ponury63 05.03.2004 11:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Bolesław Leśmian "Usta i oczy" Znam tyle twoich pieszczot! Lecz gdy dzień na zmroczuBłyśnie gwiazdą, wspominam tę jedną - bez słów,Co każe ci ustami szukać moich oczu...Tak mnie żegnasz zazwyczaj, nim powrócę znów. Czemu właśnie w tej chwili, gdy odejść mi pora,Pieścisz oczy nim spojrzą w czar lasów i łąk?Bywa tak: świt się budzi od strony jeziora,Nagląc nas do rozplotu snem zagrzanych rąk... O szyby - jeszcze chłodne - uderzą pozłotąNagły z nieba na ziemię świateł zlot i spust -Usta twe - na mych oczach! Co chcesz tą pieszczotąPowiedzieć? Mów - lecz zmyślnych nie odrywaj ust! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.03.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 ..Szeptem mów do mnie....szeptem... jestem u stóp niebytu... mogłoby być jak przedtem... gdy kochaliśmy się do świtu... szeptem mów do mnie ...szeptem... słyszeć chcę serca bicie... nie będzie już nigdy jak przedtem... ale wrócę do Ciebie o świcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.03.2004 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Maria Janik - Mów do mnie szeptem... Mów do mnie szeptem,jak najciszej,cicho,żeby nikt nas nie słyszał,szczególnie to licho,co podsłuchuje,co nadstawia uszy,myśląc,ze coś się dowie,cząstkę życia ruszy. Mów do mnie szeptem,słodko,do ucha,słyszysz, jak tuż obok,brzęczy mała mucha,tylko ona jest świadkiemszeptania naszego,mów do mnie szeptem,powiedz coś miłego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość szept 05.03.2004 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Bolesław Leśmian *** (Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą ) Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą - Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu, Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą - I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu. Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści - A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania, Aż je sama powiążesz i ułożysz w zdania, I brzmieniem głosu dodasz znaczenia i treści... Skoro je swoją wargą wyszepczesz ku wiośnie - Stają mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu - I rozumiem je nagle, gdy giną radośnie W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha, głosu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość szept 05.03.2004 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Pawels Szept.. Szept mych oczu ułożył się wygodnie na Twej twarzy Zahaczył o źrenice Połechtał policzki I zajął się muskaniem ust Delikatnie Z uwagą gładził każdą z warg Szalony obiegł lśniące włosy i dalej Sylwetkę chciwie zaczął poznawać Dokładnie zwiedzał każdy centymetr Doskonałości by utopić głód... Pijany z rozkoszy zataczał się błędnie Na krągłościach Twych piersi i marzył By wbić się w szyję Stać się wampirem i wyssać z niej życie Błąkał się jeszcze chwilę I omdlał Gdy usłyszał Twój dotyk I poczuł na skórze głos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 05.03.2004 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Paul Eluard "Samotny" Potrafiłbym żyć bez ciebieŻyć samotny Kto mówiKto może żyć samotnyBez ciebieKto Być na przekór wszystkimByć na przekór tobie Noc się posunęła Niby bryła kryształuMieszam się z nocą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 05.03.2004 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Marianna Bocian * * * W dżungli naszych ciał trwa pościg dwu bestii,nagich, bezradnych wśród obiegów