Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LAZUR i trochę ogródkowo


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

bez przesady :D jak cos wiem, to pomoge a jak nie to się nie odzywam :)

 

jeśli mogę cos polecić, ja scinam czesc samych kwiatkow (z rabatki na uboczu) susze i pakuje do bawełnianych płóciennych woreczków, które ląduja w szafach ubraniowych, bieliźniarce - wtedy wszystko tak ladnie latem pachnie, zawsze 2 woreczki umieszczam na szafkach nocnych w sypialni, pokoj pachnie i sen jest lepszy, lawenda wycisza i uspokaja. jak mam więcej tego dobra to zima garsteczkę zalewam ciepla woda i stawiam na wannie albo dodaje do kapieli - wlasna aromaterapia:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarciu, ja w zeszłym roku z tych obciętych lawend o których pisałam wcześniej zrobiłam bukieciki na stół....zapachy były w całym domu:D

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179073-LAZUR-i-troch%C4%99-ogr%C3%B3dkowo/page92

 

Jak pięknie mi się rozrosną i będę ich miała tyle co ty to na pewno zrobię jak mówisz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe sa i tacy. choć mi tak lawenda się nie kojarzy to zupełnie inne zapachy, te toaletowo-molowe to chemiczne i nie maja nic wspólnego z zapachem swiezej zywej lawendy, to liscie i gałązki pachna tak specyficznie a kwiaty maja piękny slodki zapach z niewielka nutka tego olejkowego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozróżniam..:)

Nadal jednak nie lubię.

Znam zapach naturalny, sama je u rodziców wsadzałam....nie przepadam.

Lubię zapach lipy, choc słodki i mdły.

Lubię jasmin

frezje i bez

konwalie !!!!

niektóre róże

zapach palonych jesienią liści

zapach cmentarza w dniu 1 listopada

i inne takie

 

Beciu.....dobrze, że to nie malwy w skali naturalnej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lawendy zapach lubie a i waniliowy również, mam cukrowy peling do ciala o zapachu waniliowo-pomarańczowym. jak stosuje to cala tym pachne i nie mogę się nawachac, nigdy nie mam dosyć. mojemu lubemu tez pasuje a bialy zawsze chce wylizać, bo i jemu tez chyba pasi i jakimiś przysmakami kojarzy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatka zupełnie inaczej robie niż te rady z linka, scinam tylko raz, wiosna i to radykalnie przy ziemi. wyobrazasz sobie te ilość kwiatkow obcinac:rolleyes: a wlasnie ciecie wrześniowe spowodowalo u moich lawend (w poprzednim ogrodzie) przemarzniecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) w przypadku lawend działam jak Tar :) tnę wiosną dość nisko :) ale oprócz tego jesienią ścinam przekwitłe kwiatostany dość wysoko... nie dotykając nożycami zdrewniałych pędów

o jednej lawendzie wiosną zapomniałam i została nie obcięta ... i jest brzydka ... prześwitują zdrewniałe gałązki ... dałam jej jeszcze szansę i kilka dni temu dziabnęłam nisko przy ziemi ... no i czekam ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...