PILNE ZAPYTANIE jak zabezpieczyć mur przed mrozem i wilgocią

[yakusa]

Witam serdecznie. Jestem nowy na forum i chciałbym uzyskać poradę w pilnej dla mnie sprawie.

Otóż 30 letni dom który przypadł mi w spadku podupadł dość mocno - tak oceniam jako laik. Najwięcej zmartwień na początek przysparza mi zdarte blaszane okucie muru.

http://2jz-design.com/dom/DSC00115.JPG

http://2jz-design.com/dom/DSC00116.JPG

Martwi mnie to strasznie gdyż cały mur odkryty był z tego co zastałem całą zimę bez żadnego zabezpieczenia

http://2jz-design.com/dom/DSC00117.JPG

http://2jz-design.com/dom/DSC00118.JPG

 

Jako informatyk zrzucił bym cały tynk aż do gołego muru, oczyścił, zagruntował i położył mrozoodporny klej do płytek/ mrozoodporną zaprawę tynkową - 1-2cm. Od góry nałożył bym płytki a tę ściankę styropian. Nie wiem.

Mam trochę materiałów budowlanych, kleje, płytki, grunt, masa uszczelniająca. Jutro będę miał spis.

 

Proszę o poradę co i w jakiej kolejności wykonać z ew podaniem sprawdzonych środków.

Z góry dziękuję!

[yakusa]

Dziękuję za informację. Czyli jednak blacharka na murek? Jadąc dziś autobusem pod Warszawą oglądałem jak to wygląda i faktycznie takie wystające murki są zakute. Jaki jest to koszt +/-? Tam jest max. 2,5m

Czyli zbić tynki wew i zew i dokładnie osuszyć - będę czekał na upały jak rok temu w takim razie. Jak ew. doraźnie zabezpieczyć?

Wydaje mi się że jest tam pod warstwą palonych cegieł są pustaki komórkowe - zmienia to jakoś postać rzeczy?

 

Inne ściany w całym domu są idealne. To jest niestety pięta Achillesowa...

[yakusa]

Całość jest moja. Powiem szczerze że problemu nigdy tam nie było z tego co pamiętam - jedynie w późniejszym okresie pojawiły się przecieki (ale nie na taką skalę) łatane doraźnie taką czarną szeroką klejącą folią . Zerwanie okucia było strasznym błędem... Jutro wykonam lepsze fotki i będę dumał jak to doraźnie załatać.