skibicki 16.05.2002 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2002 Mam pytanie do uczestników . jestem w trakcie konstrukcji fundamantów, ścianki fund już sa zakończone, humus usuniety (jeszcze raz podziękowania dla wszystkich za rady dotyczące humusu). Do środka nawalono piachu i wyrównano. Majster z braku zageszczarki proponuje zagęscić piach solidnie polewjąc warstwę piachu wodą (pojawi się on na placu dopiero za tydzień a ja mam przez ten czas powtarzać polewanie "solidne" co drugi dzień). Czy jest to dobry sposób na zagęszcznie piachu czy może znacie inne, oprócz maszyny fachowej do zagęszcznia, którą niestety nie dysponuje.Pozdrowienia z Torunia: ms Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.05.2002 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2002 Tylko zagęszczarka mechaniczna ,zagęszczać równomiernie warstwami wewnątrz budynku i na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 17.05.2002 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 Żadne polewanie - metody może i dobre, ale 50 late temu. Książka telefoniczna, Panorama firm itp. szukaj wypożyczalnia sprzętu budowlanego. Najlepszy efekt końcowy. Inna sprawa to to, iż mówi się, że nalezy sypać 10cm piachu, żwiru i zagęszczać i tak aż osiągniesz wskazany poziom. Rozumiem że ty masz już wszystko w wykopie i teraz to trzeba ubić. Nie jest to najlepsza sytuacja, ale tym bardziej powinieneś wypożyczyć ubijarkę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zachar 17.05.2002 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 Pożyczenie zagęszczarki w zależności od rodzaju to wydatek około 100zł do 300zł na dobę. Myślę, że warto wydać te pare zł i mieć spokój z podłogą na gruncie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.05.2002 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 Zmień majstra. Widziałem efekty zagęszczania za pomocą wody. Po czterech latach użytkowania z pewnych przyczyn rozbijano posadzkę. Okazało się ,że piasek ciągle jest mokry, podobnie jak ścianki fundamentowe. Oprócz tego sporo grzybów. Szczerze odradzam. Tylko zagęszczarka. Ja za wynajęcie profesjonalenej zagęszczarki na tydzień zapłaciłem 50 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 17.05.2002 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 Coś te 50 zł za tydzień wydaje mi się mało realne - chyba, że była to usługa grzecznościowa + koszty ropy lub zamiast zagęszczarki zwykła "żaba".Jeśli się mylę to podaj namiary właściciela - bez namysłu wynajmę na cały sezon do prac przy alejkach i trawnikach.Na moim fundamencie przez całą dniówkę "wibrowała" 400 kg maszyna za 240 zł (w tym pracownik). Z rezultau jestem zadowolony.Uważaj tylko na kanalizację o ile już masz ją ułożoną - co zresztą jest zalecane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pacul 17.05.2002 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 Możesz zagęścić "babą", ale do tego trzeba mieć niezłą parę w mięśniach. Bez względu na to,czym będziesz zagęszczał, zwróć uwagę na to aby piasek był wilgotny-suchy nie zagęści się.Efekt zagęszczenia będzie znacznie słabszy jeżeli masz nasypaną warstwę ponad 20cm(patrz wypowiedź Kodiego). [ Ta Wiadomość była edytowana przez: Pacul dnia 2002-05-17 09:55 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibicki 17.05.2002 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 dziekuje wszystkim za cenne uwagi (nie ma to jak liczyc na solidna pomoc). to polewanie tez mi sie wydawalo dosc podejrzane, po co ja wobec tego zaizolowalem przed wilgocia scianki skoro mam teraz tam wlewac wode do srodka, cos tu min nie gralo na poziomie logiki. dzieki raz jescze i pozdrowienia. aha, jescze jedno pytanie :czy piach ubic teraz i dopiero po zrobic instalacje kan, czy moze najpierw wlozyc rury a po ich zasypaniu dopiero ubijac , a moze nie ma to znaczenia,jeszcze raz pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 17.05.2002 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 Kanalizację ulóż już teraz, nie ma sensu kopać w uwibrowanym piasku kanałów dla ułożenia spadów po to tylko by ubijąć piach ponownie. Weż pod uwagę, że zagęszczarka działa działa poprzez wibrację a nie uderzenia "młota", ciężar wibratorki (ok 400 kg) rozkłada sie na ok 2 m2.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.05.2002 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 A ja zagęszczam + woda.Co usypiemy , to polewamy i zagęszczarka w ruch.Woda musi być żeby to zbić dobrze.Zagęszczarka na dobę - 100zł netto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 17.05.2002 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2002 Witam serdecznie. A ja rok temu zagęszczałem warstwami za pomocą zagęszczarki i niby już wszystko było w porządku. Ktoś mi jednak powiedział o wodzie...Lałem ją przez tydzień bez przerwy i co się okazało? W niektórych miejscach zagęszczarka wpadła mi jeszcze na 0,5m. w dół! Wziąłem jeszcze "skoczka" i jeszcze całość poszła 10 - 15 cm. w dół. Musiałem jeszcze wywrotkę piasku dowieźć.Skuteczność ubicia sprawdzałem gładkim prętem fi 8-10 mm. wbijając go młotkiem w piasek. Tam gdzie nie był dobrze zagęszczony najpierw wchodził ciężko, a później na głębokości ok. 70 cm. - "jak w masło". Zagęszczanie skończyłem kiedy już nigdzie nie dało się go wbić więcej niż 10-20 cm. 5-kilogramowym