Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszalnia biologiczna - ranking.


mysiul

Recommended Posts

A bakterie są raczej wskazane do procesu oczyszczania, no chyba że jest jakaś oczyszczalnie oparta na pracy użytecznej krasnoludków :D

Obawiam się, że oczyszczalnia spełniająca twoje wymagania nie istnieje.

Sporo już zostało opisane na forum w tym temacie i kilku innych wystarczy poczytać :)

 

Dziwi mnie brak odpowietrzenia pionów kanalizacyjnych, możesz mieć przez to problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dokładnie tak wszystkie szczegółowe parametry jakie podałem dotyczące SBR i innych narzuca gmina. Zresztą powiem tak gmina ogólnie ma zakładać u mnie takowe oczyszczalnie. Rozpisała przetarg na 333 oczyszczalnie do przetargu stanęło kilka firm ceny zaoferowane wąchały się od 3 mln do ponad 7 mln. Wygrała firma która zaproponował najwyższa cenę czyli ponad 7 baniek. potem było spotkanie w gminie co i jak ma działać my mieliśmy zgodnie z umowa dać 15% naszego wkładu czyli około 3100zł. Więc po spotkaniu wnioski nasunęły się takie:

 

całkowity koszt oczyszczalni to ponad 21000zł wyliczenie z proporcji od 3100zl)

roczny jej koszt utrzymanie (jak na podał producent) to plus minus 1500zł

gwarancja na dwa lata

do tego wymiana filtrów raz na pół roku i dolewanie co jakiś czas koagulantu

 

Do tego wykonawca wraz z wójtem zapowiedzieli że jest to produkt szwedzki który będzie po raz pierwszy montowany w naszym kraju, nigdzie jej nie ma więcej

 

Więc delikatnie mówiąc 80% mieszkańców podziękowało Panu wójtowi za pomoc. Bo to lekkie przegięcie ludzie chcą oczyszczalnie która jest prosta w konstrukcji i która ma służyć a nie ma być najnowocześniejsza a zarazem najdroższa na rynku.

 

Ja postanowiłem poszukać czegoś na własna rękę tak jak pisałem do 15000 i iść spróbować dostać od gminy dofinansowanie na to, bo przecież i tak doskonale o tym wiem że gmina z WFOŚiGW dostała 9mln dofinansowania na takie inwestycje. No ale widać oni wiedzą lepiej jakie oczyszczalnie nam będą lepsze niż my sami:(

 

dlatego też poprosiłem Was o podanie kilku oczyszczalni żebym mógł o nich poczytać oczywiście oczyszczalni które choć trochę będą zbliżone do tych warunków z racji tego iż we wniosku do gminy nie mogę podąć niższych parametrów.

 

Dodam że na spotkaniu wójt ani projektant nie chcieli podać całkowitej kwoty budowy oczyszczalni oraz jej nazwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak wszystkie szczegółowe parametry jakie podałem dotyczące SBR i innych narzuca gmina. Zresztą powiem tak gmina ogólnie ma zakładać u mnie takowe oczyszczalnie. Rozpisała przetarg na 333 oczyszczalnie do przetargu stanęło kilka firm ceny zaoferowane wąchały się od 3 mln do ponad 7 mln. Wygrała firma która zaproponował najwyższa cenę czyli ponad 7 baniek.

 

Sytuacja dość typowa. Gmina rozpisuje przetarg, starannie unikając wskazania, kto ma wygrać, przy czym kryteria przetargu są tak napisane, że może wygrać tylko jedna firma. Oczywiście nie bezpośrednio, tylko przez jakąś miejscową firmę wykonawczą, ale wszyscy którzy pójdą do przetargu z oczyszczalniami innej marki zostaną odrzuceni ze względu na to, że nie spełniają kryteriów. Teoretycznie ma wygrać firma najtańsza, więc urzędnicy są kryci, ale w szczegółach jest zapisane, że każda oczyszczalnia ma mieć zieloną pokrywę o średnicy 654,3 mm z emblematem wiewiórki. I oczywiście można zaproponować dowolne urządzenie równoważne.

