Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszalnia biologiczna - ranking.


mysiul

Recommended Posts

Witam

Właśnie uruchamiam biopura 6, sterownik nastawiony jest na 5 minut i 60 minut. Czy w czasie tych 60 minut sprężarka powinna chodzić czy nie. U mnie chodzi ale strasznie się grzeje.

 

sprężarka pracuje cały czas - w ciągu tych 60 minut na 5 minut sterownik przełącza sprężarkę z napowietrzania komór tlenowych na pompę mamutową recyrkulacji. Powoduje ona po pierwsze przerzucenie nadmiaru osadu z osadnika końcowego do osadnika wstępnego, po drugie częściową wymianę zawartości/cyrkulację zawartości komór w okresach gdy nie ma dopływu świeżych ścieków (symulacja pracy typu SBR). U mnie (Biopura 4) sprężarka też zimna nie jest .. Poza tym przy ustawieniach standardowych (5min/60min) w pewnym momencie pojawiła się duża ilość osadu na powierzchni osadnika końcowego (zajęte było ok. 75% powierzchni). Wyglądało mi to na stary (nadmierny) osad i korekta nastawy na 5/50 spowodowała zniknięcie tego osadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A mógłbyś polecić jakąś porządną przepompownię ?

 

 

Niestety konkretnego producenta Tobie nie wskażę – to zadanie dla Ciebie abyś miał świadomy zakup.

 

Ponieważ odprowadzenie masz do kanalizacji grawitacyjnej nie musisz kupować przepompowni z pompą wyporową. Różnica wysokości w rzędnych kanalizacji + ok. 20% da Tobie wymaganą wysokość podnoszenia i z każdej charakterystyki pracy dobierzesz sobie wydajność (przedział 100-300 l/min jest ok).

 

Dla ścieków surowych jestem zwolennikiem pomp z wirnikiem typu Vortex o wolnym przelocie 50 mm. Pompy z rozdrabniaczem tzw. grinderem ulegają zablokowaniu wirnika w wyniku zanieczyszczeń włóknistych i zazwyczaj zawierają pod rozdrabniaczem jedynie niewielkie otwory przelotowe, które nieczyszczone z czasem ulegają zatkaniu. Ponadto pompy z rozdrabniaczem mają większą moc i natężenie prądu dla zbliżonych parametrów hydraulicznych w porównaniu z wirnikami Vortex, co się przekłada na koszty eksploatacyjne.

 

Bardzo dobrym wyposażeniem pompy jest tzw zawór wzruszający, który w pierwszym momencie pracy pompy wzrusza osad zebrany na dnie przepompowni. Jeżeli bez tego zaworu to koniecznie z ukosowanym dnem lub specjalnym zagłębieniem na pompę – aby zminimalizować zastoiska z osadów. Dodatkowo w Twoim przypadku koniecznie zawór zwrotny.

 

Z automatyki poza standardowymi zabezpieczeniami bardzo praktyczny jest system informujący o awariach pompy. Może być optyczno/akustyczny lub z powiadomieniem np. poprzez SMS.

 

Jeżeli cena nie gra roli – przemyśl układ dwupompowy. Jest to rozwiązanie kompletnie bezstresowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim.

Na początku pozdrowienia i podziękowania dla Wszystkich którzy swoją obecnością na tym forum i konstruktywnymi wpisami pomagają takim laikom jak ja. Wasz czas poświęcony na to forum nie jest czasem straconym. Dziękuję.

Do rzeczy. Przygotowuję się do budowy domu ( Poranna mgła 122b po przeróbkach ). Kanalizacji nie ma i prędko nie będzie. Po analizie kosztów szamba i jego obsługi zdecydowałem się na POŚ. Początkowo myślałem że będzie to Bio-Duo, potem Actiblock. Gdzieś z boku przewijała się cały czas myśl o Biorocku. W końcu zdecydowałem na to ostatnie rozwiązanie. Dlaczego ?

