perm 31.03.2012 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Zawsze zastanawiałem sie co sie dzieje jak do oczyszczalni przepływowej trafi wieksza ilość ścieków. Np trzy osoby biorą kąpiel. do oczyszczalni trafia jakieś 0,3 m3 ścieków. Oczyszczalnia jest przepływowa więc tyle samo ścieków ze zbiornika wstępnego trafia do np komory ze złożem czy czym tam. Ta komora tez jest przepływowa więc tyle samo ścieku wypłynie do rozsączania czy też do studni chłonnej. Pytanie czy są to ścieki oczyszczone. Kupuję np takiego Biorock. 0,3 m3 ścieku trafi do reaktora biologicznego i zaleje te worki w ciągu powiedzmy 2 godzin. Oczyszczalnia sobie z tym poradzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pietro Muratore 31.03.2012 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Heh dzwoniłem do tego kolesia z allegro co ma po 8100, nie jest na 100% czy to 0.9 czy 6M a mówi ze tak tanio bo mu zostały sztuki z 2010 r i już tego nie montują, dla tego chce sprzedać. Jednak upewni się i w pon będzie wiedział. Ponoć dzwonił już ktoś do niego i też z KRK. Ciekawe czy z tego forum ??? "Nie jest na 100%" pewny??? Autoryzowany dealer Sotralenza, profesjonalista, człowiek z branży nie jest na 100% pewny co sprzedaje? Przyjmę gruby zakład, że mu prokurator nie uwierzy. Dlaczego wspominam o prokuratorze. Bo ten Pan miesiąc temu wystawiał jeszcze 10 sztuk jako 0,9 a teraz 2. Jeśli sprzedał pozostałe 8 jako Bio Duo 0,9 no to będzie procesik i to karny. Myślę, że Sotralentz jako firma dbająca o swój wizerunek powinien się zainteresować co robi firmowany przez niego dealer. No chyba, że to jedno wielkie nieporozumienie. Chciałbym wierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
heine84 31.03.2012 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 (edytowane) . Edytowane 29 Października 2014 przez heine84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturroS 31.03.2012 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Zawsze zastanawiałem sie co sie dzieje jak do oczyszczalni przepływowej trafi wieksza ilość ścieków. Np trzy osoby biorą kąpiel. do oczyszczalni trafia jakieś 0,3 m3 ścieków. Oczyszczalnia jest przepływowa więc tyle samo ścieków ze zbiornika wstępnego trafia do np komory ze złożem czy czym tam. Ta komora tez jest przepływowa więc tyle samo ścieku wypłynie do rozsączania czy też do studni chłonnej. Pytanie czy są to ścieki oczyszczone. Kupuję np takiego Biorock. 0,3 m3 ścieku trafi do reaktora biologicznego i zaleje te worki w ciągu powiedzmy 2 godzin. Oczyszczalnia sobie z tym poradzi? Jeśli wzrasta ilość ścieków przepływająca przez reaktor ze złożem to nie będzie to dobrze oczyszczane - właśnie cechą złą złóż jest obciążenie hydrauliczne - tak mało fachowo ale prosto mówiąc (niech fachowcy się nie obrażą) jest m3 ścieku na m2 złoża w godzinie. Jest to tak jakby funkcja prędkości - im większa prędkość przepływu tym gorsza jakość oczyszczenia ścieków. Co gorsze jak będzie działo sie to non stop to zerwiesz błonę biologiczną wraz z mikroorganizmami i wypłynie ona do odbiornika. Polecam ostatni artykuł z Muratora gdzie poruszony jest taki jeden temacik - oczyszczalnia na dwa domy przepływowa - ludzie mają non stop problem bo wieczorem jak w jednym domu i drugim idą brac prysznic, kąpać się itp to jednorazowo spływa do oczyszczalni dużo ścieku i wymywa błonę - Ci ludzie opisują tam, ze wiele razy dowozili świerzego osadu z oczyszczalni, zaszczepiali i na chwilę było dobrze ale po kilku dniach sytuacja się powtarzała. Wszyscy biorą pod uwagę tylko to że oczyszczalnia ma przepływ dobowy - nikt nie bierze pod uwagę przepływu godzinowego. Przecież kiedy najwięcej produkujemy ścieków? No oczywiście, że rano przed wyjściem do pracy, szkoły i popołudniu jak wrócimy troszkę a najwięcej wieczorem -do tego wieczorkiem włączymy jeszcze pralkę i zmywarkę i mamy ładną ilośc ścieku w ciągu dwóch, trzech godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 31.03.