Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chciałbym przedstawić moją opinię na tema kotła SmartFire kupionego w grudniu 2011. Początkowo kocioł "prychał i kichał", serwisant stwierdził, że powinienem założyć do mojego komina fi 250 wkład o średnicy 120 mm. Była to jeszcze budowa i stwierdziłem, że jak coś robić to dobrze do końca. Koszt wkładu to 1200 zł. Po założeniu go w styczniu problem znikł. Serwisu od tej pory nie widziałem. Szczerze polecam kocioł SmartFire i firmę Lazar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 639
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chciałbym przedstawić moją opinię na tema kotła SmartFire kupionego w grudniu 2011. Początkowo kocioł "prychał i kichał", serwisant stwierdził, że powinienem założyć do mojego komina fi 250 wkład o średnicy 120 mm. Była to jeszcze budowa i stwierdziłem, że jak coś robić to dobrze do końca. Koszt wkładu to 1200 zł. Po założeniu go w styczniu problem znikł. Serwisu od tej pory nie widziałem. Szczerze polecam kocioł SmartFire i firmę Lazar.

 

no k...... sami zadowoleni...... jednopostowcy... jak to mówi młodzież.... żenada..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako założycielka tego wątku też sie wypowiem...

 

Jednopostowcy skończcie te durnoty wypisywać, bo rzeczywiście to jest żenada i nawet śmieszne to nie jest !!!!

 

Mój kocioł jak na razie odpukać działa bez zarzutu.... ale serwisant przy nim siedział prawie do 1 w nocy na ostatniej wizycie w połowie kwietnia.

Ale poświęcił się Pan, dopracował co trzeba i jest ok.

Oczywiście wymienił wentylator.

 

Aha ktoś pisał o niby drzwiczkach serwisantów z podglądem. Tu muszę napisać, że takowe istnieją. Widziałam na własne oczy ;) Mają wmontowaną jakąś szybę ognioodporną i podgląd na ogień jest. Przy regulacji naszego kotła serwisant zamontował te drzwi z wizjerem, wyregulował i założył ponownie nasze.

Edytowane przez atika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aha ktoś pisał o niby drzwiczkach serwisantów z podglądem. Tu muszę napisać, że takowe istnieją. Widziałam na własne oczy ;) Mają wmontowaną jakąś szybę ognioodporną i podgląd na ogień jest. Przy regulacji naszego kotła serwisant zamontował te drzwi z wizjerem, wyregulował i założył ponownie nasze.

 

Analizator spalin miał na stanie? korzystał?

Czy jeszcze się nie dorobił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analizator spalin miał na stanie? korzystał?

Czy jeszcze się nie dorobił?

 

Powiem szczerze, że nie wiem. Drzwiczki widziałam bo akurat weszłam do kotłowni.

Ale kilka godzin w kotłowni spędził z nim mój mąż. Ja wolałam pooglądać CSI :)

Jakoś nie miałam siły wystawać w kotłowni pół nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako założycielka tego wątku też sie wypowiem...

 

Jednopostowcy skończcie te durnoty wypisywać, bo rzeczywiście to jest żenada i nawet śmieszne to nie jest !!!!

Jako "jednopostowiec" też chciałbym polecić ten kocioł ....., ale nie mogę, po przejrzeniu tego wątku nie mam ochoty na takie perypetie i to za własne i nie małe pieniądze. Będę szukał kotła innej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako "jednopostowiec" też chciałbym polecić ten kocioł ....., ale nie mogę, po przejrzeniu tego wątku nie mam ochoty na takie perypetie i to za własne i nie małe pieniądze. Będę szukał kotła innej firmy.
sprawdź grenia. teraz bym go kupił, ale qrka Lazar jednak się wywiązał z umowy i kocioł dotarł... konstrukcja na kolana nie powala, wymagania instalacyjne z kosmosu, hydraulik za głowę się złapał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dwa lata użytkuję kocioł Smartfire 21 kW, roczne spalanie wynosi około 6 ton pelletu z barlinka, powierzchnia ogrzewana ok 220 m2, tak że wydaje mi się że wynik całkiem dobry, raz tylko pokusiłem się i kupiłem 500 kg tańszego pelletu, oszczędność była średnia ponieważ było dużo więcej popiołu w tym okresie miałem jedną awarię spaloną zapalarkę ale została szybko wymieniona przez serwis.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie będę oryginalny jeżeli napiszę, że zadzwonił mój instalator i prosił abym napisał coś o kotle na forum muratora. Ponieważ to kumpel, nie mogłem mu odmówić. Kocioł SmartFire kupiłem 2 lata temu. Przekonały mnie do tego 3 rzeczy:

- do Lazarów mam 20 km więc pomyślałem, że w razie awarii mam blisko i jest chociaż kogo ochrzanić,

- kocioł kupiłem w bardzo dobrej cenie - to jeden z pierwszych egzemplarzy, był trochę palony na testach

- kolega powiedział, że to porządna firma i on niczego innego nie instaluje.

