Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszczalnia biologiczna...


_Alexandra

Recommended Posts

Konkretnej oczyszczalni Tobie nie podam, bo nie jestem przedstawicielem handlowym żadnej firmy.

 

Napiszę Tobie raz jeszcze:

 

Generalnie nie sugeruj się wyłącznie ceną, czytaj instrukcje (czynności użytkownika) i warunki gwarancji (płatne przeglądy). Najważniejsze, abyś wyboru dokonał świadomie i wiedział co kupujesz ze wszystkimi wadami i zaletami urządzenia.

 

Jak chesz to napisz jakie masz wybrane oczyszczalnie to coś sie da konkretnego napisać. Wybacz ale te lekcje musisz zrobić samodzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 132
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dostałem coś takiego. Po więcej informacji mam podjechać do sprzedawcy. Oczyszczalnie biologiczną GRAF One2Clean5 3750l. Jest to oczyszczalnia produkowana w Niemczech, składana w Polsce bardzo solidny zbiornik oraz sterowanie. Oczyszczalnia ma 750l przepustowości na dobę wiec śmiało wystarczy. Sterownik jest już na silniczkach krokowych a nie na elektrozaworach co zmniejsza zużycie prądu oraz wydłuża żywotność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko, czy mogę wodę deszczową z dachu , z drenażu wokół domu oraz z POŚ spuszczać do:

1) jednej wspólnej studni chłonnej?

2) Albo do szczelnego zbiornika (woda na podlewanie ogrodu) z przelewem do studni chłonnej

3) albo do szczelnego zbiornika (woda do podlewania) z przelewem do kanalizacji ogólnospławnej?

 

Co z tego jest możliwe wg przepisów?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko, czy mogę wodę deszczową z dachu , z drenażu wokół domu oraz z POŚ spuszczać do:

1) jednej wspólnej studni chłonnej?

2) Albo do szczelnego zbiornika (woda na podlewanie ogrodu) z przelewem do studni chłonnej

3) albo do szczelnego zbiornika (woda do podlewania) z przelewem do kanalizacji ogólnospławnej?

 

Co z tego jest możliwe wg przepisów?

pozdrawiam

 

Oczywiście możesz, ale zanim dojdziemy do tak optymistycznego podejścia to po drodze jest kilka kwestii do wyjaśnienia.

 

Pierwsze z nich, jak zwykle, związany jest z odprowadzeniem. Jeśli będzie wsiąkać to w odprowadzenie należy inwestować. Nie lubię studni chłonnej jako odprowadzenia z oczyszczalni biologicznej, a dodanie do niej deszczówki, tworzy kolejne problemy.

Jednak ogólnie to można zrelizować taką wspólną studnię chłonną, ale trzeba znacznie - proporcjonalnie rozbudować warstwę podsypki ze żwiru. Koszty studni, a raczej jej podsypki mogą wzrosną dwukrotnie - poglądowo ?

 

Druga sprawa to zabezpieczenie oczyszczalni przed możliwością wpłynięcia deszczówki do oczyszczalni od strony jej wylotu.

 

Jak zrobisz duże odprowadzenie to niby zabezezpieczysz się przed taką możliwością. Jednak teoria to teoria, a życie i praktyka to czasem coś zupełnie innego :).

 

Gdy ja coś takiego robiłem, to zazwyczaj była jakaś oczyszczalnia z pompą, abym mógł zwiększyć różnicę poziomów pomiędzy dopływem do drenażu ( odprowadzenia ), a poziomem w oczyszczalni ( zazyczaj to był ZBS z pompą ). Klienci przeważnie wybierali za oczyszczalnią zbiornik retencyjny 2m3, żadziej większy.

 

Pamiętaj jednak oczyszczalnia to wydatek, więc nie musisz robić jej, aby zagospodardować deszczówkę. Dlatego szambo z przelewem jak najbardziej też może być. Pomp jest pełno na rynku i tylko trzeba wybrać dobrą :)

Edytowane przez WojtekINST
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem coś takiego. Po więcej informacji mam podjechać do sprzedawcy. Oczyszczalnie biologiczną GRAF One2Clean5 3750l. Jest to oczyszczalnia produkowana w Niemczech, składana w Polsce bardzo solidny zbiornik oraz sterowanie. Oczyszczalnia ma 750l przepustowości na dobę wiec śmiało wystarczy. Sterownik jest już na silniczkach krokowych a nie na elektrozaworach co zmniejsza zużycie prądu oraz wydłuża żywotność.