krwi.Ucieczka w głąb ciałato wejście bezlitosne na wrogie pozycje,z których rozpacz wyprowadza nas czule wśród skowytu. W dżungli naszych ciał trwapościg dwu bestii. Zmęczeni, ociekający potem mówimy- kochany- kochana.Jest to jedyne przebaczenie morderczego pościgu i rozgrzeszenie uległości.Zasypiamy. Ponad snem tylko dwie bestie dorastają do skoku wśród śmiertelnej dżungli ciał.Jest to bezprawie, na które godzi się bez nasnasza krew, by trwać.Nie my - bestie są nieśmiertelne! "Miłość" nie jesteś mi dany do pocałunkuopasuję twoje życie wzrokiem-- to czysta miłośćzrodzona z bólu olśnienia jestem obok ciebie jak aniołz odrzuconym ciałem kobiety możesz obdarzyć mnie swoją mękąbo dojrzała miłość ma siłęten stanprzyjąć darem jest spełnionabez pustoszenia ciał pocałunkami jest taka bezkresna miłośćktóra ciała wykluczanie raninie oślepiajest jak jaskółkaktóra czas rozwesela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 05.03.2004 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Iwona Kullak " * * * "Popatrz, jak słońce pięknie zachodzi - By jutro dla ciebie wschodzić. Popatrz, jak dzień kładzie się spać - By jutro mógł nadal trwać. Ten dzień - to Ty, Ten dzień - to ja, Nasza miłość, która trwa. To słońce - to my, To ja i Ty. Te zachody i wschody - To rozstania i powroty, To promyk nadziei na jutro, To ciepło, pogoda, Do życia ochota. Tak piękne zachody co dnia. To ja. Żegnam Ciebie zachodem, Bym jutro mogła przywitać Ciebie Znowu cudownym wschodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.03.2004 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Już pachnę nocną miekkością już starłam resztki snu spod poduszki co pozostała wgnieciona Twoją głową Już rozwieram ramiona dłońmi szukając uchwytu Twoich palców czekam rozkosznie słaba bezwiednie cierpliwa pod Tobą abyś zasłonił mi swiat sobą kiedy zapalą się lampki oczu zauważysz jak miękkie mam wargi słone od Twojego dotyku ramienia chcę tak trwać czas cały widzieć szyi łuk tętniący palce zbielałe w uścisku Tobą ogrzewać i czuć jak mnie chcesz zamknąć w klatce Twoich piersi wybiegnę biodrami do przodu byś znał granicę czasu i zabij mnie tak i pocznij mnie znowu B.MILCZANIAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 06.03.2004 04:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2004 Włodzimierz Patuszyński "Bezsenność we dwoje" Bezsenność we dwoje cudowna bezsenność Jak łatwo nad rankiem wstępować w codzienność Gdy w jedno wierzymy oboje to wiemy Że wkrótce już spać nie będziemy Od snów najpiękniejszych bezsenność cenniejsza Im więcej się nie śpi tym moc jest ciemniejsza A nie śpi się dłużej im noc dłużej trwa Wiesz o tym tak samo jak ja Jak zawsze we dwoje cudowna niesenność Gdy oczy otwarte przeniknąć chcą ciemność By pojąć zrozumieć wymowę twych źrenic Uwierzyć że nic się nie zmieni A wtedy zamarzyć żem twoją kochaną I przez to mi dana bezsenność do rana Że dzięki miłości już wiemy oboje Co daje bezsenność we dwoje Jeśli o nocy wiem co ty Powiedz odpowiedz po co sny Żyjmy na jawie myślą codzienną Tyś moim bezsennym ja twoją bezsenną Nigdy nikt nas nie obudził i ze snu nie zerwał Zresztą po co by się trudził snu i tak by nam nie przerwał Słońce też nas nie budziło wiatry i deszcze Do tej pory jeszcześmy nie spali Zawsze nie śpijmy jeszcze Bezsenność we dwoje cudowna bezsenność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.03.2004 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2004 http://republika.pl/agi_wiersze/grafika/inne/index.jpgErotyk imażystowskiKocham moją panią dogłębnie i fioletowo.Urzekła mnie jak mucha szamocąca sięW garnku z klejem. Oczy jej są szareJak bliźniacze popielniczki ledwie opróżnioneWokół których jeszcze się unosiUlotna mgiełka. Ma usposobienieBłyskotliwe jak nowa dziesięciogroszówka,W pocałunkach przypomina gulasz.Dogłębnie i fioletowo kocham moją panią.AmerykaZ angielskiego przełożyłRobert Stiller http://www.milosc.digimer.pl/ozdoba2.