Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiązary - doświadczenia użytkowników!!!


bitter

Recommended Posts

  • 5 years później...
  • Odpowiedzi 79
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam i odświeżam.

 

Jeśli ktoś ma dach z wiązarów i mieszka w nim od kilku lat to jak to się ma do rzeczywistości.

 

Mam zamiar w części kuchnia-jadalnia-salon-hol-przedpokój, pod wiązarami zrobić sufit drewniany (bezpośrednio do wiązarów). W pozostałych pomieszczeniach (łazienki, sypialnie, gabinet) KG - podwieszany na stelażu lub bezpośrednio do konstrukcji wiązarów.

 

Nie wiem, czy ten system się sprawdzi, czy KG nie będą pękać itd. Czy drewno pracuje, słychać jak dach trzeszczy ?

 

Niestety w tym wątku poza jednym komentarzem, aadamuss24 " Mam wiązary i dachówkę. Ogólnie polecam. pozdr adam" nikt więcej się nie wypowiedział o doświadczeniach.

 

Proszę o informacje z własnych odczuć, a nie z domysłów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma trzeszczeć ? :)

Sufit, jak będzie dobrze zrobiony to nie będzie pękał, jak się go spieprzy, to będzie, niezależnie od tego, co jest wyżej.

 

Zauważyłeś, ze Syzyf pisał o drewnianym stelażu ? Moim zdaniem to poroniony pomysł. Będzie pracował i płyty będą pękać nie tylko na rogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnoręcznie wykonałem wiązary. Mieszkam 26 lat. Co miało popękać popękało a później spokój. Nic nie trzeszczy. Sufit musi być montowany na stelażu metalowym. Pozdrawiam. Edytowane przez Andrzej Wilhelmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma trzeszczeć ? :)

Sufit, jak będzie dobrze zrobiony to nie będzie pękał, jak się go spieprzy, to będzie, niezależnie od tego, co jest wyżej.

 

Pare osób zwracało mi na to uwagę, że taki dach może podczas mocnych wiatrów, dużego nasłonecznienia odkształcać się, ale nie rozmawiałem z nikim kto w takim domu z wiązarami mieszka.

 

 

Zauważyłeś, ze Syzyf pisał o drewnianym stelażu ? Moim zdaniem to poroniony pomysł. Będzie pracował i płyty będą pękać nie tylko na rogach.

 

Nie pisałem o stelażu drewnianym, myślę o stelażu metalowy albo o przytwierdzeniu KG lub sufitu drewnianego bezpośrednio do wiązarów. Chyba że właśnie to nazywasz stelażem drewnianym ?

 

Własnoręcznie wykonałem wiązary. Mieszkam 15 lat. Co miało popękać popękało a później spokój. Nic nie trzeszczy. Sufit musi być montowany na stelażu metalowym. Pozdrawiam.

 

Cieszy mnie Twoja informacja iż nic nie trzeszczy. Jakie masz ocieplenie dachu, czy taka konstrukcja jest odporna na hałas z zewnątrz ?

A co konkretnie pękało ? Płyty KG ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i odświeżam.

My mamy wiązary. Od spodu podbite płytą osb12mm do tego przyczepione wieszaki i sufit z płyt gipsowych. Od góry na płytę osb wysypane (ręcznie" od 45 -60 cm ścieków wełny skalnej.

Jeśli ktoś ma dach z wiązarów i mieszka w nim od kilku lat to jak to się ma do rzeczywistości.

 

Mam zamiar w części kuchnia-jadalnia-salon-hol-przedpokój, pod wiązarami zrobić sufit drewniany (bezpośrednio do wiązarów). W pozostałych pomieszczeniach (łazienki, sypialnie, gabinet) KG - podwieszany na stelażu lub bezpośrednio do konstrukcji wiązarów.

 

Nie wiem, czy ten system się sprawdzi, czy KG nie będą pękać itd. Czy drewno pracuje, słychać jak dach trzeszczy ?

