Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszalnia biologiczna - ranking.


mysiul

Recommended Posts

Cześć wszystkim,

 

Przez ostatnie kilka dni czytałam ten i podobne wątki i mam pytanie. Zdecydowaliśmy się wstępnie na oczyszczalnie Kingspan BioDisc. Z opisów wynika, że RLM dla tej oczyszczalni to 1-6. Nas jest na razie dwójka, a docelowo może się uda 4 :) Tylko zanim dzieci się pojawią to minie co najmniej rok. Czy w takim razie warto inwestować w tą oczyszczalnię? Już parę razy ktoś pisał w tym wątku, że lepiej jak oczyszczalnia jest przeciążona niż odwrotnie. A ja się obawiam, że na początku może być u nas ciężko, no chyba, że psy będą nam pomagać :p

Może w takim razie lepiej poszukać czegoś dla mniejszej ilości osób?

 

Możesz śmiało zainwestować w Biodisca.

Problemy z niedociążeniem dotyczą technologii osadu czynnego, czyli tych oczyszczalni, w których bakterie tworzą kłaczki swobodnie unoszące się w objętości ścieków. W takiej sytuacji, jeżeli jest zbyt mała ilość substancji pokarmowych, czyli naszych zanieczyszczeń, to nie tworzy się "masa krytyczna" bakterii i osad jest słabo wykształcony i za stary.

Biodisc to złoże tarczowe. Tutaj bakterie obrastają obracające się tarcze i jeżeli jest ich mało, to tworzą cienką warstwę, a jak dużo - to grubszą, ale zawsze odpowiednią do ilości zanieczyszczeń.

 

Jeśli chodzi o psy, to jak już je nauczysz korzystać ze spłuczki, to wrzuć to na youtuba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć wszystkim,

 

Przez ostatnie kilka dni czytałam ten i podobne wątki i mam pytanie. Zdecydowaliśmy się wstępnie na oczyszczalnie Kingspan BioDisc. Z opisów wynika, że RLM dla tej oczyszczalni to 1-6. Nas jest na razie dwójka, a docelowo może się uda 4 :) Tylko zanim dzieci się pojawią to minie co najmniej rok. Czy w takim razie warto inwestować w tą oczyszczalnię? Już parę razy ktoś pisał w tym wątku, że lepiej jak oczyszczalnia jest przeciążona niż odwrotnie. A ja się obawiam, że na początku może być u nas ciężko, no chyba, że psy będą nam pomagać :p

Może w takim razie lepiej poszukać czegoś dla mniejszej ilości osób?

 

Ciekawi mnie co się Ci spodobało w BioDisc i dlaczego ją wybrałeś. Dla mnie to po cenie odpada, bo jaki jest powód, aby zapłacić dwa razy tyle. Wiem, że są różne oczyszczalnie tańsze i droższe, ale nie aż tak. Nie wiem co może być powodem tego, ale jak się przejrzy procenty oczyszczenia to się aż tak nie wyróżnia.

Dziwię się też, co to za pomysł umieszczania silnika do obrotu w środku. Pierwsze zalanie oczyszczalni i masz go w wodzie. Myślę teraz o tym bo na polach jeziora się zrobiły i tylko chyba w super piasku tym nie ryzykujesz.

Jeszcze jedno ta oczyszczalnia w porównaniu do innych ma duże zużycie energii, czyli kupujesz drożej, a potem też płacisz drożej, za niby lepiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady, glina 6m i potem ił :( Możliwe, że glina glinie nie równa - bo tak, jak pisałem - było wsiąkanie całkiem spore...

 

W jakiej porze roku sprawdzałeś to wsiąkanie ? Ja bym teraz to jeszcze raz zrobił, gdy wkoło masz grunt podmokły i pełno wody na polach. Bardziej to dla mnie realne niż gadanie o rodzajach gliny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie co się Ci spodobało w BioDisc i dlaczego ją wybrałeś. Dla mnie to po cenie odpada, bo jaki jest powód, aby zapłacić dwa razy tyle. Wiem, że są różne oczyszczalnie tańsze i droższe, ale nie aż tak. Nie wiem co może być powodem tego, ale jak się przejrzy procenty oczyszczenia to się aż tak nie wyróżnia.

