Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metamorfoza naszego szaraczka


gopax

Recommended Posts

zrobilam plan z wyspa jaka mialam na mysli wczoraj czy przedwczoraj.

masz wolne okna

najwiekszy grubas sie zmiesci i siadzie

masz duzo blatu

masz wiecej blatu niz bys miala stol

 

reszta zostaje tam gdzie byla czyli zlew, zmwarka, plyta, mozna jeszcze plyte przeniesc kolo slupka z piekarninkai bo masz gdzie postawic blachy, to juz opcja

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/xcx_zpsyxfb0xse.jpeg

 

 

szafki sa plytsze na 37 cm.

szafka nr 12 odwrocona w strone okien, otwierasz ja pod blatem z tamtej strony, reszta szafek otwiera sie na kuchnie.

Na to idzie blat, ktory bedzie wystawal (tak jak u mnie tylko ja mam swoja przy scianie)

blat ciagniesz ile chcesz, nawet do okna, nakladajac blat zobacz ile blatu miec bedziesz nie tylko na wyspie ale w kacie gdzie sie styka z szafka

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/x_zpsv5h221zn.jpeg

 

 

a tu bez blatu cienki na samych polkach

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/cfvb_zpsqte4fjdt.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/vcf_zpswlogiv0r.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/xcz_zpsibtm4ypk.jpeg

 

 

nizej : puste to juz wyspa

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/cfdv_zpsk866wrfu.jpeg

 

po zalozeniu blatu na szafce z wyspy

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/xzz_zpsa85rm3ml.jpeg

 

 

 

 

szafki z wyspy od strony kuchni

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/dfgt_zpstkewpqet.jpeg

 

plus jeszcze tam jest ta niewidoczna polka od strony wyspy - 80+60+40 taka wyspe bys miala czyli wieksza niz stol

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to co? na darmo zrobilam plan? :p

No takiego rozwiązania nie brałam pod uwagę, więc muszę je dokładnie przeanalizować:)

 

Gosik ale blat + parapet, nawet majac plytszy blat z parapetem to tylko pod oknami, a na 20 cm to juz mozna blache postawic.

Chyba korytko do babki, bo moje blachy mają szer 24 i 28 cm:p

 

Ja wiem ze w Polsce jest kult parapetow i dla Was to wazny szczegol, ale popatrz na mnie - wywalilam debowa kuchnie i wsadzilam pazdzierz malowany i nie zaluje . Jak ma wygladac lepiej, dac wiecj miejsca badz cokolwiek to warto zejsc nizej.

To nie kult tylko grube mury:( a pod oknami w sumie byłoby 4,5 m szafek o głębokości max.15 cm, bo przecież jeszcze drzwiczki i blat troche wystajacy, czyli szafki widmo, bo nic tam praktycznie nie wejdzie a szklanek ustawionych rzadkiem pojedynczo w dolnych szafkach na starość trzymać nie bede, więc gdzie tu lepiej???? acha i jeszcze 120 cm blatu 20 cm między oknami, co będę mogła na nim zrobić a jak tam się go nie zrobi to powstaje jeszcze większy kąt, który teraz i was i mnie razi ... to jest właśnie to co zrozumiałam, ze brakuje mi zabudowy ale pod małym oknem a nie pod dużym... ale że pełna szerokość trochę by przeszkadzała, 20 cm to za mało, więc 40 powinno być dobrze):

Znalazłam w necie kuchnię z takim zwężeniem blatu pod oknem, niestety nie ma tam pokazanej drugiej strony...

biała -zwężenie szafek.jpg

 

u mnie mogłoby to wyglądać tak

 

kuchnia 1ng1.jpgkuchnia 1ng2.jpg

a to przejście między słupkiem a węższym blatem tak, tylko bez tej półki po środku i dalej ten węższy blat i wisząca też jeszcze by weszła...

