yuka 26.06.2013 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 (edytowane) Yuko, przepraszam, ale zapomniałam, że miałas na dniach obrodzić dziecięciem :bash::bash: Spóźnione acz szczere gratulacje Już wiecie jak ma na imię czy czekacie aż sam zacznie mówic i się w końcu przedstawi Czy możesz pokazać malucha ? Jak tam porodzik ? Masakra teksańska piłą czy czi lałdzik ? Mari, uwielbiam te Twoje teksty:yes: Mały to Bartosz, fotki u mnie w galeryjce tu i tu, poród luzik, szybciutko, bezproblemowo, "po" też rewelka, w końcu dla mnie to nie pierwszyzna;) Edytowane 26 Czerwca 2013 przez yuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 26.06.2013 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Mari...zajrzyj do yuczki koniecznie....bo Bartoszek przesłodki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 26.06.2013 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Zrobiłam tak drożdżowe od Beauty (też jedno z truskawkami, drugie bez owoców) i niestety, wyszły mi z blachy:lol2: Miałam cały piekarnik do mycia:) No nie wytrzymam:rotfl: A nie mowiłam ,że zawsze "WYCHODZI"?:D:D:D Yuczko ,Jakie wymiary ma Twoja blacha? Beatko, ogród niezmiennie zachwyca!!:yes:mam nadzieję ,ze deszcz nie poczynił wielu strat? u nas jest strasznie zimno i cały dzień jest jesiennie i dżdżdysto...taka pogoda wybitnie mi nie odpowiada ,juz wolę upały. Buziaczki przesyłam:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 26.06.2013 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Yuko, jak Ty właściwie masz na imię ? Jakos nie miałam przyjemności lub nie pamietam ( muszę odstawię tę wódkę bo zwoje mi się przegrzewają ) Ja Cię !!!! Jakich Wy ładnych Bartoszów robicie ! Poprosze przepis Ja juz co prawda, warsztat na strych odłozyłam a mężu się wykastrowało, ale kto wie.....kto wie..... Ma bardzo zgrabny łebeczek i nosek jak kartofelek. Boski, śliczny a ta blond rusałka ( mniemam, że córuś) jaka dumna, że ma takie małe słodkie coś..... Jak to poród pikuś ???!!! Ja się tak nie bawię ! Mi zrobiono jesień średniowiecza. Średniowiecze minęło ale ta cholerna jesień ...została. Ja tez mam wprawę i to nie małą. Zabieram klocki i spadam do siebie. Nie ukrywam, że szlocham sobie cichutko.... GRATULACJE od cioci Anki. Cmoooook. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 26.06.2013 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Mari, imię moje nie nadaje się na forum;) Przepis na Bartoszka bym Ci dała, ale do tego jest niezbędny mężu niewykastrowany;) Poród naprawdę pikuś Bardzo się cieszę, ze wywinęłam się od cesarki, bo w zasadzie już sala operacyjna czekała... A Ty ile masz dzieciaczków, że piszesz, że wprawę masz niemałą? No nie wytrzymam:rotfl: A nie mowiłam ,że zawsze "WYCHODZI"?:D:D:D Yuczko ,Jakie wymiary ma Twoja blacha? Beatko, nie brałam całkiem serio Twoich słów:lol2: Dzisiaj już mi nie WYSZŁO, włożyłam na 3 blaszki. Jest pychota, bardzo puszyste i długo świeże. A blaszki mam takie 30x11cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 27.06.2013 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Rozamundo Penelopo Zenobio ( Yuoko), a więc cymbalistów było wielu...4 znaczy się W takim razie, poproszę o zdjęcie i cv męża Dziewczynki a co to za ciasto co wyłazi z piekarnika ? Poproszę o przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 27.06.2013 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 To i ja sobie ukradam przepisik od Beatki....może w końcu się zabiorę za ciasto drożdżowe:) Drożdżowe -75dag mąki -1,5 szklanki mleka 4 jajka -1,5 szklanki cukru -15 dag margaryny lub masła -6dag drożdży -2 łyżeczki oleju -szczypta soli połowę maki wsypać do dużej miski,dodać do tego rozczyn wyrośnięty( w połowie szklanki letniego mleka z łyżką cukru rozpuścić drożdże i zostawić do wyrośnięcia)i resztę ciepłego mleka,czyli szklankę całość wymieszać chwile drewniana łychą .Masa jest gęsta ,ale nie trzeba je jdokładnie mieszać ,zostawić do wyrośnięcia. Po wyrośnieciu dodać resztę składników-jajka ,olej,resztę mąki,cukier i stopioną ciepłą margarynę .Wszytsko wyrobić łyżka ok 5 minut az do pokazania sie pęcherzyków powietrza ( ja to wyrabiam w thermomixie). Wyłożyć ciasto na wysmarowana tłuszczem blachę na to owoce i kruszonka(rabarbar można wstępnie udusić,ale niekoniecznie) Ja jeszcze chwile czekam aż znowu podrośnie i wstawiam do nagrzanego do 50stopni piekarnika ,chwilę pieke w tych 50 a póżniej zwiekszam temp do 180stopni i piekę ok 40-50minut(wszystko zależy od piekarnika) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 27.06.2013 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Hej Aniu.....drożdżowe...chyba pychota:) Robię z drożdży tylko rogaliki....typowe ciasto drożdżowe z owocami nigdy mi nie wychodzi....może to