Dziwię się też, co to za pomysł umieszczania silnika do obrotu w środku. Pierwsze zalanie oczyszczalni i masz go w wodzie. Myślę teraz o tym bo na polach jeziora się zrobiły i tylko chyba w super piasku tym nie ryzykujesz.

Jeszcze jedno ta oczyszczalnia w porównaniu do innych ma duże zużycie energii, czyli kupujesz drożej, a potem też płacisz drożej, za niby lepiej ?

 

Hej,

ja akurat posiadam BioDisca i mogę co nieco napisać. Nie jestem w stanie porównać z innymi (musiałbym użytkować, bądź mieć choćby porównania u jakiegokolwiek znajomego - a nie mam...), sam również się kiedyś zastanawiałem czy nie sensowniejszym byłby zakup czegoś tańszego. Tyle... że no właśnie. Prócz kwoty inwestycji, ta akurat POŚ spełnia wszystkie moje założenia. Zupełnie bezobsługowa. Działa. Zero zapachów. Od roku do niej nawet nie zaglądałem. Nie czuję jej, nie słyszę. Jak czasem użyje wybielacza w łazience (nie pytaj po co, muszę co jakiś czas wylać z pół butelki ace)... to po zasypaniu zapobiegawczo bakteriami (nie wiem w sumie czy trzeba) dalej wszystko gra. Więc chyba jest gitara. O przewagach rozwiązania z obrotowym złożem pisać nie będę, bo nie mam absolutnie w tym temacie wiedzy do porównań, a to co wiem, to info z folderu :) Jeśli inne są również na tyle komfortowe - to moje wewnętrzne obawy, czy sam zrobiłem dobrze pewnie pozostaną uzasadnione i będę musiał się pogodzić z tym, że można było taniej. A odnośnie powyższego - zżera więcej prądu - zapewne tak, bo działa tu silnik wolnoobrotowy - tyle, że jest to może, nie wiem, 50zł więcej rocznie? Zarzut słuszny, tylko czy istotny? Inwestycja pierwotna jest 2x wyższa. Inna POŚ, porównując do kosztów opróżniania szamba właśnie by mi się zwróciła. Ta zwróci się za rok. Kwestia zalewania silnika - u mnie problem nie moze wystąpić, bo mam jeszcze zamontowaną pompkę, która przelewa dopiero do studni chłonnej, a sam biodisc posadowiony jest w obrębie fundamentów wiaty. Niestety u mnie była to konieczność z uwagi na trzy poziomy podłogi w domu, gdzie ścieki odprowadzane są w stronę najwyższego punktu terenu. Sama oczyszczalnia musiała zostać więc posadowiona stosunkowo nisko (spadki kanalizacji vs poziom terenu) - biodisc jest z dodatkowym, półmetrowym kołnierzem. Ale wracając do możliwości zalania silnika - nie zwróciłem uwagi, jak on sam w sobie jest zabezpieczony... pewnie w 100% obudowa samego silnika szczelna nie jest, ale może? Sama poś posiada panel zewnętrzny, na które wyświetlane są komunikaty. Cokolwiek się stanie - jest info, ale fakt, trzeba na to zwracać uwagę. Wystarczy jednak, że panel jest gdzieś na wysokości wzroku przy wjeździe samochodem do garażu. U mnie pompka zawsze wypompuje - nie zastanawiałem się natomiast co w sytuacji gdzie odprowadzenie jest tylko na zasadzie przelewu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