- działka 40 arów, grunt przepuszczalny, piach, jakieś 20% działki to kilkumetrowy, nie zbyt stromy spadek terenu a za nim dalsze 20% działki na poziomie łąk,, poziom wody na górnej części działki to powiedzmy 5-6 metrów. może uda się w tym tygodniu zrobić badanie gruntu, chcę mieć 100% pewności co do warunków stąd badanie - Biorock ma nisko wyjście ścieków oczyszczonych ale spadek terenu powinien pozwolić mi na odprowadzenie oczyszczonych ścieków do studni chłonnej bez użycia pompy

- dom na 6 osób w tym 3 dzieci, ja pracuję w delegacjach - 12 dni poza domem, potem 9 dni w domu. W okresach mojej nieobecności w domu prawie same panie, wolę więc coś co nie wymaga codziennego sprawdzania czy wszystko pracuje , napowietrza, szumi, przepompowuje itd, itp. Rozumiem że przy wszystkim trzeba chodzić i pilnować, ale w rozsądnych odstępach czasu.

Myślałem o Monoblock-3 , jest przewidziany dla 5-6 osób i ma zbiornik wstępny 3 tys. litrów. A może powinienem pomyśleć w mojej sytuacji o wersji na 4-6 osób i zbiorniku wstępnym 2 tys. litrów. W końcu to jak by nie patrzeć przepływówka ale większy zbiornik to jak rozumiem lepsze uśrednienie ścieku ale piszecie o zagniwaniu ścieków w zbyt dużym zbiorniku. Ktoś coś doradzi ? Złoże jest tej samej wielości w obu wersjach ?

Też mnie zastanawia " znikający osad " ale skoro to działa ?

Koszty ?

Po podliczeniu kosztów szamba i jego obsługi cena Biorocka nie wydaje się już tak wielka. Liczę na wsparcie WFOŚ ( gmina dała d.... i ani grosza ne ekologię nie da ). Co prawda potencjalny instalator wspomniał że po wygaśnięciu gwarancji po 10 latach trzeba wymienić złoże ale cóż, jestem wstanie się pogodzić z tym kosztem, pytanie tylko co ze starym złożem - mam rozumieć że mogę je tak po prostu wywalić na wysypisko ? jako co ? wełna to odpady budowlane ? czy będę musiał to zutylizować w jakiejś spalarni ? niby szczegół a zastanawia, a ja lubię wiedzieć co mnie czeka a nie wkurzać się później.

Zbiornik mimo piachu na działce i tak planuję obsypać suchym betonem - co pewne to pewne.

Wentylacja - rezygnuje z kominka w domu i będę miał wolne kanały w kominie - więc odpowietrzenie oczyszczalni będzie nad kalenicą, jak radzicie.

Odpływ - jak wspominałem - do studni chłonnej. Tutaj kolejna prośba. Na co szczególnie powinienem zwrócić uwagę przy jej wykonaniu ? I najważniejsze, jaka powinna być Waszym zdaniem je powierzchnia przy 6 osobach stałych domowników ? zakładając że wolę przewymiarowaną niż minimum. Może jakiś schemat, projekcik na priv. za symboliczną złotówkę ? Myślę też o osobnej studni chłonnej do odprowadzenia deszczówki ale to inny temat.

Na koniec:

Beja - Twoje marudzenie, uwagi i " punktowanie gości " są bezcenne, uśmiałem się nie raz przy czytaniu tego wątku. Doceniam oczywiście wkład wszystkich forumowiczów - WIELKIE DZIĘKI - ale Twój wkład jest moim zdaniem nie do przecenienia. Pozdrawiam Wszystkich.

Edytowane przez musashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beja - Twoje marudzenie, uwagi i " punktowanie gości " są bezcenne, uśmiałem się nie raz przy czytaniu tego wątku. Doceniam oczywiście wkład wszystkich forumowiczów - WIELKIE DZIĘKI - ale Twój wkład jest moim zdaniem nie do przecenienia. Pozdrawiam Wszystkich.

 

Dzięki!!

:lol2:

 

Od czasu jak tu zacząłem, pojawiło się kilku innych marudów. Czasami z nimi dyskutuję, ale dobrze, że jest wiele fachowych opinii. To jest taka dziedzina, że na jedno pytanie może być kilka prawdziwych odpowiedzi (i kilkaset nieprawdziwych - ale tych jest już na szczęście mniej).

