Oczyszalnia biologiczna - ranking.

[WOJSKI]

A do Twojej robiłeś specjalne odpowietrzenie bo do biorocka trzeba robić

 

nie, mam standardowe odpowietrzenie każdego pionu. Rura 160 więc nie ma szansy by coś działało nie tak.

[WOJSKI]

I działa bezproblemowo? Możesz z czystym sumieniem polecić ten produkt? Napisz coś jeszcze na temat jej eksploatacji np. częstotliwość opróżniania osadnika i po czym poznajesz że to już ten czas aby to zrobić, czy tylko według kalendarza? Jak wygląda dokarmianie tych żyjątek w jej wnętrzu i takie tam jeszcze różne związane sprawy.

 

na razie pełne obciążenie oczyszczalnia ma tylko w weekendy, w tygodniu tylko ja. Oczyszczalnia działa tak od lata zeszłego roku, staram się dawać jeść jak tylko mi się zachce , a tak poważnie pewnie ci chodzi o dosypywanie bakterii, sypię co jakieś 2-3 miesiące.

Opróżnianie? jeszcze nie wywoziłem ale jak zamieszkam odliczę rok i wtedy wybiorę.

Czy mogę polecić?

Raczej tak, zamontowałem sam, gwarancję mam, oczyszczalnia działa, zaglądam sporadycznie raczej z ciekawości jak z potrzeby więc mogę polecić.

[amigo1974]

na razie pełne obciążenie oczyszczalnia ma tylko w weekendy, w tygodniu tylko ja. Oczyszczalnia działa tak od lata zeszłego roku, staram się dawać jeść jak tylko mi się zachce , a tak poważnie pewnie ci chodzi o dosypywanie bakterii, sypię co jakieś 2-3 miesiące.

Opróżnianie? jeszcze nie wywoziłem ale jak zamieszkam odliczę rok i wtedy wybiorę.

Czy mogę polecić?

Raczej tak, zamontowałem sam, gwarancję mam, oczyszczalnia działa, zaglądam sporadycznie raczej z ciekawości jak z potrzeby więc mogę polecić.

A czy z głębokością jej posadowienia u mnie nie będzie problemów? Tak mi się zdaje że te włazy mają wysokość regulowaną czy tak?

[WOJSKI]

Jak ja brałem to była możliwość zrobienia na wymiar kominków, więc z tym nie ma problemu jeżeli oczywiście zrobisz "pozbywanie się" jak u mnie tj. pompa zanurzeniowa. Jeżeli chcesz robić dreny musisz pamiętać że dreny też muszą mieć spadek. Głębokość posadownienia oczyszczalni łatwo policzyć, spadek 2-3% czyli na każdym metrze 2-3 centymetry czyli przy odległości oczyszczalni od domu 10 m wejćcie do oczyszczalni musisz zrobić jakieś 20-30 cm niżej. Oczywiście względem poziomu a nie gruntu

[ewamariusz]

A jaka to oczyszczalnia?

 

Witam. Oczyszczalnia to Sotralentz bio uno. Powiedziano mi , iż mimo że mam odpowietrzenie pionu kanalizacyjnego ponad dach to muszę zrobić dodatkowe takie odpowietrzenie do samej oczyszczalni.

jednak w tym wątku wcześniej wyczytałe, że z tej oczyszczalnie nie za bardzo można oczyszczone scieki wylewać od razu do studzienki i jak to z tym jest.

Pozdrawiam

[Rain-men]

Witam

 

widzę ze wątek oczyszczalni rozwija się w najlepsze . chciałbym zaproponowac zeby chetni rzucili okiem na Solido niemieckiej firmy Rewatec. Oczyszczalnia zrobiona na zbiorniku monolith - najmocniejszy z tworzywa w Europie. Bardzo Dobry produkt. Oczywiście PN 12566-3 to norma. Całe sterowanie ma kapsule w zbiorniku.

[Beja]

Beja, już mogę zaspokoić Twoją ciekawość Kupiłem Sotralentza Bio-Duo 0,9.

 

ooo! To super!

 

Dwie prośby (jeżeli jeszcze czytasz ten wątek): po pierwsze zapodaj raz na jakiś czas małe sprawozdanko jak się ten twój nabytek sprawuje.

 

Po drugie: przemknęło się tu dwóch forumowiczów, którzy się zarzekali, że Bio Duo ma certyfikat CE. Masz kopię w papierach? Możesz podrzucić? Bo koledzy jakoś szybko poznikali, jak przyszło co do czego.

