pineska 27.10.2006 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem Nigdy więcej nie mów do mnie że nie kochasz Nigdy więcej nie zatruwaj słów goryczą Nigdy więcej mnie już nie karz martwą ciszą Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem Nigdy więcej nie miej takich dziwnych oczu Miłość jeszcze żyje w nas Jeszcze się nie zamknął czas Nigdy więcej nie patrz na mnie tak jak dziś Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu Nigdy więcej nie ryzykuj jednym słowem Mogę później nie zapomnieć co mi powiesz Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem Nigdy więcej nie miej takich zimnych oczu Miłość jeszcze żyje w nas Jeszcze się nie zamknął czas Nigdy więcej nie patrz na mnie tak jak dziś Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem Nigdy więcej nie miej takich dziwnych oczu Miłość jeszcze żyje w nas Jeszcze się nie zamknął czas Nigdy więcej nie patrz na mnie tak jak dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pineska 27.10.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Kiedy zamiera wokół nas, w ciszę zaklęty wit.... I ten sam... obcy czas, puste dni.... Gdy Ci zabiera kogo czas, rozpaczš sięgasz gwiazd.... A gdzie tam... obcy wiat, pusty dom... Dzi już wiem... Będziesz zawsze blisko mnie... I wierzę w dobry czas... Kiedy ból odejdzie sam... Jak Ciebie teraz kochać mam, jak Cię nie kochać mam... Taki sam... bliski lecz, inny tak... Dzi już wiem... Jeste zawsze blisko mnie... A w sercu oddech gwiazd... I Anioły w moich snach... Dzi już wiem... Będziesz zawsze blisko mnie... I wierzę w dobry czas, ból odejdzie sam... Odejdzie na dobre... Dzi już wiem, jeste zawsze blisko mnie... A w sercu oddech gwiazd i Anioły w moich snach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stelka 21.11.2006 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Nie tłumacz się przedemnąJa tego nie potrzebujęPrzecież wiesz,co do Ciebie czujęGdybym nie chciała,nie doszło by do tegoKocham Cię,lecz Ty jesteś dla mnie tylko kolegąNie przepraszaj mnie ,nie mów,żebym nie płakałaPamietaj tylko ,że zawsze będę Cię kochała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 10.03.2007 00:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 ...podarujcie sobie na wiosnę tę płytę.... >>> * Bemibek / Bemibem "Dlaczego nas tam nie ma"(muz. A. Bem, sł. W. Młynarski) Tam, gdzie ciągle, nie od dziś Ulatuje moja myśl Są miłości, które serca nie łamią...Ludzie patrzą tam co dnia Wzrokiem czystym niby łza A ich słowa, proste słowa nie kłamią... I tylko nas tam nie ma...Dlaczego nas tam nie ma ?Ciebie i mnie - na przemian -Nieodkryta ziemia wzywa wciąż.... Tam nie męczy Twoich nóg Plątanina dwustu dróg, Tam do celu się wędruje najprościej...Tam dziewczyny, ile tchu,Biegną ścieżką pośród bzu Na spotkanie najszczęśliwszych miłości... I tylko nas tam nie ma...Dlaczego nas tam nie ma ?Ciebie i mnie - na przemian - Nieodkryta ziemia wzywa wciąż.... Tam ludzie mi nie kłamią Miłości serc nie łamią Tam wiosną pachnie ziemia I tam nie ma, nie ma, nie ma nas.... I tylko nas tam nie ma...Dlaczego nas tam nie ma ? Ciebie i mnie - na przemian - Nieodkryta ziemia wzywa wciąż.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
con 12.04.2007 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 Pomyśl o mnieEdyta Bartosiewicz Jeśli myślisz o mnie czasemCiepły obraz w sercu maszJeśli czujesz już inaczejJeśli bronisz się przed sobąA tak naprawdę jednak chceszPomyśl sobie o mnie czasemJeśli przyśnię się tej nocyPrzyjdę tak jak gdyby nicCzy tej nocy nam wystarczy?Jeśli bronisz się przed sobąA tak naprawdę jednak chceszPomyśl sobie o mnie czasemPomyśl o mniePomyśl o mnie… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 15.04.2007 23:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2007 "Na poduszkach moich dłoni"(muz. G. Marchowski, sł. W. Chyliński) * Ja przed deszczem w dłonie