Gość kierowcy 05.03.2004 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Proszę o rade, bo mam wrazenie ,że PZU chce nas zrobić w konia.Miesiąc temu mąż miał wypadek samochodowy, którego sprawcą był inny użytkownik ubezpieczony w PZU (my nie jesteśmy klientami tego Towarzystwa). Była policja, stwierdziła winę tamtego, nasz samochód został odholowany do warsztatu. Po miesiącu czasu PZU wydało opinię, że nasz samochód z przyczyn dla nich nieopłacalnych nie będzie naprawiany i zaproponowano nam zabranie samochodu i odszkodowanie w wys. 8.300zł. Samochód przed wypadkiem oceniono na wartość 17.700pln, po wypadku jego wartość oceniono na 9.400pln. jest to Honda Civic, rocznik 95. Do chwili obecnej nie pokazano nam raportu szkód jakie powstały w naszym samochodzie na skutek uderzenia, nie możemy więc stwierdzić czy były faktycznie podstawy do odmowy naprawy i czy rzeczywiście nasz samochód został zniszczony w 70 procentach, bo jeżeli tak to chyba wartość samochodu zniszconego aż w 70% powinna być niższa. Wyobrażmy sobie samochód podzielony na 100 części, z których co najmniej 70 nie nadaje się do użytku tylko na złom, a 30 jest tylko dobrych i żeby cena złomu przewyzszała cenę tego co dobre. to jakaś głupota. Jakie są podstawy prawne aby zmusić do kolejnej wyceny i czy należy ten samochód zacząć naprawiać i odwoływać się, czy pozwolić murdzewieć dalej. Chcę dodać, że zależy nam na samochodzie, gdyż trafiliśmy na b. bobry egzemplarz i prócz benzyny i okresowych konserwacji nic w nim nie szwankowało. Zależy nam też żeby wypłacone nam odszkodowanie było delikatnie mówiąc adekwatne. Zakupem naszego złomu jest zainteresowany warsztat w którym wraz z ekspertem PZU dokonano wyceny szkód, ale my nato niechcemy się zgodzić. Żeby tego było mało, warsztat samochodowy wystawił nam rachunek za hol i zatrzymał dowód rejestracyjny samochodu (choć samochód już u nich nie stoi, bo chcieli od nas pieniądze za parking, więc przewieżliśmy samochód do innego warsztatu- gdzie stoi bez dokumentów) i nie chce nam oddać dowadu dopóki nie uiścimy opłaty za holowanie. A przecież za hol powinien zapłacić sprawca, czyli PZU. Jak damy pieniądze pewnie zwrotu od PZU nie zobaczymy, a rachunek wcale niemały, bo za drogę ok. kilom,etra policzyli sobie 400 zl. Proszę o radę jak walczyć z PZU, jak wyrwać dowód rejestracyjny z warsztatu i jak odzyskać sprawny samochód. Sprawa b. pilna, bo i PZU i warsztat naciska nas - mimo otrzymania decyzji o odmowie naprawy przed trzema dniami, do zapłacenia za rachunek i podpisania dokumentów o odmowie naprawy najpóźniej w poniedziłek tj. 8 marca. Jak się bronić, bo mając ubezpieczony samochó i nie będąc sprawcami wypadku, tak naprawdę to tylko my ponosimy jego konsekwencje. Proszę o wiadomość na e-mail [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZbyszekW 05.03.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 70% to nie % zniszczenia tylko planowany koszt naprawy w stosunku do wartości. Miałem kiedyś bardzo podobną sytuację z Wartą. OWU jest tak spisane, że nie możesz ich zmusić do innego rozwiązania niż zaproponowali - adwokat nawet nie próbował się podjąć. Spróbuj się dogadać polubownie, mi się udało. pozdrawiam PS: proponuję przenieść wątek w bardziej adekwatne miejsce "porady życiowe" czy coś Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-256777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chyciu 05.03.2004 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 nowa ustwawa ubezpieczeniowa mowi, ze mozesz zażądać wgladu do akt. możesz tez je skesować (prawdopodobnie odpłatnie). mają obowiązek Ci je udostepnić. mozesz też powołac swojego rzeczoanwcę. to torchę będzie kosztować, ale może jest ktoś znajomy co ma uprawnienia. załatwienie sprawy polubownie jest dobrem ale zamyka już drogę do dlaszych odowłań więc trzeba się zastanowić czy proponowana kwota ugody będzie Wam odpowiadała - o ile PZU się zgodzi na ugodę. powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-256817 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chyciu 05.03.2004 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 sorry za liczne literówki - spieszyłem się. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-256819 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czarek C. 05.03.2004 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Wydaje mi się że trochę niepotrzebnie postawiliście sprawy "na ostrzu noża" Negocjacje to podstawa.Miałem podobny przypadek w listopadzie ub. r., wartośc samochodu 18000zł szkoda 8100 zł. Ale ja zawczasu rozmawiałem z warsztatem w ten sposób że: nic mnie nie interesuje poza odebraniem naprawionego samochodu w stanie technicznym jak przed kolizją. Moim problemem było więc tylko sprawdzenie stanu technicznego przed odbiorem samochodu. Ale w kosztach naprawy było również wykonanie tzw. przeglądu technicznego u diagnosty w związku z tym że dowód rejestracyjny został zatrzymany przez policję. Odbioru dokonałem z kolegą który trochę lepiej zna sie na samochodach niz ja.Odebrałem sprawny samochód , a na czas naprarwy dostałem bezpłatnie samochód zastępczy. Wycena szkody była dokonywana przez rzeczoznawcę w warsztacie. Naprawdę wszystkie strony były z tego zadowolone. Ja nie chciałem "zarobić" na swojej stłuczce i PZU. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-256835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Przekorek niezalogowany 05.03.2004 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Przede wszystkim - wiekszosc ubezpieczycieli chce na ciebie (poszkodowanego) zrzucic troske o jak najkorzystniejszą sprzedaż wraka. Ale Ty, jako poszkodowany masz prawo sie tym w ogole nie martwic i możesz kazać im sie wypałować. Ty chcesz rownowartość rynkową pojazdu wg tabel, a oni niech się martwią jego odsprzedażą, jeśli go nie chcą ci naprawić. I tak im napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-256865 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZbyszekW 05.03.2004 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Uwaga - żona (?) kierowcy nie chce "równowartości auta sprzed szkody według tabelki" tylko naprawę do stanu sprzed wypadku (zakładając, że jest to możliwe) albo zwrot kosztów wystarczający na zakup podobnego auta + parakoszty - rejestracyjne, podatek2% itd. A to już bardziej skomplikowane. Przede wszystkim nie doprowadzaj do konfliktu bo zasłonią sie OWU i good bye. Gdyby nie chcieli ugody zawsze można się jeszcze odwołać do rzecznika. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-256884 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 05.03.2004 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Po pierwsze należy złożyć odwołanie od decyzji PZU. Następnie jeśli nic się nie zmieni poprosić o wypłacenie tzw wartości bezspornej czyli tej zporoponowanej przez PZU. W takim wypadku należy zaznaczyć, że pobieracie nie odszkodowanie a wartość bezsporną. No a jeśli PZU po Waszym odwołaniu nic nie doda to o resztę należy się sądzić. Droga sądowa jest jednak długa i bolesna. Przeliczcie to w ten sposób za ile da się odsprzedać pozostałości plus wypłata z PZU i piszcie w odwołaniu o kwotę która będzie dla Was satysfakcjonująca. Pamiętać należy, że wartość pojazdu jest szacowana na dzień szkody a nie brana z początku okresu ubezpieczenia. Podstawa to odwołanie do PZU Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-256901 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość kierowcy 05.03.2004 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2004 Panie Czarku, my też nie chcemy zarobić na szkodzie i na PZU, ale też nie mamy ochoty być stratni. Chcieliśmy odebrać samochód w stanie w jakim był przed wypadkiem. Odmawiają naprawy i koniec. Nie chodzi więc o zarobek. Myślę,że Pan też byłby niezadowolony gdyby z Pańskim samochodem i Panem postąpili podobnie jak z nami. A może był Pan klientem PZU?Pozostłych informuję z pełną odpowiedzoalnością tego co piszę- takich informacji udzieliła osoba zajmująca się w PZU likwidacją szkód- że 70% wcale nie liczy się od kwoty - niestety, tylko od samochodu jako przedmiotu. Też tak wcześniej myśleliśmy i tak też nas powiadomiono w punkcie gdzie robią ubezpieczenia komunikacyjne OC pzu. Powiedziano nam,że w przypadku odmowy naprawy samochodu, my jako poszkodowani powinniśmy dostać odszkodowanie w postaci kwoty będącej wartością rynkową samochodu i wtedy zabierają nam samochód lub rownowartość 70% wartości rynkowej samochodu plus samochód. Niestety nie jest to prawdą. Również nie jest prawdą, że te 70% których nie można przekroczyć odnoszą się do kosztów naprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15721-likwidacja-szkody-z-oc-sprawcy-top-urgent/#findComment-257450 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.