 

Wybacz, że Ci się nie podpiszę na koszulce! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, szukam pomocy i trafiłem na to forum, ogólnie zajmuję się asenizacją i serwisem pomp, ale kolega poprosił mnie żebym pomógł doprowadzić do porządku oczyszczalnie w sąsiedniej wsi, którą on naprawia. Jest to mała wieś na końcu, której stoi oczyszczalnia, a po drodze są dwie przepompownie ścieków. Ścieki dopływają z kilkunastu gospodarstw i z tego co pytałem w gminie jest to oczyszczalnia do 50 osób. Takie 2 pionowe zbiorniki. Udało mi się ustalić, że robiła ją firmy KB, której już nie ma. Nie mogę znaleźć nigdzie strony tej firmy żeby dostać jakąś instrukcję, czy kogoś nawet zapytać. Wyniki wychodzą takie sobie i przede wszystkim wypływa dużo osadu.

 

Wyczyściliśmy ją odpaliliśmy na nowo, na chwilę pomogło ale niedługo znowu jest to samo. Czy ktoś użytkuje oczyszczalnie KB ??

W osadniku wtórnym na wierzchu pływa jakby błoto w kolorze kawy z mlekiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, szukam pomocy i trafiłem na to forum, ogólnie zajmuję się asenizacją i serwisem pomp, ale kolega poprosił mnie żebym pomógł doprowadzić do porządku oczyszczalnie w sąsiedniej wsi, którą on naprawia. Jest to mała wieś na końcu, której stoi oczyszczalnia, a po drodze są dwie przepompownie ścieków. Ścieki dopływają z kilkunastu gospodarstw i z tego co pytałem w gminie jest to oczyszczalnia do 50 osób. Takie 2 pionowe zbiorniki. Udało mi się ustalić, że robiła ją firmy KB, której już nie ma. Nie mogę znaleźć nigdzie strony tej firmy żeby dostać jakąś instrukcję, czy kogoś nawet zapytać. Wyniki wychodzą takie sobie i przede wszystkim wypływa dużo osadu.

 

Wyczyściliśmy ją odpaliliśmy na nowo, na chwilę pomogło ale niedługo znowu jest to samo. Czy ktoś użytkuje oczyszczalnie KB ??

W osadniku wtórnym na wierzchu pływa jakby błoto w kolorze kawy z mlekiem.

 

Skoro po drodze są dwie przepompownie, to jest bardzo prawdopodobne, że ścieki dopływają do oczyszczalni porządnie zagnite. Nic dziwnego, że nie można jej wyregulować.

 

KB - szukaj pod hasłem "KB Instalacje Krzysztof Bobrowski", ale przede wszystkim całą dokumentację powinna mieć gmina albo jej zakład komunalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej mam pytanie.

 

Jeszcze nie mieszkam ale juz uruchomiłem oczyszczalnie zbs 6c. Oczyszczalnia stoi kilka metrów od domu i w czasie pracy pompki bzyczy w zasadzie w całym domu. Dom postawiony na płycie fundamentowej być może to pozwala przenosić drgania po całym domu :). Zalać betonem podest pod to pudło z pompką i ewentualnie jakiś gumowy chodniczek między beton i pompkę czy jeszcze inaczej można to rozwiązać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro po drodze są dwie przepompownie, to jest bardzo prawdopodobne, że ścieki dopływają do oczyszczalni porządnie zagnite. Nic dziwnego, że nie można jej wyregulować.

 

KB - szukaj pod hasłem "KB Instalacje Krzysztof Bobrowski", ale przede wszystkim całą dokumentację powinna mieć gmina albo jej zakład komunalny.

 

Dziękuję za podpowiedz, ale tej firmy można znaleźć tylko jakieś dane ogólne, tak jakby nie istniała, żadnych danych co do oczyszczalni, nie odbierają telefonów, brak strony. W dokumentach w gminie jest tylko bardzo ogólnikowa instrukcja, z której nic nie da się wyciągnąć. Także tym tropem chyba nie ma co iść.

