Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metamorfoza naszego szaraczka


gopax

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czemuuuu nieeeee :wiggle:

 

no nie, kolorek to sama musisz zdecydowac, bylo bardziej podgladowo jak jasno badz jak ciemno wyglada z roznymi kolorami.

 

to mas jeszcze te dwa w zabudowie, plus ta ciemniejsza z wczesniej.

Mam tam duzo kolorow ale podobne do siebie badz za bardzo czerwoniaste badz jeszcze ciemniejsze niz robilam.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/white1_zps8op61p4v.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/white2_zps0wkizh2o.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/22_zpsozgz6cao.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/11_zpsqfr29afh.jpeg

 

 

 

reszte komibuj sama :p

 

pamietaj ze : blaty zmieniac bedziesz wiec mozna kolorem dopasowac, kafelki mozna skuc i nalozyc inne bardziej pasujace, kolor scian mozna lekko zmienic na tez bardziej pasujacy. To samo ze stolem i krzeslami. Wszystko to to juz cos co mozna zmieniac bo to sa tzw dodatki, szczegoly a one najwiecej potrafia zmienic.

 

 

 

jak cos wymyslisz innego badz ktos da inny pomysl to gadac, wymaluje na ile sie da

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/alder3_zpshnejzyhs.jpeg

to jest po naszemu olcha czyli kolor mojego obecnego stołu a moje obecne meble są bardzo podobne chociaż oficjalna nazwa to "jabłoń-koniak" i chociaż pod względem praktycznym jest rewelacyjny, to chyba czas na zmianę:)

Skłaniam się ku ORZECHOWI, czyli kolorowi moich drzwi, według mojego monitora najbardziej zbliżony kolor to ten

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/bgb_zps20w4puyt.jpeg

 

dzisiaj mierzyłam czy mogłabym przerobić moje drzwiczki na ramki zbliżone do tych na zdjęciu i niestety moje frezy są za bardzo do środka, żeby zakryć frez od góry potrzebowałabym listewki 12cm a to już nie ozdoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania dzisiaj natknełam się na takie rozwiazanie blatu i okna

blat obniżony.jpg

To jakbyś się jeszcze miała czas i chciała pobawić w rysowanie to moze dałoby się zrobić coś takiego u mnie i wtedy można byłoby dać szafeczki tak jak wczoraj mamik proponowała tylko z niższym blatem i od narożnika pod tym dużym oknem weższe na głębokość

kuchnia inna wizja.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek mój syn skończył 11 lat... dzisiaj świętuje z kolegami:) a ja mam tzw. "wolny" wieczór;)

 

Zwykle koledzy przychodzili w dzień urodzin, a że jest to 2 stycznia to był problem z zamówieniem dobrego torta... próbowałam 2 okolicznych cukierni i w obu się nadziałam, w smaku nieciekawe (sama chemia) a do tego nieświeże:( na moją reklamację odpowiedzieli mi, że przecież w Nowy Rok nikt specjalnie dla mnie nie przyjdzie do pracy, żeby zrobić dla mnie torta...., więc od kilku lat próbuje coś sama sklecić i jak na razie wszyscy żyją:D

 

W tym roku, żeby mi coś zasugerować mój syn zawołał mnie na reklamę piekarnika, w której była bardzo twórcza mama... co prawda ja takich zdolności nie mam, ale tort był...

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=377708&d=1483637068

IMG_0438.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego najlepszego dla syna z okazji urodzin , tort swietny :p

 

 

namaluje Ci , musze sobie wyrysowac i poprzemieniac na cale. Narazie wzielismy sie za kuchnie, ostatnia szafke M wiesza i czekam az zalozy listwy zeby je pomalowac.

 

nie mowilas ze mozesz wszystko przeniesc :confused: Gaz, wode itp :confused: Myslalam ze wszystko musi zostaj jak jest.

 

 

 

Niestety nie wymaluje Ci szafek nizej od parapetu, bedziesz musiala sama sobie to wyobrazic bo ani w Ikeowskim ani w moim programie tego nie ma. Nie ma tez szafki na 65cm zdaje sie w polskich rozmiarach ikei? a napewno nie u mnie w calowych. Wiec jak zwykle - bedzie tylko podgladowo, chyba ze ktos ma lepszy program.

