gopax 29.05.2011 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2011 ...zaczęłam sobie dzisiaj rysować mebelki dla syna ale nie wiele z tego wyszło:(... bo moje myśli uciekły na podwórko do budynku gospodarczego... Na sierpień jesteśmy umówieni z majstrami na zmianę dachu, bo ten ma już ponad 90 lat i jest kryty papą, która mimo konserwacji lata świetności ma za sobą i niestety przy większych opadach zalewa nam budynek a my nie nadążamy łatać kolejnych dziurek:bash: W budynku jest garaż, letnia kuchnia i takie tam pomieszczenia gospodarczo-warsztatowe, ale strych jest nieużywany (nie potrzebny) i wpadł mi do głowy pomysł (o którym mój mąż nie chce słyszeć), żeby przy okazji remontu dachu (wymiana więźby dachowej) obniżyć budynek, bo na ścianach szczytowych jest kilka pęknięć, więc prawdopodobnie przy demontażu starego dachu i tak to sie posypie i trzeba będzie budować na nowo... gdybyśmy obniżyli budynek byłoby mniej roboty... tylko jak przekonać do tego męża:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 29.05.2011 23:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2011 tak oto wygląda moje cudo z czerwonej cegły teraz...od frontu (widać ugiecie na dachu):http://img109.imageshack.us/img109/1387/historiagarau11teraz.jpgod ogrodu (pęknięty mur nad stropem i uszkodzone nadproże przy oknie):http://img607.imageshack.us/img607/3231/historiagarau19teraz.jpghttp://img823.imageshack.us/img823/788/historiagarau21teraz.jpgod tyłu: (ubytki w cegłach)http://img834.imageshack.us/img834/3913/historiagarau22teraz.jpg a tak wyglada w mojej wyobraźni;) (zrobiłam taki mały fotomontarz... może to przemówi do mojej drugiej połowyhttp://img824.imageshack.us/img824/6011/historiagarau11wizjaaaa.jpg ...chciałabym aby została cegła... oczywiście trzeba byłoby uzupełnić jej braki i fugę... ...z obecnego pomieszczenia gospodarczego byłby dość obszerny garaż dla drugiego auta zamiast tego małego po lewej stronie, a w małym garażu miejsce na rowery, kosiarkę itp... po prawej stronie (małe drzwi to letnia kuchnia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 30.05.2011 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 "tylko jak przekonać do tego męża :confused:" Łeee.... nie wierzę, że masz na niego sposobu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 30.05.2011 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 (edytowane) wszystkie sposoby, które do tej pory działały ... tym razem zawiodły:( a to dlatego, że mój mąż koniecznie chciał w tym roku zmienić samochód (naszego już nastolatka) na nowszy model ale jak to w życiu bywa, okoliczności sie zmieniły (czyt. miejsce pracy) i teraz przydałoby się nam drugie auto... a wiadomo, że jeśli zgodzi się na mój wariant .... to zostanie mniej na samochód:( ...jeśli w ogóle coś zostanie:confused: Edytowane 30 Maja 2011 przez gopax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aasienkaaa 31.05.2011 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Hej,super metamorfozadomek nie do poznania, nigdy nie powiedziałabym, że to ten sam budynek:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 31.05.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Hej, super metamorfoza domek nie do poznania, nigdy nie powiedziałabym, że to ten sam budynek:) A jaki piękny ten ceglany budynek... Porób zdjęcia w sepii tych łuczków i dekorów z cegły... A poza tym kopara opada jak czytam "tu płytki połozyłam, tam zafugowałam"... niezła jesteś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 31.05.2011 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Dzięki za uznanie;), ale kładzenie zwykłych płytek nie jest wielkim wyczynem, moim zdaniem wystarczy chcieć...człowiek najczęściej odkrywa swoje "zdolności" gdy go zmusi potrzeba (czyt. nie ma kasy, żeby zapłacić za wykonanie "fachowcowi")... czyli gdy coś sobie wymyśli i chce to koniecznie zrealizować ale... A poza tym kto powiedział, ze kobieta musi siedzieć tylko w kuchni:confused: ja wolę "inne" wyzwania;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 31.05.2011 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 (edytowane) Podobno też będę sama kłaść kafelki w drugiej łazience w ramach oszczędności, już się boję Edytowane 31 Maja 2011 przez kubel30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 31.05.2011 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Podobno też będę sam kłaść kafelki w drugiej łazience w