Pozdrawiam.

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedz, ale tej firmy można znaleźć tylko jakieś dane ogólne, tak jakby nie istniała, żadnych danych co do oczyszczalni, nie odbierają telefonów, brak strony. W dokumentach w gminie jest tylko bardzo ogólnikowa instrukcja, z której nic nie da się wyciągnąć. Także tym tropem chyba nie ma co iść.

Pozdrawiam.

Marcin

witam a sprawdzaliście chwilową przepustowość oczyszczalni ?(ile ścieków jednorazowo jest w stanie przyjąć ) przepompownie powodują iż dostaje naraz sporą ilość ścieków morze nie byś w stanie tyle przerobić . osad nie zdarzy się odstać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam do Was pytanie - będę instalować oczyszczalnię BIOPURA 4. Do tego gościu, który będzie ją montował zaproponował zrobienie dwóch dodatkowych zbiorników obok - jeden to przepompownia (tam trafia woda prosto z oczyszczalni) a drugi zbiornik to taka chyba plastikowa studnia. Trafia tam woda z przepomnpowni i stamtąd trafia do gleby. Mam wysoki stan wód gruntowych i stąd taka propozycja instalatora. Ogólnie za całość zapłacę 10tys. :) (oczyszczalnia załatwiona za 4.400:) Co myślicie, trzyma się to kupy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna cena , proponuję zobaczyć ARGO AQUATECH , NAPOWIETRZANIE GRAWITACYJNE brak elektroniki i innych pierdół , wymagana pompa wyrzutowa z racji nisko posadowionego odpływu ,ale z tego co piszesz i tak u ciebie będzie ,a co do studni chłonnej przy wysokim stanie wód gruntowych nie wiem czy to dobry pomysł, drenaż w nasypie też jest rozwiązaniem.kwestia jaki ten stan wody jest faktycznie i przez jaki okres czasy się utrzymuje. co do BIOPURA 4 cena :) musisz mieć dobre wejścia chyba ze to tylko z nazwy a faktycznie to coś innego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To mój pierwszy post proszę więc o wyrozumiałość.

 

Czy tam wasze posty z uwagą, gdyż sam staram się dowiedzieć czy mogę na mojej działce zainstalować POŚ.

Moja działka też jest na glinie to znaczy, po 3 odwiertach geotechnicznych mam:

1. pierwsza warstwa humus o gr. 30 cm

2. druga piach średnie o stopniu zagęszczenia Id = 50, o grubości 0,6 - 1,2 metra

3. poniżej plejstoceńskie gliny morenowe grupy B - nie przewiercone do głębokości 3m. Technicznie są to gliny piaszczyste zwięzłe o stopniu plastyczności IL =0,15

Warunki wodne następujące:

Na całej działce swobodne zwierciadło wody gruntowej znajdujące się na głębokości od 0,4 - 0,6 poniżej powierzchni gruntu. Woda gromadzi się w piaskach, podścielanych gliną.

Tyle od geotechnika, oczywiście zaleca SZAMBO szczelne.

 

Ja zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami:

1. Pierwsze to oczyszczalnia biologiczno chemiczna z nasypem i wykorzystaniem ukształtowania terenu. Działka ma spory spadek od drogi (wjazdu)w kierunku przyszłego ogrodu do pustych działek sąsiednich.

 

Do dam, że moja działka to pastwisko nie użytkowane przez wiele lat. Brak drzew, jedynie wysoka roślinność łąkowa. Powierzchnia działki 1400m a pow zabudowy tylko 252 m2. Aktualnie po długotrwałych upałach sam wykopałem kilka dołków i nie stwierdziłem w żadnym wody. (SUCHO). Zatem lustro wody to woda opadowa.

 

Pomysł jest następujący : oczyszczalnia ścieków biologiczno - chemiczna z drenażem w kopcu, aby woda opadowa niedostała się do drenaży.