[amigo1974]

Czy można przy oczyszczalni biologicznej pod zlewem zainstalować rozdrabniacz i resztki jedzenia które się tam mieli mogą trafiać do oczyszczalni czy to raczej jest problem?

[Beja]

Czy można przy oczyszczalni biologicznej pod zlewem zainstalować rozdrabniacz i resztki jedzenia które się tam mieli mogą trafiać do oczyszczalni czy to raczej jest problem?

 

Im mniejszy osadnik, tym większy problem. Raczej odradzam. Nie tylko zwiększy ci to "produkcję" osadu, ale także spowoduje, że ścieki będą niosły większy ładunek zanieczyszczeń, a więc bakterie będą miały więcej do roboty.

[maxwell61]

Witam wszystkich szczególnie Beje i Padre

 

Przełknąłem 20 stron tego wątki i oczywiście ... nadal nic nie wiem. To znaczy wiem o wiele więcej niż na pierwszej stronie, ale wybór oczyszczalni to nadal dylemat.

 

Opowiem najpierw co juz wiem sam. Jako że przebywam za granicą to głównie kontaktuje się z przedstawicielami przez pocztę elektro.

 

ArturroS vel. Artur Stadnik s Sotralentza - w emailu w sumie opisał mi to co tutaj na forum w szczególności "jadąc" po bio-hybrydzie. Szczerze mówiąc BIO-DUO 0.9 przypadło mi do gustu i z niecierpliwością czekam na opinie Patre.

 

Moja żona natomiast spotkała się z przedstawicielem Traidenisa, który nam proponował NV-1. Oczywiście jak przystało na większości przedstawicieli "pojechał" po Sotralencie Natomiast nic nie wspomniał o wspaniałym ich systemie opróżniania osadu, o czym wspomniał Padre - RESPECT . Natomiast ten pan zaznaczył, że w Sotralencie przy nieużywaniu jego przez 3-4 tyg. trzeba cały ściek wypompować...Hmmm czy to prawda? Pan Stadnik do tej pory (4-5 dni) nie odpowiedział. Mam czas

 

Wszyscy zachwycają się tutaj BIOROCKiem, ale niestety nie znam ich cen. Chodzi mi samo urządzenie bez robocizny. Będę wdzięczny za pomoc.

 

Jednym słowem jestem w czarnej d...e, w której zachodzą te same procesy co w omawianych urządzeniach. Przy najmniej Bóg stworzył nam jeden rodzaj pupy, przerabiający pokarmy w ten sam sposób i teraz nie ma problemu z reklamacjami

 

Suma summarum - jest jakaś oczyszczalnia do 10k na którą ktoś nie narzekał?

[perm]

 

Wszyscy zachwycają się tutaj BIOROCKiem, ale niestety nie znam ich cen. Chodzi mi samo urządzenie bez robocizny. Będę wdzięczny za pomoc...

"Zachwycają" to spora przesada. Wygląda na to że ma najmniej wad ale do zachwytu to jeszcze daleko. Cena najmniejszej to ok 10 000 zet. Plus osadnik wstępny może być dowolny. Z montażem jakies 15 000 trzeba wydać ale montaż można zrobić samemu bez utraty gwarancji.

[maxwell61]

perm - witam byłego ziomka, 3 lata na Majowym i Bukowym, 5 lat na Podjuchach przeżyłem

 

Zachwyt - celowo użyte, bo najmniej do tej oczyszczalni można było się przyczepić czytając opinie o pozostałych, gdzie ktoś zawsze nie pozostawił suchej nitki. Nadal nie rozumiem zasady utylizacji tych worków i ich kosztów. O ile spłukanie worków wodą to raczej błahostka to już ich wybieranie, utylizacja, zakup nowych to może być spory koszt. Ma ktoś wiedzę na ten temat? Koszty oczywiście mnie interesują.

Pozdrawiam

[perm]

perm - witam byłego ziomka, 3 lata na Majowym i Bukowym, 5 lat na Podjuchach przeżyłem

 

Zachwyt - celowo użyte, bo najmniej do tej oczyszczalni można było się przyczepić czytając opinie o pozostałych, gdzie ktoś zawsze nie pozostawił suchej nitki. Nadal nie rozumiem zasady utylizacji tych worków i ich kosztów. O ile spłukanie worków wodą to raczej błahostka to już ich wybieranie, utylizacja, zakup nowych to może być spory koszt. Ma ktoś wiedzę na ten temat? Koszty oczywiście mnie interesują.

