Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metamorfoza naszego szaraczka


gopax

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Słupków mam 15 szt, murowane 12 lat temu z mieszanej (białej i czerwonej) cegły oczywiscie rozbiórkowej (po naszej stodole i szopach)....Gdyby te słupki były takie ładne to nigdy nie byłyby tynkowane, a sa takie bo nie wystarczyło kasy na klinkier:(

 

Teraz tylko jeden miał tak duży ubytek tynku a w trzech innych tylko małe dziurki,więc łatwiej i szybciej to załatać niż zbijać tynk na całości , szlifować zaprawe z cementem (to nie to samo co wapienna w murach poniemieckich:)), fugować, impregnować, itd... żeby mieć "łaciate" murki, które do niczego nie beda pasowały, bo przecież garaż w przyszłości też bedzie otynkowany w całości ( 4 tyś a 11 tyś za murowanie to dla mnie bardzo duża różnica)

 

Scianę z bramami mój mąż zaczyna tynkować w przyszłym tygodniu (do wtorku pracuje 10-18 ), więc robociznę mamy gratis a zapłacimy tylko za materiał... reszta scian w bliżej nie określonym terminie;) a skoro garaż bedzie tynkowany i kiedyś bedzie miał elewację w kolorze domu, wiec słupki też muszą, co zresztą kiedyś zostało przegłosowane tu na forum;)

http://img593.imageshack.us/img593/5651/ogrodzeniedylemat.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bramy bedziemy montowali gdzieś tak w połowie października..., bo takie bramy montuje sie od środka i musi tam być otynkowana sciana ... poza tym trzeba podać dokładne wymiary otworu, w którym ta brama ma być zamontowana a u nas ze wzgledu na to, że częściowo sa to że otwory wybijane w starym murze wiec najpierw trzeba je obrobić aby wszędzie była równa szerokość.... mój męzulek zabiera sie za to dopiero w srodę, oczywiście po pracy, więc najwczesniej w czwartek bedzie mozna zmierzyć szrokość i zamówić... czas realizacji wynosi do 14 dni ale ze względu na to że jest to drugi koniec Polski to firma spedycyjna ma kolejne 7 dni na dostarczenie, no i kwestia terminu lokalnej firmy, która to zamontuje, bo mój mąż nie ma odwagi, a montaz z firmy produkujacej bramę jest niemożliwy ze wzgledu na odległość ok. 600 km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę zaczęłam odnawiać moje ogrodzenie...

 

Teraz kapelusze wygladaja tak:

 

http://img829.imageshack.us/img829/2412/ogrodzenie040.jpg

 

Ale jak widać pogoda zadbała abym dzisiaj po pracy sobie odpoczeła;) a efekt sobotniej pracy dzisiaj wyglada tak:

 

http://img821.imageshack.us/img821/818/ogrodzenie041.jpg

 

...czyli jednym słowem rozgrzebana robota :( a dzisiaj niestety nie da się nic dalej robić w tym kierunku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choroba czy nie? jak to zwał tak zwał... ja też bym na to cierpiała gdybym miała oryginalne murki poniemieckie i w takim stanie jak wasze:)

niestety mój dom już był wcześniej przebudowywany (lata 60-te) i oczywiście wykorzystano cegłę z rozbiórki, ale skoro wtedy mury były tynkowane, to nikt nie przykładał się do pracy, bo przecież tynk przykryje wszystko i wyrówna...

... a murki w ogrodzeniu?...miały być oczywiście z cegły klinkierówki bo takie zawsze mi sie marzyły:), ale że ogrodzenia mam sporo metrów a klinkier tani nie był i ja nie chciałam kredytu to postanowiliśmy;) wykorzystać to co mieliśmy.... stodoła była z białej cegły i póki stała wydawało się, że cegła jest w super stanie, ale gdy się "przewróciła" była sterta gruzu a to co sie dało wybrać to też a to ukruszone, a to pęknięte...z kolei ściana szop była z czerwonej cegły, sąsiadowała bezpośrednio z ulicą więc jeej stan też był taki sobie... więc ja się murowało z takiego materiału to wszystkie braki i niedoskonałości uzupełniło się zaprawą a potem trzeba było otynkować... na to przyszedł biały baranek, bo wtedy na domu też taki był i nie było źle:)

 

A teraz żeby to ogrodzenie jeszcze jakiś czas wytrzymało i nie straszyło.... kupiłam biała farbe i do tego kilka barwników i mieszałam, aż wymieszałam kolor bardzo podobny do elewacji ... malowałam dopóki było cokolwiek widać w sobotę i dzisiaj po pracy miałam sobie malować dalej ale pogoda nie pozwoliła, więc na złość pogodzie odkręciłam przęsła drewniane i malowałam je w garażu (doszłam do furtki:)) a murki czekają:(... żeby je malować muszą być suche, więc jeśli nadal bedzie taka pogoda to mogę nie zdążyć przed zima:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj troszkę podgoniłam moja robote i jestem zsiebie dumna :) , bo mam połowe ogrodzenia od ulicy... ale jeszcze bardziej jestem dumna z mojego męzusia... dzisiaj tak pięknie świeciło słoneczko, że po powrocie z pracy i szybkim obiadku mój mąż zgodnie z planem wziął sie za tynkowanie garażu... i to co najważniejsze, że ma już ponad połowę ściany z jednej strony a zaczynał o 17... więc jeśli jutro też bedzie tak dobrze mu szło to będziemy mogli wymierzyć i zamówić bramy:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na południu Polski są duuuużo tańsze.... niż u nas :) bede zamawiała bezpośrednio u producenta, wiec zaoszczedzę na pośrednikach... za kwotę, którą wydałabym na bramy zamawiane u nas, bede miała jeszcze drzwi boczne (które również zamówiłam przez internet), tynki (materiał) i ubezpieczenie AC mojego autka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pisałam, że jestem dumna z pracy mojego męzusia, bo tynku na garażu przybywa... ale chyba powiedziałam to w złą godzinę, bo dzisiaj ledwo zaczął.... i musiał skończyć... godzinę po zrobieniu tego zdjecia pogoda sie zmieniła...znowu leje:(

 

http://img809.imageshack.us/img809/5954/garatynki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oboje mieliśmy zapał do pracy i kończylismy grubo po 21, gdy było kompletnie ciemno na dworze... było w miarę ciepło, wiec zmierzch nam nie przeszkadzał... moje słupki oświecały lampy na ulicy, które calkiem nieźle oświetlają równiez podwórze, a mój mąż zainstalował sobie dodatkowo 2 zarówki żeby lepiej oświetlic sciany....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj moje ogrodzenie poszło w odstawkę i byłam "pomocnikiem mojego mężusia"...

W piatki ja zawsze kończe prace o 13 a skoro pogoda się poprawiła to mój mąż postanowił to wykorzystać i też wrócił wczesniej (za nadgodziny) i dzisiaj zaczeliśmy "drugą zmianę" już o 14...

wstawiliśmy nasze nowe drzwi w budynku garażowo-gospodarczym...

 

http://img836.imageshack.us/img836/3866/drzwimetalowe008.jpg

 

i od zewnątrz ściana ma już kompletny tynk:wave:

http://img217.imageshack.us/img217/2158/drzwimetalowe011.jpg

 

Jutro kosmetyka przy drzwiach i tynkowanie ściany od środka, wiec pogoda już nie pokrzyżuje planów mężusiowi...a jeśli nie bedzie lało to moze uda mi sie skończyć ogrodzenie a przynajmniej słupki :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...