Metamorfoza naszego szaraczka

[gopax]

Dzisiaj ostatecznie przeszedł do historii również ten piękny wielki iglak przy wejściu do domu... Gdy mama go sadziła w 1998 r. miał zaledwie 20 cm i sprzedawca twierdził, że będzie to miniaturka... teraz na miniaturkę nie wyglądał a do tego korzenie zaczęły mi deformować polbrukowe ścieżki... więc zaczął zagrażać fundamentom domu:(

 

Teraz trzeba będzie od nowa zaaranżować ten kawałek podwórka, oczywiście dopieszczenie muszę zostawić do czasu postawienia nowego ogrodzenia, ale mam tam niedaleko bramy śliwę posadzoną 5 lat temu i chciałabym je teraz przesadzić na środek ale boję się że nie przeżyje tej przeprowadzki...chociaż tam gdzie jest teraz będzie bardzo blisko bramy jak będzie wjeżdżała (przesuwna)...

 

Co radzicie próbować przesadzić czy zostawić? a jak przesadzać to kiedy?

[pestka56]

O ogrodzeniach wiem, tyle, że albo mi się podobają, albo nie

Niedaleko nas jest płot zbudowany z takich jak twoje pustaków, ale gładkich jasno szarych. Wypełnienie pomiędzy słupkami jest zrobione z desek tak jak na pierwszym zdjęciu pod linkiem http://www.mppolraj.pl/oferta/ogrodzenia-drewniane

Tyle, że deski są czarne – opalone, wyszczotkowane i zaolejowane. Bardzo to ładnie wygląda i dobrze się trzyma. Jeżdżę koło tego płotu już parę lat, a on ciągle wygląda świetnie.

 

Śliwę musiałabyś przesadzić póki jeszcze liście nie ruszyły, ale najlepiej zapytaj Elfir. Tylko podaj jej od razu średnicę korony.

[gopax]

Śliwę przesadziłam z wielką bryłą korzeniową taką jak korona, mam nadzieję, że się jej spodoba nowe miejsce;) Niestety czasem zaczęłaby przeszkadzać bramie.

Jak widać przyjechały już bloczki, a moi Panowie (mąż i syn) rozebrali wczoraj już prawie całe stare odrodzenie...

 

 

 

Tu widać różnicę poziomu "ulicy" i mojej posesji... oczywiście ten murek też będzie rozebrany do odkrytego w prawym rogu fundamentu...

 

 

tu była furtka...

 

Tu projekt nowej bramy - stelaż metalowy a wypełnienie drewniane (kolor zarówno metalu jak i drewna trochę ciemniejszy)

 

 

 

Natomiast przęsła będą robione na wzor tego, tylko szpary między deskami ciut większe - deska 10 cm i szpara 3 cm

 

[pestka56]

Będzie ładnie

 

A powiedz, skoro poziom ulicy o tyle wyżej, to woda do ciebie nie ścieka?

[gopax]

Woda nie ścieka na posesję, bo krawężnik chodnika jest dość wysoki i po remoncie tej drogi burzówka jest po obu stronach ulicy. Poza tym nawet gdyby z ulicy coś wleciało mi na podwórko to poleci dalej i wyleci tylna brama, bo moja działka jest cała z górki.

Przed remontem drogi 6 lat temu ulica była na poziomie naszego podwórka a jedynie chodnik był nieco wyżej ale przy furtce i bramie chodniki mają zawsze spadki, więc nie było schodków.

Poziom ówczesnego chodnika pokazuje odkopany fundament, bo cały ten murek był kiedyś nad poziomem chodnika

Edytowane 20 Marca 2022 przez gopax

[pestka56]

Dobrze, że nie masz problemu z wodą.

 

Ja za płotem mam od jesieni nowego sąsiada. Wylał dopiero fundament, ale obmurował / obetonował cały swój ogród. Zagrodził tym sposobem przestrzeń, którą woda spływała. Efekt taki, że jego ogród niczym basen jest wypelniony wodą od miesiąca. U mnie też nie najlepiej, choć z mojego ogrodu woda znalazła sobie inną drogę. Tyle, że teraz mam potop nie tygodniowy po wiosennych deszczach, ale 2-tygodniowy.

[pestka56]

Giosia, jeszcze w kwestii ogrodzenia. Właśnie mi przyszło do głowy. Zastanów się, czy nie lepiej wyglądałyby deski w ogrodzeniu przebarwione na szaro jeśliby elementy murowane były grafitowe. I odwrotnie, bloczki szare, to deski grafitowe.

Pamiętam, że masz w ogrodzie pergolę drewnianą, ale nie w bezpośredniej bliskości płotu.

 

E, nie Zerknęłam na twój dom i te moje kombinacje kolorów nie za bardzo pasują.

[pestka56]

Śliwę przesadziłam z wielką bryłą korzeniową taką jak korona, mam nadzieję, że się jej spodoba nowe miejsce;) Niestety czasem zaczęłaby przeszkadzać bramie.