schowamJa cię w słońcu ukołyszęTak, byś była tylko mojaTak spokojnieTak najciszej Pocałuję Dłoni ciepłem cię ogrzejęW palce swoje cię ubioręBędziesz miała moje dłonieTak cicheTak spokojemZamyślone Na poduszkach moich dłoniUsta możesz tulić sennePopatrz - to nasza miłośćTak ciepłoTak wiosennieMalowana * niektóre źródła przypisują Waldemarowi Chylińskiemu także autorstwo muzyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 29.07.2007 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Smyczek i struny Jakiż to mrok na oczy padł! Mgła w górze księżycowo mroźna! Dotykać strun przez tyle lat I nie móc w świetle ich rozpoznać! Komuż potrzeba nas? Kto blask W pożółkłe dwa oblicza wsączył? I pojął smyczek: jeszcze raz Ktoś wziął ich nagle i połączył. "Jak dawno już! Z ciemności dzwoń, Gdy cię zapytam: Tyżeś? Tyżeś?" A struna się tuliła doń, Lecz drżała, płacząc coraz ciszej. "Czy mi odpowiesz, dasz mi znak, Że nigdy się nie rozstaniemy?" Odpowiedziała struna: "Tak!" Lecz serce ból przenikał niemy. Smyczek zrozumiał to i ścichł, A w skrzypcach nadal echo brzmiało I męką się ozwało w nich, Co ludziom muzyką się zdało. Ale nie zgasił człowiek świec, Śpiewały skrzypce... Aż o świcie Słońce im wreszcie dało lec Bez sił na czarnym aksamicie. Innokientij Annienski Przełożył Jerzy Litwiniuk ----------------------- e_liza jestem Odwazylam sie ! tym wierszem się przywitam ... Jeszcze musze poznac to forum od 'tecznicznej' strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 29.07.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 przepraszam, technicznej mialo byc .Od dawna tu zagladam i czytam zachlannie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 30.07.2007 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Rafael Alberti Powrót miłościświeżo objawionej Kiedy się pojawiłaś,cierpiałem we wnętrzu najgłębszej jaskini,jaskini bez wyjścia, bez powietrza.I tak konając miotałem się w ciemnościach,słuchałem rzężenia, które trzepotałojak bicie skrzydeł ukrytego ptaka.Rozsypałaś nade mną swoje włosyi wzniosłem się ku słońcu, ujrzałem, że były zorzą,co nad morzem otwartym na wiosnę się ściele.To było tak, jakbym przybył do najpiękniejszejprzystani południa. Tonęły w tobiekrajobrazy, te najbardziej lśniące:przejrzyste, ostre góry w różowychkoronach ze śniegu i źródław kędzierzawych cieniach lasów ukryte.Nauczyłem się odpoczywać na grzbietach góri w dół spływać rzekami i zboczami,i długimi gałęziami drzew się oplatać,i sen przemieniać w przenajsłodszą śmierć.Otwarłaś mi drzwi lasu i moje lata młode,świeżo wydobyte na światło, leżałypod pieszczotą twojego gęstego cienia,poddając pod wiatr wolny sercei jego rytm równając z bujnym rytmem twojego.Już mogłem spać spokojnie i wstawać mogłem wiedząc,że już nie miotam się cierpiąc w tej ciemnej jaskini,w jaskini bez wyjścia, bez powietrza.Bo ty się nareszcie pojawiłaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agdula 30.07.2007 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Nad głębiami / IIIAdam Asnyk Łudząca Maja otworzy ci oczy, Migając widzeń różnobarwną tęczą, Splotami wrażeń zmysłowych otoczy I siecią złudzeń usidli pajęczą. Widzisz tłum zjawisk, co się wkoło tłoczy, Słyszysz melodie, co ci w uszach dźwięczą, I śnisz sen smutny, chwilami uroczy, W którym cię widma zagadkowe dręczą. Ścigając próżno przynęty zwodnicze, Co się wciąż z twojej usuwają dłoni, Pragniesz rozpoznać więzy tajemnicze I swej piastunki zakryte oblicze: Lecz ledwie rękę wyciągnąłeś do niej. Łudząca Maja oczy ci zasłoni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agdula 30.07.2007 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Muszę wkleić jeszcze jeden ....wg mnie najpiękniejszy wiersz... AstryAdam Asnyk Znowu więdną wszystkie zioła, Tylko srebrne astry kwitną, Zapatrzone w chłodną niebios Toń błękitną. Jakże smutna teraz jesień, Ach, smutniejsza