Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metamorfoza naszego szaraczka


gopax

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Meble w domu robię sama, bo lubię i wbrew pozorom to nie jest trudne jak się pozna zasady montażu:)... pierwszą szafę tego typu (po obejrzeniu dokładnie u znajomych) robiłam 8 lat temu do werandy, wtedy przy kupnie systemu jezdnego dostałam również instrukcję montażu...teraz stosuję już troche inne systemy, trochę ulepszone, ale zasady są podobne a dokładną instrukcję kiedyś znalazłam w internecie:)...

... przy montażu dużych elementów konstrukcyjnych jeśli trzeba coś przytrzymać to pomaga mi mój mąż i czasami przy wkręcaniu konfirmatów nasz synuś:)... przy tej szafie pomagał mi tylko synuś, bo mąż ma swoją robotę w garażu:)... skuwał stare posadzki (jak sie okazało 4 warstwy) i dzisiaj już z moim bratem wylewali nową...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik... montaż takiej szafy jest prosty jak konstrukcja cepa:lol2:... owszem trzeba mieć trochę wyobrażni przestrzennej żyby zrobic sobie plan tego co jest w srodku i zeby potem wszystko pasowało a reszta czyli skręcanie tego wszystkiego to juz pikuś:) jak mam powiercone dziurki to konfirmaty wkręca mój 5-latek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik.... projektowanie???? hmmm... duża kartka w kratke...wymiary sciany na której ma być mebel...rysujesz prostokąt na kartce w skali 1:10:) czyli 1mm na kartce to 1 cm w rzeczywistości... i rysujesz sobie półeczki tak jak chcesz pamietając ze grubość płyty meblowej ma 18 mm lub 16mm (jaka chcesz)... mierzysz odcinki jakie narysowałaś i zamawiasz płytę na wymiar... wiercisz dziurki... wkrecasz konfirmaty... i to cała filozofia:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie, w którym zamawiam płyty na wymiar i kupuję inne akcesoria, właściciel i inni pracownicy mnie już znają i traktują normalnie, ale w tym sklepie zaopatrują się również stolarze i czasami bywa wesoło... teraz gdy kupowałam elementy systemu nie zrobiłam sobie listy i na miejscu wybierałam i przeliczalam ile sztuk potrzebuję... jeden taki już starszy majster, jeden z tych, którzy uważaja sie za niezastapionych, chciał mnie przekonać, ze zrobienie takiej szafy to nie taka prosta sprawa i byle kto tego nie zrobi...że takie rzeczy powinien robic stolarz, który zna sie na rzeczy... ja oczywiście z grzeczności mu przytaknęłam, ale dodałam, że że to bedzie moja 4 szafa tego typu, wiec mam juz wprawe:) a robie je sama, bo "fachowcy" za drogo liczą sobie robociznę... faceta troche zamutowało a ja "urosłam"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę dla porównania cen podam moja narozną szafę z werandy...

http://img862.imageshack.us/img862/5788/domwejcie.jpg

 

W "starej" werandzie miałam prosta szafę na cala scianę, ale po remoncie na tej scianie pojawiły się drzwi do piwnicy, wiec musiałam wykombinować cos innego, równie pojemnego... wymyśliłam, ze zabuduję cały narożnik... ale nie bardzo wiedziałam jak to zrobić konstrukcyjnie, wiec zaprosiłam stolarza... wytłumaczyłam jak sobie wyobrażam moja nową szafę a on 2 dni później przedstawił mi kosztorys... Za boki i drzwi przesuwane, czyli to co widać na zdjęciu (środek chciałam robić sama wykorzystując materiał z poprzedniej szafy) zaśpiewał mi 1 600 zł...

Jak dla mnie cena była nie do przyjecia... pogłówkowałam troche dłużej i moja szafa razem z przerobionymi półkami i drążkami w środku wyniosła mnie 650 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żyby nie było że chwalę sie tylko swoja pracą:)... to pokażę również garaż;)...