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Jeśli wzrasta ilość ścieków przepływająca przez reaktor ze złożem to nie będzie to dobrze oczyszczane - właśnie cechą złą złóż jest obciążenie hydrauliczne - tak mało fachowo ale prosto mówiąc (niech fachowcy się nie obrażą) jest m3 ścieku na m2 złoża w godzinie. Jest to tak jakby funkcja prędkości - im większa prędkość przepływu tym gorsza jakość oczyszczenia ścieków. Co gorsze jak będzie działo sie to non stop to zerwiesz błonę biologiczną wraz z mikroorganizmami i wypłynie ona do odbiornika. Polecam ostatni artykuł z Muratora gdzie poruszony jest taki jeden temacik - oczyszczalnia na dwa domy przepływowa - ludzie mają non stop problem bo wieczorem jak w jednym domu i drugim idą brac prysznic, kąpać się itp to jednorazowo spływa do oczyszczalni dużo ścieku i wymywa błonę - Ci ludzie opisują tam, ze wiele razy dowozili świerzego osadu z oczyszczalni, zaszczepiali i na chwilę było dobrze ale po kilku dniach sytuacja się powtarzała. Wszyscy biorą pod uwagę tylko to że oczyszczalnia ma przepływ dobowy - nikt nie bierze pod uwagę przepływu godzinowego. Przecież kiedy najwięcej produkujemy ścieków? No oczywiście, że rano przed wyjściem do pracy, szkoły i popołudniu jak wrócimy troszkę a najwięcej wieczorem -do tego wieczorkiem włączymy jeszcze pralkę i zmywarkę i mamy ładną ilośc ścieku w ciągu dwóch, trzech godzin. Dlatego nalezaloby zrobic tak: Przed oczyszczalnia postawic jeszcze jeden zbiornik, taki ktory pomiesci scieki z np 2-3 dni, wiec dla standardowej rodziny nie jakis mega duzy, powiedzmy 2m3. I mechanicznie przepompowywac scieki z niego stosunkowo wolno do oczyszczalni, gdy zapelni sie np w polowie, albo stosujac prosty steronik czasowy - co 1h 20litrow. Mowiac w skrocie, taki "gówniany bufor". Dodatkowo, mozna by czyms takim pomalu karmic bakterie w czasie wyjazdy wakacyjnego, przelewajac jeszcze wolnie, np 20l co pare godzin. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jonson 31.03.2012 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 "Nie jest na 100%" pewny??? Autoryzowany dealer Sotralenza, profesjonalista, człowiek z branży nie jest na 100% pewny co sprzedaje? Przyjmę gruby zakład, że mu prokurator nie uwierzy. Dlaczego wspominam o prokuratorze. Bo ten Pan miesiąc temu wystawiał jeszcze 10 sztuk jako 0,9 a teraz 2. Jeśli sprzedał pozostałe 8 jako Bio Duo 0,9 no to będzie procesik i to karny. Myślę, że Sotralentz jako firma dbająca o swój wizerunek powinien się zainteresować co robi firmowany przez niego dealer. No chyba, że to jedno wielkie nieporozumienie. Chciałbym wierzyć. No coż Pietro, nie wydawał się kompetętny. Co więcej ja po tyg lekturze kilkunastu instrukcji i rozmowie z róznymi ludźmi z różnych firm, zadawałem mu pytania na które On nie znał odpowiedzi. Zobacze co ma Arturro, no i znalazłem na necie za 9700 model z 2011 roku z maja chyba więc jest szansa ze to jest 0,9. W każdym razie jestem zdecydowany na ta oczyszczalnie i na pewno ją zamontuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 31.03.2012 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Dlatego nalezaloby zrobic tak: Przed oczyszczalnia postawic jeszcze jeden zbiornik, taki ktory pomiesci scieki z np 2-3 dni, wiec dla standardowej rodziny nie jakis mega duzy, powiedzmy 2m3. I mechanicznie przepompowywac scieki z niego stosunkowo wolno do oczyszczalni, gdy zapelni sie np w polowie, albo stosujac prosty steronik czasowy - co 1h 20litrow. Mowiac w skrocie, taki "gówniany bufor". Dodatkowo, mozna by czyms