GiorgioMariani-57.jpg

 

na ty zdjęciu jest jeszcze jeden element pasujący do mojej kuchni - obniżenie sufitu z oświetleniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak 4 cm wystaje to blacha nie spadnie :D

 

Twoj planik - nie wpadl mi do glowy i ma to sens - pytanie - czy ta plytka zabudowa pod tym mniejszym oknie bedzie obnizona?? bo juz w koncu sie pogubilam:cool:

 

a o parapety nie chodzilo mi tak, ja wiem ze macie grubsze musry, ale dlatego napisalam ze u Was to wazny szczegol - bo pisalas ze nie widzi Ci sie kamiennego na laminatowy zmieniac, o tym mowilam :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mój stół robił za "wyspę" lub raczej "półwysep":) pomysł wydał mi się genialny.... a w praktyce? blatu sporo, miejsca do siedzenia też, a jednak to nie to:( dlaczhttp://www.dacter.pl/zobal.htmego:confused: oto jest pytanie???? Wyspa/ półwysep świetnie sprawdza się w kuchni otwartej na salon oddzielając przestrzeń roboczą od gościnnej, stawiając częściową ścianę między pomieszczeniami a jeśli ktoś lubi może przy niej spedzać nawet sporo czasu i tak własnie Mania jest u Ciebie... po analizie "na żywo" u mnie wyspa wydzieli sztuczny zamknięty pas (podłużny kąt) używany 3 razy dziennie przez kilka minut w czasie głównych posiłków, bo my w kuchni kawy nie pijemy (zdecydowanie wolimy wygodną kanapę w salonie:), dlatego ograniczenie (pomniejszenie) powierzchni roboczej kuchni mija się z celem i stwierdziłam, że stół będzie jednak bardziej praktyczny... ja jestem przyzwyczajona jednak do luzu... i póki co (dopóki dzieci są w domu) gdy jestem w kuchni to coś robię... coś szykuję, gotuję, piekę, itp. a jeśli do tego mam pomocników to potrzebujemy przede wszystkim przestrzeni, żeby nie plątać się sobie pod nogami, czyli im dalej od siebie tym lepiej... przegladając internet w poszukiwaniu inspiracji natknełam się na tzw. "dobre rady" o czym trzeba pamietac przy projektowaniu kuchni aby było praktycznie i wygodnie na co dzień... i był tam taki szkic

[ATTACH=CONFIG]377891[/ATTACH]

porównując moją obecną kuchnię...

[ATTACH=CONFIG]377894[/ATTACH]

okazuje się, że w mojej kuchni jest zachowana zasada trójkata, więc nie jest tak źle:) blat miedzy zlewem a kuchenką też jest sprawdzony i wygodny(najczęściej uzywany), jeśli teraz wstawi się słupek z piekarnikiem i nie będę musiała sie tyle schylać przy pieczeniu to będzie lepiej niż było, stół też da się wymienić, a konkretne ustawienie wyjdzie w praktyce... bałąm się utraty blatu , ale jeśli pociągnie się szafki do końca ściany to bedzie nawet trochę dłuzszy niż jest, a jeśli bedzie węższy to nie będzie tak bardzo kolidował ze stołem...

Zasadniczo nie wiele sie zmieni ale ma to pewną zaletę, można wykorzystać korpusy starych mebli, co znacznie obniży koszty...

 

Moje wizualki do pięt nie dorastają Mani ale chyba udało mi sie pokazać to co najważniejsze... przede mną dopracowanie szczegółów , czyli tych niewymiarowych szafeczek, wybór nowego sprzetu i drzwiczek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowa kuchnia 1a -M.jpgnowa kuchnia 3a - M.jpgnowa kuchnia 4 -M.jpg

 

szafka pod zlewem bedzie miała coś takiego (powinno być wygodniej:))

 

szuflada pod zlewem (2).jpg

 

kolor orzech ale jaki dokładnie to musze przywieźć próbnik...

