Frankai 12.05.2011 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 (edytowane) Etap 1 - wybór lampy Oglądaliśmy z żoną tysiące lamp i praktycznie tylko jedna wzbudziła nasze zainteresowanie, jeżeli chodzi o możliwość zamontowania jej nad schodami. Jej koszt, zwłaszcza w odniesieniu do jakości, jednak porażał. Zacząłem więc kombinować czy nie dałoby rady zrobić jakiejś lampy "własnymi ręcami". Od pomysłu do realizacji minął blisko rok, ale było warto. Etap 2 - poszukiwania "klosza" Pół roku szukałem odpowiedniego materiału na "klosz". Chodziło mi o onyks lub alabaster. Niestety to co można było znaleźć, było drogi, słabo przepuszczające światło i często w grubości 2 i 3 cm. Po pół roku poszukiwań udało mi się zdobyć odpowiedni materiał. Pozostawało tylko zaprojektować i wykonać konstrukcję. Etap 3 - projekt konstrukcji Z uwagi na styl domu i "sąsiedztwo", zdecydowałem się na zrobienie konstrukcji ze stali nierdzewnej. Projekt zrobiłem sam. Wydrukowałem i zaniosłem do fachowca od nierdzewki. Projekt był praktycznie bez zastrzeżeń, mimo że z rysunkiem technicznym nie miałem styczności od studiów, czyli blisko 20 lat. Konstrukcja uwzględniała każdy detal: otwory montażowe, połączeniowe, przepusty kablowe, miejsce i sposób mocowania zasilacza, mocowanie kostki elektrycznej i zerowanie konstrukcji. Jak się okazało - popełniłem jeden, niekrytyczny błąd - zapomniałem uwzględnić grubość samego kamienia. Musiałem więc skorzystać z dwustronnej mufy i przedłużyć śrubę z rozety. Etap 4 - podświetlenie Z uwagi na efekt rozproszenia światła, łatwiejszy montaż, duży MTBF i wysoką sprawność zdecydowałem się na diody LED. W sumie najważniejszy był trzeci powód - lampa miała zawisnąć w trudno dostępnym miejscu. Wykonałem więc testowy kaseton z kartonu, folii aluminiowej i najzwyklejszej taśmy LED. Użyłem 1mb w kolorze zimnym białym i 1mb w kolorze ciepło białym. Na tej podstawie zdecydowałem się na ciepło biały i minimalne zwiększenie mocy. Zacząłem poszukiwania i wnikanie w parametry. Najpierw przetestowałem jednego sprzedawcę z Allegro. Chwalił się projektowaniem czy doradzaniem i kompleksową obsługą. Kiedy zacząłem drążyć temat - złapałem go na niewiedzy i kłamstwie. Namierzyłem też fajny sklepik we Wrocławiu i tutaj od strony technicznej nie miałem żadnych zastrzeżeń. Zakupiłem więc niezbędną ilość modułów i zasilacz. Etap 5 - wieszanie Cała konstrukcja waży jakieś 20 kg !!! Obawiałem się więc, żeby komuś nie spadła na głowę, zwłaszcza, że wieszałem ją nad schodami w ścianie z betonu komórkowego klasy 500 (bardziej kruchy niż typowy 600). Nie mam wiedzy dotyczącej zawiesi, więc stwierdziłem, że dam to, co będzie najmocniejsze na rynku w rozsądnym wymiarze. W hipermarkecie budowlanym znalazłem kołki do betonu komórkowego 12x80 i normalne kołki 12x200. Nie używałem tych pierwszych i nie będąc pewnym zasad ich montażu (wbija się czy wierci mniejszym wiertłem?), postanowiłem skorzystać z tych drugich. Przewidziałem przykręcenie konstrukcji w 3 miejscach. Śruby (klucz 13) już w połowie ciężko się kręciły, więc diabeł lampy nie urwie. Aby móc zamocować lampę nad schodami wykonałem specjalny podest. Przyda się w przyszłości do ponownego malowania. Podest składał się z 2 krokwi 45 x 160 postawionych na sztorc, do których przykręciłem płytę OSB 18mm, ciętą na pasy ok. 60cm szerokości (będą z nich teraz półki w pomieszczeniu gospodarczym, a okresowo ponownie podest). Był bardzo stabilny, co przy tym ciężarze lampy i wielokrotnym wchodzeniu było istotne. Przed powieszeniem całość konstrukcji wyczyściłem ze śladów paluchów i innych brudów, specjalnym środkiem używanym przez profesjonalistów, a nie jakimś hipermarketowym byleczym. Różnica w działaniu niesamowita. Etap 6 - uruchomienie Efekt końcowy w pełni zadowolił nie tylko mnie, ale także i żonę. Zdjęcia nie do końca oddają efekt. Niewiele jest rzeczy w naszym domu, w którym byłoby tyle własnego wkładu co w tej lampie. Co więcej - odwiedzający nie podejrzewają, że została przeze mnie zaprojektowana i wykonana przy pomocy ślusarza. Dużo radości mam oglądając ich zdziwienie { Uwaga - zostałem zmobilizowany do ewentualnej produkcji opracowanej lampy. Do czasu rejestracji wzoru lub rezygnacji z tego, musiałem usunąć zdjęcia } Edytowane 13 Maja 2011 przez Frankai Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 13.05.2011 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 Efekt końcowy w pełni zadowolił nie tylko mnie, ale także i żonę. Zdjęcia nie do końca oddają efekt. Jakie zdjęcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 13.05.2011 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 Jakie zdjęcia? No te które chwilowo usunąłem. Warto czytać do końca W poniedziałek umówiłem się z rzecznikiem patentowym i okaże się czy będę się bawił w wytwarzanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 14.05.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2011 a ja widziałem....extra wyrób ! gratulacje ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tesla 16.05.2011 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2011 Przyłączam się z prośbą o zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.05.2011 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 Zdjęcia pojawią się na powrót jak zapadnie decyzja o zastrzeżeniu wzoru lub nie. Póki dostałem informację z centrum innowacyjności, że procedura kosztowałaby 1800zł za przygotowanie wniosku i 350zł opłat w urzędzie (wydaje mi się, że więcej). Certyfikat dostaje się po... 8 miesiącach. Waham się czy wyskoczyć z 2 000 zł, czy raczej skupić się na szybkim sprzedaniu paru sztuk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Rołs Pielecka 13.09.2014 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Koniecznie daj znać co powiedział Ci rzecznik patentowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.