło nam to cały tydzień... ale uważam, ze było warto:)

 

polbruk 1.jpg polbruk.jpg polbruk 3.jpg polbruk 5.jpg

Edytowane przez gopax
uzupełnienie zdjęć, które gdzieś zniknęły :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz kilka słów o tym co jest wokół domu...

 

Nasza działka ma w sumie 10 arów ale bardzo nietypowy kształt... klin między dwoma ulicami...

Jest to teren wiejski, więc myślę iż nikogo nie zdziwi, że w czasach mojego dzieciństwa było to typowe wiejskie podwórko z zabudowaniami gospodarczymi jeszcze z czasów przedwojennych...

 

1992.jpg

Dom nie miał werandy a brama wjazdowa i furtka "strzegły prywatności" mieszkańców;)

 

1992 (2).jpg

 

...minęło kilka lat... przed domem stanęła weranda, budynki gospodarcze opustoszały (stały się niepotrzebne)... a moja mama znalazła nowe hobby... kwiaty:)

 

2000 - WAKACJE.jpg

 

...rok później, moja mama przepisała wszystko na mnie i tak stałam się właścicielką "OJCOWIZNY"...

 

Gdy zamieszkaliśmy na naszej posesji, zgodnie z wcześniejszymi planami zabraliśmy sie za porządki na podwórku...

 

Zburzyliśmy stodołę, która stała na rogu działki, wszystkie szopki i wysoki płot... został tylko budynek gospodarczy z czerwonej cegły... (widok z werandy)

 

1998.jpg

 

...mieliśmy co robić przez całe wakacje zanim uporządkowaliśmy teren...na początek wywieźć gruz, potem uporządkować drewno (opału mieliśmy na kilka lat:), zrobić nowe ogrodzenie i na końcu 11 przyczep ziemi aby wyrównać teren i zasiać trawkę jeszcze przed zimą...

 

Przez zimę myśleliśmy nad dalszym zagospodarowaniem... a wiosną przystąpiliśmy do działania....

 

...posadziliśmy kilka iglaczków, zrobiliśmy pergolę i małe oczko wodne, a do tego trochę innych roślinek i tak to wyglądało pod koniec wakacji...

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=385892&d=1491432298

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=385893&d=1491432319

 

Od tamtego czasu minęło kilka lat... więc i nasze podwórze troszkę się zmieniło:)...

drzewka nieco urosły;)...pergola zmieniła się w altankę... pojawiły się podjazdy i chodniczki... oraz inne praktyczne rzeczy przydatne mieszkańcom tej posesji;)...

 

Tak wygląda podwórko z okna naszej sypialni....

 

http://s1.fotowrzut.pl/AKJ0RXFFSS/1.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/AKJ0RXFFSS/2.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/AKJ0RXFFSS/3.jpg

 

a tak już z ziemi:)...

 

http://s1.fotowrzut.pl/AKJ0RXFFSS/4.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/AKJ0RXFFSS/5.jpg

 

http://s1.fotowrzut.pl/AKJ0RXFFSS/6.jpg

 

 

Jak widać trawa bardzo ucierpiała przez remont naszego domu, ale na razie nic z nią nie robimy, bo latem będziemy jeszcze remontowali dach na budynku gospodarczym a trawą zajmiemy się dopiero wiosną następnego roku:(

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję super tempa :) i efektów także. Trudno uwierzyć, że domek w kilka miesięcy może zmienić się aż tak.

Ale co mnie na kolana powaliło - ta "brama wjazdowa i furtka" włącznie z dziewczynką w białej sukienusi ;) Patrzę i stają mi przed oczyma wspomnienia z dzieciństwa, podobny płotek przed domem i cała gama innych obrazów, dzięki którym cieplej się robi na sercu... Pozdrawiam. I czekam na ciąg dalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ta dziewczynka to ja:) kilka... lat temu;)... ale od tamtego czasu troszeczkę się zmieniłam:)

 

...W naszym domu w tym tygodniu też się trochę zmieniło... od wtorku wolny czas po pracy spędzamy w łazience na górze...

 

Nie zdążyliśmy zrobić jej przed przeprowadzką (zabrakło funduszy i czasu), więc zamontowaliśmy tylko to co najważniejsze, aby dzieci nie musiały biegać za potrzebą na dół...

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389698&d=1495402901

 

od wtorku nasza łazienka zaczęła zmieniać oblicze....

...tak wygląda ściana z "sedesem"

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389696&d=1495403338

 

...tu pod skosem będzie wanna...

