Pompa ciepła jaka?

[clarnet]

Map

Przecież piszesz dokładnie to samo co ja, a nazywasz to zupełnie inaczej.

Postaram Ci się to wyjaśnić w prosty sposób.

Wyobraź sobie, że Twój dom to taki basem z wodą.

Na dnie basenu masz zawór spustowy. Im zimniej na dworze, tym ten zawór bardziej się otwiera i z basenu ucieka woda (ciepło)

Poziom wody w basenie odzwierciedla temperaturę w twoim domu.

Im większy powierzchniowo basen, tym lepsza jest akumulacyjność cieplna twojego domu, a więc jego bezwład. To znaczy, że ucieczka wody (ciepła) w mniejszym stopniu wpływa na wysokość wody w basenie.

Żeby mieć stałą temperaturę w domu (wysokość wody w basenie) - musisz dolewać do niego wodę (ciepło)

Idealna sytuacja jest taka, że dolewasz dokładnie tyle ile uciekło w danej jednostce czasu (czyli np. inverter, automatyka pogodowa itd)

Przy pompach on/off dolewasz po trochu malutkimi porcjami.

Jeśli chcesz dolewać tylko przez 8h i 2h taniej taryfy, to musisz dolać więcej.

Dlaczego?

tak jak woda jest nieściśliwa i nie nalejesz jest więcej bez zmiany wysokości wody w basenie, tak ciepło przepływa z wyższej temperatury do niższej i coś tą wyższą temperaturę musi mieć. (no chyba, że masz izolowany bufor)

 

W Twoim przypadku sam napisałeś, że masz akceptowalne przez siebie obniżenie w drogiej, i przy -5 pompa się uruchamia właśnie w drogiej, bo schodzi temperatura poniżej tego obniżenia.

Czy dlatego że jest za mała? Nie. Nie dlatego.

Nawet gdybyś miał 3x większą pompę, ale pozostawiłbyś tą samą nastawę, te 23 stopnie, to tak samo woda ucieknie Ci z basenu przy -5.

Musiałbyś zwiększyć nastawę, żeby przy -5 i niżej dalej były te 22 z hakiem.

No cudów nie ma. I dokładnie o tym pisałem. I dokładnie tak robisz. I nawet piszesz, że teraz wziąłbyś mniejszą pompę.

U jednych jest większy basen u innych mniejszy, ale tak czy siak, robi się lekki mróz i temperatura spada. Pozostaje tylko kwestia ile spadnie.

Zauważ, że poziom wody w basenie (wysokość słupa wody) wpływa na szybkość ucieczki wody z basenu.

Tu masz wyższe ciśnienie a tam większą dt pomiędzy tym co w środku a tym co na zewnątrz, a więc i nieco większą stratę. (Pyxis uważa, ż pomijalna )

Rzecz w tym, że pompa dobrana na -20 stopni i tak jest przez większość sezonu przewymiarowana.

A jeszcze większe je przewymiarowanie by dolewać tej wody przez te 8 i 2 h - owszem, przynosi teoretyczne oszczędności. Takie jak napisałem.

Praktyczne? - bardzo trudno sprawdzić, ale większe nie będą. Tylko mniejsze.

Już nie mówię o DZ, pompach obiegowych, wielkości sprężarki itd, itp.

Można prowadzić dysputy akademickie czy pomijalnie mniejsze czy nie pomijalnie.

Każdy z miłą chęcią sprzeda pompę 40% większą, tj. 14kW zamiast 10kW.

A każdy sobie te oszczędności odniesie do swojego portfela.

Pyxis uważa jednak, że producenci, instalatorzy, szkoleniowcy itd, itp - to wszystko idioci, bo tylko on jeden dokonał przełomowego odkrycia w doborze wielkości pompy.

 

PS

Są też tacy, co mają sklimatyzowany cały dom od maja do września.

Jak im wychodzi 2 taryfa?

pdzr

[Pyxis]

Clarnet, "miszczu".... zeby pompa 10kW natlukla w tanim pradzie 3 tys zl rachunku, to musialaby w sezonie pracowac 3870h. To tak srednio liczac ponad 2x za duzo. Chyba pobladziles i to ostro.

 

Co do rzeczywistosci, to looknij sobie na moja stopke. Tam masz opis domu i koszta CO. Nie mam pompy 4kW. Tak sie ma wlasnie Twoj post do realiow.

 

Nie obchodzi mnie co ludzie "chca". Pompe trzeba dobrac. Jesli przewymiarujesz 35-40% to bedziesz grzal praktycznie w 100% w tanim pradzie.