takim pomalu karmic bakterie w czasie wyjazdy wakacyjnego, przelewajac jeszcze wolnie, np 20l co pare godzin. marcin Odpowiedz jeszcze tylko na takie proste pytanie czym te g... pompować tak by było to niezawodne, w miarę tanie inwestycyjnie i niedrogie w eksploatacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 31.03.2012 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Odpowiedz jeszcze tylko na takie proste pytanie czym te g... pompować tak by było to niezawodne, w miarę tanie inwestycyjnie i niedrogie w eksploatacji.Tanie, niezawodne, a moze niech jeszcze kawe parzy? Ja nigdzie nie pisalem, ze to bedzie tanie. Tylko zapodalem pomysl, jak rownomiernie zasilac oczyszczalnie, celem lepszego oczyszczenia sciekow. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturroS 31.03.2012 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Tanie, niezawodne, a moze niech jeszcze kawe parzy? Ja nigdzie nie pisalem, ze to bedzie tanie. Tylko zapodalem pomysl, jak rownomiernie zasilac oczyszczalnie, celem lepszego oczyszczenia sciekow. marcin Panowie, jak postawicie przed oczyszczalnią bufor, dodatkowo załadujecie tam pompę do ścieków surowych czyli albo z nożem albo z wolnym przelotem vortex - jakiś osprzęt tłoczący mówie tutaj o rurze PE, kolanka, dodatkowo zegar sterujący bo chcemy podawać to w cyklach - dobrze by było jeszcze przed oczyszczalnią zrobić dekompresję tego ścieku podawanego przez pompe aby nie bełtać cisnieniem elementów, które opadły na dno to za chwilę sie okaże, że taniej było kupić jakiś układ z dozowaniem ścieków, jakiś SBR itp - czy nie prawda? i Jeszcze eksploatacja - pompy także wcinają trochę prądu - najprostsza pompa np Right Ebarra (do ścieków surowych) to zainstalowana moc 0,55KW - więc chyba to mało opłacalne ale pomysł zawsze jakiś jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 31.03.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 ArturroS: fajnie, że zwróciłeś naszą uwagę na nowy produkt Sotralentza. To rzeczywiście bardzo ciekawy pomysł. Trochę eksperymentalny, ale ciekawy. Jastrząb: właściwie, to BU 0,9 poniekąd realizuje to, o czym ty piszesz - zbiornik buforowy z podawaniem ścieków w regularnych porcjach. ALE ArturroS psy wiesza na BioHybrydzie, że jak przyjdą goście i wszyscy się wykąpią, to ilość ścieków wypłucze osad czynny. Pomijając absurd takiej sytuacji - co by się stało w Bio Duo? Jasne - pewien "nadmiar" ścieków przetrzyma osadnik gnilny i będxie go porcjami wypuszczał dalej. Ale ile tych ścieków może zgromadzić? I co się stanie jak ta ilość zostanie przekroczona? Przeleje się przez pokrywę? To wcale nie są abstrakcyjne pytania, bo jeżeli rozważamy tak katastrofalną ilość ścieków, która by wymyła aktywny osad czynny, to przenieśmy to pytanie także na BioDuo. Poza tym przypominam, że na tym polega wyższość złoża zatopionego nad osadem czynnym, że jest ono odporne na wymycie mikroorganizmów. Drugą stroną medalu ulepszenia (?) BioDuo jest zwiększenie komplikacji całego systemu. I nie chodzi o program sterujący, ale o elementy wykonawcze. Aby zapobiec przedostawaniu się ścieków zgromadzonych w osadniku dalej, musi być jakiś zawór (elektro? pneumatyczny?). A jak podawane są te ścieki przy normalnym poziomie w osadniku - pompą, powietrzem? A co się dzieje, jeżeli ścieków jest mało - dalej są wypompowywane z osadnika? I wreszcie - ile gwarancji daje Sotralentz na to wszystko? Certyfikacja - co ty rozumiesz przez "warunki naturalne"? Bo jeżeli tylko to, że oczyszczalnia była testowana pod otwartym niebem, a nie pod dachem, to to nie są warunki naturalne. I nie rozumiem, dlaczego powtarzasz niemądry slogan o rzekomej wyższości takich warunków. Zgadzam się z Duncanem (BTW - super ksywka!), że godło Teraz Polska i wszelkie