 

 

Ps. ja tez stawiam na orzech w Twojej kuchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję w imieniu młodego:)

 

Nie mówiłam, że można zmienic strony, bo tak naprawdę to nie wiem czy da się to zrobic nie rozwalając połowy domu, musiałabym sprowadzić fachowca...

Gaz u nas jest butlowy, więc przeniesienie kuchenki to jedynie zajęcie jednej z dolnych szafek, bo teraz mam butle w spiżarni i szafki mam na inne rzeczy...ale problem może być z wodą, bo oglądałam zdjecia z budowy i nie znalazłam na nich rur, czyli najprawdopodobniej idą jednym szybem kominowym a wtedy nie będzie takiej mozliwości, bo trzeba byłoby rozryć posadzke w kuchni a tam jest rozłożone ogrzewanie podłogowe, wiec opcja nie warta rozpatrywania... , więc może lepiej nie rób tej wizualki, bo jeszcze mi sie spodoba i będę żałować...

Ten pomysł mi przyszedł przy robieniu torta, bo chyba wspomniałam wcześniej, ze przy ciastach rozkładam się na tym blacie koło lodówki i wczoraj zagraciłam sobie blat zostawiając miejsce tylko jednej szafki i zrobiło mi się strasznie ciasno i niewygodnie, wiec zaczęłam przestawiać szafki ale przyznaję się, nie pomyślałam o instalacjach (szczególnie ciepłej wodzie)...

 

Jak teraz się nad tym zastanawiam, to chyba sama nie wiem o co mi chodzi, bo przecież w starym domu miałam w obu cząściach mniej blatu niż teraz mam po jednej stronie, ale przez ten czas przyzwyczaiłam się do luzu i chyba strach mnie obleciał:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pamietaj ze : blaty zmieniac bedziesz wiec mozna kolorem dopasowac, kafelki mozna skuc i nalozyc inne bardziej pasujace, kolor scian mozna lekko zmienic na tez bardziej pasujacy. To samo ze stolem i krzeslami. Wszystko to to juz cos co mozna zmieniac bo to sa tzw dodatki, szczegoly a one najwiecej potrafia zmienic.

 

No właśnie z tą zmianą blatu to jakby sie dało to zostawiłabym ten co jest... bo jestem z niego MEGA zadowolona, moge zdjąć garnek z ognia i postawić na nim i nic sie nie dzieje... jest "maziany" i matowy, więc nie rysuje się w czasie użytkowania, a jeśli nawet coś sie zarysuje to tego nie widac...

 

tylko jak ostatnio byłam w sklepie, dzie zwykle kupuje płyte na moje meble, zerkałam na dostępne blaty i tego nie było, w ogóle teraz maja takie bardziej proste z przodu a mój jest zaokrąglony...

Jak mierzęblaty według projektu to ta część, gdzie kuchnia, pasowałaby, bo chociaż bedzie małe przesuniecie w szafkach to ma być wieksza płyta i ona by sie idealnie wpasowała... gorzej z tą częścią ze zlewem, chociaż mogłabym wykorzystać tam ten co jest koło lodówki ale wtedy barakuje mi na tą część za słupkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na czesc ze slupkami - gdybys tam blat wsadzala jednak kawalek - zawsze mozesz sieknac drewniany jak butcher block, pasowac wtedy bedzie :p

 

a zapytaj sie o ten blat, zerkalas ale nie pytalas? kto wie?

 

to co? mam malowac nowe czy nie??

 

i pytanko za 100 pkt...ja do plyty i do piekarnika musze miec inne grube kable z pradem, nie takie na zwykla wtyczke, o amy chodzi. Teraz mam jeszcze dol otwarty w piwnicy wiec kable ciagniemy nowe, jakbym zamkla juz na dole sufit to albo prucie albo amenk kaplica. Powiedz mi jak Wasze slupki sa podlaczone? Gazowa wiem ze nie potrzebuje takieg kabla ale piekarnik? jaka masz wtyke i kabel?

