gopax 11.01.2017 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 To może pytała o liczby, nie pamietam dokładnie, ale wydawało mi się, ze chodzi właśnie o cyfry, czyli od 0 do 9 od 0 do 9 to po prostu liczby jednocyfrowe:) ale niestety większość ludzi nie widzi różnicy między liczbą a cyfrą i nie zwraca uwagi na poprawną nazwę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 11.01.2017 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 A ta szpara 3 mm nie może po prostu zostać w kącie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 11.01.2017 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2017 Człowiek uczy się całe życie zawsze myślałam, że od 0 do 9 to cyfry, a powyżej to liczby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2017 01:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 no ale juz minelo troche i gdzie ta reszta kuchni?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 17.01.2017 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Reszta w głowie:p U nas zbliża się wielkimi krokami koniec semestru i wystawianie ocen śródrocznych, więc mam teraz inną robotę nie mam czasu usiąść i narysować dokładnie, wszystko już dokładnie pomierzyłam, wybrałam sprzęt tzn płytę i okap ale nie zdecydowałam się jeszcze na zlew a to jest mi potrzebne, żeby dokładnie wyrysować szafki z wymiarami... Teoretycznie od jutra mogę po mału zamawiać materiał i składać doły, u mnie będzie odwrotnie niż u ciebie, najpierw dół potem góra, bo na górne fronty czeka się 4 tygodnie... Drugi sęk jest w tym, że chcę najpierw zmienić płytki między szafkami, czyli muszę skuć te co są i założyć nowe a boję się, ze wymiary mi się rozjadą przy zmianie płytek, których jeszcze nie kupiłam, bo nie mamy kiedy jechać do miasta. Mieliśmy zaplanowany wyjazd na zeszły piątek ale zima pokrzyżowała nam plany, było tak ślisko, ze ledwie z pracy wróciłam, jechałam 30-40km/h, a do "miasta" mamy ponad 60 km... Dzisiaj na razie pogoda nie jest zła i droga do przeżycia można jeździć już trochę szybciej, chociaż do czarnych dróg jeszcze daleko i są odcinki z lodem, zobaczymy jak będzie gdy skończę pracę, może uda się dzisiaj pojechać? Chciałabym zrobić płytki do końca przyszłago tygodnia, bo potem mam ferie to mogłabym składać meble ale zobaczymy czy zima pozwoli;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2017 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 fajnie ze je skujesz, bo jak pisalam zeby je zmienic to myslalam ze nie bedziesz chciala tylko nie wkladaj kwadracikow, teraz by pasowaly duze prostokaty. Jakis kolor chodzi Ci po glowie?? jasny pod gore czy ciemny pod dol? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 17.01.2017 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Wymiana płytek ściennych była od początku zaplanowana przy zmianie mebli, tylko nie pisałam o tym bo na początku chciałam szkło ale jak policzyłam koszty to już mi się odechciało:( Nie zmieniam płytek na podłodze, bo te co mam są praktyczne (wygodne w utrzymaniu czystości) a i budżet remontowy nie ma takiej zakładki:), dlatego wybierając płytę na dolne szafki zwracałam uwagę, żeby nie "gryzła się" z podłogą... http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=378219&d=1484064627 Dzisiaj byłam w "mieście" w kilku dużych sklepach. Wzięłam ze sobą wzornik płyty i wzornik blatu (będzie inny niż pokazywałam wcześniej) i szukałam czegoś co będzie pasowało... nie nastawiałam się czy chcę jasne czy ciemne zdałam się na żywioł, tzn. co mi wpadnie w oko;)... i wpadło ale trzeba byłoby zamówić i czekać 4 tygodnie a to oznaczałoby, że ferie miną a ja nic nie zrobię, więc wzięłam inne bardziej uniwersalne, tylko w sklepie przy ich oświetleniu kolor wydawał mi się inny a jak przyjechaliśmy do domu to są jaśniejsze... i teraz mam dylemat bo górne fronty zleją mi się z płytkami... jutro muszę podjechać do stolarza i sprawdzić kolor frontów na górne szafki czy będzie pasował... A jeśli mowa o kształcie płytki, to kwadraciki 10 x 10 były modne 10 kat temu, kiedy robiłam pierwszą część tych mebli i takie pasują bardziej do klasycznych mebli... te