medale itp., to kolejny marketingowy bęben. I dzięki, że przywołałeś przykład Pikoka - jest to marka własna Lidla, który tyle samo ma wspólnego z Polską, co Sotralentz. Tunele - tak, jest to hańba dla każdej firmy, która stosuje je do rozsączania, czyli pozbywania się ścieków, ponieważ nie ma to nic wspólnego z ich oczyszczaniem. A wymieniona przez ciebie firma Sedyment jest chyba najbardziej bezczelna ze wszystkich, bo jawnie oferuje "oczyszczalnie" składające się z osadnika gnilnego i studni chłonnej. I aprobaty techniczne nie mają tu nic do rzeczy. Potwierdzają one jedynie to, że tunele są odpowiednio zaprojektowane i wykonane do zakopania ich na pewnej głebokości w ziemi. P.S Nie uważasza że 50% ludzi którzy tutaj są to uprawiają pewien marketing? Bo akurat zarzucono to mi a wydaję mi się, ze jeśli nawet to zrobiłem to nie jest to niezgodne z polskim prawem Jeżeli obronę swojego punktu widzenia nazywasz marketingiem, to zgadzam się. Ale wiele osób tutaj wypowiada się na temat tego, co sami mają i użytkują. Natura ludzka jest taka, że każdy woli wszystkim i sobie udowadniać, że dokonał właściwego zakupu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 31.03.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Jeśli wzrasta ilość ścieków przepływająca przez reaktor ze złożem to nie będzie to dobrze oczyszczane - właśnie cechą złą złóż jest obciążenie hydrauliczne - tak mało fachowo ale prosto mówiąc (niech fachowcy się nie obrażą) jest m3 ścieku na m2 złoża w godzinie. Jest to tak jakby funkcja prędkości - im większa prędkość przepływu tym gorsza jakość oczyszczenia ścieków. Co gorsze jak będzie działo sie to non stop to zerwiesz błonę biologiczną wraz z mikroorganizmami i wypłynie ona do odbiornika. Polecam ostatni artykuł z Muratora gdzie poruszony jest taki jeden temacik - oczyszczalnia na dwa domy przepływowa - ludzie mają non stop problem bo wieczorem jak w jednym domu i drugim idą brac prysznic, kąpać się itp to jednorazowo spływa do oczyszczalni dużo ścieku i wymywa błonę - Ci ludzie opisują tam, ze wiele razy dowozili świerzego osadu z oczyszczalni, zaszczepiali i na chwilę było dobrze ale po kilku dniach sytuacja się powtarzała. Wszyscy biorą pod uwagę tylko to że oczyszczalnia ma przepływ dobowy - nikt nie bierze pod uwagę przepływu godzinowego. Przecież kiedy najwięcej produkujemy ścieków? No oczywiście, że rano przed wyjściem do pracy, szkoły i popołudniu jak wrócimy troszkę a najwięcej wieczorem -do tego wieczorkiem włączymy jeszcze pralkę i zmywarkę i mamy ładną ilośc ścieku w ciągu dwóch, trzech godzin. Oj nie nie!! Po pierwsze -jeżeli przez złoże biologiczne (chyba że ty znowu piszesz o złożu zatopionym) przepływa więcej ścieków, to one wcale nie płyną szybciej. Prędkośc ścieków nie wzrasta, bo siła ciążenia jest stała, więc ścieki sobie po złożu spływają tak jak spływały. Jeżeli dopływają na złoże grawitacyjnie (jak w Biorocku), to się na chwilę spiętrzą nad złożem i poczekają na swoją kolejkę. Jeżeli są podawane pompowo (jak w Bioclere), to w ogóle nie ma tego problemu, bo pompa pracuje tak, jak pracuje. Jak ścieków jest więcej, to spływają po złożu dłużej, ale nie szybciej. Przy złożu zatopionym - zgoda, ale bez przesady! Ścieki nie osiągają tam prędkości jak z Karchera, żeby ogołocić złoże z błony! Artykułu nie czytałem, ale zgaduję, że oczyszczalnia została źle dobrana, albo producent ma źle dobrany typoszereg. Co oni mają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 31.03.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Zawsze zastanawiałem sie co sie dzieje jak do oczyszczalni przepływowej trafi wieksza ilość ścieków. Np trzy osoby biorą kąpiel. do oczyszczalni trafia jakieś 0,3 m3 ścieków. Oczyszczalnia jest przepływowa więc tyle samo ścieków ze zbiornika wstępnego trafia do np komory ze złożem czy czym tam. Ta komora tez jest przepływowa więc tyle samo ścieku wypłynie do rozsączania czy też do studni chłonnej. Pytanie czy są to ścieki oczyszczone. Kupuję np takiego Biorock. 