Pozdrawiam

Pozdrawiam . O Biorock jest w tym wątku troche wczesniej, równiez cena samych wkładów. Możesz też zadzwonić do przedstawiciela, bardzo jest komunikatywny i chętnie o Biorock jak i technologii mówi. W połączeniu z tym co tu da się przeczytać można sobie jakies zdanie wyrobić.

[Beja]

Szczerze mówiąc BIO-DUO 0.9 przypadło mi do gustu i z niecierpliwością czekam na opinie Patre.

 

Aż wstyd się przyznać, ale ten nowy S też ma szanse na moje przychylne spojrzenie. Nigdy bym się nie spodziwał, że coś wyposażone w kompresor (fuj!) zasłuży na taką potencjalną moją wypowiedź.

Nie zmienia to faktu, że wciąż stawiam tezę, że Sotralentz nie ma certyfikatu CE na te oczyszczalnie. To nie znaczy, że są złe, jak posiadanie CE nie oznacza, że oczyszczalnie są dobre (vide: Traidenis), ale certyfikat pozwoliłby je rzetelnie porównać do innych. Niestety, podejrzewam, że kolega Padre nie rozwieje moich wątpliwości.

 

ten pan zaznaczył, że w Sotralencie przy nieużywaniu jego przez 3-4 tyg. trzeba cały ściek wypompować...Hmmm czy to prawda? Pan Stadnik do tej pory (4-5 dni) nie odpowiedział. Mam czas

 

A pokaż mi JAKĄKOLWIEK oczyszczalnię z kompresorem (czyli opartą na wszelkich odmianach osadu czynnego) - łącznie z Traidenisem ( a nawet szczególnie z nim), która po 3 tygodniach nieużywania (cokolwiek to znaczy - brak prądu czy brak dopływu ścieków) nie padnie. A czy wtedy użytkownik zdecyduje się ją wypompować, czy rozruszać "z marszu" - to już nie jest istotne.

[Pietro Muratore]

ooo! To super!

 

Dwie prośby (jeżeli jeszcze czytasz ten wątek): po pierwsze zapodaj raz na jakiś czas małe sprawozdanko jak się ten twój nabytek sprawuje.

 

Po drugie: przemknęło się tu dwóch forumowiczów, którzy się zarzekali, że Bio Duo ma certyfikat CE. Masz kopię w papierach? Możesz podrzucić? Bo koledzy jakoś szybko poznikali, jak przyszło co do czego.

 

Obiecuję rzetelny raport z użytkowania "w warunkach naturalnych" jesienią tego roku.

 

W książce, którą otrzymałem jest kopia deklaracji podpisana przez jakiegoś dyrektora a nie certyfikat.

 

To, że zakupiłem Sotralentza nie oznacza, że to zwycięzca mojego prywatnego rankingu. Jest nim zupełnie inne urządzenie. Ale po tym, co tu przeczytałem aż boję się napisać bo posypią się na mnie gromy

[maxwell61]

A pokaż mi JAKĄKOLWIEK oczyszczalnię z kompresorem (czyli opartą na wszelkich odmianach osadu czynnego) - łącznie z Traidenisem ( a nawet szczególnie z nim), która po 3 tygodniach nieużywania (cokolwiek to znaczy - brak prądu czy brak dopływu ścieków) nie padnie. A czy wtedy użytkownik zdecyduje się ją wypompować, czy rozruszać "z marszu" - to już nie jest istotne.

 

Cytuję jednego z przedstawicieli, jako że to była prywatna wiadomość nie będę podawał z jakiej firmy:

"Jeśli nie ma pana w domu przez miesiąc to nie może pan wyłączyć jej z prądu bo wszystko panu pozdycha wewnątrz - mówię tutaj o bakteriach, grzybach i pierwotniakach które żyją w części tlenowej i służą do oczyszczania ścieków. Przed tak długim (1 miesiąc) wyjazdem warto zasilić oczyszczalnię dobrą dawką biopreparatu aby wspomóc jej pracę. To jest złoże biologiczne głownie więc ono bez pożywienia potrafi normalnie funkcjonować około 3 tygodni a później zaczyna obumierać ale czas obumierania także jest dość długi - to jest tylko biologia. "