Kocioł cały rok pracuje w trybie lato i podgrzewa bufor 500 litrów ustawiony jako CWU. Na kotle i buforze mam ustawione wysokie histerezy dzięki czemu teraz (poza sezonem grzewczym) kocioł startuje dziennie jakieś 2 razy. CO pociągnięte jest z bufora i podzielone na trzy układy: łazienki (podłogówka), sypialnia i pokoje dzieci (grzejniki żeliwne Viadrus) oraz cała reszta (podłogówka). Kotłownią steruje pogodówka Frisko i siłowniki. Całość działa super. I jeszcze o kotle: na początku podajnik się zablokował bo coś było pokopane z ustawieniami i kocioł wygasł. A ponieważ takie rzeczy oczywiście dzieją się w sobotę wieczorem musiałem sobie poradzić sam, nie było tak źle. Po pierwszej zimie wentylator trochę rzęził. Pootwierałem wszystkie możliwe wyczystki i wybrałem pół wiaderka pyłu. Byłem czarny jak kominiarz. Za drugim razem miałem już chiński odkurzacz do kominka z silnikiem, kupiony na allegro. W sumie kocioł czyściłem dwa razy. Generalnie nie kopię za wiele w samym kotle czy sterowniku. Co sobotę dosypuję pellet i wybieram popiół, a latem jak mi się przypomni. Z kotła jestem zadowolony bo jest bezproblemowy i ekonomiczny. Wcześniej miałem kocioł na ekogroszek i węgla spaliłem o ponad tonę więcej, że o popiele, żużlu i pyle nie wspomnę. Teraz w kotłowni mieszka kot, a zimą i pies bo jest czysto. Spokojnie polecam kociołek. Z chęcią odpowiem na wszelkie pytania. Pozdrawiam wszystkich użytkowników SmartFirerów i tych zadowolonych i niezadowolonych (szkoda ludzi). Ma tu miejsce dziwna sytuacja, bo skoro nowi użytkownicy zachwalający kocioł są od Lazara, to Ci krytykujący pewnie są od konkurencji, nie? Instalatorzy faktycznie kontaktują się z użytkownikami choć większość z nich nie zajrzy już pewnie na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karoka65

musisz mi to prościej wytłumaczyć z tymi kontami i debilami, nie łapię o co chodzi.

 

P.S. szukanie nie polega tylko na pytaniu, jak już się na jakiś kocioł zdecyduję to pewnie będę pytał przed zakupem

Jak widzisz kolego to po narzekaniach wielu użytkowników pojawia się nagle grupa tzw. jednopostowców o dziwo wszyscy na raz zadowoleni żeby odwrócić uwagę innych którzy szukają opinii w internecie (forach) o produkcie.

Ktoś zainteresowany żeby sprawę załagodzić rejestruje kilka kont na forum i zaczyna się właśnie taka szopka.

Mi wydaje się że lepiej zająć się klientem żeby sprawę załatwić po ludzku, jeśli są jakieś wady to dążyć do ich usunięcia a nie nadrabiać to wpisami na forum.

Dobrze robisz że czytasz i pytasz, lepiej 10 razy zapytać niż jeden raz źle zrobić i później tego przez kilka lat żałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienie,

Dla mnie dziwne by było gdyby ktoś w oparciu o parę wpisów "jednopostowców" zdecydował się na zakup kotła za kilkanaście tyś. PLN.

Ja już przestaję zaśmiecać ten wątek. Już praktycznie zdecydowałem, że będę szukał samego palnika na pellets do olejaka którym grzałem dotychczas.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon, jak będę miał chwilę a raczej mój przyjaciel ( źle nie kojarzyć :) ) to dopytam o to. Wspominał mi kiedyś że ma chyba pięciu chętnych na takie coś jak tobie się marzy. Wiem że są z okolic Opola i podobnie chcą włożyć palniki pelletowe do olejaków, miało to być sterowanie Pumą bo posiada obsługę zapalarki.

Nie wiem jak się ten pomysł zakończył ale dopytam.

Aaa, i nie chcę ci nic sprzedać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym się podzielić moimi spostrzeżeniami dotyczącymi koła SmartFire firmy Lazar. Na samym początku występowały małe problemy z kotłem polegające na tym, iż kocioł przy rozpalaniu wchodził w dudnienie oraz wibracje. Wykonałem telefon do serwisu, który poinformował mnie o konieczności zamontowania wkładu kominowego fi 120 oraz dopilnowania aby ciąg kominowy nie przekraczał 10Pa. Od tamtej chwili kocioł rozpala się spokojnie i bez żadnych problemów. Polecam kocioł, jak na razie działa bardzo dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...