co wybrałam byłyby kwadratami ale dopiero po przecięciu na pół i są nieco większe... ale były jeszcze większe:yes: Wybrałam proste , gładkie z lekkim połyskiem, ale bez wzorków, mazai, struktury, itp...myślę, że będzie dobrze... to wielkość na tle obecnych... http://fotowrzut.pl/tmp/upload/WIG1ARGA2I/1.jpg ...a tu próbowałam pokazać kolor ale lampa błyskowa zniekształciła, ale jest to "brudna" biel wpadająca lekko w krem... płytka stoi na obecnym blacie ale jest tam próbka nowego, który jest w rzeczywistości mieszanką szarości i beżu czyli takim dziwnym kolorem, który pasuje do brązowych szafek ale pasowałby też do szarości (gdyby mi coś na "starość" się odmieniło:P) http://fotowrzut.pl/tmp/upload/K42L6MUSAO/2.jpghttp://fotowrzut.pl/tmp/upload/K42L6MUSAO/1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.01.2017 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 podoba mi sie :yes: nowy blat tez. ile Ci wejdzie plytek pod szafki? musisz ciac czy beda na szerokosc w sam raz, czy dostosujesz wysokosc szafek do plytek? o podlodze kuciu nie myslalam nawet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 17.01.2017 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Do nowych mebli będzie zamontowany pochłaniacz teleskopowy w szafce (90) http://image.ceneo.pl/data/products/7738643/i-amica-ots935i-srebrny.jpg?=b656c i płyta 89cm http://ocdn.eu/images/skapiec/YTY7MDA_/1d8cd4e5829f5b90f902238b85265f7e.jpg Nowy zlew oczywiście będzie jednokomorowy z ociekaczem tak jak teraz, bo jak już pisałam naczynia ręcznie myje od wielkiego święta a ociekacz bardziej mi się przydaje:) i jeśli chcę mieć zmywarkę koło zlewu, a nie na drugim końcu kuchni to nie ma innej opcji, biorąc pod uwagę położenie szafek z naczyniami, żeby mieć tam wygodny dostęp... Co do koloru to rozważam 2, grafit (siwy) lub czarny ale kran w kolorze chrom Do dzisiaj rozważałam jeszcze jasny ale będą w mieście z próbnikiem blatu i przykładając próbkę do zlewów w różnych kolorach zdecydowanie odpadają wszelkie beże, orzechy, itp. (różne nazwy w zależności od producenta) http://teges.interblock.pl/marcin/4/laneo.jpg nową zmywarkę też już wybrałam na 90% ale będzie trochę później... teraz w wolnych chwilach szukam jeszcze piekarnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 17.01.2017 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 podoba mi sie :yes: nowy blat tez.. Blat, który pokazywałam wcześniej nie budził we mnie zachwytu, ale był jedynym, który pasował do koloru drewnianych szafek we wzorniku, który dostałam od stolarza:( ale jak poszłam zamawiać płytę na szafki i marudziłam, że ma kiepski wybór blatów, to stolarz przypomniał sobie, że ma jeszcze wzornik innej firmy i tam właśnie znalazłam ten, jest o niebo lepszy od tamtego chociaż nie widziałam go jeszcze w całości. ile Ci wejdzie plytek pod szafki? musisz ciac czy beda na szerokosc w sam raz, czy dostosujesz wysokosc szafek do plytek?... Płytki mają 60 cm x 30 cm a odległość między szafkami będe miała na 55 cm w narożniku i 57 cm (ze względu na parapet) koło słupka.. Będę kładła po 2 płytki na wysokość a tam gdzie pochłaniacz to 3 ale u mnie blat będzie dochodził do płytek a nie pod płytki, więc kawałek kafelki będzie po prostu pod blatem... mogłabym tez kłaść je pionowo to widać byłoby tylko łaczenie pionowe ale według mnie lepiej będą wyglądały w wersji poziomej z cienką fugą... trochę zabawy będę miała przy kominie, bo tam strasznie niewymiarowo i trzeba bedzie ciąc płytki a to zawsze ryzyko odprysków i peknięć... jeśli uda mi się zmobilizować męża do skucia tych co są teraz to może na weekend bedą nowe:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.01.2017 00:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 kolor zlewu na tak - grafit badz czern, bez odpada jak sama zauwazylas mimo wszystko...czy naprawde musisz ten ociekacz miec? za ladne to nie jest jeszcze ta dziura z mydlem? nawet jak zatkana nadal zatkana i ja widac. Z przodu??? kto to wymyslil? powinno byc z tylu. oczywiscie zrobisz jak uwazasz, ale skoro naprawde malo co tam myjesz i wszystko laduje w zmywarce ja bym wolala