ja akurat posiadam BioDisca i mogę co nieco napisać. Nie jestem w stanie porównać z innymi (musiałbym użytkować, bądź mieć choćby porównania u jakiegokolwiek znajomego - a nie mam...), sam również się kiedyś zastanawiałem czy nie sensowniejszym byłby zakup czegoś tańszego. Tyle... że no właśnie. Prócz kwoty inwestycji, ta akurat POŚ spełnia wszystkie moje założenia. Zupełnie bezobsługowa. Działa. Zero zapachów. Od roku do niej nawet nie zaglądałem. Nie czuję jej, nie słyszę. Jak czasem użyje wybielacza w łazience (nie pytaj po co, muszę co jakiś czas wylać z pół butelki ace)... to po zasypaniu zapobiegawczo bakteriami (nie wiem w sumie czy trzeba) dalej wszystko gra. Więc chyba jest gitara. O przewagach rozwiązania z obrotowym złożem pisać nie będę, bo nie mam absolutnie w tym temacie wiedzy do porównań, a to co wiem, to info z folderu :) Jeśli inne są również na tyle komfortowe - to moje wewnętrzne obawy, czy sam zrobiłem dobrze pewnie pozostaną uzasadnione i będę musiał się pogodzić z tym, że można było taniej. A odnośnie powyższego - zżera więcej prądu - zapewne tak, bo działa tu silnik wolnoobrotowy - tyle, że jest to może, nie wiem, 50zł więcej rocznie? Zarzut słuszny, tylko czy istotny? Inwestycja pierwotna jest 2x wyższa. Inna POŚ, porównując do kosztów opróżniania szamba właśnie by mi się zwróciła. Ta zwróci się za rok. Kwestia zalewania silnika - u mnie problem nie moze wystąpić, bo mam jeszcze zamontowaną pompkę, która przelewa dopiero do studni chłonnej, a sam biodisc posadowiony jest w obrębie fundamentów wiaty. Niestety u mnie była to konieczność z uwagi na trzy poziomy podłogi w domu, gdzie ścieki odprowadzane są w stronę najwyższego punktu terenu. Sama oczyszczalnia musiała zostać więc posadowiona stosunkowo nisko (spadki kanalizacji vs poziom terenu) - biodisc jest z dodatkowym, półmetrowym kołnierzem. Ale wracając do możliwości zalania silnika - nie zwróciłem uwagi, jak on sam w sobie jest zabezpieczony... pewnie w 100% obudowa samego silnika szczelna nie jest, ale może? Sama poś posiada panel zewnętrzny, na które wyświetlane są komunikaty. Cokolwiek się stanie - jest info, ale fakt, trzeba na to zwracać uwagę. Wystarczy jednak, że panel jest gdzieś na wysokości wzroku przy wjeździe samochodem do garażu. U mnie pompka zawsze wypompuje - nie zastanawiałem się natomiast co w sytuacji gdzie odprowadzenie jest tylko na zasadzie przelewu...

 

Ja bym tu raczej nie powiedział o zwracania kosztów budowy, tylko po prostu chciałeś taką oczyszczalnię. Ja rozumiem, że tańsze oczyszczalnie mogą mieć więcej prawdy w reklamówce niż w ściekach, ale do nich można dodać z 1000 no może 2000 i poziom ryzyka przeskoczysz.

To jeśli masz pompę za oczyszczalnią to chyba jest największe zagrożenie, bo brak prądu, to poziom się podnosi. Trzeba o nią dbać bo jak stanie awaria to też poziom się podniesie. Masz tam jakiś alarm przy pompie, że się popsuła ? Ile masz osób w domu ? Całość to chyba wyszła powyżej 25000 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tu raczej nie powiedział o zwracania kosztów budowy, tylko po prostu chciałeś taką oczyszczalnię. Ja rozumiem, że tańsze oczyszczalnie mogą mieć więcej prawdy w reklamówce niż w ściekach, ale do nich można dodać z 1000 no może 2000 i poziom ryzyka przeskoczysz.

To jeśli masz pompę za oczyszczalnią to chyba jest największe zagrożenie, bo brak prądu, to poziom się podnosi. Trzeba o nią dbać bo jak stanie awaria to też poziom się podniesie. Masz tam jakiś alarm przy pompie, że się popsuła ? Ile masz osób w domu ? Całość to chyba wyszła powyżej 25000 ?