0,3 m3 ścieku trafi do reaktora biologicznego i zaleje te worki w ciągu powiedzmy 2 godzin. Oczyszczalnia sobie z tym poradzi? Sory za nudzenie, ale znowu wrócę do CE. Norma 12566-3 jest na tyle sprytna, że poza kilkunastoma fazami różnych obciążeń, opisuje także precyzyjnie, ile ścieków ma trafić do oczyszczalni w danej godzinie doby. Ma to zasymulować właśnie typowe zużywanie wody w domku jednorodzinnym. Czyli w nocy nic, rano trochę więcej, w ciągu dnia mało i po południu najwięcej. Nie pamiętam szczegółów, ale na życzenie mogę dokładnie napisać. A więc jeżeli firma ma certyfikat CE EN 12566-3, to wyniki z tego certyfikatu uwzględniają nierównomierności dobowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturroS 31.03.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Oj nie nie!! Po pierwsze -jeżeli przez złoże biologiczne (chyba że ty znowu piszesz o złożu zatopionym) przepływa więcej ścieków, to one wcale nie płyną szybciej. Prędkośc ścieków nie wzrasta, bo siła ciążenia jest stała, więc ścieki sobie po złożu spływają tak jak spływały. Jeżeli dopływają na złoże grawitacyjnie (jak w Biorocku), to się na chwilę spiętrzą nad złożem i poczekają na swoją kolejkę. Jeżeli są podawane pompowo (jak w Bioclere), to w ogóle nie ma tego problemu, bo pompa pracuje tak, jak pracuje. Jak ścieków jest więcej, to spływają po złożu dłużej, ale nie szybciej. Przy złożu zatopionym - zgoda, ale bez przesady! Ścieki nie osiągają tam prędkości jak z Karchera, żeby ogołocić złoże z błony! Artykułu nie czytałem, ale zgaduję, że oczyszczalnia została źle dobrana, albo producent ma źle dobrany typoszereg. Co oni mają? No i widzsz też uprawiasz w pewnym sensie marketing bo już chyba ze dwa lub trzy razy czytam Bioclere - więc od razu cos tam się nazuwa ale nie otym miałem pisać. Zgodze się z Tobą, że w opcji jak jest w Bioclere, ze podajesz takim jakby tryskaczem ścieki na złoże i w taki sposób, że ściek ten tryska na cała powierzchnię (obziąża to w miarę równomiernie) to nie ma możliwości niczego złego zrobić ale jeśli masz układ, który łącznie ma 2500L i wlewasz nagle do osadnika 300L a może i więcej - w ciagu godziny to czy to będzie złoże zatopione czy zraszane jak "chluśniesz" taką ilość to nie ma żadnych szans na dobre oczyszczenie. Oczywiście nie jest to tak jak z Karchera ale przy tak małych wręcz zminimalizowanych powierzchniach złoża jest zawsze ryzyko wypłukiwania. Jeśli komora tlenowa ma dobrze poniżej 1m3 i wpłynie tam 300L to nie wiem co by musiało tam być aby to oczyścić. Nie porównuj do Bioclera bo te podstawowe przepływówki tego nie maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturroS 01.04.2012 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Sory za nudzenie, ale znowu wrócę do CE. Norma 12566-3 jest na tyle sprytna, że poza kilkunastoma fazami różnych obciążeń, opisuje także precyzyjnie, ile ścieków ma trafić do oczyszczalni w danej godzinie doby. Ma to zasymulować właśnie typowe zużywanie wody w domku jednorodzinnym. Czyli w nocy nic, rano trochę więcej, w ciągu dnia mało i po południu najwięcej. Nie pamiętam szczegółów, ale na życzenie mogę dokładnie napisać. A więc jeżeli firma ma certyfikat CE EN 12566-3, to wyniki z tego certyfikatu uwzględniają nierównomierności dobowe. Hejka, Wrócimy do tego tematu, oczywiście masz rację są tam symulowane różne sytuacje ale tak naprawdę mało kto z przepływówek ma zrobione wyniki badań a jak ma to nie chce się pochwalić. Musze mocniej wczytać się w procedurę