 

Oczyszczalnia to jak najbardziej Twój wybór i nie będę tego komentował. Ogólnie to życzę powodzenia, bo zawsze się cieszę jak jakaś działa - biologiczna :).

 

W kwestii zaworu we wpomnianym modelu, to chyba jest tam tylko jeden - na odpompowaniu, więc jego zużycie prądu jest i tak małe w stosunku do dmuchawy. Traktuj to jako fajny dodatek, ale ja wolałbym i tak mieć normalną przegrodę - czyli dwie komory, zamiast takiego plusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko, czy mogę wodę deszczową z dachu , z drenażu wokół domu oraz z POŚ spuszczać do:

1) jednej wspólnej studni chłonnej?

2) Albo do szczelnego zbiornika (woda na podlewanie ogrodu) z przelewem do studni chłonnej

3) albo do szczelnego zbiornika (woda do podlewania) z przelewem do kanalizacji ogólnospławnej?

 

Co z tego jest możliwe wg przepisów?

pozdrawiam

 

Ad 1) Jak napada śniegu i na wiosnę zacznie on topnieć lub przyjdzie okres długookresowych opadów deszczu, to przeciążysz studnię chłonną na tyle skutecznie, że może mieć kłopot z odprowadzaniem ścieków i wód opadowych. Zależy to oczywiście od ilości ścieków, wielkości studni i rodzaju gruntu rodzimego.

Ad 2). Analogicznie jak w pkt 1. Na jesień ogródka podlewać nie musisz, podobnie przy roztopach.

Ad 3). Po uzyskaniu zgody gestora sieci - tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem coś takiego. Po więcej informacji mam podjechać do sprzedawcy. Oczyszczalnie biologiczną GRAF One2Clean5 3750l. Jest to oczyszczalnia produkowana w Niemczech, składana w Polsce bardzo solidny zbiornik oraz sterowanie. Oczyszczalnia ma 750l przepustowości na dobę wiec śmiało wystarczy. Sterownik jest już na silniczkach krokowych a nie na elektrozaworach co zmniejsza zużycie prądu oraz wydłuża żywotność.

 

Jest to tzw. jednokomorowy SBR. To, że nie ma osadnika wstępnego, oznacza, że nie ma buforu przed nagłymi dopływami ścieków o specyficznym składzie (pralka, zmywarka, popłuczyny z domowych filtrów do uzdatniania wody).

 

To, że jest z Niemiec oznacza, że zarabia niemiecki pracownik. Polskie zbiorniki też są mocne.

 

Silniczki krokowe faktycznie zużywają mniej energii elektrycznej niż elektrozawory ale są zdecydowanie delikatniejsze. Dmuchawy membranowe oczyszczalni potrafią wydzielać drobinki membran lub innych ruchomych podzespołów. To wszystko przelatuje przez zawory. Zawory sterowane silniczkami z czasem mają coraz ciężej (spora część zaworu z takim silniczkiem to plastik) i zdecydowanie szybciej ulegną awarii niż elektrozawór. Elektrozawór pobiera kilka, kilkanaście wat. Przyjmijmy nawet 20 W. Przyjmijmy, że łącznie pracują w oczyszczalni 14 godzin. Daje nam to ok 50 zł ... rocznie. Zawór z silniczkiem krokowym jest o wiele droższy niż cewka elektrozaworu (bo to ona jak coś ulega zniszczeniu). Jednak najprawdopodobniej silniczki krokowe w oczyszczalni są zintegrowane ze sterownikiem, wiec koszt naprawy to koszt nowego sterownika - pewno poniżej 800 zł nie da rady. Za 800 zł masz prądu na elektrozaworach na 16 lat.

 

Zapytaj czy silniki możesz nabyć oddzielnie i jaki jest tego koszt. Nie daj sobie wmówić, że są wytrzymałe, bo pamietaj, że pracują w trudnych dla nich warunkach (mróz, upał, gazy agresywne z oczyszczalni dostające się wężem pneumatycznym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dzień dobry.

