Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LAZUR i trochę ogródkowo


Recommended Posts

Cześć wszystkim:)

U nas teraz leje:( ale po południu zdążyłam zrobić kilka fotek moim różom , które musieliśmy podwiązać , bo już się robi im za ciężko:)

 

http://img23.imageshack.us/img23/6576/sam2170.jpg

 

http://img708.imageshack.us/img708/6962/sam2153f.jpg

 

mają tyle kwiatów a jeszcze tyle pąków!

 

http://img838.imageshack.us/img838/1305/sam2152l.jpg

 

i moje jabłuszka:)

 

http://img42.imageshack.us/img42/7503/sam2166m.jpg

 

Słońca życzę wszystkim!!!

Edytowane przez bogumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Alu, wczoraj do południa było jak cię mogę, zrobiłam te fotki powyżej, a potem to u nas było tak:

 

http://img220.imageshack.us/img220/263/sam2174g.jpg

 

I dzisiaj co chwila się chmurzy i "popaduje".

A co do róż...to i moje były malutkie całkiem nie tak dawno....i twoje będą takie. Zresztą te które pokazujesz są cudne:):)

 

Tolu...dzięki, ale mam nadzieję, że to ich początek dopiero:)

 

Anetko...dziękuję...ale Twój ogród to dopiero zachwyca:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko nieskromnie powiem, że mnie się też bardzo podoba co Panowie u mnie zrobili w ogrodzie ale mam obawy bo ja całe życie w bloku spędziłam, w Oslo mieszkałam w domach ale tam tylko skały dookoła i nawet kosić nie musieliśmy no i tak mam trochę cykora czy ja sobie z tym ogrodem poradzę...bo o roślinach wiem bardzo mało, mam nadzieję że zimą trochę doczytam o pielęgnacji itp ale generalnie ogród to dla mnie totalna nowość. No i u mnie poza kilkoma drzewami wszystko jeszcze maleńkie...

Twoje roślinki już spore, wypielęgnowane i jest naprawdę czym się nacieszyć! no a te róże...ach....ja zrezygnowałam z róż bo ogrodnik mi powiedział, że to jednak wymagające rośliny są no ale jak widzę zdjęcia u Ciebie to mnie troszkę z zazdrości ściska:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko...ja siebie też nigdy nie posądzałam o to, że będę dłubać w ziemi, w roślinkach (już kiedyś tu o tym wspominałam) no i zaskoczyłam samą siebie:):) A o mężu to już nie wspomnę!!!:) My oboje samouki w tej dziedzinie:) Sadziłam, przesadzałam, wyrzucałam...i cieszyłam się jak głupia, jak cokolwiek zakwitło, lub centymetr urosło:) No a teraz uwielbiam chodzić koło tych moich roślinek....i Ty dasz radę, zobaczysz:) Pomalutku, człowiek się nauczy wszystkiego...no a potem jaka radość:) A co do róż...wiesz , ja nie znam się na różach....ale jakoś mi rosną:) Oprócz tych na pniu...zmarzły mi po pięciu latach kwitnienia:( No cóż...

Anetko, kto nie próbuje, ten nie ma!!! Sadź:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba się skuszę na jakąś...

A wiesz, że ta zima to mało łaskawa była dla wielu roślin...wiele roślin takich nawet kilkunastoletnich zmarzło, u nas trochę pobrązowiał ogromny cyprys - 0k 20 lat ma ale na szczęscie tylko po wierzchu w środku jest ok...ale nasz Ogrodnik mówił, że w szkółce miał ogromne straty no i ludzie na forum też pisali, żę sporo im powymarzało.

Mnie się marzy taka pnaca róża na mojej ceglanej scianie najchętniej w kolorze białym albo herbaciana...też siebie nigdy nie podejrzewałam o ogrodnicze ciągąty...a teraz...kurcze mogłabym bez przerwy w ogrodzie siedzieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolku...zapraszam bardzo serdecznie:):):) Już niedługo będą wisienki....zrobię naleweczkę i możemy wakacjować ile wlezie:) Hamaki już rozwieszone :)

 

Skuś się Anetko, skuś:) Sama wiesz, ile uroku mają w sobie róże...można godzinami się w nie wlepiać:) Martwią mnie tylko te deszcze, bo leje znowu cały czas....a dla róż trochę nie za dobrze:( U nas najwięcej słyszałam strat właśnie w różach po zimie. U mnie jeszcze trochę przemarzł ognik, ale odbija:) to chyba żyć będzie:)

No ja jak tylko robi się wiosna to z ogrodu nie wychodzę:) Z mężem kawkujemy, albo na tarasie, albo na huśtawce, a jak nam się znudzi, lub jak pada deszczyk to....przenosimy się na hamaki pod altankę:):):) I oczywiście, żebyśmy się nie kłócili, to każdy ma swój hamaczek...ja i mężulek:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko no to czeka mnie wizyta w ogrodniczym, zaraziłam się od Ciebie tą różaną epidemią i normalnie muszę mieć choć jedną swoją własną:yes: miłość do hamaka rozumiem , my mamy zadaszony taras i pod nim wisi takie granatowe bardzo przyjemne ustrojstwo...gdyby nie brak czasu mój mąż pewnie by z niego nie wychodził:lol2:

U nas pierwszy dzień pada , od dłuższego czasu mieliśmy upały...i w naszym regionie deszcz był już potrzebny:yes:ale ja już czekam na słońce:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko, ja również czekam na słońce...już za tydzień....wakacje!! i z hamaka nie zejdę całe lato:):) Tylko słońca niet:(

A róże sadź...jak posadzisz i zakwitnie to na jednej się nie skończy:)

 

karolku...ja w każdym bądź razie nalewkę robię i ...możesz mnie tu w ogrodzie znaleźć kiedy tylko będziesz mogła:) Zaproszenie zawsze aktualne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko róża przepiękna- kiedy moja tak urośnie?:D Mamy chyba tą samą odmianę:yes: kwitnie równie obficie

U nas weekend był przepiękny- upalny i słoneczny. Dopiero w nocy popadało, a dzisiaj już nie:no:

Poodbno początej lipca ma być bardzo upalny- zaczęlam myśleć o urlopie:cool:

buziaki:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko co za róże!

Ja również bałam się róż, że wymagające i nie dam rady ale jak zobaczyąłam Twoje fotki to MUSZE je miec, po prostu muszę :)

Wiesz jaka to odmiana ta Twoja ?

One tak zimują w tych doniczkach ? Jak je okrywasz na zimę ? po całej wysokości ?

Sorki za masę pytań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny...dziękuję za miłe słowa:)

 

Aga...i twoja urośnie, bez obaw:):) A co do pogody, mam nadzieję, że całe lato będzie upalne!!!

Ja idę jeszcze 3 dni do pracy...tylko czy ja wytrzymam?????????:) i URLOP!!!!:)

 

mugatko, już tutaj gdzieś pisałam ale piszę jeszcze raz:):) Te róże to SYMPHATIE:):) U mnie niestety nie rosną w skrzyniach:) One są w ziemi, a te skrzynie to takie osłonki:) dla zmyłki;)

Na zimę ich nie przykrywałam, może dlatego mi troszeczkę przemarzły.

 

mmajeczko...kupuj , kupuj!!! będzie cieszyło twoje piękne oczy:)

 

Dziewczyny kupujcie i sadźcie...one są naprawdę piękne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...