 

Niestety w tym wątku poza jednym komentarzem, aadamuss24 " Mam wiązary i dachówkę. Ogólnie polecam. pozdr adam" nikt więcej się nie wypowiedział o doświadczeniach.

 

Proszę o informacje z własnych odczuć, a nie z domysłów.

My mamy wiązary. Od spodu podbite płytą osb12mm do tego przyczepione wieszaki i sufit z płyt gipsowych. Od góry na płytę osb wysypane (ręcznie" od 45 -60 cm ścinków wełny skalnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy wiązary. Od spodu podbite płytą osb12mm do tego przyczepione wieszaki i sufit z płyt gipsowych. Od góry na płytę osb wysypane (ręcznie" od 45 -60 cm ścinków wełny skalnej.

 

Nie myślałem żeby dawać płyty OSB na wiązary od spodu, ale to jest do przemyślenia.

Rozumiem winston, że u Ciebie też nic nie pęka i nie trzeszczy skoro o tym nie wspomniałeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A co konkretnie pękało ? Płyty KG ?

Tak! W moim poprzednim wpisie nastąpiła pomyłka (już poprawiłem) mieszkam nie 15 lat a 26 lat. W tamtych czasach nikt nie myślał o budowaniu z drewna suszonego i struganego. Drewno w konstrukcji schło a wykonany własnoręcznie wiązar stopniowo się "układał". Moje drewno stało w przewiewnym sztaplu pół roku. Można powiedzieć, że było powietrzno suche. Nie mam mieszkalnych pomieszczeń na poddaszu a dach ma pokryty gontem bitumicznym. Izolacja termiczna w dolnym pasie wiązara. Ze strychu nie dochodzą żadne odgłosy. W pokojach od strony ulicy dochodzą czasami odgłosy przez zamknięte okna ale nie są one uciążliwe. Sufity wykonywałem na pojedynczym stelażu w rozstawie co 40 cm (płyta gk ma 120 cm). Teraz z pewnością robiłbym na podwójnym stelażu i być może dwie warstwy płyt mocowanych przeciwstawnie. Natomiast mam pełne deskowanie i odpowiednie stężenia więc skutecznie ograniczyłem prace więźby. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak! W moim poprzednim wpisie nastąpiła pomyłka (już poprawiłem) mieszkam nie 15 lat a 26 lat. W tamtych czasach nikt nie myślał o budowaniu z drewna suszonego i struganego. Drewno w konstrukcji schło a wykonany własnoręcznie wiązar stopniowo się "układał". Moje drewno stało w przewiewnym sztaplu pół roku. Można powiedzieć, że było powietrzno suche. Nie mam mieszkalnych pomieszczeń na poddaszu a dach ma pokryty gontem bitumicznym. Izolacja termiczna w dolnym pasie wiązara. Ze strychu nie dochodzą żadne odgłosy. W pokojach od strony ulicy dochodzą czasami odgłosy przez zamknięte okna ale nie są one uciążliwe. Sufity wykonywałem na pojedynczym stelażu w rozstawie co 40 cm (płyta gk ma 120 cm). Teraz z pewnością robiłbym na podwójnym stelażu i być może dwie warstwy płyt mocowanych przeciwstawnie. Natomiast mam pełne deskowanie i odpowiednie stężenia więc skutecznie ograniczyłem prace więźby. Pozdrawiam.

 

Dzięki za rozwinięcie odpowiedzi.

 

Prawdopodobnie brak odpowiednio wysezonowanego drzewa miało wpływ na początku na prace więźby. W tamtych czasach to zrozumiałe jak napisałeś.

 

Jaką masz izolację termiczną ? To dobra informacja, iż od strony dachu nie docierają odgłosy z zewnątrz, wbrew ogólnej opinii.

 

Deskowanie masz dosłownie z desek czy może płyty OSB ? Jest jakaś różnica w usztywnieniu połaci pomiędzy deskami, a OSB ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pęknięcia przy jednej ścianie, bo spieprzyli tam sufit - płyty były o kilka mm za krótkie, uzupełnili akrylem, wyrównali, no,ale taka spoina pękła, bo warstwa akrylu była zbyt gruba.