Postanowiłem podczepić się pod temat , ponieważ tak przeglądam ten wątek i może ktoś nakieruje mnie, pomoże w wyborze właściwej oczyszczalni. Postaram się opisać dokładnie mój problem. Otóż kilka lat temu kupiliśmy dom ze standardową oczyszczalnią drenażową która ma około 10lat. Problem zaczął się tuż przed zimą tzn. słabe rozsączanie. Juz po zimie zainteresowalem sie tematem .Zrobiłem kilka odkopów - sama glina. Już dokszatalciłem się na tym forum i wiem , że nie ma prawa to działać. Mimo to przedlużylem drenaż z ok 30m do ok 50m ( są dwie linie ) . Wszytko było ok do czasu ulewnego deszczu . Studzienka rozdzielcza po jednym dniu ulewnego deszczu pełna.

Mam kanalizacje w drodze , ale to jest polozone chyba dla sztuki. Jest gleboko po drugiej stronie drogi. Pytałem w firmie o koszt podłączenia to ok.20-25 tysięcy złotych.

Nie mam już cierpliwości i zaczynam myśleć o bilogicznej. Tak jak pisałem mam pełno gliny , a przed domem rów więc taka oczyszczalnia spelnilaby moje oczekiwania.

Jest nas czwórka osób, proszę o poradę w wyborze . Chciałbym oczyszczalnie mało awaryjną czyli w miarę prostą, która nie zużywa dużo prądu.

Czeka mnie znowu machanie łopatą pewnie stary zbiornik będę musiał usunąć nie mówiąc już o rozbieraniu kostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym oczyszczalnie mało awaryjną czyli w miarę prostą, która nie zużywa dużo prądu.

Czeka mnie znowu machanie łopatą pewnie stary zbiornik będę musiał usunąć nie mówiąc już o rozbieraniu kostki.

 

Proste oczyszczalnie mogą być mało awaryjne tak samo jak mało działające. To tak jak wszędzie "coś za coś".

 

Ze zużyciem prądu jest tak samo, czyli wolisz słabszą dmuchawę i pewnie bez zabezpieczenia przebicia membrany lub odwrotnie z takim bezpiecznikiem, ale płacisz więcej. Zużycie prądu to w sumie ustawienia na sterowniku i pytanie, czy robione to było dla małego zużycia prądu, czy dla działania. Raczej ciężko znaleźć jedno i drugie :) .

 

Jednak to co napisałem to gadanie ogólne, więc od razu się tym nie przejmuj :) .

 

Parę pytań dla lepszego wyjaśnienia sytuacji:

 

Jak głęboko masz rurę kanalizacyjną przy zbiorniku ?

Masz badania geologiczne lub jak głęboko kopałeś na działce ? Chodzi mi o to czy jest jakaś warstwa przepuszczalna pod gliną.

Ile masz miejsca na działce, tj. czy drenaż w nasypie się zmieści ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...rura wchodząca do zbiornika około 50 cm. Zbiornik jest na moje oko za głęboko względem domu. Może dlatego żeby był spad...nie wiem. Jest od domu ok.10 metrów.

Na działce miałem wykop na jakieś 1,3 metra. Na powierzchni ok. 30 cm ziemia poniżej glina , glina , glina. Miejsca na nasyp raczej nie ma, ponieważ działka w prostokacie i na dodatek cała zagospodarowana ( wjazd, garaż, ogród). Na dzień dzisiejszy poddalem się z drenażowką. Po przedłużeniu drenażu wszystko było ok do dnia w którym mocno padało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...rura wchodząca do zbiornika około 50 cm. Zbiornik jest na moje oko za głęboko względem domu. Może dlatego żeby był spad...nie wiem. Jest od domu ok.10 metrów.

Na działce miałem wykop na jakieś 1,3 metra. Na powierzchni ok. 30 cm ziemia poniżej glina , glina , glina. Miejsca na nasyp raczej nie ma, ponieważ działka w prostokacie i na dodatek cała zagospodarowana ( wjazd, garaż, ogród). Na dzień dzisiejszy poddalem się z drenażowką. Po przedłużeniu drenażu wszystko było ok do dnia w którym mocno padało.

 

U Ciebie jest taka sytuacja, że nie ma gdzie robić. Nie masz co wydawać pieniędzy na jakąś nową oczyszczalnię biologiczną, skoro nie ma gdzie wsiąkać. Wiem, że to tylko w trakcie opadów nie działa, ale to była kiedyś zrobiona oczyszczalnia "po kosztach". Teraz po zagospodarowaniu działki nie idzie tego poprawić czy rozbudować :( .

