skorpionka 10.03.2004 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 K.WierzyńskiPościel twe...Pościel twe pyszne, świetne ciało,Nienapatrzone, niepojęte,Pod naszą rozkosz oszalałą,Misterie, cuda, orgie święte. Upij się sobą, mną i zamieńNas w sploty, kurcze, krzyk, płomienie,Aż w spazmach stoczym się, jak kamień,Cudowną furią w zatracenie. Huk kwi i zamęt, w oczach plamy,Palą się ręce, głowa, nogi!Gdzieś ponad światem przelatamyW dymiących splotach -- ludzkie bogi. W każdym zakątku ciała, nerwieOślepiająca biel twej skóry!Nas żaden piorun nie rozerwie,Orkan, błyskanie, szał wichury! Tężejem, giniem! Rozkosz -- męka!Wir! Mnie się dłońmi chwyć obiema!Przebóg! Wir niesie! Ziemia pęka!Cud! Tchu brak w piersiach! Śmierć... Nas nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 10.03.2004 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 11.03.2004 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kleo 11.03.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Gdy budowlanców chuć porywa, zdzierają z ciał kombinezony ścierając z czoła pot małżonek przytula się do swojej żony i głaszcząc ją, całując czule pięści ją, az ta wreszcie jęknie i znowu wraca na budowę sprawdzić czy ściana mu nie pęknie!! jak tu ją kochać, jak ubóstwiać jak dbać o swoją połowicę kiedy spraw ogrom, dylematy w lekką wpędzają go nerwicę?? Jak tu pogodzić piękną miłość i żmudne długie budowanie jak uspokoić i położyć to co na widok żonki stanie?? Bogom co boskie, ludziom ludzkie Budowie budowlane wątki A co z miłością?? gdzie są świece?? Gdy nie ma czasu dla małżonki A więc kochajcie nas Panowie Niech krew jak lawa Wam buzuje By móc wspominać słodkie chwile Gdy w kościach wapno się lasuje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 11.03.2004 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Oklaski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ogienek 11.03.2004 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Grzech? siedziałaś tak blisko mnie w powietrzu unosił się twój zapach pachniałaś błękitem nieba gdybym wtedy wiedziała co wiem teraz dotyk twej dłoni powalił mnie z nóg nieuchwytny jak wiatr, subtelny i drżący nie, proszę nie mów nic muszę tę chwilę ukryć gdzieś szybko przed tobą i przed całym światem tak by nikt mi jej nie zabrał "bo nawet najwyżsi bogowie niczym nie mogą bardziej się szczycić niźli tą chwilą, gdy widzieli jak przemijała"? sen stoisz w cieniu ściany patrzę na ciebie podnosisz wzrok widzę twoją duszę rozchylasz lekko usta chcesz coś powiedzieć? twoje wargi drżą są wilgotne nasze ręce splatają się czuję na twarzy twój oddech zaraz uleci ze mnie serce usta na sekundę łączą się w jedno istnienie patrzę ci w oczy znam je od zawsze znów istniejemy w pocałunku w namiętnym tańcu warg piersi łakną powietrza łapczywie go poszukując serce traci swój rytm a pocałunek wciąż trwa gdy wargi igrają z ogniem widzę twoją duszę opuszczasz wzrok patrzę na ciebie znów stoisz w cieniu ściany [10 Muza] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ogienek 11.03.2004 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 wszedłeśprosto z budowyw zabłoconych buciorachna miękkipuszysty dywandziewiczo białypachnący moimczekaniem na ciebie podmuch zrywanegodrelichuzgasił świecezburzył spokójciepłego miejsca proszę cięumyj chociaż ręcenim mnie dotknieszproszę...