[Pyxis]

(Pyxis uważa, ż pomijalna )

 

Pyxis nie uwaza. Pyxis to policzyl dla kolegi miloszenko, ktory rzekomo oszczedzi 2/3 energii grzejac klima. Wyszlo jakies 10zl oszczednosc na sezon (150dni)

 

Rzecz w tym, że pompa dobrana na -20 stopni i tak jest przez większość sezonu przewymiarowana.

 

Ale dobor na -20*C oznacza trace 24h/dobe. Taniego pradu masz tylko 10h. Okazuje sie, ze dobor dla taniego pradu 'na styk" wychodzi przy +5*C. Co to za "przewymiarowanie" jak ponizej +5*C musisz grzac w drogim pradzie?

[clarnet]

Ach ta twoja stopka Pyxis

Zgadza się - Założyłem 1 taryfę, oraz że budynek z obciążeniem 10kW potrzebuje jakieś 18-20 tys kwh x 0,6 i /4 - i wyszło tyle ile wyszło.

Ale....

Zrób sobie dla tej swojej stopki symulację że 10-15% masz w drogiej (zamiast twoich 100%) - to wyjdzie Ci oszczędność 100-150 zł

A czy warto przewymiarować - każdy sobie sam odpowie

pzdr

[asolt]

Pyxis nie uwaza. Pyxis to policzyl dla kolegi miloszenko, ktory rzekomo oszczedzi 2/3 energii grzejac klima. Wyszlo jakies 10zl oszczednosc na sezon (150dni)

 

 

 

Ale dobor na -20*C oznacza trace 24h/dobe. Taniego pradu masz tylko 10h. Okazuje sie, ze dobor dla taniego pradu 'na styk" wychodzi przy +5*C. Co to za "przewymiarowanie" jak ponizej +5*C musisz grzac w drogim pradzie?

 

Nie wiem co ma przykład Miłoszenki do rzeczy, on grzał gazem, utrzymywał stała temperaturę, taraz grzeje klimą, stałej temp juz nie utrzymuje, COP dla klimy jest stosunkowo duze w porównaniu do gazu całkiem duze i te oszczednosci są realne, tylko po co porównywac grzanie gazem gdzie jest tylko 1 taryfa do grania pompą w II taryfach.

[Pyxis]

A skad te 10-15%.

Jak bym dobral pompe na styk i byla normalna zima 2012/1013 to te 15% w drogiej kosztowalo by mnie dodatkowo 240 zl. Malo? Pomijalnie malo?

[Pyxis]

Nie wiem co ma przykład Miłoszenki do rzeczy, on grzał gazem, utrzymywał stała temperaturę, taraz grzeje klimą, stałej temp juz nie utrzymuje, COP dla klimy jest stosunkowo duze w porównaniu do gazu całkiem duze i te oszczednosci są realne, tylko po co porównywac grzanie gazem gdzie jest tylko 1 taryfa do grania pompą w II taryfach.

 

Tam obliczenia dotyczyly "przegrzewnia" posadzki. Gazem musial grzac ja powyzej temperatury pomieszczenia, a przy klimie jest zimniejsza. Dla sezonowej roznicy 4K wyszly taki wlasnie kwoty przy pompie ciepla.

Tutaj tez Clarnet "ubolewa", ze grzanie dwutaryfowe pochlonie wiecej energii, tylko nie wie ile.To przegrzewanie posadzki, to max 2K w mrozy, a wiec polowe mniej niz u Miloszenki i do tego przez okres postoju pompy posadzka jest chlodniejsza od sredniej, wiec niech to odejmie, bo to "zysk" i policzy 'straty".

[Gość Arturo72]

Grzanie w pradize dwutaryfowym jest duzo tansze (prawie 2x tansze) niz w taryfie G11. Ja sobie ta kase cenie - bo to moja kasa.

Nie przesadzaj,grzanie w G12 jest tańsze ale za to życie jest droższe niż w G11.

Posiadanie G12 wychodzi na plus do G11 ale nie 2x tylko o ok.30%.

Ja mam średnią cenę kWh prądu w domu 0,55zł a Ty pewnie ok.0,4-0,45zł czyli tak drastycznych różnic między taryfami nie ma.

[map78]

Nie przesadzaj,grzanie w G12 jest tańsze ale za to życie jest droższe niż w G11.

Posiadanie G12 wychodzi na plus do G11 ale nie 2x tylko o ok.30%.

Ja mam średnią cenę kWh prądu w domu 0,55zł a Ty pewnie ok.0,4-0,45zł czyli tak drastycznych różnic między taryfami nie ma.

