Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykładzina - sztuczna trawa


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 75
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dla mnie do przyjęcia tylko pod huśtawki i w miejscu lądowania ze zjeżdżalni (żadna trawa tam nie pożyje) jako alternatywa dla gumowych płytek (takich jak na placu zabaw pod McDonaldem. Tylko, które tańsze?

To ja już wolę gumowe płytki. One przynajmniej niczego nie udają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę już trochę zaniedbany trawnik naturalny - typu- łąka... :lol: :lol: :lol:

Proszę nie obrażać łąki!!!! Ciekawe, kto u mnie ma utrzymać trawnik, jeśli działka ma ponad 0,5 ha, ja tam tylko dojeżdzam, a sąsiadki kury nie uznają prawa własności. Ja mam Łąkę!!! :wink:

A poza tym ze szczerego serca nie cierpię sterylności :lol: i ideałów, szczególnie z komturii toruńskiej :lol:(nie mylić z komturem mazurskim!!!!) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztuczna, trawa, kwiaty, kamienie, palisady, pływające lilie wodne w oczku wodnym, kaczki, doniczki, choinki ........- tego nie lubię, zwłaszcza sztucznych kwiatów na cmentarzach. Najbardziej denerwują mnie obwieszone „sztucznościami” kapliczki i figurki przydrożne, kościelne ołtarze. I co najgorsze, nie ma na to sposobu aby temu zaradzić. :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bluszczyku - nie denerwuj się :D

To świat namiastek i erzatzów.

W domach :

- sztuczne wykładziny, zamiast wełnianych dywanów, jedwabiem tkanych wykładzin, skór ścielących się przed kominkami lub na leżadłach ( było coś takiego, było! i przypominało rzymskie łoże do biesiadowania i igraszek )

- meble z laminatów, wprost z taśmy produkcyjnej

- podłogi i boazerie z plastiku

- nawet okna z PCV

więc co się dziwić, że ten trend wchodzi także do ogrodu, skoro w domu już same sztuczności ???

 

P.S.

A Mirka szlagier - sztuczne ślimaki - mają u mnie pierwsze, niezwykle radosne miejsce. jak zawsze , świetna pointa :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie do przyjęcia tylko pod huśtawki i w miejscu lądowania ze zjeżdżalni (żadna trawa tam nie pożyje) jako alternatywa dla gumowych płytek (takich jak na placu zabaw pod McDonaldem. Tylko, które tańsze?

 

To mi juz te gumowe płytki wydaje sie mniej obrzydliwe... niz ten "trawniczek"

ble

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bluszczyku - nie denerwuj się :D

To świat namiastek i erzatzów.

 

P.S.

A Mirka szlagier - sztuczne ślimaki - mają u mnie pierwsze, niezwykle radosne miejsce. jak zawsze , świetna pointa :lol:

 

:lol:

Jak tu się nie denerwować kiedy wynaturza się naturę, sztukę.... Haniu, skoro mamy tyle sztuczności w mieszkaniach to ogród powinien być taką odskocznią , namiastka naturalności. Staram się to systematycznie wdrażać przy aranżacji ogrodu. A co do ślimaków, to mam takiego jednego sztucznego, jakaś doniczka ceramiczna przypominająca winniczka. :-? Tylko dlaczego w kolorze białym. :roll: Ni jak do niczego mi to nie pasuje. Skąd to się zawlokło do mojego ogrodu ? Czyżby inwazja sztucznych ..... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluszczyku!!!!

Wymienię ślimaki prawdziwe na sztuczne i to w stosunku 10.000 :1 :lol:

Wynaturza się naturę,głównie z dwóch powodów - sztuczne to tańsze i wygodniejsze w eksploatacji

vide: ( podłogi, meble, trawniki, betonowe kostki "brukowe" :o ,aksamity :o z polyestru, "skóry" z alcantry ( polyester)...

zostają tylko nobilitujące nazwy przywołujące dawną szlechetność surowca

Cóż, takie czasy. Tandety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluszczyku!!!!

Wymienię ślimaki prawdziwe na sztuczne

betonowe kostki "brukowe" :o

Cóż, takie czasy. Tandety.

 

Niestety też mam częściowo kostkę brukową. :-? Kamień jest trochę kosztowny, ale lepsze to jak plastikowe płotki i palisady. Żeby zniwelować sztuczność „kostki” powplatałem elementy z kamienia naturalnego, puściłem na nią poziomkę ozdobną, skalniaki, nasturcje, dynie. Dobudowałem ścieżki i place z kamienne. Częściowo udało się stworzyć pewna harmonię. Marzy mi się jakiś krasnal, ale musze to jeszcze przemyśleć .... :roll: :wink:

 

Co do ślimaków. Daj spokój, przecież nie będziemy się wymieniać nimi jak znaczkami pocztowymi. Może będąc przejazdem podrzucę Ci tego białego, tak bez zobowiązań .... :wink: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...