 

całkowity koszt oczyszczalni to ponad 21000zł wyliczenie z proporcji od 3100zl)

roczny jej koszt utrzymanie (jak na podał producent) to plus minus 1500zł

gwarancja na dwa lata

do tego wymiana filtrów raz na pół roku i dolewanie co jakiś czas koagulantu

 

Do tego wykonawca wraz z wójtem zapowiedzieli że jest to produkt szwedzki który będzie po raz pierwszy montowany w naszym kraju, nigdzie jej nie ma więcej

 

Więc delikatnie mówiąc 80% mieszkańców podziękowało Panu wójtowi za pomoc. Bo to lekkie przegięcie ludzie chcą oczyszczalnie która jest prosta w konstrukcji i która ma służyć a nie ma być najnowocześniejsza a zarazem najdroższa na rynku.

 

Najdroższa - raczej tak. Najnowocześniejsza - na pewno nie. Jest to najzwyklejszy SBR, jakich pełno na rynku, tylko z dołożoną małą jednostką dozującą chemikalia. Jak do dowolnej oczyszczalni dołożysz pompę dozującą i baniak z chemią, to uzyskasz to samo, tyle że taniej.

 

Ja postanowiłem poszukać czegoś na własna rękę tak jak pisałem do 15000 i iść spróbować dostać od gminy dofinansowanie na to, bo przecież i tak doskonale o tym wiem że gmina z WFOŚiGW dostała 9mln dofinansowania na takie inwestycje. No ale widać oni wiedzą lepiej jakie oczyszczalnie nam będą lepsze niż my sami:(

 

No i tego nie chcę rozwijać. Spodziewam się, że teraz gmina zrobi WSZYSTKO, co tylko w ludzkich mocach zaangażowanych w to urzędników, żeby wam te oczyszczalnie wsadzić. Potem pewnie będą także pilnie sprawdzać, czy regularnie wzywacie serwis autoryzowany do ich obsługi, o czym będą świadczyć rachunki. A wy się będziecie zastanawiać, o co chodzi...

 

dlatego też poprosiłem Was o podanie kilku oczyszczalni żebym mógł o nich poczytać oczywiście oczyszczalni które choć trochę będą zbliżone do tych warunków z racji tego iż we wniosku do gminy nie mogę podąć niższych parametrów.

 

Już samo określenie, że SBR ma być w zbiorniku z HDPE jest ograniczeniem, które nie ma żadnego uzasadnienia. Czy oczyszczalnia jest z PE, czy z laminatu (GRP) czy z betonu - nie ma to znaczenia dla jej działania. Możesz być natomiast pewien, że nie znajdziesz drugiej takiej, która spełnia wszystkie kryteria przetargu.

A przykłady? - wygugluj "oczyszczalnia SBR". Dwa pierwsze przykłady, oba w HDPE:

http://www.gama-plastic.pl/?id=32

http://www.eko-systemy.pl/?przydomowe-oczyszczalnie-sciekow-oczyszczalnie-sciekow-oczyszczalnia-sciekow-oczyszczalnie-biologiczne-oczyszczalnia-biologiczna-oczyszczalnia-sbr-oczyszczalnie-sbr-sbr-sciekow-scieki-przydomowa-przydomowe-pe-pe-hd-dofinansowania-pbos,68

 

A tak mimochodem - oferty przetargowe są jawne, za wyjątkiem szczegółów zastrzeżonych przez firmy jako tajemnica firmy. Możesz wejść do gminy i poprosić o ich udostępnienie do wglądu. Możesz je sobie nawet na miejscu sfotografować strona po stronie, łącznie z uzasadnieniem gminy, dlaczego odrzuciła te tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki dzięki kolego Beja za odpowiedź :)

 

Wiedzę że się chyba orientujesz dość nieźle w tym temacie, więc mam takie pytanie. Czy są oczyszczalnie biologiczne (lub podobne) w których nie stosuje się dyfuzorów lub pomp membranowych? Po prostu szukam takiej w której jest jak najmniej części mechanicznych.

Może coś mógłbyś polecić?