 

U mnie oszczędność w skali roku w stosunku do G11 to ok 2200zł. Za tą różnicę można ogrzać dwa takie domki jak Twój;) Więc dla jednych dużo, dla innych mało. Ja tą kasę wole dołożyć do jakiś wakacji niż zapłacić Enerdze:)

[Pyxis]

Nie przesadzaj,grzanie w G12 jest tańsze ale za to życie jest droższe niż w G11.

Posiadanie G12 wychodzi na plus do G11 ale nie 2x tylko o ok.30%.

Ja mam średnią cenę kWh prądu w domu 0,55zł a Ty pewnie ok.0,4-0,45zł czyli tak drastycznych różnic między taryfami nie ma.

 

Artur, nie pierdziel jak nie zrozumiales tematu.

Grzanie w 100% w taniej jest 2x tansze od grzania w G11.

 

A co do pradu bytowego, to ja mam miesieczne oszczednosci rzedu 40 zl, wiec nie generalizuj. W taniej leci pralka, suszarka i zmywarka. Na to zwracamy uwage.

[Gość Arturo72]

Artur, nie pierdziel jak nie zrozumiales tematu.

Grzanie w 100% w taniej jest 2x tansze od grzania w G11.

 

A co do pradu bytowego, to ja mam miesieczne oszczednosci rzedu 40 zl, wiec nie generalizuj. W taniej leci pralka, suszarka i zmywarka. Na to zwracamy uwage.

Nie pierdziel,że nie zrozumiales

Jak byś miał zużycie na c.o i cwu 1000kWh a na bytowy 5000kWh to także miałbyś G12 ?

Sądzę,że nie

[Pyxis]

Nie pierdziel,że nie zrozumiales

Jak byś miał zużycie na c.o i cwu 1000kWh a na bytowy 5000kWh to także miałbyś G12 ?

Sądzę,że nie

 

Oczywiscie! Bo ja na bytowym w razdym miesiacu jestm do przodu. Po prostu pewnie wiecej bym zaoszczedzil.

Teraz nawet jak bym grzal ekogrochem, to bym bral G12.

[map78]

Oczywiscie! Bo ja na bytowym w razdym miesiacu jestm do przodu. Po prostu pewnie wiecej bym zaoszczedzil.

Teraz nawet jak bym grzal ekogrochem, to bym bral G12.

 

Potwierdzam:yes:

U mnie przy ekogroszku oszczędności na bytowym vs G11 wynosiły prawie 1000zł rocznie. Jak doszła pompa zrobiło się ponad 2tys;)

"Dyskomfort": Pralka, suszarka i zmywarka używane 99% w taniej, na resztę nie zwracam uwagi.

[Gość Arturo72]

Oczywiscie! Bo ja na bytowym w razdym miesiacu jestm do przodu. Po prostu pewnie wiecej bym zaoszczedzil.

Teraz nawet jak bym grzal ekogrochem, to bym bral G12.

 

Obadamy w przyszłym roku jak to wyjdzie.zamierzam żyć jak do tej pory i tylko c.o+cwu będzie w taniej.

[asolt]

Oczywiscie! Bo ja na bytowym w razdym miesiacu jestm do przodu. Po prostu pewnie wiecej bym zaoszczedzil.

Teraz nawet jak bym grzal ekogrochem, to bym bral G12.

 

A ja bym wział G12w (zreszta mam ją juz)

[Gość Arturo72]

A ja bym wział G12w (zreszta mam ją juz)

Czy to prawda,że od października w gliwickim tauronie będzie g12w ?

[asolt]

Czy to prawda,że od października w gliwickim tauronie będzie g12w ?

 

Oficjalnie nic o tym nie wiem, spróbuje sie cos dowiedzieć.

[mar1973]

witam

 

GALL86 parę dni temu obwieścił już tą nowinę

 

pozdrawiam

 

Oficjalnie nic o tym nie wiem, spróbuje sie cos dowiedzieć.

[Pyxis]

A ja bym wział G12w (zreszta mam ją juz)

 

U mnie to sie nazywa G12g i tez ja mam, ale nie wszyscy taka opcje maja.

[gall86]

Potwierdzam, wyslalem ostatnio maila do tauronu z zapytaniem, czy na terenie górnego Śląska (byly Vattenfall) będzie wprowadzona taryfa weekendowa taka jak jest dostępna w bylych rejonach energiapro i enion. Otrzymalem odpowiedz, ze od 1.10.2014 taka taryfa zostanie wprowadzona.