badania i wrócimy do rozmowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturroS 01.04.2012 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 ArturroS: fajnie, że zwróciłeś naszą uwagę na nowy produkt Sotralentza. To rzeczywiście bardzo ciekawy pomysł. Trochę eksperymentalny, ale ciekawy. Jastrząb: właściwie, to BU 0,9 poniekąd realizuje to, o czym ty piszesz - zbiornik buforowy z podawaniem ścieków w regularnych porcjach. ALE ArturroS psy wiesza na BioHybrydzie, że jak przyjdą goście i wszyscy się wykąpią, to ilość ścieków wypłucze osad czynny. Pomijając absurd takiej sytuacji - co by się stało w Bio Duo? Jasne - pewien "nadmiar" ścieków przetrzyma osadnik gnilny i będxie go porcjami wypuszczał dalej. Ale ile tych ścieków może zgromadzić? I co się stanie jak ta ilość zostanie przekroczona? Przeleje się przez pokrywę? To wcale nie są abstrakcyjne pytania, bo jeżeli rozważamy tak katastrofalną ilość ścieków, która by wymyła aktywny osad czynny, to przenieśmy to pytanie także na BioDuo. Poza tym przypominam, że na tym polega wyższość złoża zatopionego nad osadem czynnym, że jest ono odporne na wymycie mikroorganizmów. Drugą stroną medalu ulepszenia (?) BioDuo jest zwiększenie komplikacji całego systemu. I nie chodzi o program sterujący, ale o elementy wykonawcze. Aby zapobiec przedostawaniu się ścieków zgromadzonych w osadniku dalej, musi być jakiś zawór (elektro? pneumatyczny?). A jak podawane są te ścieki przy normalnym poziomie w osadniku - pompą, powietrzem? A co się dzieje, jeżeli ścieków jest mało - dalej są wypompowywane z osadnika? I wreszcie - ile gwarancji daje Sotralentz na to wszystko? Certyfikacja - co ty rozumiesz przez "warunki naturalne"? Bo jeżeli tylko to, że oczyszczalnia była testowana pod otwartym niebem, a nie pod dachem, to to nie są warunki naturalne. I nie rozumiem, dlaczego powtarzasz niemądry slogan o rzekomej wyższości takich warunków. Zgadzam się z Duncanem (BTW - super ksywka!), że godło Teraz Polska i wszelkie medale itp., to kolejny marketingowy bęben. I dzięki, że przywołałeś przykład Pikoka - jest to marka własna Lidla, który tyle samo ma wspólnego z Polską, co Sotralentz. Tunele - tak, jest to hańba dla każdej firmy, która stosuje je do rozsączania, czyli pozbywania się ścieków, ponieważ nie ma to nic wspólnego z ich oczyszczaniem. A wymieniona przez ciebie firma Sedyment jest chyba najbardziej bezczelna ze wszystkich, bo jawnie oferuje "oczyszczalnie" składające się z osadnika gnilnego i studni chłonnej. I aprobaty techniczne nie mają tu nic do rzeczy. Potwierdzają one jedynie to, że tunele są odpowiednio zaprojektowane i wykonane do zakopania ich na pewnej głebokości w ziemi. Jeżeli obronę swojego punktu widzenia nazywasz marketingiem, to zgadzam się. Ale wiele osób tutaj wypowiada się na temat tego, co sami mają i użytkują. Natura ludzka jest taka, że każdy woli wszystkim i sobie udowadniać, że dokonał właściwego zakupu. Jeszcze raz wtakim razie od początku - NIE BYŁO MOIM CELEM AKURAT "WIESZAĆ PSÓW" NA BIO-HYBRYDZIE tylko na takich mało profesjonalnych przepływówkach a że akurat ktoś rzucił temat bio-hybrydy a bio-duo to porówanełem oba układy - pisałem już że nie napisałem niczego co jest kłamstwem, dane ściągnięte ze strony ekopolu, z własnych obserwacji w terenie itp. Bio-DUo jest układem z sekwencyjnym dozowaniem. Posiada swoją własną retencję w pojemności 700l (mówię o BIO-DUO0,9), - ścieki podawane są pompą mamutową - pobierane są z filtra osadnika gnilnego. Jak spojrzysz na zdjęcia lub rysunek to zauważysz, że ściek jest pobierany z filtra i podawany do reaktora ale oprócz tego filtr posiada specjalny otwór gdyby np brakło prądu, albo filtr szczelinowy nie był czyszczony wogóle i się zapchał albo jeszcze inne