niż przed laty, Choć tak samo żółkną liście. Więdną kwiaty, I tak samo noc miesięczna Sieje jasność, smutek, ciszę I tak samo drzew wierzchołki Wiatr kołysze. Ale teraz braknie sercu Tych upojeń i uniesień, Co swym czarem ożywiały Smutną jesień. Dawniej miała noc jesienna Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie, Bo anielska, czysta postać Stała przy mnie. Przypominam jeszcze teraz Bladej twarzy alabastry, Krucze włosy, a we włosach Srebrne astry. Widzę jeszcze ciemne oczy I pieszczotę w ich spojrzeniu Widzę wszystko w księżycowym Oświetleniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 30.07.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Dla Elizy Boże daj Elizie szczęścia łut,Warkocze dwa, przyjaciół w bród,A pod oknem niech jej kwitnie sadI niech jej nie przybywa lat!Sukienki niech Eliza ma i bialy płaszcz a może dwa.Talencik niech Eliza jakiś ma,Niech przędzie lub niech wełnę tka,Dziś tak się liczy w życiu zwinność rąkGdy siegasz po nadziei pąk! Dorosłą być już byś chciałaAle jeszcze wcześnie, wcześnie małaTy jeszcze śnisz, dziecinne sny z pawich piórBoże daj Elizie parę wad,Bo po cóż nam zbyt biały kwiat?Doskonałość niech nie grozi jej.Fantazjo, przyjdź! Głupoto, zwiej!Korale niech Eliza ma i biały plaszcz albo dwa.Boże, daj Elizie szczescia łutI serca żar, i myśli chłód.Milość niech nadejdzie w piekny dzień;I niech jej nie przysłania cień!Ach, tak, będzie też i lękI poznasz las, las, gdzie nie śpi nikt.Tak, tak, to nie gitar brzęk!Czasem jest potrzebny... krzyk Tekst przypisywany Agnieszce Osieckiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 30.07.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Do snu Chciałbym tak kogoś utulaći przy kimś siedzieć, gdzieś, hen...Chciałbym cię pieścić i lulać,z tobą iść ze snu i w sen.Chciałbym jedynym być w tym domu,wiedzącym: mroźny był czas.I podsłuchiwać chciałbym po kryjomui ciebie i świat i las.-Zegary wołają się z wieżyi widać czas aż do dna.Na dole jeszcze obcy pan bieżyi straszy obcego psa.A za tym cisza rośnie. Ogromniena twoim składam oczy śnie;trzymają cię słodko i puszczą niepomnie,gdy w czarnej głębi coś tam drgnie. Rainer Maria Rilke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 30.07.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Nie próbuj mówić o miłości Nie próbuj mówić o miłości,Bo ona w słowach się nie mieści.Jest jak wiatr: cichy, niewidzialny,Co tylko czasem zaszeleści. Ja powiedziałem, wyznałem miłośćPrzed miłą serce otworzyłemDrżący, zziębnięty, ze łzami w oczach.Lecz cóż - po chwili jej nie było Kiedy odeszła, skądś wędrowiecNieznany nagle się pojawiłTak cichy, prawie niewidocznyJednym westchnieniem ją przywabił. William Blake Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 30.07.2007 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Węgierskie skrzypce (...)Gdzieś radio buczy, niby trzmiel, muzyką,na szybach okien drży, jak deszcz, jak jesień,węgierskich skrzypiec zawodzenie - ostre, żywe, dzikie.Ognistym ptakiem tak się zdaje pędzi nawałnica,tak szare chmury tną lipcowe grzmotyi deszcz zielony, szumny przędzie na powietrzu nici,a skrzypce - wciąż na tej gorącej, wzniosłej nucie. Wysoki, czysty ton ich - zaprzeczenie pustki wkoło -porywa z życia mnie złocistym swym promieniem,i płacze, śmiejąc się, i rwie się wciąż do góry stromo,zmieniając noc i deszcz w słoneczne wyiskrzenie. Natalia Arsienniewa PrzełożyłJan Czykwin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 30.07.2007 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Chcę zrobić dla ciebie cośŻebyś oniemiała wprostSwój kapelusz zjeśćW czarnym fraku biec przez deszcz Żebyś ze mną nie nudziła sięŻebyś może zadziwiła sięŻebyś wreszcie uwierzyła, że ja;Mam niezaprzeczalny wdzięk Chcę zrobić dla ciebie cośŻebyś oniemiała wprostŚpiewając na cały głosWyszczotkować lwa pod włos Żebyś nigdy mnie nie miała dośćŻeby