 

co do przetargu w gminie, w dużym skrócie:

- było kilka odwołań i sadów wszystkie na korzyść gminy

- Ci którzy nie chcą tego "czegoś" u siebie gmina z nami rozwiązała umowy o dalszej współpracy zaś ona brnie dalej w to szambo, no cóż mówią że kasa nie śmierdzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy są oczyszczalnie biologiczne (lub podobne) w których nie stosuje się dyfuzorów lub pomp membranowych? Po prostu szukam takiej w której jest jak najmniej części mechanicznych.

Może coś mógłbyś polecić?

 

 

 

Oj, nie odrobiło się lekcji :p

Jest o tym dużo w tym wątku i w sąsiednim. Są co najmniej dwie: Biorock i Epurfix.

 

co do przetargu w gminie, w dużym skrócie:

- było kilka odwołań i sadów wszystkie na korzyść gminy

 

 

 

Zawsze tak się dzieje. Najskuteczniejsze jest odwołanie do Urzędu Zamówień Publicznych, ale zanim zapadnie decyzja, to zazwyczaj już jest pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]146982[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]146983[/ATTACH]

 

Też jestem świeżo po montażu Bio-hybrydy. Jak tak patrze na leżącą poziomnice to nawet mam wrażenie że to ta sama ekipa mogła być.

Co do samej oczyszczalni, dmuchawa to nie Hiblow jak ekopol pisze na stronie ale wsadzają obecnie sprzęt firmy "Thomas" AP-60 (o ile dobrze pamiętam).

Pobór mocy mniejszy niż w HiBlow, ale jak z jakością i trwałością nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kolego Beja

Możesz coś więcej powiedzieć o oczyszczalni z poniższego linku:

-

http://www.gama-plastic.pl/?id=32

Pytam ponieważ mam bardzo blisko do producenta, a i monter instalacji w moim domku polecał.

 

O tej konkretnej nie, natomiast we wszystkich moich postach staram się "lansować" oczyszczalnie proste.

SBR-y do takich nie należą.

 

Bardziej podoba mi się to, czego szuka flaber14.

Ale na pewno SBR jest lepszy niż szambo, niż drenażówka, niż Traidenis i jego klony i jeszcze wiele innych.

To, że zaufany serwisant ci ją poleca oznacza, że z jednej strony na pewno na niej zarobi (oczywiste i normalne) oraz że klienci mu się na nią nie skarżą. Może jeszcze być tak, że się skarżą i ich olewa, ale to już musisz sam rozstrzygnąć.

 

W SBRach nie podoba mi się, że mają dmuchawy membranowe, dyfuzory, zawory i elektronikę. Wszystko to się zużywa i wymaga wymiany po jakimś czasie.

Poza tym wymagają więcej uwagi niż te prostsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tej konkretnej nie, natomiast we wszystkich moich postach staram się "lansować" oczyszczalnie proste.

SBR-y do takich nie należą.

 

Bardziej podoba mi się to, czego szuka flaber14.

Ale na pewno SBR jest lepszy niż szambo, niż drenażówka, niż Traidenis i jego klony i jeszcze wiele innych.

To, że zaufany serwisant ci ją poleca oznacza, że z jednej strony na pewno na niej zarobi (oczywiste i normalne) oraz że klienci mu się na nią nie skarżą. Może jeszcze być tak, że się skarżą i ich olewa, ale to już musisz sam rozstrzygnąć.

 

W SBRach nie podoba mi się, że mają dmuchawy membranowe, dyfuzory, zawory i elektronikę. Wszystko to się zużywa i wymaga wymiany po jakimś czasie.

Poza tym wymagają więcej uwagi niż te prostsze.

 

Wielkie dziękuje za Twoją opinię.

Może źle napisałem ale monter polecał tą właśnie firmę, nie konkretny model oczyszczalni.

Mówił że może drenażową załatwić w bardzo ale to w bardzo dobrej cenie. Ale niestety za drenażową to ja dziękuje.

Poczekam i zobaczę co kolega flaber14 wybierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dziękuje za Twoją opinię.

Może źle napisałem ale monter polecał tą właśnie firmę, nie konkretny model oczyszczalni.