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość fairytale 06.03.2004 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2004 Pocałunki - Wiesław Dymny Nie wołaj mnie nie wołaj mnie gdy jestem z tobą Pocałuj mnie pocałuj mnie gdy zamknę oczy Nie wołaj mnie nie wołaj mnie gdy jestem z tobą Pocałuj mnie pocałuj mnie gdy zamknę oczy Gdy pośród deszczu pośród wiatru pośród nocy Całujesz mnie całujesz mnie i mokre włosy Umieram ja umierasz ty i ginie wszystko To pocałunek nasz jak ogień objął świat Wiruje wszechświat w szalonym tempie walca A Ziemia tak jak pocisk przez siedem kręgów mknie Nasz pocałunek gorący jest jak płomień Zakwitł na skraju świata ognistym pękiem róż Pocałuj mnie Dziś brak mi słów nie mogę znieść naszej rozłąki Pocałuj mnie pocałuj mnie pocałuj jeszcze Tęsknota serca to jest bardzo wielki pożar W ciemności nocy błyszczą oczy dzikich zwierząt Gdy szukam cię na samym dnie mojej rozpaczy A niebo pełne pocałunków tak jak gwiazd A niebo pełne pocałunków tak jak gwiazd Wiruje wszechświat w szalonym tempie walca Wiem o tym bardzo dobrze nie pocałujesz mnie Nasz pocałunek gorący jest jak płomień Patrz na mnie mój kochany i ja cała przecież drżę Nie całuj mnie Pocałuj mnie Pocałuj mnie Nie całuj mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość fargo 07.03.2004 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Bertolt Brecht - Pieśń miłosna w złych czasach Nigdy nie byliśmy zaprzyjaźnieniJednakże obcowaliśmy ze sobą.Leżąc w uścisku każde z nas każdemuByło tak obcą jak księżyc osobą. Dziś przy spotkaniu może o dwie rybyPobilibyśmy się na targowisku.Nigdy nie byliśmy zaprzyjaźnieniChociaż leżeliśmy z sobą w uścisku. Bertolt Brecht - Do Bittersweet Tak na wpół we śnie o bladym świtaniuPrzy ciele twym, po nocach, wciąż ów sen:Widmowe szosy pod bladym od zmierzchuI bardzo zimnym niebem. Blade wiatry. WronyO żer wrzeszczące, a po nocach deszcz.Z wiatrem, z chmurami, rok po roku, wciążSpływa oblicze twoje, gorzkosłodka.I w zimnym wietrze czuję z dreszczemZ lekka twe ciało, o tak, na wpół we śnieGdy świta, w mózgu wciąż z odrobiną goryczy. Przełożył z niemieckiegoRobert Stiller Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 07.03.2004 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Agnieszka Osiecka "Bossanova do poduszki" Przypłynęła z wielkich rzekbossa nova - szabada,czyste serce ma jak śnieg,choć mówią o niej tu inaczej,na śniadanie cukier je,nocą pije biały dżin,a nad ranem gdy ja śpięcichutko z zimna drży i płacze: Wezmę cię do łóżkanie płacz już głuptasie,patrz, tu jest poduszkai dla ciebie jasiek,wybacz, że nago śpię..Ogrzej się na płatkachszmatkach i różyczkachtu, gdzie sny są mojebędzie i muzyczka -wybacz, że nago śpię... Migdałowy zapach twójw moje włosy wplątał sen,widzę znów motyli róji kwitnie, kwitnie len w dolinie.Kupię ci żywego lwabyś jak w domu miała tuposłuchajmy, co tak grai żali się nam jak dziewczyna. Wezmę cię do łóżka,nie płacz już głuptasiepatrz, tu jest poduszkai dla ciebie jasiek,wybacz, że nago śpię..Ogrzej się na płatkachszmatkach i różyczkachtu, gdzie sny są mojebędzie i muzyczka -wybacz, że nago śpię. Na zielonym stolestoi