dziwne awaryjne sytuacje to jest także przepływ grawitacyjny ale to w przypadku awarii - musiałby byc bardzo wysoki stan w zbiorniku aby ścieki podczyszczone właśnie tym otworem wypływały. Tak jak pisałem BIO-DUO ma swoją własną retencję - 700L - raczej nie ma takiej możliwości aby nagle tyle spłynęło podczas kąpieli a jesli nawet jest to zbiornik się wypełnia. Weź pod uwagę, ze mamut co godzinę podaję pewaną dawkę ścieku do reaktora, nie wazne czy ściek dopływa czy nie. Oczywiście nie zejdzie on poniżej pewnego poziomu w osadniku - tak jest ustawiony aby było bezpiecznie. Jest także przeciez recyrkulacja, która kilka razy na dobę podaje zwrotnie pewną ilośc ścieku - i nawet jak nie ma dopływu to jest co przepompowywać bo zawracamy część ścieku z powrotem. Jesli twierdzisz, ze Teraz Polska to kolejny dziwny wymysł to napisz, ze wszystkie nagrody w Polsce są kupowane, załatwiane itp - po co nimi się chwalić a wspomniana juz kilka razy przez Ciebie firma Bioclere posiada kilka medali targów (pewnie o tym wiesz) i chwali się tym na stronie - proponuję zwrócić się do nich i do wszystkich producentów aby usunęli to bo to tylko taka sztuka. Co do Pikoka i BIO-DUO to się mylisz - gdyż PIkok jest marką własną Lidla czyli firmy zagranicznej ale wedliny te produkowane sa przez polskiego producenta Madej&Wróbel. Podobnie jest z BIO-DUO - jest to produkt firmy Sotralentz - Sotralentz jest francuski ale BIO-DUO jest polskie - stworzone przez polskiego konstruktora, produkowane tylko w Polsce i w żadnym innym kraju a co za tym idzie jest to typowo polski produkt !!!!! Odnośnie tuneli to się także nie zgodze - w takim razie wyrzućmy także drenaz rozsączający, pakiety i inne wymysły bo to HANBA !!!!! Zapraszam na stronę producenta tuneli filtracyjnych firmę Infiltrator - http://www.infiltratorsystems.com/ i zobaczysz do czego ktos to kiedyś stworzył, oczywiście są tunele do ścieków a sa do deszczówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 01.04.2012 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Jeszcze eksploatacja - pompy także wcinają trochę prądu - najprostsza pompa np Right Ebarra (do ścieków surowych) to zainstalowana moc 0,55KW - więc chyba to mało opłacalne ale pomysł zawsze jakiś jest.Niech taka pompa 0,5KW przepompuje 1m3/h. To przy 10m3 na miesiac wyjdzie 2,5kWh, jakies 1.5PLN miesiecznie? marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 01.04.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Sory za nudzenie, ale znowu wrócę do CE. Norma 12566-3 jest na tyle sprytna, że poza kilkunastoma fazami różnych obciążeń, opisuje także precyzyjnie, ile ścieków ma trafić do oczyszczalni w danej godzinie doby. Ma to zasymulować właśnie typowe zużywanie wody w domku jednorodzinnym. Czyli w nocy nic, rano trochę więcej, w ciągu dnia mało i po południu najwięcej. Nie pamiętam szczegółów, ale na życzenie mogę dokładnie napisać. A więc jeżeli firma ma certyfikat CE EN 12566-3, to wyniki z tego certyfikatu uwzględniają nierównomierności dobowe. Ma Biorock ten certyfikat więc powinien sobie z takim napływem ścieków poradzić. Żeby jeszcze ten wypływ ścieków był wyżej. Jak tak patrzę na te worki po cebuli z wełną skalną w środku to sobie myślę że zrobienie czegoś podobnego we własnym zakresie to nie powinien byc żaden problem. Gdybym miał trochę czasu to zrobiłbym sobie taką próbną instalację. Kuwety z siatką zamiast dna w tym wełna w workach. Kuwety na kilku poziomach, do tego wentylacja i jest oczyszczalnia. Ciekaw jestem jakby to działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 01.04.2012 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 No i widzsz też uprawiasz w pewnym sensie marketing bo już chyba ze dwa lub trzy razy czytam Bioclere - więc