Drenaż ułożony z wyraźnym spadkiem, za domem, aby woda rozsączała się po ogrodzie w gruncie (w warstwie piachu i gleby). Oczyszczalnie będzie użytkować 5 osób a dobowe zużycie wody nie przekracza 250 litrów. Moje pytanie to:

 

Jeśli zachowam wszystkie procedury związane z eksploatacją oczyszczalni na ile wystarczy złoże w kopcu. Po ilu latach żwir się zamuli i ścieki nie będą się rozsączać.

O ile muszę podnieść teren w ogrodzie aby ziemia nie zamarzła, a tym samym oczyszczone ścieki wymieszane z wodą opadową mogły się swobodnie rozsączać w kierunku spadku działki.

Czy zamiast rozsączania w kopcu zrobić rozsączanie liniowe bezpośrednio pod tuje wzdłuż tylnego płotu. Ile metrów musi mieć takie rozsączanie i jak zachowuje się w zimę.

 

2. Drugi pomysł to studnia chłonna , ale wiem od ludzi, że minimum 9 metrów głębokości. Dzięki temu mogę odprowadzać deszczówkę , oczyszczone ścieki, i wodę z drenażu opaskowego wokół budynku. Pytanie:

 

Ile kosztuje wybudowanie takiej studni ?

Czy potrzeba pozwolenie wodno - prawne ?

Jakie są mankamenty tego rozwiązania ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi i sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam , cały proces zależy od konkretnej oczyszczalni i od tego jak bardzo chcesz się nią zajmować ,konserwować ewentualnie wymieniać zużyte części . w twoim wypadku jeśli chcesz wykonywać nasyp a wielu by to zalecało przy twoim gruncie za pewne będzie zastosowana pompa wyrzutowa ścieków oczyszczonych warto rozważyć oczyszczalnie biologiczną z grawitacyjnym napowietrzaniem , jedyny sprzęt jaki może się popsuć to właśnie ta pompa , w momencie awarii nie wyklucza korzystania z oczyszczalni wystarczy wykonać przelew skoro masz nachylony teren , te pompy szybko się nie psują :) , tak więc najpierw trzeba zacząć od wybrania oczyszczalni . co do zezwoleń trzeba udać się do gminy czy też urzędu miasta i dowiedzieć się czy można i jakie można montować oczyszczalnie na danym terenie (są miejsca gdzie nie można tego robić ) gdyż planowana jest kanalizacja , teren podlega ochronie lub inne przyjemności . tam dowiesz się jakie zezwolenia są konieczne i w jakich przypadkach , przy posadowieniu oczyszczalni pamiętaj o dojeździe do zbiornika w celu jego wyczyszczenia ilość czyszczeń uzależniona ad rodzaju typu i firmy oczyszczalni , często jest to raz na rok ale coraz częściej dwa razy w roku lub raz na dwa lata . kwestia kontroli ile osadu się nazbierało . pamiętać należy o zachowaniu odległości od ujęć wody pitnej (studnie 30m) oraz od granic działki i zabudowań drenażu czy też studni chłonnej .wklep w gogle oczyszczalnie i wejdź na grafikę co drugie zdjęcie pokazuje rzut oczyszczalni i jakie odległości należy zachować . jeśli będziesz wiedział te kilka szczegółów łatwiej będzie określić co leprze drenaż czy studnia morze się okazać ze na drenaż nie ma miejsca . zastosowanie większego zbiornika do pompy wyrzutowej jak i samej pompy można wykorzysta do systemu podlewania trawnika w sezonie letnim. w sezonie zimowym przekierowuje się pompę z nawodnienia do drenażu czy też studni chłonnej .podsumowując 1) dowiedzieć się czy można i jakie można montować,2) następnie wybrać rodzaj oczyszczalni 3) posadowienie zbiornika 4)wybrać rodzaj odprowadzenia wody oczyszczonej .w tedy można rozmawiać o cenie , a jej rozpiętość nie ma granic .dla porównania aktualnie u mnie montują w gminie i ceny wahają się od 15000 do 28000 dla oczyszczalni 5-7 osoby . pamiętaj ze można skorzystać z dotacji na oczyszczalnie , indywidualnie do 25% wartości inwestycji . obejmuje przygotowanie terenu, montaż, oraz uporządkowanie terenu po montażu .oczywiście zakup oczyszczalni i potrzebnego osprzętu również.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To mój pierwszy post proszę więc o wyrozumiałość.