takie cos zrobic przemysl to ladniejsze a i wiecej blatu jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 18.01.2017 05:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Blatu jest więcej ale z tej strony ja mam tylko 120 cm ściany od komina i 13 cm zajmuje jeszcze szafka narożnikowa, 60 zmywarka, do zmywarki muszę jeszcze dołożyć bok meblowy i na szafkę zostaje 45 cm czyli połowa twojej szafki a zlew1,5 komory potrzebuje 60 cm, są zlewy z krótszymi ociekaczami ale ja właśnie chcę duży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.01.2017 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Gosik to nie jest zlew poltory komory to jest zlew jednokomorowy ale bez ociekacza, w ta szafke co masz, zamiast ociekacza wkladasz koszyczek na male pierdulki umyte ktory sie wyciaga. Nad zmywarka zamiast ociekacza jest sam blat. Nic sie nie zmienia. Pokazalam Ci tylko bo pisalas ze tam male cos myjesz szklanki kubki czy sztucce . Nic sie nie zmienia, poprostu zlew bez ociekacza lepiej wyglada. To byla tylko propozycja do przemyslenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 18.01.2017 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Teraz widzę że to koszyczek:) ale poprzednio oglądałam i odpisywałam Ci na komórce, więc zdjęcie było małe i nie zauważyłam tego szczegółu...Mogłabym wziąć zlew jednokomorowy bez ociekacza i kombinować z koszyczkami ale tu nie chodzi o wysuszenie szklanki czy łyżeczki chociaż czasami się zdarza... bardziej przydaje mi się gdy coś szykuję w kuchni, np. mogę położyć opłukane warzywa z ogródka i nie muszę podkładać pod koszyk talerzyka żeby woda nie płynęła mi po całym blacie, czasami trzeba zamoczyć jakieś naczynie przed włożeniem do zmywarki, a zlew potrzebny do czegoś innego, itp. czyli takie różne rzeczy, do których zwykle używa się drugiej komory w zlewie (gdy się ją ma oczywiście;)) W starym domu w kuchni miałam zawsze dwukomorowy zlew i nie wyobrażałam sobie inaczej... ale zachciało mi się cywilizacji w kuchni to mam coś za coś, czyli od 6 lat mam ociekacz zamiast drugiej komory i takie rozwiązanie sprawdziło się, a dla mnie kuchnia ma być przede wszystkim praktyczna (wygodna na co dzień) i na drugim miejscu ładnie wyglądać... sam ociekacz mnie nie razi wyglądam, ale przy mojej wodzie metalowy zlew jest porazką dlatego zmieniam na tego typu co pokazałam, tylko na konkretny model nie mogę się zdecydowaćhttp://allepomocnik-hosting.gcsoft.pl/users/registered_s6/[email protected]/DSC00389_AP.JPGhttp://prima-gran.iq.pl/nowy-pg/zdjecia/ibiza/aranzacje/zlewozmywak-granitowy-ibiza-czarny.jpghttp://allepomocnik-hosting.gcsoft.pl/users/registered_s6/[email protected]/MINIATURKA_MILA___ABRO_GRAFIT__1.jpghttp://images74.fotosik.pl/118/832eeb9775e468b5gen.pngniby nie wielka różnica ( owalnego już nie chce) ale w jednych jest odpływ na środku a w innych bardziej z boku, ja chciałabym bardziej z boku, bo wtedy mam więcej miejsca na szufladę ale ostateczną decyzję podejme jak ochłonę po dzisiejszych zawirowaniach z płyta gazową... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.01.2017 03:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 Ten koszyczek byl z Ikei, on jest do plukania jedzenia tez no dobra, miej ten swoj ociekacz, te co pokazalas juz lesze bo nie maja tej dziury vel mydla na froncie. a to co pokazalam zamiast szuflady u siebie nie urzadza Cie??? co bylo z plyta?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 19.01.2017 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 Ten pojemniczek zamiast szuflady mógłby być od biedy;) ale skoro mam malutką szafkę pod zlewem, to chciałanym zrobić tam 2 szuflady tak zeby kosz też wyjeżdzał a nie zebym tak jak do tej pory musiała się schylać i nurkować jak chcę sięgnąć coś z tyłu szafki, ot takie udogodnienie sobie na starość wymyśliłam:) a po drugie do najbliższej IKEI mam jakieś 160 km więc mi jakoś nie podrodze:( A plytę i okap kupiłam jak masę innych rzeczy w moim domu w sklepach internetowych... Okap przyjechał pierwszy i wszystko było ok, dobrze zabezpieczony, ofoliowany, więc po otwarciu opakowania sprawdzenie było formalnością