LAZUR i trochę ogródkowo

[Hanka126]

Nas tez nie stać

 

Śpiewam z beretem w metrze....

 

Aniu przepraszam jeśli Cię uraziłam. Miałam na myśli takie warunki jak ma teraz Olka dodatkowy angielski, niemiecki, konie, obóz latem. Wiadomo że jak by było więcej to by było inaczej.

[Mmelisa]

ohoho...

 

no dobra..bo u mnie to tak wyszlo ze ...rety stara historia... ze moj byly zdradzil mnie(bylismy po zareczynach) z mojego meza baba... jego baba byla moja kolezanka (ale jego nie znalam) a moj byly chodzil z nia na wieczorowke do klasy...wiec kawka ciasteczka, odwiedziny... i oni sie skumali razem...

moj maz zabiegal o mnie 2 lata....ale ja nie chcialam z nim byc... nie moj typ faceta i tyle...ja mialam swoje zycie jak wyjechalam do Niemiec... on byl w NOrwegii, wiec w PL spotykalismy sie jako znajomi, bo to ja go ostrzeglam przed ta jego luba... bo ona ciagnela go na kase...on jej slal a ona rozp.... i sie gzdzila z moim bylym...a numer meza mojego mialam od niej, bo kiedys chciala zebym dla sprawdzenia sygnal jemu puscila...on nie odpuscil.

 

i tak zabiegal zabiegal i zabiegal o mnie... wiec kumpela z Niemiec mi powiedziala, Magda,ale co jest nie tak... a jak spotka inna, ktora go zeche?

no to dala do myslenia...

 

zaprosilam go na sylwestra.... tak sie upilam ze kumpli naslalam na niego (do dzis dnia nie wie, ze to ja) ale nie zeby go pobili...nie nie nie... tylko zeby powiedzieli mu aby ode mnie sie odczepil:rolleyes:

 

po sylwku kac puscil, pogonilam go do domu... 3 dni milczal jak do niego pisalam

 

bo mi glupio bylo:rolleyes: i tak jakos wtedy sie to urodzilo... nooo to uczucie, ze to ten:)

 

ot taka mala bajka na dobranoc...

 

a na zakonczenie dodam, ze zaraz 5stycznia sie zareczylismy i tego samego roku slub wzielismy...on 5tego stycznie wieczorem wyjechal do NO a ja 6tego do Niemiec spotkalismy sie dopiero na koniec marca

[marimag]

Nie uraziłaś.

No co Ty.

Ja się nie wstydzę naszej biedy, choc nie ukrywam, ze serce boli, ze nie mogę dać im więcej.

Może dlatego tak walcze o pewne sprawy...

Rozumiesz.....

 

No nic babki.

Teraz to Ja naprawdę uciekam.

Cięzko się z Wami rozstać...cholercia

[marimag]

Bajka na dobranoc ????

Toż to Moda na sukces w wersji Hardcore !

Kurna, to tak można ????

I on Cię wziął ?

 

Szaleniec !

[Hanka126]

Oj wiem Aniu wiem. Całuję Cię mocno śpij dobrze:hug:

[marimag]

Usiłuję Haniu

[Mmelisa]

A gdzie ta gówniara ?

Gdzie ta szczylówa zielona ???

 

Była i ni ma!

 

Laski, zmykam spać.

Muszę sie troszku wyciągnąć na kozetce

 

to do mnie bylo czy do Beatki

 

bo ponoc ona ostatnio prosila zeby tak do niej wolac gowniara

[marimag]

Wy tu piszcie a Ja rano przy kawce, nadrobię sobie.

 

Madzia pisz kolejne odcinki.

Ta bonanza wciaga jak cholera.....

[Hanka126]

Mmelisa to Ci historia, ale jak widać na dobre Wam wyszła i dzieciaczki takie ładne z tego wyszły:yes::yes:

[marimag]

No do Beci a do kogo ?

 

Małolata jedna, przedwojenna

Polazła i nawet nie pomachała stopą !