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389695&d=1495402954

 

...a to jest blat do umywalki:)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=389697&d=1495403353

łazienka na górze - (01).jpg

łazienka na górze - (2).jpg

łazienka na górze - (5).jpg

rw (160).jpg

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...ta dziewczynka to ja :) kilka... lat temu... ;) ale od tamtego czasu troszeczkę się zmieniłam :) "

 

A co?? przestałaś już nosić białą kokardę???? :lol2:

 

-------

Ładna kolekcja płytek - ciepłe kolory i fajny dekor :) ciekawa jestem koloru na podłodze

Ja mam, niestety, niebieskie pamiętające czasy PRL'u - nie podobają się mi absolutnie... może, dlatego, że nie lubię niebieskiego koloru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A co?? przestałaś już nosić białą kokardę???? :lol2:

 

...no wiesz kokardy wyszły z mody:( więc z tej rozpaczy obcięłam włosy:cry:...

____________

 

...a na podłodze będzie ta sama kolekcja a dokładniej kolor taki jak te ciemniejsze płytki na ścianie...

 

http://img10.imageshack.us/img10/2505/azienkagra4gal.jpg

 

...natomiast w czasach PRL-u mieliśmy w łazience płytki podobne do Twoich tylko, że różowe:cool: 4 lata temu wymieniliśmy je na beżowo-brązowe i są do dzisiaj i na razie nie planujemy ich zmieniać (łazienka na dole):)

Ja po prostu bardziej lubię ciepłe kolory... chociaż niebieski też bardzo lubię i w starym domu miałam nawet błękitną sypialnię;)

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w naszej łazience dzisiaj pojawiły się płytki na podłodze:wave:, niestety zdjęcia zrobię dopiero jak będzie można po niej chodzić;)...

 

 

... dzisiaj również odwiedził mnie pewien miły pan:)... rzeczoznawca przysłany przez bank... robił dokumentację fotograficzną naszego domu... będą sprawdzać (liczyć) czy dobrze wykorzystaliśmy kredyt, który nam dali na remont;)... jestem ciekawa co stwierdzą :confused: ...

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a tak wygląda nasza łazienka na górze:) jesteśmy z niej szczególnie dumni, bo zrobiliśmy ją w całości sami... od projektu po wykończenie:wave:

... co prawda jeśli chodzi o płytki to ja tylko fugowałam i sprzątałam ale zawsze to coś:cool:...

 

 

łazienka na górze - (10).jpgłazienka na górze - (11).jpgłazienka na górze - (9).jpgłazienka na górze - (12).jpg

 

...za to ten element wykończenia jest tylko mój:D...

 

łazienka na górze - (13).jpg

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My już wszystkie transze mamy za sobą teraz czas na rozliczenie...

 

... jakby się uprzeć to te największe prace wykończeniowe mamy za sobą... oczywiście w wielu przypadkach musieliśmy znaleźć kompromis między tym co chcieliśmy a tym co mogliśmy ale ogólnie jest OK :)... a to ze nie mamy mebli:confused: to drobny szczegół:rolleyes:.... nie można mieć wszystkiego od razu, bo nie byłoby o czym marzyć i do czego dążyć:)...

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek zaczęliśmy pracę nad pokoikiem Julki...

Moja córeczka jest jeszcze na etapie księżniczek, wiec uparła się na różowy kolor i nie chciała słyszeć o niczym innym:(...

 

Wedle życzenia właścicielki pomalowaliśmy ściany na delikatny róż ale było strasznie mdło:(, więc dodaliśmy trochę ostrzejszych kolorów;) aby ożywić pokoik...

 

...ustawiliśmy mebelki, rozpakowaliśmy kartony i dzisiejszą noc nasza królewna spędziła już w "nowym" pokoiku:)

 

...pokoik wymaga jeszcze dopieszczenia... m.in. dokończenia galerii nad komodą i paru innych dodatków...

 

...dzisiaj uszyłam firankę i teraz pokoik wygląda tak:

 

... na wymianę czeka jeszcze łóżko... ale na razie nie znalazłam takiego jakie bym chciała:( więc szukam dalej...

 

...jako ciekawostkę ;) dodam, że pokój ma 9 katów, więc do standardowych nie należy......

Edytowane przez gopax
dodanie zdjęć, które zniknęły...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny w kolejce będzie pokój syna a potem mój gabinecik i nasza sypialnia...

...oczywiście kolejność może ulec zmianie na skutek zmiany okoliczności, potrzeb, itp...;)

 

... ostatnio szukałam mebli do pokoju synka... niby jest na rynku duży wybór ale ja mam chyba zbyt wygórowane wymagania, bo jak znajdę coś co odpowiadałoby mi wizualnie to albo wymiary są nie takie albo cena kosmiczna i tak sobie myślę, że może narysuję sobie to co bym chciała, pomierzę to co trzeba, zamówię materiał i przez wakacje poskładam;), bo na razie w pokoju małego jest łózko, mały stoliczek i duuuuużo miejsca na podłodze na jego zabawki:lol2:...

 

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...