 

Śliwa pewnie w tym roku trochę odchoruje, ale to pancerne drzewko. Będzie okey

[gopax]

Gdyby przęsła były metalowe to byłyby ciemno grafitowe, bo murki będą "w ciapki" ale drewno wolę w ciepłej kolorystyce. Kilka domów dalej jest ogrodzenie z szerokimi szarymi deskami i krótko mówiąc, nie podoba mi się Tam jest szara elewacja, dom typu klocek, więc razem to wszystko pasuje.

 

U mnie szare są chodniki. Elewacja szara już była, gdy byłam dzieckiem... zresztą wtedy wszystkie domy były szare a teraz nawet jak zmienię kolor elewacji za kilka lat to na 100% nie będzie szara

 

Pergola i wiatka jest ciemnobrązowa tak jak dachy, ale deski w ciemnym kolorze chyba nie do końca pasowałyby do szarych murków a ponieważ mam okna w kolorze złoty dąb, więc myślę że deski w takim kolorze będą pasowały:)

[pestka56]

W takim układzie kolorystycznym też bym tak zrobiła. Powtarzanie koloru zawsze ma sens, łączy w całość

[gopax]

Ostatnio pisałam , że murek widoczny na zdjęciu będzie rozebrany do odkrytego fundamentu, ale dzisiaj okazało się że ten fundament to atrapa

Robiony był na początku lat 70-tych, kiedy we wsi robili chodniki i nawet nie pomyśleliśmy że w tamtych czasach fundamenty robiło się na głębokość 25 cm:mad:

I takim to sposobem zamiast zalewać dzisiaj fundament po drugiej stronie furtki, mój mąż dalej romansował z barbarką i taczka ...

...ciekawe jakie jeszcze niespodzianki nas czekają zanim powstanie nowe ogrodzienie???

Dobrze, że nie czekaliśmy do wakacji z rozbiórką starego ogrodzenia, tak jak pierwotnie planowaliśmy, bo wtedy to zima by nas zastała...

[pestka56]

Dobrze, że to odkryliście, bo co by było, gdybyście zaufali, że fundament jest przyzwoity i postawili na nim ogrodzenie

[gopax]

Trwają wykopaliska pod nowy fundament... trafiliśmy na wielkie kamloty, których nie da się ruszyć - czyżbyśmy trafili na jakiś poniemiecki fundament?

 

 

 

 

[pestka56]

Myślę, że te wielkie kamienie nie zrobią krzywdy fundamentowi. Już się tam „zadomowiły”. Ja bym się nimi nie martwiła

 

Niezła robota

[gopax]

Wykopy to dzieło mężusia ja póki co tylko mierzę i robię po otrzebne zakupy:)

Dzisiaj zawołaliśmy znajomego murarza żeby powiedział co robić i on kazał nam je zostawić, wybrać tylko ziemię na około żeby jak najwięcej betonu weszło koło tych kamlotów.

Teraz przerwa na coś gorącego, bo u nas tylko 3 stopnie dzisiaj... (Tydzień temu było 13) Jak się ogrzejemy to idziemy budować szalunki...

[pestka56]

Podziwiam Cię. Masz tyle energii, że tylko pozazdrościć

 

U nas też dziś zimno, ale coś tam w ogrodzie zrobiłam – szparagi zaopiekowane, kawałek rabaty z trawami sadzonymi jesienią pdwyższony, bo w wodzie stał; Pęcherznice kalinolistne ogołocone ze starych gałęzi.

[gopax]

Fundament już gotowy na budowanie ogrodzenia... ale w piątek córa przywiozła świadectwo ukończenia szkoły, więc teraz najważniejsze są kasztany, oczywiście te kwitnące;) reszta schodzi na dalszy plan...

U sąsiada co prawda kasztan jeszcze nie kwitnie ale jutro i tak ważny dzień, więc trzymajcie kciuki, bo teraz chyba bardziej przeżywam niż 30 lat temu...

[gopax]

I robota mi się nie klei...

[pestka56]

Będzie dobrze

[gopax]

Czas pędzi jak szalony...przez ten cały czas od rana praca zawodowa a popołudniami ogrodzenie i tak minęły prawie 2 miesiące... Wszystko zrobiliśmy własnymi rękami z mężusiem bez tzw. fachowców

 

Dzisiaj pierwszy dzień urlopu, wiec czas na uzupełnienie zdjęć

 

Najpierw dokończyliśmy zaleanie fundamentów...

 

 

Nowe fundamenty musiały odpoczywać przez miesiąc, wiec murowanie zaczęliśmy od kawałka za tujami, bo tam wykorzystywaliśmy stary fundament...

Było sporo zabawy ze "schodkami" bo teren jest "z górki"

 

 

 

 

Edytowane 27 Czerwca 2022 przez gopax