Mówił że może drenażową załatwić w bardzo ale to w bardzo dobrej cenie. Ale niestety za drenażową to ja dziękuje.

Poczekam i zobaczę co kolega flaber14 wybierze.

 

Żebyś mnie źle nie zrozumiał - posiadanie w pobliżu zaufanego i dobrego serwisanta to ogromny plus! Może nawet ważniejszy niż konkretny typ oczyszczalni.

To, że ja marudzę na SBRy nie oznacza, że są do niczego. Po prostu ja ich nie lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zastanawiasz się nad Bio Uno, to powinieneś też wziąć pod uwagę Ekopol, Bio Hybrydę i pół setki innych oczyszczalni w tej samej technologii. Wszystko, co ma jakąś plastikową kratkę wrzuconą do zbiornika, w którym pracuje dyfuzor, można uznać za bezpośredni odpowiednik Bio Uno. Jest tego tyle, że szkoda czasu na wymienianie.

 

Jeśli wrzucasz to do jednego worka z Biorockiem, to tak jakbyś powiedział: najbardziej lubię schabowego, ale jak nie ma, to może też być pączek.

 

Zaznaczam - nie mam żadnej oczyszczalni. Jestem tylko samozwańczym marudą-teoretykiem. Rzadko chwalę, a z lubością wyciągam słabe strony i kłamstwa ze stron internetowych.

 

Jonson:

Szkoda, że S olewa klientów. To tylko potwierdza to, co pisałem wyżej, że klienci indywidualni nie leżą w ich orbicie zainteresowań. Gdyby to nowe Bio Duo miało osadnik wtórny zamiast niezrozumiałej mieszaniny dyfuzorów, to byłoby naprawdę ciekawe.

 

Frelka:

Aquaclear ma zdjęcia dwóch oczyszczalni: litewska NV i słowacka AT. Pierwsza to złoże zatopione, druga - osad czynny.

NV w ogóle nie ma osadnika wstępnego, co jest rozwiązaniem po prostu tragicznym. Wszystko, co powinno osiąść w osadniku trafia prosto na złoże i je zatyka. Poza tym nie istnieje żaden bufor rozcieńczający przysłowiowe domestosy.

Poza tym Traidenis wmawia ludziom, że ich oczyszczalnia nie podlega prawom fizyki i nie działa na nią siła wyporu wody gruntowej.

AT posiada symboliczny osadnik, taki bardziej dla ozdoby. I smakowitą kratę koszową, której opróżnianie powinno być ulubionym zajęciem pana domu. Opis tej oczyszczalni w twoim linku jest naprawdę zabawny :eek:

Generalnie wszystko jest na odwrót, a opis należy czytać między wierszami. Polecam w którymś wątku opis doświadczeń kolegi Rybniczanina z tym typem (teraz jest z niej zadowolony).

I jedna i druga oczyszczalnia jest objętościowo za mała.

W Ekopolu też osadnik jest za mały, ale przynajmniej jest. Wystarczyłby dla 2-3 osób. Polecam też wypowiedź ArturraS, który mocno wypunktował Ekopol według listy ze szkolenia na temat konkurencji.

 

marta_zaz:

To co dotyczy Bio Hybrydy z Ekopolu można chyba także śmiało przypisać do Eko-Bio. Osobiście nie potrafię rozróżnić tych dwóch bliźniaków.

Bioekocent firmy Centroplast to klasyczny, na niczym nie zaczepiony osad czynny. Gdybym musiał go mieć, to wrzuciłbym do komory napowietrzania trochę plastiku. Dziwię się, że producent tego nie robi. Nic nie ma do stracenia, bo na oczyszczalnię i tak nie ma żadnego certyfikatu.

Osadnik wstępny jest duży - to zaleta, bo się "domestosy" rozcieńczają, ale niestety ma układ pionowy i ścieki przebywają bardzo krótką drogę między wlotem a wylotem. Jeżeli jest jakaś ścianka, która tą drogę wydłuża, to dobrze, ale ja jej nie widzę.