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość szept 12.03.2004 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 Maria Pawlikowska-Jasnorzewska "Zanurzcie mnie w Niego" Zanurzcie mnie w niegojakby różę w dzbanekpo oczy,po czoło,po snop włosa jasnego, -niech mnie opłynie wkoło,niech się przeze mnie toczyjak woda całującaOceanu Wielkiego.Niech zginie noc, poranek,blask księżyca czy słońca,lecz niech On we mnie wnikajak skrzypcowa muzyka -gdy do serca mi dotrze,będę tym, co najsłodsze,Nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ogienek 13.03.2004 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2004 Pieszczoty chodź kochaj mnie przyciągnij weź w ramiona szeptaj zwariowane rzeczy niech burzy się krew całuj po piersiach brzuchu niech odpływam przypływam w szaleństwie oplotę nogami szyję koniuszkami palców rozchyl listki zanurz sie w nich wypełnij pieszczotami po brzegi ....... jesteś moją miłością [Mgiełka] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ogienek 14.03.2004 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2004 * * * Każdej samotnej nocy Gdy zasnąć nie mogę Utulona przez marzenia... Słyszę krople deszczu stukające o szyby... to moje łzy, w których topię tęsknotę, gdy jesteś daleko Widzę miliony gwiazd na rozświetlonym niebie... to moje myśli, a każda z nich nosi Twoje imię Słyszę szum wiatru gnającego w pośpiechu... to mój szept, którym chcę rozbudzić Twoją wyobraźnię Słyszę szelest powolnie spadających liści... to moje pocałunki, którymi chcę pokryć całe Twoje ciało... I każdej nocy zasypiam śniąc o Tobie wyśnione marzenia Niech ten sen trwa wieki całe Bo się budzić nie chcę wcale Pragnienie Tyś mym cichym marzeniem Nocnym grzechem Pragnień spełnieniem Miłości mej cieniem Wieczną tęsknotą Namiętności więzieniem Mego obłąkania natchnieniem. Jestem... Jestem niczym cząstka skradzionego serca unoszona wiatrem w poszukiwaniu całości, Niczym zagubiony jesienny liść, który walcząc z dzikim wiatrem pragnie dostrzec zarys Twej postaci w oddali Móc Cię dotknąć, wtulić się w Twoje rozpalone żądzami ciało. Chcę być płatkiem śniegu, który powolutku opadając w ucieczce z tęczowego nieba, wiruje, by móc pieścić Cię delikatnymi pocałunkami. Pragnę być morską falą, która otuli Cię przypływem rozkoszy, by zasnąć w Twoich objęciach na rozgrzanym piasku, szybować wśród gwiazd w blasku księżyca ofiarowując Ci całą siebie... [Janet] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ogienek 14.03.2004 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2004 WODA jestem wodą pod twoim prysznicem... otulam twoje nagie ciało... lekko spadam na głowę... błądzę wśród włosów, by zaraz potem spocząć na powiekach... obdarować je delikatnym muśnięciem... maleńkimi kropelkami osuwam się na policzki... na ustach składam namiętny pocałunek... pocałunek najpierw płochliwy nieco, zwiewny, ale z każdą chwilą, z każdą kroplą bardziej intensywny, bardziej zmysłowy... cienkimi strumyczkami spływam z ust na szyję i ramiona... wilgotnym ciepłem zostawiam koliste wzory na twoich piersiach... pieszczę je lekko, miękko, by zaraz po chwili opaść na nie nurtem górskiego strumienia... widzę, jak twoje ciało wygina się i pręży z rozkoszy w cudownym uniesieniu... tańczę szalony taniec wokół sutków... na twoich plecach staję się zmysłową mgiełką... siłą Niagary opanowuję brzuch... oblegam pępek... czując drżenie twojego ciała, nacieram obłąkanym prądem rwącej rzeki na pośladki... twoje ciało wibruje... burzą osuwam się między uda i wdzieram się w ciebie... wydobywasz z siebie jęk rozkoszy... rozpętuję