ramach oszczędności, już się boję ...strach ma wielkie oczy:o a w rzeczywistości... co to dla Ciebie?... po schodach i oczyszczalni to będzie mały pikuś... a zmieniając nieco temat... wcześniej czyściłaś ceglane ściany i fugowałaś zaprawą wapienną jeśli dobrze pamiętam:), więc chciałam Cię prosić o "przepis" na taką fugę tzn. jakie składniki i w jakich proporcjach mieszać????? (przypuszczam, że wapno i piasek ale nie wiem w jakich proporcjach;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 31.05.2011 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 (edytowane) ... A jaki piękny ten ceglany budynek... Budynek sam w sobie ma pewien urok, niestety jego stan techniczny na zewnątrz pozostawia wiele do życzenia:( w oryginale na pewno wszystkie otwory były łukowate z ozdobnym nadprożem, gdy moi rodzice w 1959 r. nabyli tę nieruchomości budynek gospodarczy był już po przeróbkach, dokonanych przez poprzedniego własciciela, tzn. 2 drzwi było częściowo zamurowanych i wstawione okna a w miejscu okna zrobione drzwi, no i duże wrota do obory (już bez łuków)... rodzicom takie rozwiązania odpowiadały, więc praktycznie nic nie zmienili w wyjątkiem odgrodzenia pomieszczenia przeznaczonego na warsztat dla taty(szewca)... W tym budynku zawsze najbardziej podobały mi się te ozdobne łuki... niestety przy wymianie drzwi warsztatowych(teraz letniej kuchni) na skutek pękniętej ściany nadproże sie rozsypało, więc zostało zastąpione szyną tak jak w garażu... http://img861.imageshack.us/img861/4295/historiagarau03.jpg http://img864.imageshack.us/img864/9599/historiagarau14.jpg ...a planowany dalszy remont usunie również pozostałe jeszcze na tej ścianie łuki:( i nad tym ubolewam najbardziej... ...na szczęście łuki zostają przy oknach, tylko trzeba jeszcze naprawić do końca to co sie rozsypało...kiedy wymienialiśmy zabytkowe okna na nowsze;)... http://img101.imageshack.us/img101/83/zbytkoweokna.jpg http://img69.imageshack.us/img69/3877/historiagarau21aaa.jpg ...przy małych okienkach z tyłu nadproża są już naprawione:) http://img29.imageshack.us/img29/1909/historiagarau22aaa.jpg oto mała wizualizacja moich planów z pozostałych stron:) http://img811.imageshack.us/img811/9099/wizjagarau1.jpg Edytowane 31 Maja 2011 przez gopax Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 01.06.2011 04:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Na tym budynku będziesz wymieniać dach, z więźbą włącznie - powiedz mi, gdzie tu są dodatkowe koszty przy obniżeniu budynku? chyba czegoś tu nie rozumiem. Wg mnie przy tym obniżeniu jedyny dodatkowy koszt to rozwalenie szczytów i podmurówki (ściany kolankowej, czy ja to się tam pozywa... ) , a reszta jest bez zmian... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seven... 01.06.2011 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 jestem pod wielkim wrażeniem! tyle pracy, w takim tempie! oprócz ogólnego bardzo ciepłego i rodzinnego wyglądu Waszego domku, bardzo spodobał mi się pomysł ,,brodzikowej umywalki" do pralni. Kapitalny pomysł gdy coś trzeba namoczyć, zrobić pranie ręczne! nigdzie wcześniej takiego czegoś nie widziałam. Po prostu brawo i jezeli kiedyś zacznę budowac domek to na bank kupie brodzik! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 01.06.2011 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Seven: ten brodzik ma dokładnie takie zastosowanie... duża miska, której nie trzeba dźwigać Kardamina: w planach był tylko nowy dach + więźba a reszta miała zostać bez zmian (brama garażowa była w planach za rok może dwa:D), ale skoro ściany zaczęły pękać to majstrzy doradzają wylanie wieńca, który wzmocni konstrukcję budynku... a ja sobie pomyślałam ,że skoro nie korzystam ze strychu to można rozebrać ściany nad stropem (część zapewne sama runie przy zdejmowaniu starej więźby) i wylać wienieć na wysokości stropu i od nowa postawić tylko ściany szczytowe już bez ściany kolankowej... i tu jeszcze koszty nie rosną aż tak znacząco i na to mój mąż pewnie by się zgodził bez problemu:yes:... tyle, że skoro pojawiła się potrzeba drugiego auta to ja od razu pomyślałam o garażu dla niego;)... wybicie dziury na drzwi garażowe nie będzie problemem... przy zalewaniu wieńca od razu zrobiłoby się nadproże (łatwiej - oszczędność czasu i pracy), ale drugi garaż potrzebuje drzwi...brama garażowa segmentowa kosztuje ok. 2500zł (bez montażu)... a że będą dwa wjazdy obok siebie to wypadałoby również wymienić bramę w istniejącym garażu (obecna drewniana ma 10 lat i bardzo reaguje na zmieniające się warunki atmosferyczne)... a dwie bramy to już 5 000 mniej na samochód:( i to boli mojego męża najbardziej:-x... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remont 01.06.2011 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Podziwiam, tyle pracy w ciagu tak krotkiego czasu? Moge tylko pomarzyc. Ale domek wyglada pieknie, a i gospodarczy uroczy, podobny do mojego, tylko moj w gorszym stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 01.06.2011 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Podziwiam, tyle pracy w ciagu tak krotkiego czasu? Moge tylko pomarzyc. Ale domek wyglada pieknie, a i gospodarczy uroczy, podobny do mojego, tylko moj w gorszym stanie. ...marzenia są właśnie po to aby je spełniać A budynek gospodarczy? nie pisałaś nic o stanie technicznym swojego ale patrząc na zdjęcie to wygląda, że dach jest w dobrym stanie a to akurat najdroższa rzecz do remontu...drzwi? ...wystarczy kilka desek, parę gwoździ i będą jak nowe;)... a to że okna maja powybijane szybki to nie koniec świata, moje okna z tyłu budynku jeszcze na poczatku ubiegłego roku wygladały tak: http://img641.imageshack.us/img641/2738/oknamae.jpg W ubiegłym roku (jeszcze przed remontem domu) włożyłam trochę kasy i mnóstwo własnej pracy aby poprawić jego stan od wewnątrz ale to był remont od końca i dlatego w tym roku muszę pilnie remontować dach aby to co zostało zrobione nie uległo zniszczeniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 03.06.2011 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Aaa... to teraz wszystko jasne już wiem, skąd ten dodatowy wydatek. Może, jak dobrze pomyślicie, to znajdą się dodatkowe pieniążki... !?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 03.06.2011 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 ... no właśnie jak na złość teraz już nie mam możliwości "dorobienia";)... już po maturach:( a egzaminy komisyjne dopiero w sierpniu... Ostatnio robiłam u znajomych małą"fuchę" ale to był tylko rewanż za pomoc przy naszym remoncie, wiec nie wpadły "lewe" złotóweczki:( a szkoda... Próbuję grać w totka ale też nic nie mogę trafić a może mi coś podpowiesz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 03.06.2011 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Totka to Ty zostaw w spokoju - to gra loteryjna, gdzie wygrana trafia się raz na ..... uuu... i tu się kłania sławetny rachunek prawdopodobieństwa. Nie polecam też fuch u znajomych - z doświadczenia wiem, że źle się na nich wychodzi. Dam Ci dorobić dopiero za 2 lata, kiedy syn będzie podchodził do matury (o ile to będzie za 2 lata) - "bo jestem dopiero co po maturze" i przed sporym wydatkiem - właśnie dziś córka "pojechała sobie" szukać mieszkania przed nowym rokiem akademickim. Jak sobie pomyślę, co mnie czeka - to ten mój remont, to pikuś... także, widzisz.... ze mnie kumpela "dobra rada", jak z koziej d......... bleeee.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 03.06.2011 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 ...rachunek prawdopodobieństwa dobra rzecz:) - można na tym zarobić, chociaż wolę geometrię przestrzenną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 06.06.2011 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 Wracając do mojego "nowego" remontu... Dzisiaj przywieźli mi drzewo na nowy dach i mało mnie szlak jasny nie trafił po powrocie z pracy... Zamawiałam drzewo w tym samym tartaku co więźbę na dom... w tamtym roku było wszystko super... dostałam wszystko co chciałam i w bardzo przystępnej cenie w porównaniu z innymi tartakami w okolicy (ozdobne zakończenia krokwi, wszystko impregnowane ciśnieniowo) a dzisiaj mimo takiego samego zamówienia na podwórku leżało zwalone "surowe" drzewo... gdy do nich zadzwoniłam sekretarka próbowała mi bezczelnie wmówić, że dostałam to co zamówiłam... na szczęście miałam kopię zamówienia i gdy pojechałam uregulować należność szef przyznał mi rację, przeprosił za "niedopatrzenie" nowej sekretarki... ja nie zapłaciłam, a jutro przyjedzie znowu transport załadują drzewo z mojego podwórka zabiorą do tartaku, zrobią to co miało być i przywiozą za tydzień... no cóż na szczęście majstrzy są umówieni na początek sierpnia, więc ja poza nerwami nic nie tracę, bo za dodatkowy transport płaci tartak:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.