 

Czy tam wasze posty z uwagą, gdyż sam staram się dowiedzieć czy mogę na mojej działce zainstalować POŚ.

Moja działka też jest na glinie to znaczy, po 3 odwiertach geotechnicznych mam:

1. pierwsza warstwa humus o gr. 30 cm

2. druga piach średnie o stopniu zagęszczenia Id = 50, o grubości 0,6 - 1,2 metra

3. poniżej plejstoceńskie gliny morenowe grupy B - nie przewiercone do głębokości 3m. Technicznie są to gliny piaszczyste zwięzłe o stopniu plastyczności IL =0,15

Warunki wodne następujące:

Na całej działce swobodne zwierciadło wody gruntowej znajdujące się na głębokości od 0,4 - 0,6 poniżej powierzchni gruntu. Woda gromadzi się w piaskach, podścielanych gliną.

Tyle od geotechnika, oczywiście zaleca SZAMBO szczelne.

 

Ja zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami:

1. Pierwsze to oczyszczalnia biologiczno chemiczna z nasypem i wykorzystaniem ukształtowania terenu. Działka ma spory spadek od drogi (wjazdu)w kierunku przyszłego ogrodu do pustych działek sąsiednich.

 

Do dam, że moja działka to pastwisko nie użytkowane przez wiele lat. Brak drzew, jedynie wysoka roślinność łąkowa. Powierzchnia działki 1400m a pow zabudowy tylko 252 m2. Aktualnie po długotrwałych upałach sam wykopałem kilka dołków i nie stwierdziłem w żadnym wody. (SUCHO). Zatem lustro wody to woda opadowa.

 

Pomysł jest następujący : oczyszczalnia ścieków biologiczno - chemiczna z drenażem w kopcu, aby woda opadowa niedostała się do drenaży.

Drenaż ułożony z wyraźnym spadkiem, za domem, aby woda rozsączała się po ogrodzie w gruncie (w warstwie piachu i gleby). Oczyszczalnie będzie użytkować 5 osób a dobowe zużycie wody nie przekracza 250 litrów. Moje pytanie to:

 

Jeśli zachowam wszystkie procedury związane z eksploatacją oczyszczalni na ile wystarczy złoże w kopcu. Po ilu latach żwir się zamuli i ścieki nie będą się rozsączać.

O ile muszę podnieść teren w ogrodzie aby ziemia nie zamarzła, a tym samym oczyszczone ścieki wymieszane z wodą opadową mogły się swobodnie rozsączać w kierunku spadku działki.

Czy zamiast rozsączania w kopcu zrobić rozsączanie liniowe bezpośrednio pod tuje wzdłuż tylnego płotu. Ile metrów musi mieć takie rozsączanie i jak zachowuje się w zimę.

 

2. Drugi pomysł to studnia chłonna , ale wiem od ludzi, że minimum 9 metrów głębokości. Dzięki temu mogę odprowadzać deszczówkę , oczyszczone ścieki, i wodę z drenażu opaskowego wokół budynku. Pytanie:

 

Ile kosztuje wybudowanie takiej studni ?

Czy potrzeba pozwolenie wodno - prawne ?

Jakie są mankamenty tego rozwiązania ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi i sugestie.

 

Żadna odpowiedź o długość życia drenażu nie będzie chyba sensowna, bo to zależy od tego, czy wziąłeś biologię bez kombinacji, co może działać oraz od tego czy dobrze żwirem całość podsypałeś. Do tego dojdzie jeszcze, czy ją doglądałeś i wybierałeś osad w terminie. Jak wszystko było porządnie to ze 20 lat bym dawał. Znam taką co z 15 działa, ale to nie taka jak moja. Studnia chłonna to chyba zabawa w lanie wody do wody. Ja bym tak nie zrobił bo masz ją za płytko, a przez nic się nie przebiłeś. Pozwolenia wodno-prawnego nie potrzebujesz, bo jesteś na swojej działce i to małe przepływ, ale ekspert w tym temacie to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziękuje za odpowiedzi i podpowiedzi.