 

Jedyne o czym można pomyśleć, to możliwość czasowego ocięcia drenażu od osadnika i wybierania go w tym czasie jako szambo. Trzeba by było dodać jakąś studzienkę pomiędzy osadnikiem i drenażem, w którą wsadziłbyś taką zasuwę burzową 110. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że wybierasz tylko z osadnika, a nie z całego drenażu.

Jednak należy bardzo uważać, bo nie widomo jak był montowany ten osadnik. Może nie być zakotwiony i stojąc pusty wypłynie lub go zgniecie :( . Osadników na rynku nie ma tak wytrzymałych jak szamb. Oczywiście znajdą się wyjątki, ale to i tak pisanie bez celu, bo nowy osadnik jako opcjonalne szambo, czy nowa oczyszczalni biologiczna nie polepszy sytuacji. Bez sensu :(

Edytowane przez WojtekINST
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....a czy rów przed domem nie uratuje sytuacji gdybym zdecydował się oczyszczalnie biologiczna? Wiem , że są potrzebne pozwolenia, trudno może udaloby mi się to załatwić

 

Z rowem to ciężka sprawa. Musi być on drożny i gdzieś dalej odpływać. Wypadłem z obiegu jeśli chodzi o operaty i nie wiem jak to jest teraz z papierami na odprowadzenie do rowu. Jeśli to rów przy drodze to raczej słabe szanse.

 

Jeśli w rowie stoi woda i nie ma odpływu to kiepsko.

 

Musisz mieć odpływ powyżej wody w rowie. Dodatkowo trzeba się zabezpieczyć przed cofnięciem się wody z rowu do oczyszczalni. Pewnie się to wiąże z pompą na odpływie z oczyszczalni, abyś podniósł poziom i spełnił to co napisałem powyżej. Czyli problem, goni problem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czyli zostaje mi kanalizacja za kosmiczne koszty. Rów ma odpływ jest drozny. Jestem w kropce myślałem że biologiczna rozwiąże mój problem.

 

Forum to dla mnie szybki sposób na konkretne nabycie wiedzy, ale to nie jest odpowiedź :)

 

Skoro już Cię zniechęciłem i nastraszyłem to możesz poszukać wykonawcy całości. Jeśli ktoś lokalny zaoferuje Ci komplet, czyli operat, oczyszczalnię i montaż to dowiesz się ile to kosztuje i wówczas mając trochę wiedzy z forum możesz się zastanowić co robić. Zaznaczę, że to w sumie głupota, ale jeśli wyjdzie za taki komplet 25 tyś, to już będziesz wiedział, czy warto do kanalizacji się podpiąć.

Zaznaczę jednak, że komplet obsługi od jednej firmy z gwarancją na całość. W sumie nie znam kogoś kto oferuje taki komplet. Twoje ryzyko ale nie powinieneś brać na siebie je tylko sam. Zapłacisz w teorii więcej, ale masz kogo ganiać. Nadal brzmi jak głupota, bo już sam nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czyli zostaje mi kanalizacja za kosmiczne koszty. Rów ma odpływ jest drozny. Jestem w kropce myślałem że biologiczna rozwiąże mój problem.

Jak masz już zamulone złoże rozsączające to bez jego regeneracji się nie obejdzie.

Zrób sobie jak masz miejsce oczyszczalnię hydrofitową to tego co masz obecnie. Tylko zimą rośliny nie pracują a od roślin też trzeba gdzieś odprowadzić wodę.

 

A jak biooczyszczalnie to możesz zrobić oczko wodne na działce i tam spuszczać wodę z oczyszczalni jak masz problem z chłonnością gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Witam,

użytkuję oczyszczalnię EkoHouse VH w wersji Light. Po wielu zmaganiach z małą ilością osadu czynnego okazało się, że przyczyną jest zbyt mała ilość odprowadzanych ścieków. Czy można "dokarmić" moje bakterie, np. pozostałościami po jedzeniu. Co byłoby najbardziej skuteczne?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

użytkuję oczyszczalnię EkoHouse VH w wersji Light. Po wielu zmaganiach z małą ilością osadu czynnego okazało się, że przyczyną jest zbyt mała ilość odprowadzanych ścieków. Czy można "dokarmić" moje bakterie, np. pozostałościami po jedzeniu. Co byłoby najbardziej skuteczne?

Pozdrawiam

 

Jakiej wielkości masz model i ilu jest mieszkańców?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...