 

Kolejna wypowiedź - "skuteczność oczyszczania oczyszczalni spadnie (po 1 miesiącu nieużytkowania) ze względu na brak materi biologicznej dzieki której każda oczyszczalnia biologiczna "żyje" przy czym ta oczyszczalnia ma bardzo dużą komorę z osadem czynnym i powrót tej oczyszczalni do "normalnych warunków" będzie trwał znacznie krócej niż przy małych oczyszczalnia biologicznych, ze względu na to iż oczyszczalnia ma bardzo dużą ilość osadu czynnego i osad nie zginie w całości. Przerwa 2 tygodnie nie wpływa praktycznie w żaden sposób na działanie oczyszczalni. Przerwa 4 tygodnie dla szybkiej regeneracji osadu można dosypać bakterii -przy czym nie jest to konieczne"

 

Czyli zdaniem przedstawicieli i 4 tygodnie nie spowodują jej całkowitej "śmierci".

 

Beja nasz nadworny "marudo teoretyku" do dzieła . po 3 tygodniach trzeba wypompować czy nie?

 

Pietro

Możesz mi na PW napisać, którą to oczyszczalnie uważasz za #1?

 

Pozdrawiam

[amigo1974]

Przepraszam ale ja również jestem ciekaw!!!

[Beja]

Tak tak Pietro!

 

Śmiało!

 

Ja nie mam żadnej oczyszczalni, a nie mam oporów żeby po wszystkich równo "jechać", więc wal śmiało. Jak ci ktoś coś przykrego napisze to go zignoruj albo wyłącz wątek.

 

A moją teorię o braku certyfikatu CE przez Sotralentza na razie potwierdzasz.

[Beja]

Beja nasz nadworny "marudo teoretyku" do dzieła . po 3 tygodniach trzeba wypompować czy nie?

 

Odpowiedź brzmi: "nie".

Ale czy oczyszczalnia będzie działać - nie wiem, ale wątpię.

 

Rzecz w tym, że bakterie potrzebują do życia tego, co ludzie - jedzenia, wody i tlenu. W zasadzie z wodą nie ma problemu, więc trzeba im tylko dostarczyć jedzenia i tlenu. Wszyscy producenci oczyszczalni opartych na technologii osadu czynnego uważają, że z jedzeniem też nie ma problemu, bo ono stale dopływa w ściekach. A co jeżeli nie???!!

I tu się zaczyna robienie dobrej miny do złej gry, czyli swobodne deklaracje producentów.

 

Bakterie są na tyle sprytne, że potrafią przeczekać okres, kiedy warunki są niekorzystne dzięki tzw. formom przetrwalnikowym. Jak się znowu pojawia jedzonko, to się z powrotem uaktywniają. O ile zdążą... O ile np. nie zostaną wymyte przez dopływające ścieki zanim się obudzą. Dlatego właśnie technologie z błoną biologiczną przytwierdzoną do podłoża są lepsze od osadu czynnego.

 

Sprawę rozjaśniłoby bardzo, gdyby producenci udostępniali pełny i szczegółowy raport z badań do certyfikatu CE, bo tam jest faza testu bez dopływu ścieków (nie pamiętam - chyba 2 tygodnie). Ciekawe by było, jakie są wyniki oczyszczalni po tych dwóch tygodniach.

 

A więc czy trzeba wypompować oczyszczalnię po 3 tygodniach nieużywania?

Po co?

Najprawdopodobniej sama wypłynie.

[maxwell61]

Przedstawiciel Traidenisa twierdził, że ich oczyszczalnia rozwiązuje problem długich przerw w dostawie ścieków. Mianowicie w czasie nieużytkowania bakterie opadają na dno i żywią się osadem. Moje pytanie tylko brzmi: ile osadu przez jaki okres je wyżywi? Najwidoczniej trzeba tak planować wyjazd, aby to bakterie pochłonęły zagony osadu, a nie szambiarka

 

Beja jeśli piszesz o błonie przytwierdzonej do podłoża to masz na myśli złoże zatopione?

 

Zastanawiam się dlaczego nikt nie pisze o BIOEKOCENT 3300? W sumie technologia prawie ta sama co BIODUO 0,9. Różnica bardziej w pojemności niż w budowie tych oczyszczalni. Ekocent daje 15 lat na pojemniki. A koszt o wiele niższy.

 

Ma ktoś z nią doświadczenia?