burzę w twoim wnętrzu... twoje jestestwo łączy się z moim w cudownym upojeniu... miotam się w tobie huraganem... aż w końcu twoja rozkosz osiąga apogeum... twoje ciało przeszywa prąd, który sprawia, że zamierasz w bezruchu... trwasz w tym stanie jeszcze chwilę, a ja otulam cię najdelikatniejszą pieszczotą drobnych kropelek... cichym szumem szepczę słowa tobie tylko znane... [10 Muza] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionka 15.03.2004 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Jan LechońApokryfTwych ust przeciągła słodycz, smak nie do nazwania, Twych oczu głąb bezdenna, smutek przeraźliwy, I głos twój monotonny, głęboki a tkliwy, To wszystko mnie ku tobie, zwątpiałego skłania. I kiedy twoje usta ustami otwieram, Czuję jakbym mej duszy znów otwierał blizny, I piję z nich te słodkie, duszące trucizny, Z których moc mam do życia, od których umieram. Lecz czego chcę najwięcej, umykasz mi zdradnie I kiedy jestem z tobą o szarym wieczorze, Całuję twoje oczy i widzę w nich morze. Serce twe jak perła. Leży w morzu na dnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 15.03.2004 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Maria Pawlikowska - Jasnorzewska "Dancing" wśród małp skaczących wokołomałpim obyczajemw tłumie krów i niedźwiedziw poryku i piskumy jak adam i ewa upojeni rajemtulimy się tańcząc w uścisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kamień 15.03.2004 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 TRZY ZAPAŁKI(muz. A. Nowak, M. Piekarczyk- sł. wg. wiersza J. Praeverta, tł. K.I. Gałczyński) Pierwsza...Pierwsza by zobaczyć twoje oczyDruga...Druga by zobaczyć twoje ustaTrzecia...Trzecia po to by zobaczyć całą twoją twarzTrzy zapałki kolejno, trzy zapałki kolejnoZapalone nocą... Pierwsza by zobaczyć twoje oczyDruga...Druga by zobaczyć twoje ustaI całkowity zmrok, aby wszystkiego nauczyć się na pamięćGdy obejmę cię, gdy obejmę cięSwymi ramionami... Pierwsza by zobaczyć twoje oczyDruga...Druga by zobaczyć twoje ustaTrzecia...Trzecia po to by zobaczyć całą twoją twarzTrzy zapałki kolejno, trzy zapałki kolejnoZapalone nocą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ogienek 15.03.2004 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2004 Puk, puk. Przepraszam, jeśli Blask świecy rysuje moje odbicie w szybie. Czarne, jak heban, niebo podkreśla rysy mojej twarzy. Za oknem komin ciepłowniczy wypuszcza jasnoszare obłoki dymu. Czytam z nich Ciebie. Prowadzę nocny dialog z oddaloną Tobą. Twój zapach, zachowany nietknięty... Staje się coraz bardziej intensywny. Wyostrza moje zmysły. Widzę te wszystkie Twoje kropki i przecinki. Nie po nic a po coś właśnie stawiane starannie W szarych obłokach dymu. Wszystkie one tańczą Unoszone lekkim podmuchem ciepłego wiatru. Widzę jak podprogowo układają na niebie... To Twoje kuszące "So...?", któremu nie potrafię się oprzeć. Odpowiadam swoim grzesznie - grzecznym "Puk, puk...", próbując zwrócić na siebie Twoją uwagę. I zaczyna się ten dziki taniec Pomiędzy oddaloną mną i oddaloną Tobą. [scully] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Tristan 17.03.2004 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Jarosław Iwaszkiewicz"Amore profano" Kotara da nam światło zielone jak woda.Smuga słońca nam powie, że jest nieskończoność,Spokojnego odblasku twardawa łagodaSpłynie na twoje ciało jak jasna zieloność. Na sinym aksamicie będziesz jak morela,Wyłuskana z szat wszelkich, spokojnie