 

Fronty jednak proste ze względu na niewymiarowe szafki, które już są i jeszcze będą... góra wykończona tylko szeroką listwą tak jak np tu

so - brąz - GiorgioMariani-57.jpg

 

i tak jak tu ( co troche widać na wizualce) szafki górne (część) w poziomie otwierane i nie do samego sufitu, bo tak jak tu tez mam takie obniżenie sufitu z oświetleniem i jak ogladałam różne fotki to w takiej sytuacji meble nie sięgają do tego obniżenia... otwarta zostaje jeszcze kwestia uchwytów, zastanawiam się czy wziąć listwowe, relingowe czy jakieś mniejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego pisalam kilka dni temu ze myslalam o wyspie ale wg mnie za malo miejsca masz w kuchni, szkoda, tak z pol metra a nawet metr by sie sprzydalo chociaz rozkuc sciane i powiekszyc ;)

co chcesz od wizualki, dobra Ci wyszla i bardzo fajnie , niestety na moim nie wymaluje Ci bo nie ma plytkich szafek ;) szkoda.

ja tez zakombinowalam z raczkami i zmienilam caly plan, ale jak pisalam u siebie M schrzanil listwe i nie bede pokazywac bo do kitu takie niskonczone ;)

 

Gosik to w koncu co?? sama bedziesz robic czy jak???

 

to pod zlew genialne, nie widzialam nigdy ;) szkoda ze u mnie nie sprawdzi sie, w przeciwienstwie do Ciebie mam szroki, podwojny i gleboki zlew, szkoda - fajne to!!

 

domebli co wybralas ja widze proste podluzne, szukaj i pokazuj pomysly na raczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystałam z programu pewnej firmy, która ma sieć sklepów ze swoimi meblami i udostępnia ten program, aby klient mógł sobie mniej więcej ustalić co potrzebuje... Ale niestety ustawienie dokładnych wymiarów pomieszczenia graniczy z cudem, a jakkolory i wymiary mebli tylko takie jakie oni aktualnie mają u siebie ...oczywiście płytszych szafek też nie mają, więc zrobiłam mały fotomontarz ale zanim coś zamówię muszę tradycyjnie - kartka w kratkę, linijka i ołówek, narysować wszystko ręcznie.

Takie rozwiązanie pod zlewem widziałam na żywo u znajomych, którzy niedawno robili kuchnię na zamówienie, a na to zdjęcie natknęłam się przypadkiem, ale może coś podobnego wykombinuje u siebie...

W tej chwili tylko w kuchni mam meble robione przez fachowca na zamówienie i te szafki co mają standardowe wymiary są OK ale górna i dolna szafka koło piekarnika (niestandardowe 65) mają za szerokie drzwiczki i się niedomykają a były zrobione na styk, więc nie ma możliwości regulacji na zawiasach... W meblach robionych przezemnie nigdzie nie ma tego problemu.

Całych nowych chyba nie odwarzyłabym się zrobić, ale skoro w grę wchodzi zrobienie nowego słupka, szafki pod zlew, nad okap i 2 pod okno oraz przykręcenie nowych drzwiczek to raczej dam rade:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gopax, widzę że układ kuchni zbliżony do mojej propozycji :)

mi bardziej pasował ten pierwszy, ale ten też wg mnie będzie wygodny

 

Czy masz pomysł na blat na ściętej szafce? Mam u siebie taką szafkę i żeby blat miał brzeg wszędzie taki sam, jest łączony, do tego ma taki wzorek, że nie przeszkadza, że cześć blatu jest w innym kierunku - mam nadziję, że wiesz o co mi chodzi, jeśli nie, mogę zrobić zdjęcie i wkleić

 

czy blat będziesz odcinać do parapetu, czy kłaść na nim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gopax, widzę że układ kuchni zbliżony do mojej propozycji :)...

No jakby nie patrzyć szafki pod oknem to Twoja sugestia, a ja zmieniłam tylko okno, bo dzieki Twojemu "uporowi"dotarło do mnie, że chyba to jest to czego tam własnie brakowało...

 

Czy masz pomysł na blat na ściętej szafce? Mam u siebie taką szafkę i żeby blat miał brzeg wszędzie taki sam, jest łączony, do tego ma taki wzorek, że nie przeszkadza, że cześć blatu jest w innym kierunku - mam nadziję, że wiesz o co mi chodzi, jeśli nie, mogę zrobić zdjęcie i wkleić...