 

 

podziwiam Cie!!!! z ta butla z gazem szafce!! nie moglabym tak zyc i mieszkac , zawalau bym ze strachu dostala, mimo ze caly dom na gazie mam, dla mnie butla to cos innego :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nie ma we wsi gazu ziemego, więc nie mamy wyjścia, musi być butla bo prąd drogi a do tego często zanika napięcie szczególnie jak trochę mocniej powieje na dworze... Do podłączenia piekarnika potrzeba zwykłego

gniazdka na 230 V, ( ja w kuchni i łazience mam tylko dodatkową ochronę przed przepiępiem) chociaż są też takie kuchnie jak u was na tzw. Siłę ale takiej nie mogłabym podłączyć u siebie, bo gniazdo na siłę mam tylko na budynku gospodarczym do krajzegi (maszyna do cięcia drewna:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jeszcze mogę, to podoba mi się rozwiązanie z dodatkową szafką koło wysokiej zabudowy, zostawiłbym tam szafkę z szufladami 60cm, ale jednak zrobiłabym też zabudowę pod oknem, tak jak proponowałam. Ponieważ jest kolizja z szafkami na głębokość 40cm, to zrobiłabym 35cm, z blatoparapetem, więc w miejscu okna blat byłby naprawdę spory, pewnie trzeba by było dać krótszą firankę, albo w ogóle coś innego na okno - roleta?

Ta zabudowa pod oknem mogłaby być pasującą do kuchni, ale niekoniecznie taka sama, dzięki czemu koszty przebudowy można ograniczyć. Może właśnie tam dać fronty szafek takie, jakie Ci się podobają, a kolejne, w obecnej zabudowie, wymienić za rok lub dwa.

 

W takiej wersji, tj. z dodatkową szafką koło piekarnika, można spróbować dostawić stół do tej szafki zamiast jednego krzesła - nie mam jak tego teraz narysować, mam nadzieję, że jednak rozumiesz o co mi chodzi :) Tak jak ten rzut, ale z dodatkową szafką i bez jednego krzesła - stół dosunięty prawym górnym rogiem do kąta ściana/szafka, a zabudowa pod oknem na głębokość pozwalającą na swobodne, pełne otwarcie drzwi do spiżarni

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179019-Metamorfoza-naszego-szaraczka&p=7376549&viewfull=1#post7376549

Edytowane przez mamik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie Gosik, u mnie na sile jak mowisz wiec mam jeszcze gorzej.

 

mam jeszcze jeden pomysl wymaluje potem, moze Ci podejdzie

 

a drzwi do spizarki? czy to jest zimna czy sucha ciepla spizarka? drzwi na kuchnie otwierane? A jesli tak czy daloby sie do spizarki otwierac? masz na tyle miejsca?

Moze przesuwane jak u mnie badz chowane jesli to sucha spizarka? byloby latwiej jakby sie na kuchne nie otwieralo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja giga spizarka ma 180 cm długości po ścianie od kuchni i aż 120 cm szerokości, oczywiście jest nieogrzewana, ale wilgoci w niej nie ma, bo często te drzwi do kuchni są niedomknięte, więc wpadnie tam trochę ciepłego powietrza, ale i tak o tej porze roku mam dobre miejsce do przechwania rzeczy nie wymagających lodówki ale też potrzebujące temperatury niższej niż w domu... Jak wcześniej wspomniałam jest zabudowana o ciężko tam nawet zdjęcie zrobić a co dopiero otworzyć w tamtą stronę drzwi... były zrobione w tym miejscu zeby był jak najdłuższy blat roboczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, to masz kilka wzorkow co ja robilam i jedno co Mamik dolozyla, jeszcze takie cos wymodzilam - nie mozesz wody przeniesc ale skoro masz piekarniki na wtyczki i butle gazowa mozesz przeniesc nie tylko piekarnik ale i plyte gazowa.

rozmiary sa off bo trzeba by dawac zaslepki badz troche inne rozmiary - Ikea nie ma za duzo bo to modulowe meble wiec nie pasuje nigdy (u mnie tez nie) , te kolo okapu moga byc spkojnie wieksze ale nie mieli wiekszych niz 20 a 40 nie wejdzie, 30 by sie sprzydalo - zakladajac ze chcesz duza plyte i wiekszy okap, bo jak taki rozmiar jak masz wyjda wieksze szafeczki.

wsadzilam wieksza szafke na zlew ale innego zlewu z ta szafka nie szlo wsadzic wiec to wszystko jest tylko podgladowe.