wyjdzie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 27.06.2013 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Ja mam zajbiaszczy przepis na drożdżowe ale z niego najlepsze to wychodza: bułeczki, slimaczki, jagodzianki i inne tego typu. Oooo zapomniałam, że jeszcze strucla. Próbowałam zrobić z niego normalne drożdżowe z rodzynkami i kruszonką i jakieś takie lipne. Zrobiłam dziś w nocy to ciasto które Ty ostatnio piekłaś i powiem Ci.....nie za bardzo mi smakuje. Wyrosło jak głupie. Myślałam, że opuści piekarnik. Dałam dużo truskawek, bo pamiętałam, że Ty narzekałaś że za dużo ciasta w cieście i że za mało truskawek. Niestety...Ciasto jest mokre i bardzo bogate w truskawy ale zajefajnie zmieniło kolor na chleb staropolski. Śmisznie to wyglada. Tu różowo a tu sraczkowato. Nie za bardzo leży mi smak samego ciasta ( zeżarłam gorący kawałek ) - czuć sodę Napompowana sodowa gąbka, mimo, że dodałam cukier waniliowy co by jednak trochę pachniało. Kruszonkę zrobiłam według oryginału bo nie znoszę wiórków. Dorzuciałam je w trakcie pieczenia. Uprzedzam, ryzykowna sztuczka, bo cały środek ciasta chodzi. Piekłam znacznie dłużej bo surowe było. Po wyznaczonym przez Ciebie czasie pieczenia, zmniejszyłam temp do 180 stopni i piekłam dalej. Studziłam w piekarniku ( lekko uchylonym). Jak to mówią: dupy nie urywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 27.06.2013 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 No patrz Mari...a mi i yuczce wyszło...nam bardzo smakowało!!! Kurcze, ja nie wiem.......u mnie sody wcale czuć nie było i sama widziałaś, że fajnie wyszło.Mi natomiast nie wychodzą drożdżowe (oprócz rogalików:)) Zapodaj swój przepis na ślimaczki itp. w wolnej chwili oczywiście:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 27.06.2013 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 cześć Beatuśmoja drożdzówka właśnie dochodzi-wyrosła pięknie-zobaczymy,czy nie opadniemam nadzieję,że już u ciebie nie pada-u mnie sie wypogodziłomasz privkapozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 27.06.2013 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Ale mi wyszło i to nawet bardzo tylko smak mi nie leży. Ja bardzo wymagająca jestem. Długo szukam przepisu, zanim coś zrobię..... Drożdżowe podam ale to duuuużo tłumaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 27.06.2013 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Beatko-oto jak mi wyszła:) http://img823.imageshack.us/img823/4544/2n5l.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 27.06.2013 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Anka....wszystkim LEŻY tylko tobie nie LEŻY!!!!!!! Jakie delikutaśne podniebienie!!!!! :D:D To ja już nie wiem co ci polecić??? Ula...ależ mi ślinka leci....smacznego:) A powiedz ty mi jakich rozmiarów jest ta blacha?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 27.06.2013 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Beatko-to tradycyjna blacha... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 27.06.2013 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Ja ci dam tradycyjna!!!! Takich tradycyjnych to ja mam 3 i to różne!!! Wymiary...plisss:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 27.06.2013 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 He he he już się poprawiam blacha moja ma wymiary 25/36 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 27.06.2013 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Dzięki...a ciasto to swoim ustrojstwem robiłaś? Bo jak sobię pomyślę, że ja łapą mam to wyrabiać to już mnie boli!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moje Chmielniki 27.06.2013 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Beatko,masz rację-robiłam ciacho nowym sprzętem.Ale jak wiesz,nie od dziś robię drożdżówkę,więc kiedyś też ręką wyrabiałam je.Dasz radę:stirthepot: Trzymam kciuki..... aha-a ta wyszła pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyszna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 27.06.2013 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2013 Czy mogę zadać dość osobiste pytanie ??? To se zadam Piszesz Beciu....moja przyjaciółka Moje Chmielniki..... Skąd się znacie z Ulą Chmielnicką ? Patrząc na ilość postów Uli, nie sądze, żeby z forum. Widziałam ogródek Uli i wypisz wymaluj Twój ! Czy Wy mieszkacie w tej samej wsi ? PS. Ulu Chmielnicka, nie działa Ci sygnatura. PS II . Napisałaś w swoim wątku, że kupiliście stary dom. Masz może zdjecia z czasów ruiny ? Ciekawa jestem takich rewolucji i reanimacji. Pokaż trochę tego swojego szczęścia. PS III. Ja delikates ????? Nie ! Lubię gdy na widok czegoś, po spróbowaniu czy obejrzeniu...mówię WOW lub brakuje mi słów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.