okrągła.Przyłożę do twych piersi gestem menestrela Rękę,a pierś twa zadrży jak struna pociągła. Gdy palcem znajdę ust twych jedwabną oponę,Gołębie złotych blasków przelecą sufitemI roztopią się w oknie - pachnącym błękitem. Zielenią zadumaną i żółcią karmione.Wreszcie na bladych okien wodniste zasłonyUpadnie siny wieczór w czarną noc zmienion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 17.03.2004 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2004 Anna Świrszczyńska "Migocą wnętrzności" Dałeś mi rozkosz,dałam ci rozkosz.Niepokalanipatrzymy na siebieoczami. W ciele moim i w ciele twoimświeci jak bursztynczysta płeć.Pod skórąmigocą wnętrzności. Dałeś mi czystość,dałam ci czystość.Największą czystośćświata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zingaro 18.03.2004 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 sł. W. Młynarski, wyk. Michał Bajor W białych zim białych wierszach Złotych sierpnia pokojach Moja miłość największa Nie wie nic, że jest mojaCzas ją syci jak wino Wyobraźnia upiększaMoją miłość jedynąMoją miłość największą I nic nie powiem jej, broń BożeNie powiem nic umyślnieBo póki milczę to ją mnożęGdy wyznam wszystko pryśnieWięc nie wyśpiewam mej miłości Niech nie wie co się dziejeI nieświadoma swej pięknościNiech w myślach mych pięknieje W białych zim białych wierszach Złotych sierpnia pokojach Moja miłość największa Nie wie nic, że jest mojaCzas ją syci jak wino Wyobraźnia upiększaMoją miłość jedynąMoją miłość największą Może kiedyś po latachJednak szepnę nieśmiało"Kiedyś, tamtego lataStrasznie panią kochałem"A ty przerwiesz w pół słowaMe wyznania zabawne"I ja pana kochałamWtedy latem i dawniej" I nic prócz małej chwilki żaluNie złączy nas, kochanaW tym dziwnym życiu, śmiesznym baluMiłości niewyznanychBladym tancerzom gra cichutko Orkiestra salonowaA pod orkiestry każdą nutkąPodpisać można słowa: W białych zim białych wierszach Złotych sierpnia pokojach Moja miłość największa Nie wie nic, że jest mojaCzas ją syci jak wino Wyobraźnia upiększaMoją miłość jedynąMoją miłość największą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Carmenita 18.03.2004 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 GDY NAM ŚPIEWAŁ ELVIS PRESLEY (K.KRAWCZYK) Jak cień jak sen to wspomnienie Powraca w podróży do tamtych latPamiętam ten dzień powiedziałaś mi Że dziś odkryłaś tę płytę ten głos Co dzień co noc czy pamiętasz to on Ciebie rzucił w ramiona me Gdy głos jego brzmiał jak Blue Hawai Tak ciepły jak ciepło twych ust REF: Gdy nam śpiewał Elvis Presley Świat miał trochę więcej barwPod palmami Blue Hawai Kołysało Good Luck Charm Love me tender kochaj czule Na prywatce aż po świt Kiss me Quick pocałuj szybko Gdy nam Elvis śpiewa takJak cień jak sen to wspomnienie Choć tyle zabłysło na niebie gwiazd Ty dałeś nam piosenki co w świat Wiodły nas przez trudny czas Gdy nam śpiewał Elvis Presley ... Gdy nam Elvis śpiewał tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zingaro 18.03.2004 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 Love me tender - Elvis Presley Szare chmury chowa wiatr Pod powieki gwiazd W senne szyby dzwoni deszczJakby wołał mnie Kochaj zawsze tylko mnie Kochaj tak jak nikt Póki noc nie skończy się Kołysz moje sny Jakże blisko brzegu dnia Płynie nasza łódźSpójrz za oknem wstaje mgłaTo poranek już Czas ucieka szybko gnaNie zostawiaj mnieBo za oknem wstaje mgłaUciesz serce me Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.