 

kolo okna szparka widac gdzie blaty by szly w dol i kolo spizarki odjelam ta plyszta szafke , drzwi by sie cale otwieraly

moze akurat Ci podejdzie, albo zrobimy jeszcze jaki inny mix z wszystkich planow???

 

siade jeszcze zobacze czy sie da wymalowac moim programem, ale jak pisalam nie moge Ci znizyc tych szafek w programie.

dobra ide wklejac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...podoba mi się rozwiązanie z dodatkową szafką koło wysokiej zabudowy, zostawiłbym tam szafkę z szufladami 60cm, ale jednak zrobiłabym też zabudowę pod oknem, tak jak proponowałam. Ponieważ jest kolizja z szafkami na głębokość 40cm, to zrobiłabym 35cm, z blatoparapetem, więc w miejscu okna blat byłby naprawdę spory, pewnie trzeba by było dać krótszą firankę, albo w ogóle coś innego na okno - roleta?

 

Hmmmm... chyba nie doczytałaś jednego szczegółu, ze moja wnęka okienna ma 40 cm, czyli chcąc zrobić blatoparapet z materiału dostępnego w sklepie (szer 60 cm) wyszłaby klapa, bo na szafki zostaje tylko 20 cm, a cały długi blat w takim kształcie na zamówienie to już grubsza gotówka i wypadałoby zmienić też drugi parapet na taki sam, a to byłoby trochę jak ze stryjkiem, który zamienił siekierkę na kijek, bo teraz mamy parapety z kamienia a wymieniałabym na paździerz...czy to w tej sytuacji ma sens????

 

i druga rzecz gdyby mimo wszystko zrobić zabudowę pod oknem tak jak proponujesz i szafkę obok słupka to powstała przerwa miałaby 1,4 m i jeżeli tam wstawić stół 85cm x 140cm tak jak proponujesz to 3 krzesła wchodzą bez problemu (dwa od strony zabudowy + 1 na szczycie ale czwarte blokuje dostęp do szafki koło słupka... a jeśli odstawi się stół bardziej na srodek wneki to mamy w ogóle kiepski dostęp do krzeseł przy scianie, bo tyle żeby ledwo krzesło odstawic i się wcisnąć, ale co się z tym wiąże niestety blat na długość stołu miałby kiepski dostęp więc byłby niepraktyczny z mojego punktu widzenia:( a samych szafek aż tak bardzo mi nie brakuje tym bardziej, że w słupku nad piekarnikiem będe miała głeboką czyli taj jak dwie wiszące...

 

mamik 2.jpgmamik 1.jpg

Ta zabudowa pod oknem mogłaby być pasującą do kuchni, ale niekoniecznie taka sama, dzięki czemu koszty przebudowy można ograniczyć. Może właśnie tam dać fronty szafek takie, jakie Ci się podobają, a kolejne, w obecnej zabudowie, wymienić za rok lub dwa....

 

Za rok czy dwa moje dochody sa pisane palcem na wodzie (dzięki "dobrej zmianie"), wiec ta propozycja też nie bardzo mi pasuje:( ale dzięki temu co napisałaś i temu że "upierałaś się" na zabudowę pod oknem, chyba w końcu wiem czego mi wcześniej brakowało do ułożenia tych klocków :wave:, coś mi wpadło do głowy, ale muszę to narysować i zobaczyć ile bedzie miejsca... jak mi wyjdzie to wkleję, bo z opisem ciężko byłoby chyba mi wytłumaczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co? na darmo zrobilam plan? :p

 

Gosik ale blat + parapet, nawet majac plytszy blat z parapetem to tylko pod oknami, a na 20 cm to juz mozna blache postawic.

 

Ja wiem ze w Polsce jest kult parapetow i dla Was to wazny szczegol, ale popatrz na mnie - wywalilam debowa kuchnie i wsadzilam pazdzierz malowany i nie zaluje . Jak ma wygladac lepiej, dac wiecj miejsca badz cokolwiek to warto zejsc nizej.

 

o wyspie pisalam, ze myslalam, ale sie balam ze malo miejsca bedzie, tylko ze ja inaczej mialam w glowie - bez tych szafek pod oknami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...