Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LAZUR i trochę ogródkowo


Recommended Posts

słoneczko...w czerwcu minęło pięć lat jak mieszkamy, ale ogród powstawał trochę później. Najpierw nawoziliśmy ziemię, potem.....nawoziliśmy ziemię....:)

Pomału i partiami sialiśmy trawę i sadziliśmy roślinki...malutkie:) I tak jak początkujący "ogrodnik", sadziłam, przesadzałam, sadziłam, przesadzałam....:)

A róże na altanie mam drugi sezon:) Pozostałe około cztery i trzy lata:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Beata, ogród cudeńko, a róże zwłaszcza pnące niezwykłe.

Czerwone to szaleństwo, a te kremowe też prześliczne.

No i piękne te drewniane kwietniki, ukłony Mężowi, należą Mu się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu, dziękuję...nie skłamię, jeśli powiem, że to TY i Twój ogród mnie tak natchnęłaś do działania....zresztą chyba nie tylko mnie:)

A Mężusiowi powtórzę:)

 

Aga.....ja posiałam w maju......cholera....ot, człek na błędach się uczy!!! To może jeszcze zdążę posiać????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga.....ja posiałam w maju......cholera....ot, człek na błędach się uczy!!! To może jeszcze zdążę posiać????????

W maju mogły zmarznąć...:( szczególnie przed 15.

Jak masz nasiona to wysiewaj szybciutko. Ja posiałam do doniczki, a we wrześniu wsadzę na miejsce docelowe:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beap to zapraszam na kawusię:):)

 

Aga, dzięki za link...mąż zamówił już dzisiaj rano w sklepie ogrodniczym, bo wyobraź sobie, że.... nie ma!!!!!!!!!!!! Pani ma mi sprowadzić:):) Może dzisiaj lub jutro będą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beap to zapraszam na kawusię:):)

 

Aga, dzięki za link...mąż zamówił już dzisiaj rano w sklepie ogrodniczym, bo wyobraź sobie, że.... nie ma!!!!!!!!!!!! Pani ma mi sprowadzić:):) Może dzisiaj lub jutro będą:)

 

Zabrakło nasion?:jawdrop: Jestem w szoku:lol2: Jakaś moda na te malwy panuje:yes: Zdążysz posiać, nie martw się:D

Nalewka wiśniowa mniam:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też byłam w szoku....moda na malwy:) Mam nadzieję, że pani mi załatwi:)

 

A naleweczka faktycznie mniammmm......robię ją co roku....i rozdaję, hihihi:) Każdy się zachwyca! Teraz robię podwójną porcję, "coby" mi nie brakło:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisik...proszę bardzo:)

 

100 wiśni

200 liści z wiśni:)

Zalać 2 litrami wody i gotować pod przykryciem na małym ogniu 130 min

 

Po ugotowaniu odcedzić i w gorącym wywarze rozmieszać 1 kg cukru i 2 łyżki stołowe (płaskie) kwasku cytrynowego.

Po wystudzeniu dodać 3\4 litra spirytusu (tu wg uznania)

 

NALEWKA GOTOWA:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz mam problem: czy wysiać te malwy do gruntu czy do donic???????

Ja wsadziłam do doniczki (właśnie wstawiłam ich zdjęcie u siebie:lol2:).

Na docelowe miejsce zalecają wsadzić we wrześniu, choć prawdę mówiąc nie wiem co to za różnica. Chyba tylko po to, żeby nie rosły za gęsto:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...