Ale to nie wina wiązarów.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzeniu możesz opisać więcej o rozwiązaniach jakie masz u siebie odnośnie wiązarów ? Niestety nie masz dziennika budowy. A jeśli u Ciebie to działa to warto to skopiować :)

 

Nic nietypowego (wiązary prefabrykowane projektuję zwykle wykonawca pod projekt i wymogi):

- wiązary co 95cm na wieńcu żelbetowym (poddasze nieużytkowe)

- sufit GK na stelarzu dwupoziomowym (na profilach 0,6, wieszaki i wkręty gęsto)

- na GK celuloza 35cm

- na łączenia płyt i w narożniki taśmy Oryginal (to może trochę overkill),

 

Ja dziennika nie mam, ale @fotohobby ma :) a mamy b. podobne (jeśli chodzi o rozwiązania) domy.

 

Wszystko jest na forum (również o sufitach GK pod nasyp celulozy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deskowanie masz dosłownie z desek czy może płyty OSB ? Jest jakaś różnica w usztywnieniu połaci pomiędzy deskami, a OSB ?

Mam deski i gont bitumiczny. Płyty OSB były w tamtych czasach nowością. Izolację termiczną mam z wełny skalnej. Deskowanie i płyty OSB dobrze sztywnią dach. Płyta zawsze lepiej. Przy kryciu wstępnym wykonanym papą wystarczy na poszycie płyta o grubości 12 mm. Przy prostym dachu jej montaż jest praktycznie bezodpadowy. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

witam,

 

ciągle nie mam pewności czy wybrać strop typu teriva i więźbę dachową czy wiązary.

dom 15 na 10 dach dwuspadowy, poddasze nieużytkowe, rozesłałam do wyceny i taniej wychodzą wiązary. Jednak to mnie nie do końca przekonuje ponieważ przy terivie ocieplam styropianem albo watą układam prosto, sufit tynkuję wszystko tanio.

Przy wiązarach natomiast muszę mieć wszędzie sufit podwieszany z karton gipsu co jest oczywiście droższe, i również ułożenie ocieplenia jest bardziej problematyczne.

Dlatego podjęcie decyzji nie jest takie łatwe. Czy można ocieplić strop wiązarów pianką pur? położyć płytę osb na strych i opianować? czy to raczej głupi pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bertt, ja teraz bym chyba robił żelbetowy strop pod poddaszem (też nieużytkowym). Wiązary są fajne, co nie zmienia faktu (i nie wyklucza) że strop monolit też jest fajny (sumarycznie IMHO fajniejszy niż GK).

 

dzięki za odp czym ocieplałeś wiązary?

czyli rozumie że największy minus wiązarów to to, że trzeba je później wykończyć gk tak?

Edytowane przez berrt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odp czym ocieplałeś wiązary?

czyli rozumie że największy minus wiązarów to to, że trzeba je później wykończyć gk tak?

 

Sypałem celulozę na GK (znaczy firma sypała). Znajdziesz o tym na forum sporo.

 

Wieszanie GK to trochę roboty, ma pewne zalety (łatwe przepusty np. pod wentylację), ale też wady, np. trudno po tym łazić przy samych rynnach (u mnie na poddaszu brak ścianki kolankowej, dach dwuspadowy więc mogę tam się ew. jakoś doczołgać po dechach w razie odpukać potrzeby reparacji czegoś, hardcore). Na monolicie i zwykłej konstrukcji dachu (tak myślę) kładę styro, na to jakieś OSB i mam podłogę po całości (a nie tylko środkiem pod kalenicą, łatwiej wszędzie dotrzeć, więcej przestrzeni). Jakbym cofnął czas to bym dobrze przemyślał czy powtarzać.

 

Czy GK to więcej roboty (mimo że pod zasyp celulozy trzeba to zrobić solidnie) jak robienie stropu masywnego to bym nie był taki pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...