Znalazłam w necie taką fotkę, ale nie podobają mi się te metalowe listwy. Co prawda teraz też mam łaczony blat w narozniku za pomocą takiej listwy, ale jedną da się znieść a dwie w takiej odległości to już niekoniecznie, ja myślałam , żeby kleić, więc jeśli możesz wklej fotkę swojego

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=377843&d=1483758860

 

czy blat będziesz odcinać do parapetu, czy kłaść na nim?

Najłatwiej byłoby położyć "na" ale wtedy będę miała problem z otwarciem okna, więc zdecydowałam, że szafki będą niższe, tak aby blat wszedł pod parapet, czyli blat tam zamiast na wysokości 85 cm będzie na 81 cm, myślę, że to nie będzie przeszkadzało... co prawda będą do skrócenia 3 szafeczki ale i tak muszę je zpłycić, więc to tylko po jednym cięciu więcej

blat pod parapetem 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz rączki

Na fotkach często widać typowe relingi, tylko ja mam tego typu uchwyty w łazienkach i parę razy się już nadziałam w pośpiechu, więc może ładnie wygląda ale pod wzgledem praktycznym już gorzej:(

M- RELINGI.jpg

druga opcja nie posiada wystających końcówek a też robione są w różnych rozstawach i jak na razie sa u mnie na 1 miejscu

M - DŁUGI.jpg

biorę pod uwagę też listwowe przykręcane

M - WĄSKI  1.jpg lub M - WĄSKI  2.jpg

myślałam jeszcze o krawędziowych, ale do tego potrzebowałabym już fachowca, bo nie mam frezarki

M - LISTWOWQE.jpg

 

Tak więc mam nad czym myśleć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

image.jpgimage.jpgimage.jpg

Tu zdjęcia, może bedą pomocne, jak widzisz u mnie wzór blatu taki, że można go łączyć dowolnie

Moja szafka ścięta to 30, mało wykorzystywana, bo przy takiej wielkości jest średnio wygodna, no ale ergonomicznie ścięcie blatu u mnie się sprawdziło

 

Układ z zabudową pod małym oknem też rysowałam :) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179019-Metamorfoza-naszego-szaraczka&p=7376243&viewfull=1#post7376243 tylko w standardowej głębokości, za to kosztem skrócenia ciągu szafek koło kuchenki

 

Uchwyty - mam relingi i w nowej kuchni też raczej będą tego typu, wg mnie zarówno użytkowo, jak i wizualnie są ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamik, Twoje zdjecia bardzo pomogły:) podjąć decyzję, tzn. już nie chcę skośngo (łaczonego) blatu:( i zaczynamy nowy serial " kobieta zmienną jest":D

 

Wczoraj pojechałam po próbki płyt meblowych, a przy okazji pociągnąć stolarza trochę za język o nowości i zaklepać sobie kolejkę...

Wróciłam z głową "kwadratową" do tego stopnia, ze zaczęłam od nowa rysować, bo zmieniła mi się koncepcja...

 

Dostałam nowy próbnik z płytami, które wygladają dużo lepiej, zupełnie inna struktura i jakość... niestety nie ma tam orzechów:( więc wybrałam wiąz na dolne szafki i słupek a na górne (tak na 90%) fronty lakierowane - jaśmin lub kremowy (złamana biel)

 

Tak wygląda kolor na tle podłogi...

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=378219&d=1484064627

 

...a tak na tle ściany, starych mebli i drzwi oraz z próbką białego kremowego..

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=378220&d=1484064712

 

Na blaty wybrałam takie coś...