 

Moduł pompy jest w samej oczyszczalni - takie rozszerzenie kingspana. Innej opcji że względu na teren nie miałem. Całość wyszła ok 20k ale podobno dało się taniej. Alarm jest w biodiscu sygnalizowany na zewnętrznym panelu, ma podtrzymanie z akku. Pokazuje różne stany, brak prądu, awarie pompy i inne. Raczej opcja, która straszysz nie grozi, w domu mam tylko prad, docelowo z przełączeniem na agregat, w razie awarii wiadomo co robić, a wielokrotne kapiele przy świecach raczej w takiej sytuacji nie wchodzą w rachubę:-)

Mniej więcej czuję o co w tej dyskusji chodzi ale pozwól, że jednak będę wyrażał swoją opinię i zdanie... nie muszę nikogo do niczego namawiać bo pracuje w innej branży - i jeśli moim kryterium wyboru była kalkulacja zwrotu w stosunku do szamba, komfort i bezobslugowosc, to musisz wybaczyć, ale tak już zostanie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Myślę, że kolega Crategus postąpił bardzo słusznie i mądrze, wybrał tak aby spać spokojnie, korzystać spokojnie i bez obaw. Ważne, że wybrał znanego producenta, który jest już długo na rynku, nie tylko w Polsce, ale i w Europie, zawsze może w razie awarii prosić o pomoc i będzie gdzie się zwrócić.

Szczerze mówiąc to wybrał urządzenie - tak trochę nie po polsku !!!! Cos takiego chwalić, że ludzie myślą o każdym aspekcie, cena owszem jest ważna, ale zwłaszcza w produktach takich jak oczyszczalnie nie najważniejsza. Jest tam środowisko agresywne i zawsze przy tanich rozwiązaniach są gorszej jakości materiały, nie da się inaczej.

 

 

Moduł pompy jest w samej oczyszczalni - takie rozszerzenie kingspana. Innej opcji że względu na teren nie miałem. Całość wyszła ok 20k ale podobno dało się taniej. Alarm jest w biodiscu sygnalizowany na zewnętrznym panelu, ma podtrzymanie z akku. Pokazuje różne stany, brak prądu, awarie pompy i inne. Raczej opcja, która straszysz nie grozi, w domu mam tylko prad, docelowo z przełączeniem na agregat, w razie awarii wiadomo co robić, a wielokrotne kapiele przy świecach raczej w takiej sytuacji nie wchodzą w rachubę:-)

Mniej więcej czuję o co w tej dyskusji chodzi ale pozwól, że jednak będę wyrażał swoją opinię i zdanie... nie muszę nikogo do niczego namawiać bo pracuje w innej branży - i jeśli moim kryterium wyboru była kalkulacja zwrotu w stosunku do szamba, komfort i bezobslugowosc, to musisz wybaczyć, ale tak już zostanie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Myślę, że kolega Crategus postąpił bardzo słusznie i mądrze, wybrał tak aby spać spokojnie, korzystać spokojnie i bez obaw. Ważne, że wybrał znanego producenta, który jest już długo na rynku, nie tylko w Polsce, ale i w Europie, zawsze może w razie awarii prosić o pomoc i będzie gdzie się zwrócić.

Szczerze mówiąc to wybrał urządzenie - tak trochę nie po polsku !!!! Cos takiego chwalić, że ludzie myślą o każdym aspekcie, cena owszem jest ważna, ale zwłaszcza w produktach takich jak oczyszczalnie nie najważniejsza. Jest tam środowisko agresywne i zawsze przy tanich rozwiązaniach są gorszej jakości materiały, nie da się inaczej.

 

Jak rozumieć zdanie?

"Szczerze mówiąc to wybrał urządzenie - tak trochę nie po polsku !!!!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to skierowałem swoje słowa do Cretagusa.

Po drugie to chyba nie jest trudne do interpretacji, ale skoro chcesz to proszę bardzo. Duża część polaków kupuje tylko najniższą ceną, nie ważne czy to dobre czy kipskie, ważne aby było super tanie, tutaj jest inaczej, nie jak pewna część polaków, dla których cena to jest wszystko.

Wybór dobry, urządzenie posiada odpowiednio duży osadnik więc osady wstępne i wtórne mają się gdzie zbierać, wywozić co trzy miesiące nie musi jak w niektórych "oczyszczalniach", brak dziwnych pseudo krat które trzeba co kilka dni opróżniać, nie ma więc kłopotow w eksploatacji, a że kosztuje ponad 20 tys tzn tyle jest warte, klient zapłacił najniższą cenę i tyle.

 

 

Jak rozumieć zdanie?

"Szczerze mówiąc to wybrał urządzenie - tak trochę nie po polsku !!!!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumieć zdanie?

"Szczerze mówiąc to wybrał urządzenie - tak trochę nie po polsku !!!!"