 

Stara posadzka sięgała do tynku, czyli jak widać mój męzulek skuł już na grubość 2 cegieł a miejscami jeszcze nie doszedł do piachu....

http://img190.imageshack.us/img190/4972/posadzkawgarau.jpg

 

"Łapał" poziom starego garażu, miejscami były 4 warstwy "profilowanego' betonu, więc kuł na tyle aby było przynajmniej 6cm nowego betonu... wczoraj z moim bratem zalewali już nową posadzkę...

http://img220.imageshack.us/img220/5548/posadzkawgarauv.jpg

 

teraz gdy w całym garażu jest posadzka na jednakowym poziomie znacznie lepiej to wyglada... teraz sobie schnie a po niedzieli zabieramy sie za ubytki w tynku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż dzisiaj zacierał wylana posadzke a ja kończyłam sypialnię... czyli przerabiałam nocne szfeczki aby stanowiły komplet z nową szafą...

 

szafeczki są pozostałością po "starym domu" i wygladały tak:

http://img843.imageshack.us/img843/9895/szafkinocne.jpg

 

a teraz wygladaja już tak:

http://img231.imageshack.us/img231/3037/mojezdjcia2011354zbn.jpg

 

Do pełnego wykończenia sypialni brakuje mi jeszcze firanki w oknie i kapy na łóżku... no i marzy mi się toaletka z lustrem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tymi dodatkami zajme sie kiedyś tam....;)

 

Teraz na pierwszy plan znowu wysuwa się garaż:)... mamy posadzkę na całości i od wczoraj nasze autka maja swój "domek":wave: niestety "domki" nie mają drzwi... dlatego przez ostatnie dni siedziałam, szukałam i czytałam opinie o róznych producentach bram garażowych.... i jak to zwykle bywa im wiecej czytam tym mam większy mętlik w głowie:confused::confused::confused:

Jedno co wiem na 100% to maja być bramy segmentowe a nie uchylne!!!!

 

W naszej okolicy nie słyszałam o producencie takich bram, są jedynie przedstawiciele różnych dużych firm, o których też rózne opinie krążą:(

Potrzebuje 2 bram , więc szukam jak najbardziej przystępnej ceny... jeśli ktoś z Was ma namiary na sprawdzoną firmę w przystępnej cenie to dajcie znac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam :wave: wykonawcę moich bram do garażu...oczywiście jak zwykle na drugim końcu Polski...:lol2:

A największy paradoks w tym, że mimo dodatkowych kosztów transportu, będą kosztowały 900 zł mniej (każda) niż gdybym zamówiła u nas....

Prosty rachunek.... zostanie mi w kieszeni 1 800 zł:D czyż nie warto było szukać????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skoro zaoszczedziłam troche grosza na bramach garażowych i pogoda na dworze całkiem niezła to postanowiłam wziąć się za ogrodzenie...

Pisałam kiedyś, że chcemy je odnowić aby posłużyło jeszcze kilka lat... Dzisiaj kupiłam farbę na słupki oraz impregnat do drewnianych przęseł, ale zanim zacznę malować musiałam przygotować podłoże...

Na "kapeluszach" było coś takiego

http://img707.imageshack.us/img707/1341/ogrodzenie003.jpg

ale dzięki drucianej szczotce teraz jest juz tak

http://img15.imageshack.us/img15/2118/ogrodzenie016.jpg

i kapelusze można malować:)...

Wiekszym wyzwaniem dla mnie był ten oto słupek...

http://img190.imageshack.us/img190/404/ogrodzenie010.jpg

pierwszy raz robiłam kawałek "zwykłego" tynku.... wyglada jako tako ale nie wiem czy do rana nie spadnie:lol2:... (do tej pory kładłam tylko "knaufa")

http://img35.imageshack.us/img35/9219/ogrodzenie019.jpg

 

Jeśli do jutra nie spadnie to jeszcze tylko baranek i mogę malować:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...