 

Do misiaczun:

Faktycznie zapomniałem dopisać gdzie znajduje się moja działka. I niestety znajduje się w aglomeracji Łódzkiej, a co za tym idzie musi spełniać wymagania ministra środowiska z dnia 18 listopada 2014 dla oczyszczalni powyżej 100,000 RLM.

 

Także biorę pod uwagę tylko oczyszczalnie biologiczno - chemiczne, aby spełnić te wymagania. Faktycznie POŚ biologiczno grawitacyjna lub inaczej pasywna to super sprawa, ale nie spełniają one tych wymagań które są w rozporządzeniu ministra a w szczególności w załącznik nr3 pozycja Azot.

 

Do Alekko:

Cenne informacje. Dla mnie sypanie bakterii czy czyszczenie osadnika wstępnego 2 razy w roku to nie problem. Staram się uchwycić wszystkie koszty jakie musi ponieść właściciel przydomowej oczyszczalni. Twoja opinia o nasypie nie napawa optymizmem, bo jak tu po kilkudziesięciu latach rozkopywać cały kopiec:( (skalniaczek pielęgnowany kilka lat) , albo i wcześniej bo złoże żwirowe nie odprowadza wody II klasy czystości.

 

Studnia chłonna z kolei miała by być wykonana z kręgów o szer fi 1 m lub , 1,2 metra. Jeśli musiałbym się dokopać do tych 9 metrów daje mi ogromny zbiornik o pojemności od 9m3- do 10,8 m3. Mogę wtedy też w to miejsce zbierać deszczówkę oraz wodę opadową z gruntu poprzez drenaż. Jeśli grunt pod spodem będzie mało chłonne, zawsze nadmiar mogę zwykłą pompka z Obi wylać pod rośliny, trawnik i inne miejsca.

 

Pytanie tylko jak głęboko muszę kopać i ile to kosztuje w porównaniu z nasypem dla 5 osobowej rodziny (wiem że musi być to kopiec minimum 30 m2) ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziękuje za odpowiedzi i podpowiedzi.

 

Do misiaczun:

Faktycznie zapomniałem dopisać gdzie znajduje się moja działka. I niestety znajduje się w aglomeracji Łódzkiej, a co za tym idzie musi spełniać wymagania ministra środowiska z dnia 18 listopada 2014 dla oczyszczalni powyżej 100,000 RLM.

 

Także biorę pod uwagę tylko oczyszczalnie biologiczno - chemiczne, aby spełnić te wymagania. Faktycznie POŚ biologiczno grawitacyjna lub inaczej pasywna to super sprawa, ale nie spełniają one tych wymagań które są w rozporządzeniu ministra a w szczególności w załącznik nr3 pozycja Azot.

 

Do Alekko:

Cenne informacje. Dla mnie sypanie bakterii czy czyszczenie osadnika wstępnego 2 razy w roku to nie problem. Staram się uchwycić wszystkie koszty jakie musi ponieść właściciel przydomowej oczyszczalni. Twoja opinia o nasypie nie napawa optymizmem, bo jak tu po kilkudziesięciu latach rozkopywać cały kopiec:( (skalniaczek pielęgnowany kilka lat) , albo i wcześniej bo złoże żwirowe nie odprowadza wody II klasy czystości.

 

Studnia chłonna z kolei miała by być wykonana z kręgów o szer fi 1 m lub , 1,2 metra. Jeśli musiałbym się dokopać do tych 9 metrów daje mi ogromny zbiornik o pojemności od 9m3- do 10,8 m3. Mogę wtedy też w to miejsce zbierać deszczówkę oraz wodę opadową z gruntu poprzez drenaż. Jeśli grunt pod spodem będzie mało chłonne, zawsze nadmiar mogę zwykłą pompka z Obi wylać pod rośliny, trawnik i inne miejsca.

 

Pytanie tylko jak głęboko muszę kopać i ile to kosztuje w porównaniu z nasypem dla 5 osobowej rodziny (wiem że musi być to kopiec minimum 30 m2) ???