 

To chyba to samo pytanie, czy nasze tanie jest lepsze od taniego ale za to z zagranicy ?

 

Może też dorzucę kolejne pytanie, czy nasi mogą robić dobrze, a nawet lepiej niż zagranica ?

 

Kto na to odpowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii sprostowania, nie napisałem że nasi robią to gorzej od tych z zagranicy, chodzi o nasze podejście, podejście kupujących. Nie mówią, że każdy ma kupować za 20 czy 30 tys, ale jest w nas taka cecha, która ciągnie nas do takich decyzji.

Jestem za tym aby jak najwięcej produkować u nas, a nie importowac urządzenia z Czech, Niemiec, czy Litwy, tutaj produkcja to podatki i praca dla polaków !!!

 

To chyba to samo pytanie, czy nasze tanie jest lepsze od taniego ale za to z zagranicy ?

 

Może też dorzucę kolejne pytanie, czy nasi mogą robić dobrze, a nawet lepiej niż zagranica ?

 

Kto na to odpowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, ale jest w nas taka cecha, która ciągnie nas do takich decyzji.

!!!

Myślę że dużej mierze jest to spowodowane tym, że jesteśmy biedniejszym narodem i po prostu na droższe urządzenia nas nie stać .

Jest takie angielskie powiedzenie " Jestem za biedny żeby kupować tanie rzeczy" i w dalszej perspektywie użytkowania pewnie te tańsze wyjdą drożej.

Dobry przykładem jest tutaj kryterium przetargów publicznych gdzie cena jest najważniejsza a jakość materiałów i wykonanej pracy ma dalsze znaczenie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że dużej mierze jest to spowodowane tym, że jesteśmy biedniejszym narodem i po prostu na droższe urządzenia nas nie stać .

 

No nie wiem. :stirthepot:

Jak się u nas w niektórych domkach wchodzi do łazienki, to aż kapie od złoceń i kafelków o powierzchni lotniska. A potem z tej łazienki wszystko spływa do dziurawego szamba, bo właściciela "nie stać". Czasem na telewizor wyda więcej niż na oczyszczalnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem że w Polsce jest mała świadomość oto aby dbać o wspólne dobro jakim jest środowisko :( u mnie w Bieszczadach do dziś się zdarza że ludzie palą śmieci koło domu lub wyrzucają do lasu choć i tak płacą do gminy pieniądze za odpady :mad: ale jestem optymista i wydaje mi się że coś zaczyna się zmieniać choćby kampania przeciw smogowa w mediach.

Na szczęście nie mam takich znajomych o jakich piszesz .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej czuję o co w tej dyskusji chodzi ale pozwól, że jednak będę wyrażał swoją opinię i zdanie... nie muszę nikogo do niczego namawiać bo pracuje w innej branży - i jeśli moim kryterium wyboru była kalkulacja zwrotu w stosunku do szamba, komfort i bezobslugowosc, to musisz wybaczyć, ale tak już zostanie :-)

 

Zastanawiam mnie czy faktycznie jest oczyszczalnią bezobsługową. Każdy producent tak pisze.

 

Jak często trzeba ją serwisować, czy kontrolować ?

 

Czy jest to skomplikowane i da się robić samemu, czy też kogoś trzeba wynajmować ?

 

Jak często wywozisz osady ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam mnie czy faktycznie jest oczyszczalnią bezobsługową. Każdy producent tak pisze.

 

Jak często trzeba ją serwisować, czy kontrolować ?

 

Czy jest to skomplikowane i da się robić samemu, czy też kogoś trzeba wynajmować ?

 

Jak często wywozisz osady ?

 

Ja tylko opisałem swoje wrażenia. Zatem raz jeszcze. Dla mnie jest bezobsługowa. Nie kontroluję. Nie muszę nic przeczyszczać. Nie muszę też zaglądać, zmieniać nastawy. Nie serwisuję - bo co tam serwisować. Zasilanie jest, silnik działa, pompa działa, alarmów brak. Skomplikowanego też nic nie zauważyłem. Używam 15 miesięcy. 4 osobowa rodzina, max 10m3 msc poboru wody (średnio, z podlewaniem ogrodu). Jak zrobi się cieplej to po raz pierwszy usunę osad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...