pełna szklanka,czyś ty mi piosenka,czyś ty mi kochanka,wybacz, że nago śpię..Noce niedośnioneoczy nieprzytomne,tańczy panna młoda,życia nam nie szkoda,wybacz, ze nago śpię. Zapłakałaś dziś przez seni wołałaś... Nie, nie mnie.Arcysmutny to był treni nie wiem, czy to źle - czy pięknie...Zapamiętam dotyk twóji sukienki z czarnych róż,a ty mnie się trochę bóji nie myśl, że mi serce pęknie... Sama idź do łóżka,nie płacz już głuptasiepatrz, tu jest poduszkai samotny jasiek.wybacz, że sama śpię...Ogrzej się na płatkachszmatkach i różyczkachtam, gdzie sny są mojenie śpi już muzyczka,wybacz, że sama śpię.. Na zielonym stolestoi pełna szklanka,czyś ty mi piosenka,czyś ty mi kochanka -wybacz, że zbudzę się...Noce nie dośnione,oczy nieprzytomne,mija w rzece woda,mija bossa nova -wybacz, że sama śpię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość szept 07.03.2004 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Przerwa-Tetmajer Kazimierz Mów do mnie jeszcze ... Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmowątęskniłem lata... Każde twoje słowosłodkie w mem sercu wywołuje dreszcze -mów do mnie jeszcze...Mów do mnie jeszcze... ludzie nas nie słysząSłowa twe dziwnie poją i kołyszą,Jak kwiatem, każdem słowem twem się pieszczę -Mów do mnie jeszcze... Mów do mnie jeszcze II Mów do mnie jeszcze... Z oddali, z oddaligłos twój mi płynie na powietrznej fali,jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę.Mów do mnie jeszcze...Mów do mnie jeszcze... Te płynące ku mniesłowa są jakby modlitwą przy trumniei w sercu śmierci wywołują dreszcze -mów do mnie jeszcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość szept 07.03.2004 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Hillar Małgorzata Twoje ręce Twoje ręce bezpieczna kryjówka dla mojej głowy schronisko przed ciemnością rozścialające ciepłą pościel podające dzban z gorącym mlekiem pożądania Twoje ręce pełne żaru przynoszące słońce żółtą dynię w nich dojrzewają winogrona moich piersi Twoje ręce ciepłe gniazdo dla zmarzniętych stóp lampa czuwająca w nocy złota miska czułości im powolne moje ciało Twoje ręce przeprowadzające przez głęboki rów który oddziela noc od dnia ściągające z krawędzi samotności przywracające zmysł równowagi budujące wysoką wieżę cierpliwości niweczące każdą pustynię zobojętnienia Twoje ręce młot do ścian których nie mogę przebić głową nóż do ślepego kartofla mojej wyobraźni Twoje ręce zdolne do wszystkiego gotowe na wszystko Twoje rece uległe moim rękom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Julia 08.03.2004 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2004 Niepewność Gdy cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę Jednakże, gdy cię długo nie oglądam Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam I tęskniąc sobie zadaję pytanie Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie Daba daba... Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcaleAbym przed tobą szedł wylewać żaleIdąc bez celu, nie pilnując drogiSam nie pojmuję, jak w twe zajdę progiI wchodząc sobie zadaję pytanieCo mnie tu wiodło, przyjaźń - czy kochanie Daba daba... Gdy z oczu znikniesz nie mogę ni razu W myśli twojego odnowić obrazu Jednakże nieraz czuję mimo chęci Że on jest zawsze blisko mej pamięci I znowu sobie zadaję pytanie Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie Daba daba... Dla twego zdrowia życia bym nie skąpiłPo twą spokojność do piekieł bym wstąpiłChoć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojemBym był dla Ciebie zdrowiem i