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=378221&d=1484064840

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=378222&d=1484064855

 

i zbliżenie jaśminu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=378223&d=1484064960

nowy kolor na tle podłogi.jpg

nowy kolor3.jpg

bianka 1.jpg

bianka 2.jpg

jaśminowy.jpg

nowy kolor na tle podłogi.jpg

nowy kolor3.jpg

bianka 1.jpg

bianka 2.jpg

jaśminowy.jpg

Edytowane przez gopax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza część moich wypocin rysowana na kratkach, gdzie uwzględniłam dokładne wymiary oraz kolor i typ zabudowy.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=378244&d=1484087311

Teraz szkic jest płaski, więc nie widać głebokości, ale słupek będzie na 60 cm, wszystkie dolne korpusy na 40 cm, cały blat na 45 cm, a w górnych głębokość zostaje taka jak była tylko zmienia się wysokość i wszystkie szafki wiszące będą na 86 cm wysokości.

moja a2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosik wow!

koncepcja totalnie inna, nie spodziewalabym sie ze az w tak nowoczesna strone pojdziesz :no:

Bardzo ladne kolorki! podoba mi zie.

 

Czy oni juz Ci potna na drzwiczki i obkleja brzegi czy bedziesz musiala sama?

 

krem bardzo mi sie podoba, pasuje do tego brazowego, jasmin sie nie wypowiem bo na moim ekranie wpada w zolc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, kobieta zmienną jest:D jeszcze tydzień temu byłam przeciwniczką lakierowanych frontów... ale to wszystko przez stolarza, u którego zamawiam płyty, on zrobił mi wodę z mózgu:( pokazał mi próbnik nowości, a na moje pytanie o orzech? skwitował krótko: "był modny 10 lat temu, gdy robiłam tamte meble":(... "ale jak bardzo chcę, to mi zamówi płytę i dotnie co potrzebuję..."

 

Nagadał mi, że jak już robić kuchnię to porządnie, żeby była na ładnych parę lat..., że teraz to fronty w kuchniach robi się głównie lakierowane i nie tylko białe a w kolorach jakie sie chce, jak pokazał próbki, to szczęka mi opadła... jest tylko jedno ale... 1 m2 takiego frontu kosztuje 250-300 zł, a gdzie reszta?

 

Do tego jak spojrzał na zdjęcie mojej obecnej kuchni i mój projekt to ogólnie stwierdził, że może 3 szafki bedą pasowały a reszte i tak trzeba zrobić od nowa:(... a taki tekst dla mnie to "woda na młyn" uwielbiam udowadniać "fachowcom", że da się zrobić coś, co oni uważają za niemożliwe:lol2:, czyli w tym przypadku wykorzystać "stare" korpusy w większej ilości;)

 

Wiadomo, że zrobienie wszystkiego od nowa byłoby szybsze i łatwiejsze, ale wydałabym na to całe moje oszczędności i nie miałabym nic na nowy sprzęt, co jest ważniejsze i od czego zaczęło się całe rozważanie o nowej kuchni, dlatego napisałam, że u mnie będzie gorszy "syf" i co więcej ja jeszcze będę malowała moje rudzielce, żeby mi nie świeciły między nowymi frontami a muszę wszystko robić w kuchni, bo nie mam gdzie:(

 

A to ze idę w "nowoczesną " stronę to czysta ekonomia:)

 

Przejrzałam jeszcze raz wszystkie inspiracje, które ostatnio wrzucałam sobie na kompa z netu i tam własnie jest sporo takich kuchni, gdzie część jest drewniana, a część lakierowana, a w takiej kombinacji jest duuuuuuuuużo taniej i wtedy mogę powalczyć o nową kuchnię z tym co mam...

Mam nadzieję, że w realu będzie dobrze wyglądało :)

Drzwiczki na dolne szafki będą cięte i oklejane maszynowo u stolarza, mam nadzieję, że jak ładnie poproszę to powierci mi też otwory na zawiasy:yes: natomiast co do uchwytów to będzie takie coś,

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=377932&d=1483882829

bo wyjdzie taniej, te długie uchwyty u nas mają kosmiczne ceny a trochę ich potrzebuję, a poza tym te lakierowane fronty, które mają być w górnych szafkach mogą mieć już zintegrowany uchwyt (10% dopłaty) co wygląda delikatniej i wychodzi o ponad połowę taniej niż długi uchwyt

http://www.meble-kuchenne.info.pl/lakier/6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...