Jak dla mnie, to najbliższe twoich wymagań są oczyszczalnie roślinne (chociaż w zimie pracują znacznie gorzej) oraz Biorock (chociaż też tu już mieliśmy sygnał o małej awarii czy też niedoróbce). Raczej oba rozwiązania wykraczają ponad 10K. Osobiście lubię rozwiązania bez kompresorów, które uważam za awaryjne i drogie w eksploatacji. Prąd to jedno, ale filtr, zestaw zaworków i membrana za 170-200 zł do wymiany co 1,5-2 lata jest notorycznie pomijana w wyliczeniach kosztów. Że nie wspomnę o samym kompresorze co x lat - ok. 700 zł.

Poza tym nie lubię zaworków i mikroprocesorków w ściekach. No nie lubię i już!

 

Pietro Muratore:

Poruszasz kilka kwestii.

 

1. momentami zaskakuje mnie na tym forum niechęć do czytania postów użytkowników płatnych. Wręcz można znaleźć wypowiedzi typu: "no, jak oni się muszą tak reklamować, to już z nimi niedobrze".:wtf: Nie rozumiem tego. Ja się z Tobą zgadzam, a nawet chętnie bym tutaj zadał kilka niewygodnych pytań producentom/dostawcom oczyszczalni, gdyby była atmosfera (z obu stron) do takiej dyskusji. Ale jak wspomniałem - nasi współużytkownicy nie lubią płatnych postów, a dostawcy nie lubią niewygodnych pytań.

 

2. Kryteria :D Miło mi, że sięgnąłeś do mojego zestawienia.

Co do rankingu - nie tak łatwo by było pogodzić wszystkie oczekiwania. Każdy budujący jest (mniej więcej) świadomy kwestii przenikania ciepła, akustyki itp, więc ranking pustaków jest dość łatwo zrobić. To samo z rynnami czy drzwiami. Ale oczyszczalnia? Powszechne oczekiwanie jest takie, żeby za jednorazowy jak najmniejszy wydatek odfajkować sobie problem ścieków raz na zawsze.

 

Tak jak pisałeś - koszty obsługi nie różnią się jakoś diametralnie, a dopóki się POŚ nie zepsuje, to każdy jest dobry.

Osobiście nie lubię kompresorów. Ale prawdą jest, że ich konstrukcja i materiały są coraz lepsze i ich bezawaryjność jest lepsza niż 20 lat temu.

Osobiście wolę pompy, bo są łatwiejsze do zastąpienia i materiały w nich są mniej obciążone niż drgająca membrana czy zaworki zwrotne w kompresorach.

Osobiście nie lubię przesadnej komplikacji oczyszczalni. To jest wyjątkowo wredne środowisko, które bardzo nie sprzyja technice. Pamiętajmy, że każda awaria jest nieuchronna i jest tylko kwestią czasu. Jeśli układ jest prosty, to ten czas jest bardzo długi. Im więcej elementów, które się mogą zepsuć, tym ten czas krótszy. Prawdopodobieństwa awarii się sumują (czy mnożą :oops:).

 

Co do konkretnych technologii, to jadąc od końca:

- Odradzam osad czynny. Najbardziej wrażliwy, najtrudniejszy do utrzymania w dobrej kondycji, ogólnie himeryczny i nieodporny.

- Jak już coś napowietrzanego, to z jakimiś kształtkami, które będą pełnić rolę złoża zatopionego. Koledzy chwalą sobie ekopol, ja widziałem kiedyś bardzo fajne złoże pływające ecobeton, ale nie potrafię go teraz znaleźć.

- Złoża biologiczne różnej konstrukcji (kształtki plastikowe, kratki, geowłókniny itp). Dobre, bo odporne i w znacznym stopniu samoregulujące się. Wadą jest to, że na dnie jest pompa, która recyrkuluje ścieki z powrotem na górę, bo jeden przelot przez złoże nie wystarcza do dokładnego oczyszczenia. W efekcie na odpływie mamy mieszaninę ścieków, które zrobiły 100 przelotów i takich zupełnie świeżych. Oczywiście proporcje są takie, że w sumie jest ok.