chociaż był to zwykły kurier z firmy z którą różnie bywa...Płyta jechała z innego sklepu transportem "sklepowym" i po otwarciu kartonu zauważyłam ze ruszta bły luźne, więc zaczęłam się dokładnie przyglądać i okazało się, ze w 3 miejscach ruszta zadarły folię i zrobiły rysy na płycie, więc odmówiłam przyjęcia towaru i "mili" panowie będą musieli przyjechać jeszcze raz ... Wychodząc powiedzieli mi ze muszę mieć świadomość, ze druga też może mieć coś takiego, bo oni tylko wożą towar ale go nie pakują, to odpowiedziałam, ze nie kupowałam towaru w drugim gatunku i następnej też nie przyjmę jak coś znajdę, dalszych słów nie przytoczę ale nie były grzeczne i podniosły mi ciśnienie ... Dobrze że nie zamawiałam na ostotnią chwilę jak już miałabym nowe meble i starą kuchnię zdemontowaną wtedy byłoby jeszcze gorzej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.01.2017 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 no to tak, odleglosc za duza, a jak masz i tak tam dwie robic to lepiej szuflady. facet mial racje w jdnym, nie on pakowal, czasami to nie ich wina, czasami sklep zawali a czasami i w wiekszosci producent, quality control pod znakiem zapytania. Macie lepiej bo mozecie u kuriera otwierac, u nas tego nie ma. Jak cos musimy sami potem bawic sie w odsylanie/odwozenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.01.2017 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 Jak juz robisz taka wypasiona kuchnie cos Ci pokaze, bo odrazu skojarzylo mi sie z Twoja kuchnia - patrz na ta szafeczke otwarta to tez lapacz kurzu ale wyglada swietnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 20.01.2017 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 To zdjęcie strasznie małe i nie wiele widać ale łapaczy kurzu już więcej nie chcę, nawet jeśli wyglądałoby to najlepiej na świecie;) Mojej kuchni do wypasionej będzie jeszcze daleko, ale jeśli można chociaż trochę ulepszyć to dlaczego nie spróbować Dzisiaj przyjechała druga płyta, tym razem jest wszystko OK ale była zupełnie inaczej w środku zabezpieczona, więc podejrzewam, że tamta musiała być wcześniej rozpakowywana i albo ktoś dopatrzył się jakiejś wady albo z jakiegoś innego powodu się rozmyślił i już tak jej nie spakowali w sklepie, a jak ruszta były luźne to panowie z transportu wkładając, wyjmując czy obracając paczkę (a nie traktowali jej jak jajka) przyczynili się do tego, że płyta była porysowana... Brakuje mi jeszcze piekarnika i zmywarki, ale z tym się nie pali;) mój P skuł dzisiaj pierwszą część kafelek na tej ścianie z oknem i teraz przenosi mi gniazdko, jutro kładziemy płytki na tej ścianie. Na drugiej ścianie płytki nie skute, ale za to dolne szafki ustawione tak jak będą stać nie mam planu na kartce ani w kompie, więc nie mam czego wkleić ale dzisiaj mierzyłam wszystko na żywo i już wiem co muszę przerobić aby było dobrze i pasowało do nowej wersji... jedną szafkę muszę zmniejszyć o 5 cm a drugą o tyle samo powiększyć, zamówiłam już potrzebny materiał i jeśli nie będzie przeszkód to jutro ro przerobię, wtedy trzeba zdjąć drzwiczki i przemalować korpusy, żeby rudziznę zlikwidować i jak będą zrobione nowe fronty to je przykręcić i to jest plan na najbliższy tydzień po pracy... niewiele zaplanowane ale 3 dni w przyszłym tygodniu pracuję do wieczora, więc po powrocie już nic nie będę rozgrzebywać... od następnego tygodnia mam URLOP to myślę, że wtedy pójdzie mi szybciej;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 22.01.2017 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2017 Płytki położone na ścianie z oknem i przy zlewie, została jeszcze do położenia ta najdłuższa ściana gdzie jest płyta, już mi się podoba moja wczorajsza robota ale pokażę jak zrobię fugę... Ze złych wieści... na jutro miałam mieć pocięte płyty do nowych mebli, a wczoraj stolarz mnie poinformował, że ta płyta jest wycofana i nigdzie nie może już jej kupić ... wczoraj musieliśmy wybrać nowy kolor na dolne szafki i materiał będzie w najszybciej na środę a ja mam rozgrzebaną kuchnię i z tego powodu jestem bardzo nerwowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.