pokojemI znowu sobie powtarzam pytanieCzy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.03.2004 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2004 Twoje dłonieMichał Kuźmiński tylko jedna pewna myślkilka kartek, zdjęcie, listnie skończonyze wspomnieniem wciąż tu jestna policzku moim gestzagubionejtwojej dłoni bliskość już daleko stądi samotnych dwoje rąk- nic już po nasdotyk twój na skórze graswą muzykę jeszcze jaroztańczonaw twoich dłoniach między nami czasu tońkażde z nas wyciąga dłońw inną stronęw moich oczach jeszcze jestpożegnania wolny gestuniesionejtwojej dłoni ZaśnijMichał Kuźmiński W oknie oddycha nocJeszcze coś szepczesz miTwój oddech namych włosach gramój, jak nigdy - ty Za oknem kroków głostłumaczy prosto także czeka jużpowrót dwóch duszw chłód marcowego dnia Zaśnij - przygarnij mocnoZaśnij - posłuchaj snówZaśnij - powiedz tą nocąże lepiej będzie znów W oknie oddycha świtPłynie poranna mgłaGodziny dwiedo prostego 'nie'znów sama, jak nigdy - ja obawy zostaw mii zaśnij przy mnie tużopowiem cinajsłodsze snygdy cię nie będzie już Zaśnij - przygarnij mocnoZaśnij - posłuchaj snówZaśnij - powiedz tą nocąże lepiej będzie znów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 09.03.2004 15:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2004 Anna Świrszczyńska "Z twoimi rękami na szyi" Zajadam z zachwytemswoją kromkę szczęścia.Śpiąc nawettrzymam ją mocno w ręku. Moje sny są puszystejak słońce,z którego ubito pianę. Budzę sięz twoimi rękami na szyi. "Jestem napełniona miłością" Jestem napełniona miłością,jak wielkie drzewo wiatrem,jak gąbka oceanem,jak wielkie życie cierpieniem,jak czas śmiercią. "Bardzo smutna rozmowa nocą" - Powinnaś mieć wielu kochanków.- Wiem, miły.- Miałem dużo kobiet. - Miałam mężczyzn, miły. - Jestem człowiek skończony. - Tak, miły. - Nie ufaj mi. - Nie ufam, miły. - Boję się śmierci. - Ja też, miły. - Nie odejdziesz ode mnie. - Nie wiem, miły. - Jestem sam. - Jak ja, miły. - Przytul się do mnie. - Dobranoc, miły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ogienek 09.03.2004 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2004 * * * (dla Dag) różą chcę być w Twoich chłodnych dłoniach doskonale czerwoną różą różą na długiej łodydze bez kolców by Twoje smukłe palce dotykały bez lęku i dotyk przeniosły na ciemnozielone pełne blasku liście a Ty pochylona nade mną zbliżysz twarz do mego piękna Twoje usta dotkną płatków bardzo delikatnie zastygniesz w zachwycie oddychać będziesz głęboko zapach poczujesz cudny a gdy oczy na chwilę zamkniesz Twoje dłonie ożywczym prądem przemienią mnie i przez moment będę sobą nie kwiatem Twoje usta dotkną mych warg... wkładasz różę do wazonu ze świeżą wodą by po tygodniu zastąpić mnie inną nową piękną żółtą różą... różą chcę być w Twoich dłoniach doskonale piękną żółtą różą Samotność Moje dłonie spragnione błądzą po nocnym niebie szukają pulsu gwiazd dziś napić się chciały światła lecz noc szybko zbladła zbyt szybko zrodził się dzień Moje dłonie stęsknione czeszą las łaknąc drzew chcą pobyć choć chwile nie same lecz dzień zleciał zbyt szybko gęsty mrok świat otulił i znów byłam tylko ja Lesie, lesie zielony Niebo, niebo błękitne Nic nie macie dla moich rąk Moje dłonie samotne zasną dzisiaj spokojne zasną dzisiaj zmęczone - płakać będę ja. * * * jak żywicy złociste krople jestem sprawdź: słodko pachnę sosną szybko przyklejam się do rąk bardzo gorzka w smaku możesz mnie jednak łatwo zmyć no, nie, nie próbuj... [baszka von Hanff] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.