 

Masz na oku tą studnię chłonną, ale jak woda jest tak płytko, to średnica kręgów nic nie da. Będziesz dawał większą średnicę, aby mieć więcej. No nie widzę tego. Woda stanie na 40-60cm pod gruntem i ją wypompujesz na trawę latem, ale jak taki grunt to i ta spłynie tam z powrotem. Jak na wiosnę popada to będziesz podlewał tą mokrą trawę co tego nie potrzebuje, robiąc sobie jakieś bagienko. Nie będziesz mógł opróżnić tego, bo woda gruntowa z okolicy będzie tam lecieć razem ze ściekami oczyszczonymi bo to najniższy punkt. Na deszczówkę to może ok, ale aby woda w rurach z kibla spływała to za duże ryzyko na ścieki po oczyszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Trochę pochłonęły mnie inne sprawy więc dopiero teraz mogę podziękować wszystkim którzy próbowali mi coś podpowiedzieć. DZIĘKUJĘ.

Badania gruntu jednak nie zrobiłem, ale..........ale ! Przy okazji prac niwelacyjnych na działce koparka zrobiła wykop, nazwijmy go próbnym, kilkanaście metrów od miejsca planowanej studni chłonnej, o głębokości około 5 metrów. Na wierzchu kilkadziesiąt centymetrów słabej piaszczystej gleby, potem już tylko piach, raczej drobny, miejscami jakby troszkę ilasty. Podobno gruboziarnisty piach byłby lepszy ale i tak jest, wydaje mi się, całkiem dobrze. Poniżej 5 metrów zaczął się wilgotny piach i przestaliśmy kopać. Zakładam że studnia chłonna zmieści się pomiędzy poziomem wylotu oczyszczonych ścieków a poziomem wody.

Będę instalował Monoblock 3-900. Ale to jeszcze długa droga przede mną . Kiedy przyjdzie czas postaram się wrzucić jakieś fotki z montażu i obiecuję że w przyszłości będę meldował jak się sprawuje sama oczyszczalnia.

Beja, Beja. Przejrzałeś mnie. Naprawdę liczyłem na te koszulki. Miałem je zlicytować i kasę dorzucić do oczyszczalni.

Pozdrawiam Wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebrnąłem przez sporą ilość stron i tematów, wiedza kilka osób mnie przytłoczyła pozytywnie oczywiście - i mam nadzieję, że jakieś wnioski udało mi się wyciągnąć.

 

W chwili obecnej w domu - 4 osoby dorosłe, 2 dzieci. Pod koniec roku będzie dodatkowo domek letniskowy w którym max osób to 8. Okres zimowy będzie również z dodatkowymi osobami. Niestety nie jestem w stanie przewidzieć kiedy ktoś będzie a kiedy nie.

 

Teren pagórkowaty - mieszkam na zboczu góry. Odwiertów ziemi nie robiłem, ale trochę się już nakopałem - humus do 5cm max :p Później sama glina, ił, skała.

 

Ze względu na tą niejednorodność w ilości osób - poprawcie jeśli źle myślę - oczyszczalnie, które by "ogarnęły" tą sytuację: Biorock, Argo, In-drain?

Taki mój pomysł, ale nie wiem czy to dobra droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Zdecydowałem się w końcu dołożyć grosza i zakupiłem oraz zamontowałem Biorocka Monoblocka. Mam do użytkowników oczyszczalni (nie tylko biorocka) pewnie prozaiczne pytanie ale mnie nurtuje. Skąd wiadomo kiedy osad z pierwszej komory należy wypompować skoro cały osadnik wypełniony jest wodą? Dodatkowo zastanawia mnie czy nie należy do osadnika wsypać na początek jakiś bakterii bo skoro złoże biologiczne jest w drugim zbiorniku (reaktorze) to zanim tam dotrze ściek to przydałoby się na zdrowy rozum aby w osadniku już bakterie nad nim "popracowały" ale dostałem od dostawcy zapewnienie że żadnych dodatkowych bakterii nie trzeba w Biorocku używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...