- Pewien dyplomant z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wykazywał kiedyś, że najlepsze wyniki oczyszczania w POSiach uzyskuje się na filtrach piaskowych. Godne polecenia, bo proste i wymiana piasku po jakimś czasie niekłopotliwa. Odmianą tego są złoża biofiltracyjne na różnych podłożach, które tym się różnią od zwykłych złóż biologicznych, że są bardzo "gęste" i do oczyszczenia potrzeba tylko jednego przelotu ścieków przez nie. Wadą jest to, że ścieki oczyszczone wychodzą dość nisko.

 

A więc jeżeli liczy się dla ciebie efekt oczyszczania, to proponuję poszperać wśród tych ostatnich.

 

Aha! I bardzo ważne jest, aby całość nie była zbyt mała. Musi być wstępny osadnik przepływowy, bo on jest buforem zabezpieczającym część tlenową przed różnymi szkodliwymi chwilowymi czynnikami. I wtedy domestos nie straszny! Czy wszystko będzie w jednym, czy w dwóch zbiornikach - to bez znaczenia. Byle ten osadnik nie miał mniej niż 300-600 l na osobę (ale minimum 1500-2000 l).

 

I na koniec o normie EN 12566-3. Chopinetka dała linka do bardzo ciekawej dyskusji specjalistów, ale są to specjaliści od LITERY prawa. Na nasz użytek jest ważne, że ta norma opisuje jednolity dla wszystkich sposób badania oczyszczalni. I efektem tego badania jest raport niezależnej instytucji, który podaje, jakie oczyszczalnia ma wyniki i jakie zużycie prądu. I to jest ten obiektywny ranking! Masz w takim raporcie podane trzy parametry wymagane dla POŚ: BZT, ChZT i zawiesina ogólna. Im są mniejsze (a % usunięcia większy) tym lepiej. Im mniejsze zużycie prądu, tym koszty eksploatacji niższe.

Kto takiego badania nie ma, albo ma, ale wyniki są kiepskie, ten się chwali drugim stopniem czystości wody. Jestem bliski ustanowienia nagrody dla tego, kto rozszyfruje ten slogan.

 

Wielkie sory za przynudzanie.

 

Żebyś mnie źle nie zrozumiał - posiadanie w pobliżu zaufanego i dobrego serwisanta to ogromny plus! Może nawet ważniejszy niż konkretny typ oczyszczalni.

To, że ja marudzę na SBRy nie oznacza, że są do niczego. Po prostu ja ich nie lubię.

 

Beja. Wybacz, że spytam: czy Ty lubisz coś oprócz. Biorocka?;). Doceniam Twój wkład w dyskusję nad oczyszczaniem ścieków w warunkach przydomowych. Nie zawsze się zgadzam z Twoją opinią, ale masz wypracowane opinie o każdej oczyszczalni. Wszystkie są krytyczne z jednym małym wyjątkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedowiarek, ty się chyba ostatnio nudzisz, bo czepiasz się ludzi w różnych wątkach.

 

Chyba coś wiesz o oczyszczalniach, więc podziel się tym, a nie naśmiewaj się z pomyłek językowych.

Masz pytanie - zadaj je.

Nie zgadzasz się z wypowiedzią - dyskutuj.

Podoba ci się coś innego niż komuś innemu - masz prawo to napisać.

 

I odczep się.

 

 

Ale,ale - w końcu zadałeś pytanie.

Odpowiedź: tak.

Edytowane przez Beja
Jest pytanie - jest odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Ale,ale - w końcu zadałeś pytanie.

Odpowiedź: tak.

 

Można wiedzieć co lubisz oprócz Biorocka? Też chciałbym się trochę Ciebie po czepiać.;) Zresztą Ty też miałeś taką modę jakbyś był guru tego tematu. Może się uważasz za samozwańczego guru ale masz tylko jakąś wiedzę teoretyczną. Praktycznej nie za bardzo , zresztą sam się do tego przyznałeś. Nie zawsze teoria w całości się pokrywa z praktyką :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wiedzieć co lubisz oprócz Biorocka? Też chciałbym się trochę Ciebie po czepiać.;) Zresztą Ty też miałeś taką modę jakbyś był guru tego tematu. Może się uważasz za samozwańczego guru ale masz tylko jakąś wiedzę teoretyczną. Praktycznej nie za bardzo , zresztą sam się do tego przyznałeś. Nie zawsze teoria w całości się pokrywa z praktyką :rolleyes:

 

Bez przerwy podkreślam, że moje wypociny są pisane na podstawie tego, co mogę wyczytać na stronach internetowych, w broszurach i w innych materiałach ogólnie dostępnych. Sam nie mam oczyszczalni i to mi daje do nich dystans. Nie muszę ani sobie, ani nikomu udowadniać, że to, na co wydałem ciężką kasę, jest najlepsze.

 

Za guru się nie uważam. Wiele się z tego forum dowiedziałem i nauczyłem od innych. Ale tak samo staram się podzielić tym, co wiem. A wiem, gdzie sprzedawcy oczyszczalni wciskają klientom kit i to staram się wytykać.

 

Co lubię? Tak, "lubię" Biorocka i Epurfixa. Mają wg mnie najmniej wad w porównaniu do innych oczyszczalni. W ogóle w tym rozmiarze lubię złoża biologiczne, więc lubię też Bioclere, ale już trochę mniej. Nie pamiętam, czy są teraz jeszcze jakieś na rynku. To znaczy jest jeszcze jedno chyba z HabyRL (nie chce mi się sprawdzać), gdzie ścieki mają spływać po pasach z włókniny, ale to mnie nie przekonuje. Może za mało wiem.

 

Dalej w temacie oczyszczalni: Lubię prostotę. Lubię uczciwe strony internetowe (może założymy jakąś listę?) Lubię jak sprzedawca nie wciska towaru bez opamiętania.

 

Ale jasne - przyznaję się, że duuuuużo łatwiej jest pisać o ty, co się nie podoba ;)

Niestety, sprzedawcy dają do tego aż za dużo okazji...

 

:oops: Ale patetycznie mi wyszło.

Edytowane przez Beja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedowiarek, ty się chyba ostatnio nudzisz

Chciałbym...

 

I odczep się.

Wiedziałem, że odpowiesz ;), ale nie przypuszczałem, że Cię wk...ię :oops:. Sorry.

 

... lubię złoża biologiczne...

 

Popieram, też lubię.

 

Lubię prostotę.

 

I to też Ci się chwali. Tyle, że między prostotą a prymitywizmem w oczyszczalniach jest bardzo cienka granica. Najprostsze są drenażówki, których obaj nie lubimy. Co do Biorocka mam obawy, czy działa tak, jak deklaruje producent. Oczyszczalnie (te biologiczne), których nie lubisz w większości są już opisane przez użytkowników. Wiadomo, jakie mają bolączki z praktyki. Biorock dla mnie jest (tylko się nie wpieniaj, nie ma tu żadnego podtekstu) jak Ty. Teoretycznie extra, w praktyce nie sprawdzony. Ale pomału forumowicze się chwalą montażem, to i opisy z eksploatacji pewnikiem się pojawią. Jeżeli dobrze czytam, to Biorock technologicznie nie jest znowu taki prosty - chodzi mi o wypełnienie. Prostota tkwi w sposobie napowietrzania - ale to też może być piętą achillesową. Skuteczność natleniania w rozwiązaniach z dyfuzorem jest stała (oczywiście jak nie braknie prądu), a tutaj zależy od różnicy ciśnień - ma działać grawitacyjnie. Czy działa (w praktyce) dostatecznie? Obawiam się o ew. sytuacje awaryjne. W mojej oczyszczalni wiem jak sobie poradzić, a w Biorocku jak przedostanie się ściek niesklarowany do złoża - pewnie tylko jego wymiana.

Nie jestem wrogiem Biorocka, ale chciałbym mieć opinię od kogoś, kto ją eksploatuje. Może niedługo ewa&mariusz? I jeszcze jeden malutki mankament: trzeba mieć korzystne ukształtowanie terenu i nisko wody gruntowe dla tego rozwiązania. Inaczej pozostaje pompowanie ścieków oczyszczonych - coś czego z pewnością nie lubisz;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...