od razu cos tam się nazuwa ale nie otym miałem pisać. Jeśli już masz mnie posądzać o promocję, to najbardziej podoba mi się Biorock - chociaż nie bezkrytycznie. Bioclere przywołuję jako przykład najbardziej klasycznego złoża biologicznego - spłukiwanego, zraszanego czy jakiego tam. W odróżnieniu od złoża zatopionego, które nazywasz złożem biologicznym. Jak napisałem, nowe Bio Duo jest ciekawym rozwiązaniem i niewątpliwie może to pomóc w zniwelowaniu głównej bolączki małych oczyszczalni na osadzie czynnym - złej pracy przy nierównomiernym dopływie - czyli przez większość doby. Tylko że spowodowało to jeszcze większą komplikację systemu, a więc podatność na awarie. Już stare Bio Duo, ze swoimi dyfuzorami dwóch typów (rurowe są bardzie awaryjne niż dyskowe) było pod tym względem w czołówce, a teraz to już istna przesada. Na tym forum jestem zwolennikiem rozwiązań prostych, bo takie są najlepsze dla użytkownika indywidualnego. Im coś jest bardziej skomplikowane, tym więcej może wysiąść. Jeśli komora tlenowa ma dobrze poniżej 1m3 i wpłynie tam 300L to nie wiem co by musiało tam być aby to oczyścić. Oczywiście. Właśnie dlatego Rybniczanin miał takie kłopoty ze swoją AT i ma je także wielu posiadaczy Traidenisów, Feliksnavisów i innych "nawisów" Tak jak pisałem BIO-DUO ma swoją własną retencję - 700L - raczej nie ma takiej możliwości aby nagle tyle spłynęło podczas kąpieli a jesli nawet jest to zbiornik się wypełnia. No i tu już idziesz w demagogię, Arturro. Straszyłeś apokalipsą w przypadku najazdu gości w połączeniu z przepływówką, a teraz piszesz, że takie warunki są nierealne. To jak to właściwie jest? W innych - możliwe, a w nowym Bio Duo nie? Dlaczego nikt, kto jest zwolennikiem Sotralentza nie nagłaśniał tego problemu przy starym Bio Duo i Bio Uno? Czy to nie jest przypadkiem dorabianie teorii do nowego rozwiązania? Mój pogląd jest następujący. Sotralentz to ogromny i bogaty koncern. Ma kupę kasy na szukanie sobie metod zapewnienia sprzedaży. I tutaj nie liczy się, czy jeden Jonson zdecyduje się na Bio Duo, czy na Bio Hybrydę. Liczy się, czy gmina za dofinansowanie z NFOŚiGW kupi kilkaset Sotralentzów czy innych oczyszczalni. Chodzi o posiadanie takiego rozwiązania, jakiego nie ma konkurencja, po to aby zapisać je w specyfikacji przetargowej i skutecznie wyeliminować w ten sposób konkurencję. Już teraz Sotralentz skutecznie doprowadza do wpisywania w specyfikacje, że zbiorniki oczyszczalni mają być produkowane metodą wytłaczania z rozdmuchem - tylko "S" ma w Polsce taką technologię (która w końcowym produkcie nie ma żadnego wpływu na jego właściwości). Teraz znaleźli nowy "haczyk" do specyfikacji - i o to chodzi! Arturro - konsekwentnie przemilczasz sprawę filtru szczelinowego zamiast osadnika wtórnego. To jest poważny minus Bio Duo - starego i nowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 01.04.2012 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Odnośnie tuneli to się także nie zgodze - w takim razie wyrzućmy także drenaz rozsączający, pakiety i inne wymysły bo to HANBA !!!!! Oczyszczalnie drenażowe stanowią zbyt duże ryzyko złego wykonania, a tym samym złego działania i nie ma nawet jak skontrolować ich pracy. Dlatego są zabronione w Europie Zachodniej. A stosowanie tuneli do ścieków w gruncie rodzimym to hańba. Niezależnie od tego, co kto o tym pisze i kto to produkuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 01.04.2012 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Niech taka pompa 0,5KW przepompuje 1m3/h. To przy 10m3 na miesiac wyjdzie 2,5kWh, jakies 1.5PLN miesiecznie? marcin 10 m3 : 1m3/h x 0,5kW = 5 kWh. Ale to dalej będzie około złotówki, bo przecież kWh nie kosztuje 1,70 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.