[marimag]

[Mmelisa]

Bajka na dobranoc ????

Toż to Moda na sukces w wersji Hardcore !

Kurna, to tak można ????

I on Cię wziął ?

 

Szaleniec !

 

 

a nei mowialam... i to takie duuuze streszczenie mojej milosci

 

toc to pisze ze on nie wie do dzis dnia ze to ja bylam przyczyna tych glupich nagonek na niego

 

 

moze kiedys film nakrece o sobie albo ksiazke napisze ooootak

 

teraz to na pewno zasniesz

[Hanka126]

No do Beci a do kogo ?

 

Małolata jedna, przedwojenna

Polazła i nawet nie pomachała stopą !

 

Ania uważaj ja od Beci jestem starsza o miesiąc więc mogę was małolaty po zapałki wysyłać

[Mmelisa]

Mmelisa to Ci historia, ale jak widać na dobre Wam wyszła i dzieciaczki takie ładne z tego wyszły:yes::yes:

 

 

 

tjaaa bo gdybym ja go nie dosiadla to by na pewno takie nie wyszly

 

albo inaczej, tak szybko ....

 

ale mial mine jak mu drugi test pokazalam :lol2::lol2:

 

a z pierwsza to sie dowiedzialam ze jestem w ciazy jak pracowalam w Monachium.... masakra...spozniala mi sie.. wiec kupilam test...ale za cholere nie kapnelam sie czemu...ot tak kupilam... ja tylko spalabym calymi dniami... ale nie dalo rady...praca.

a jak zrobilam test to dzwonie i mowie : w ciazy jestem..

on: ooo to fajnie

ja: no, ale ja i tak nie wierze... zrobie drugi test..

on: no to zrob

ja: ale on jest tutaj drogi...11euro

on: kup oddam ci

ja:o ok

 

po czasie dzwonie

ja: cholera wyszly dwie kreski, jestem w ciazy

on: no to swietnie

ja: ale ja nadal nie wierze...moze cos nie tak, moze lepiej zrobic go z rana a nie w poludnie

on:no to zrob

ja: taaaa, zrob, a kto kupi?

on: kup oddam ci

ja : ok

 

okazalo sie nasteonego dnia ze jestem i wtedy siuuup do kibelka..wiadomo z jakiego powodu...zaczelo sie tak mocno, ze do PL musialam po 2tyg zjechac

Edytowane 21 Października 2013 przez Mmelisa

[Mmelisa]

 

 

[Hanka126]

No to faktycznie burzliwe początki.

Ja też się na dzisiaj pożegnam do jutra dziewczynki:goodnight:

[Mmelisa]

Hania dobranoc. ja tez do spania...jeszcze trzeba meza wybudzic i pobaraszkowac z nim

 

:goodnight::goodnight::goodnight:

[agawi74]

jeszcze trzeba meza wybudzic i pobaraszkowac z nim

:rotfl:

Miłego baraszkowania Melisko

 

 

Napaplałyście tyle, że ja tylko pomacham Beatce, bo padam:bye:

[Mmelisa]

:rotfl:

Miłego baraszkowania Melisko

 

 

Napaplałyście tyle, że ja tylko pomacham Beatce, bo padam:bye:

 

Milego? eeeee... to byl hardkorowy odjazd a nie tam jakies baraszkowanie

 

Dzien dobry moje kobietki, wysciskam was wszystkie i zmykam....

dzisiaj taki maly wyjazd do sklepow...ot takie babskie lazikowanie sobie zaplanowalam, a co

 

:hug::hug:

[bogumil]

Przepraszam dziewuszki, że wczoraj nawet nie pomachałam....sorki...tak wyszło!

Ależ historia Magdziu....faktycznie film nakręcić można:D Ale dobrze wszystko się skończyło....szkoda tylko, że nie załapałam się na twoją foteczkę MOże na priva byś mi wysłała??? Odwdzięczę się tym samym....

 

Aga...odmachuję i dzięki za wizytę

 

Dziewczynki...miłego dnia życzę