młotkiem.Powodzenia. Sebastian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janek 19.05.2002 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2002 Jakiś czas temu miałem podobny problem. Wynajęłem zagęszczarkę z pracownikiem. Za 9 godzin ubijania zapłaciłem 288,90 zł brutto. Po kilku miesiącach musiałem w 2 miescach przekuć posadzkę. Miejsce wzdłuż ściany fundamentowej było puste. Piasek znajdował się ok 15cm niżej. Tam gdzie nie było wykopów pod fundamenty sytuacja była ok. Piasek znajdował się bezpośrednio pod posadzką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofj 21.05.2002 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2002 ArtMedia-wyrazy uznania.Oto przykład naukowego podejścia. Najpierw znaleźć metodę, a potem sposób weryfikacji. Ot co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.05.2002 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2002 On 2002-05-17 09:21, Wowka wrote: Coś te 50 zł za tydzień wydaje mi się mało realne - chyba, że była to usługa grzecznościowa + koszty ropy lub zamiast zagęszczarki zwykła "żaba". Tak się składa ,że ja funkcjonuję w małym miasteczku, gdzie siłą rzeczy zna się prawie wszystkich, ewentualnie zna się kogoś, kto zna właściwą osobę, więc wszystko da się załatwić. Zagęszczarka była profesjonalna (400 kg). Nawet do głowy mi nie przyszło, że można wynająć maszynę z pracownikiem (nie stać mnie na to). Gość przywiózł maszynę, pokazał jak obsługiwać, gdzie wlać ropę i zaczęliśmy taniec. Okazało się, że potrzeba 4 ludzi, żeby toto optymalnie wykorzystać: dwóch wozi taczkami piasek i po jednym do rozgarniania piasku i obsługi zagęszczarki. Ludzie to członkowie rodziny, więc "koszty ludzkie" są zerowe. I tak się u nas buduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 22.05.2002 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2002 Czyli miałem rację, że mogła to być usługa grzecznościowa.A swoją drogą taka samopomoc sąsiedzka naprawdę bywa i przyjemna i pożyteczna. Życzę powodzenia w dalszym budowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaKa 20.09.2002 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2002 Potrzebuje Waszej rady!!! Nie wiem co dalej robic. Dzisiaj wypozyczylem zageszczarke na trzy dni. Przyjechala, moj wujek wzial sie za ubiwanie. Po godzinie od przyjazdu (poniewaz siedze na pracy) dzwoni i mowi, ze prawie nic sie nie ubija!!?? Ubija sie jakie 2-3cm i wszystko!! Maszyna do ubijania jest OK. Do wysokosci fundamentow (60 cm) na wiosne nawiozlem zwiru. Bylo tam kamieni troche, ale nie wieksze od jajka. Jasne ciagle po tym chodzono. Teraz troche przyszlo sie gornej warstwy zdjac, bo bylo za duzo. No i sie nie ubiwa. Co robic, czy to jest OK. Czy ta ziemia mogla sie ulezec przez pol roku? Czy podlewac woda jak ktos radzil? Czy wyrzucac i zageszczac za nowo malymi warstwami? Dziw az mnie bierze jak przeczytam, ze u niektorych i po 0.5 metra sie ubilo. Bardzo czekam na wasze odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 20.09.2002 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2002 Witam ponownie. To normalne, zagęszczarka więcej nie pójdzie. "Weź skoczka", pod nim pójdzie jakieś 5-10 cm. A jak wylejeszcz jeszcze "cysternę" wody to dopiero wtedy pójdzie pod skoczkiem dobre 20 cm. Zagęszczarką możesz ubijać tylko cienkimi warstwami. Sebastian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.09.2002 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2002 Cholera, jak was słucham - to się boję. Nic mi ni mówili jak wylewali chudy beton, że trzeba oddać za wypożyczenie zagęszczarki... Może mieli swoją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Griszka 20.09.2002 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2002 U mnie majster zagęszczał żabą ale zagęszczał na końcu przed wylaniem chudziaka a po postawieniu murów i dachu. Przez ten czas ubiły gęsto stemple to podpierania stropu monolitycznego, deszcze oraz potem robotnicy. Wbijałem pręt przed wylaniem chudziaka i było naprawdę ciężko. Gość kopał kanalizację w piachu to walił szpadlem ostro aż mu pot po czymś_tam spływał. U mnie do środka weszło w fundament 15 wywrotek piasku (KAMAZ). Więc ciężko było po każdym Kamazie zagęszczać. Odpukać na razie nic nie pękło po wylewkach. Chudziak przed posadzkami sprawdzałem nawet nie drgnął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 20.09.2002 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2002 U mnie piasek leżał przez rok. Nasypałem i pozwoliłem, żeby natura zrobiła swoje (śnieg, deszcz itp). Nastepnie majster wypożyczył skoczka (notabene w umowie miałem zapisane, że ja daję materiał, ale narzędzia do pracy dostarcza wykonawca) i bez problemu ubił jakieś 15-20cm. Trzeba było dosypywać piach i dalej ubijać - dużo solidnej roboty na cały dzień dla trzech osób (spora powierzchnia zabudowy). Za namową majstra, przed postawieniem ścian zalłem to wszystko betonem B15 z "gruchy" (wysokość jakieś 10cm)- trochę kosztowało - teraz nie żałuję. Mam nadzieję, że nawet jak mi piasek trochę siądzie to posadzka będzie stabilna. Generalnie polecam zrobienie chudziaka (czy nawet czegoś mocniejszego) przed stawianiem ścian. Jest to łatwiejsze. Później robota jest czystsza. Łatwiej się prowadzi taczkę z zaprawą. Nie ma problemów ze stabilnym ustawieniem stępli itp. U mnie się sprawdziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.