prędko ci mijała złośćŻebyś zawsze pamiętała to;Jestem niewątpliwie ktoś Chcę zrobić dla ciebie cośŻebyś oniemiała wprostNa razie przyniosłem bezBiały jestładny jestWeź! Jonasz Kofta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 01.08.2007 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Sur le pont d'Avignon Krzysztof Kamil Baczynski Ten wiersz jest żyłką słoneczną na ścianiejak fotografia wszystkich wiosen.Kantyczki deszczu wam przyniosę -wyblakłe nutki w nieba dzwonjak wody wiatrem oddychanie.Tańczą panowie niewidzialni"na moście w Awinion".Zielone, staroświeckie graniejak anemiczne pączki ciszy.Odetchnij drzewem, to usłyszyszjak promień - naprężony ton,jak na najcieńszej wiatru gamietańczą liściaste suknie panien"na moście w Awinion".W drzewach, w zielonych okien ramieprzez widma miast - srebrzysty gotyk.Wirują ptaki płowozłotejak lutnie, co uciekły z rąk.W lasach zielonych - białe łanieuchodzą w coraz cichszy taniec.Tańczą panowie, tańczą panie"na moście w Awinion". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 01.08.2007 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Śpiew murów Tadeusz Gajcy Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci, a niebo czarną przewiąże się chmurą, wstań bezszelestnie, jak czynią to dzeci, i konchę ucha t a k przyłóż do murów. Zaledwie westchniesz, a już cię doleci z samego dołu pięter klawiaturą w szumach i szmerach skłębionej zamieci minionych istnień bolesny głos chóru. "Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz pniemy się nocą na dachy i sen, tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz, nucąc wrześniami żałobny nasz tren." Biegłam rankiem po chleb do piekarni (a chleba dotąd czekają tam w domu), a ja leżę z koszykiem bezradnie, tuż za rogiem, nie znana nikomu... Właśnie ręką chwytałem za granat, żeby czołgi przywitać nim celnie, ziemia była spękana, zorana - nagle świat mi się zaćmił śmiertelnie... Myśmy obie wyniosły na noszach, jeszcze kocem okryły mu nogi, bo krzyczeli dokoła, że pożar... Ja na świstku pisałam: "Mój drogi..." "Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz pniemy się nocą na dachy i sen, tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz, nucąc wrześniami żałobny nasz tren." Słuchaj tych głosów żałosnych żarliwie, nim brzask poranny uciszy je w niebie i nowe miasto w napiętej cięciwie dni tryumfalnych na nowo pogrzebie. Słuchaj tych głosów, bo po to szczęśliwie ocalon został w tragicznej potrzebie, byś chleb powszedni łamał sprawiedliwiej i żył za tamtych i za siebie lepiej. *Jak nie kochać strzaskanych tych murów, tego miasta, co nocą odpływa, kiedy obie z greckiego marmuru - i umarła Warszawa, i żywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 01.08.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Samotni ludzie Samotni ludzie przy zachodzie słońcaChodzą po plaży zbierają bursztynyGdy dzień upalny zbliża się do końcaSamotnie liczą kolejne godziny Samotni ludzie przechodzą ulicąDrzewa całują w chropowatą koręKiedy już ptaki ostatnie odlecąZawsze za późno przychodzą wieczorem Samotni ludzie wracają do domówŚcielą tapczany na swe przyszłe dniI nie uwierzą już nigdy nikomuGdy śnią co nocy kolorowe sny. Jacek Dobrzyniecki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_liza 03.08.2007 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2007 Masz dopiero szesnaście lat,A ja przeszło trzy razy więcej,Co powiedziałby na to świat,Gdybym teraz twą młodość skradłI twe głupie serce dziewczęce? Ale wie o tym każde z nas,Że różnica wieku się zmniejsza,Że gdy jakiś upłynie czas,Ja dla ciebie będę w sam razI ty zrobisz się stateczniejsza. Mam na włosach siwizny śnieg,Spiesz się, prędzej swe włosy ośnież,Goń mój, goń mój podeszły wiek,A ja pilnie będę cię strzegł,Będę czekał, kiedy wyrośniesz. Jan Brzechwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.