Woda na działce

[domsz]

Witam,

 

Mam problem z zalegająca wodą na ogródku. Dom jest w budowie szeregowej i z tego co wiem to nie ma drenów przy fundamentach.

Po odkopaniu na głębokość około 40cm dołu pod taras zobaczyłem jak woda zaczęła wypływać od strony fundamentów a aktualnie mam mały basen zamiast tarasu.

 

Deweloper w ramach reklamacji położył kilka drenów na ogródku, jak również przy fundamentach, ale efektu oczekiwanego nie ma.

 

Czy normalnym zjawiskiem jest, że w miejscu położenia drenu ziemia jest bardziej wilgotna niż w innych miejscach?

 

Czy są metody osuszenia inne niż tradycyjne drenaż (tzn. taki z rurami drenarskimi)

 

Proszę o sugestie jak można to rozwiązać.

 

Z poważaniem

Szczepan

[beton44]

Wykorzystaj siłę przeciwnika. Nasadź ryżu....

[domsz]

Odpowiedź godna "Lidera FORUM".

[perm]

Odpowiedź godna "Lidera FORUM".

On się mści za nieudane dzieciństwo i małego "malego"

[coperek]

o, beton - taki wioskowy głupek - każde forum posiada

[antech]

musisz dojść dlaczego ta woda tam jest, czy to taki teren, a może rynny niespiete?, bo trudno coś powiedzieć. prawdopodobnie teren jest w poziomie bez spadku na zewnątrz albo w dołku, woda od strony fundamentu płynie..to wina zasypania wykopu i niezageszczenia, albo zasypania piaskiem tego wykopu. Tutaj sam niczego niezrobisz , potrzeba cała szeregówke "odwodnić". Piszesz że w miejscu drenów jest bardziej wilgotno to znaczy że grunt masz spoisty dodokoło a drenaz jest zasypany zwirem..albo co gorsze to są tylko rury bez odprowadzenia nadmiaru wody i taki drenaż działa w sposób odwrotny nawadnia teren nie osusza. Musicie wszyscy z szeregówki to zrobić inaczej wysiłki niewiele dadzą.

[domsz]

Dzięki antech za porządną odpowiedź.

 

Osiedle jest na terenie spadzistym i niestety mój domek jest prawie na samym końcu. działki powyżej nie maja już takiego problemu. Z tego co mówił jeden z "tubylców" teren jest piaszczysty ale warstwa ziemi na ogródku, przynajmniej te 40-60 cm które kopalem, to jakaś gliniasta mieszanka .

 

A ściągnięcie warstwy ziemi, powiedzmy do 1m, nasypanie żwiru a potem ziemi mogłoby pomóc?

[antech]

trudno powiedzieć czy pomoże pewno niebardzo, zależy co jest dalej za twoja działka, czy górka, czy jakies dzrewa czy dalej spadek. Jeżeli masz tam drzewa bez dębów to poprostu masz wysoki poziom wód gruntowych. Jeśli masz tam górkę to jesteś w dołku do którego wszystko spływa. Gdyby ci sie udało połozyć drenaż na granicy twojej działki i odprowadzić wodę na zewnątrz to by znbierało wodę zanim do ciebie dopłynie.

Depresja sztuczna jeżeli to są wody napływowe niewiele da, jezeli gruntowe to da, ale z tego co piszesz jeżeli sąsiedzi wyżej mają piasek a u ciebie jest mazista glina prawdopodobnie piaszczysta to poprostu cała woda ze spadku spływa do ciebie..(w rolnictwie przy takich tereneach na polu stoi prawie zawsze woda), musisz odciąć wodę przez odprowadzenie jej zanim wpłynie na działkę

[Darek49]

Na przełomie tej zimy takie problemy ma wiele domów, poziom gruntowy wód podniósł się do poziomu niespotykanego od dziesiątek lat. Jeżeli w Twojej okolicy takie problemy występują trzeba poczekać aż woda opadnie, ale jeżeli to sytuacja spotykana tylko u was wtedy pytanie skąd ta woda. Nie wydaje mi się jeżeli to woda gruntowa by można było się jej łatwo pozbyć. Mój sąsiad walczył z tym przez chwile i w efekcie od grudnia do dzisiaj ma wodę na działce. Nie miał jej gdzie odprowadzić bo w okolicy woda podniosła się wszędzie.

Ja mam szambo ekologiczne z drenażem i przy wysokim stanie wody gruntowej wybrałem z obu komór to ok 15m3 i po ok 3 godzinach szambo było pełne i oczywiście dreny stały w wodzie. Musiałem je odciąć i oczyszczalnia zamieniło się w zwykłe szambo. Wszystko zależy od tego jak usytuowana jest Twoja działka, co jest w sąsiedztwie i czy jest gdzie odprowadzić tę wodę. Pewnie gdyby to było takie proste to już dawno byś to sam rozwiązał.

Edytowane 15 Maja 2011 przez Darek49