Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszalnia biologiczna - ranking.


mysiul

Recommended Posts

Wyjaśnijmy sobie pewną rzecz. To nie Artur Stadnik się upiera, że producent powinien mieć 4 raporty - skuteczność, wytrzymałość, trwałość i wodoszczelność - to norma 12566-3 wymaga aby deklarować zgodność z przedstawioną normą.

Ja Ci napisałem, jak ktoś tego nie ma to nie powinien deklarować zgodności z normą i to nie jest widzi misie Stadnika tylko tak jest napisane w normie.

Norma bardzo dokładnie wszystko definiuje - wystarczy przeczytać !!!!!

Człowieku, rób sobie co chcesz, jak chcesz udowodnić, ze na wierzbie rosną gruszki i jesteś do tego przekonany to bądź, ja napisałem tylko jak jest w normie.

 

Chodzi mi o treść postów ArturStadnik, w których upiera się, że producent powinien mieć 4 raporty z badań + dodatkowo wystawiany jest 1 zbiorczy, w którym wypisane są wszystkie raporty szczegółowe wraz z numerami, właściwościami użytkowymi.

Mało tego zdaniem ArturaStadnika w normie Są wzory tych raportów. Jako że zarówno Ty jaki sprzedawca tłumaczą mi, że norma mówi o konieczności, przeprowadzenia konkretnych badań, a co za tym idzie ich wyników. Norma nie mówi o żadnym raporcie zbiorczym, ani o tym , że wynik każdego wymaganego badania musi być przedstawiony jako jeden raport – dokument. Równie dobrze wyniki wszystkich baań mogą być zawarte w 1 raporcie tj. dokumencie. Dlatego poprosiłem ArturaStadnika o wzory tych raportów, skoo twierdzi inaczej niż wszyscy. Których się nie doczekałem i nie doczekam chyba

"Producent powinien posiadać cztery raporty szczegółowe dotyczące produktu - zgodnie z normą:

- raport skuteczności oczyszczania

- raport wodoszczelności

- raport wytrzymałości

- raport trwałości

 

Dodatkowo wystawiany jest jeden raport tzw zbiorczy w którym wypisane są wszystkie raporty szczegółowe wraz z numerami, właściwościami użytkowymi. Do normy 12566-3 dołączone są wzory, na podstawie tych wzorów tworzone są raporty."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ArturStadnik, ja nie zamierzam się z Tobą droczyć, a jedynie chciałbym poznać prawdę, dlatego cały czas proszę Cię o dowody Twoich twierdzeń. Poproszę o treść normy, która nakłada na producenta obowiązek posiadania 4 raportów (w sensie dokumentów, a nie wyników z 4 badań) + jednego zbiorczego z podanymi numerami raportów szczegółowych, a także wzory tych raportów, które Twoim zdaniem są zawarte w normie. Wybacz, ale jeśli nie przedstawiasz mi dowodów, to mi się nasuwa wniosek, że jednak Beja i sprzedawca mają rację, a nie Ty.

 

Wyjaśnijmy sobie pewną rzecz. To nie Artur Stadnik się upiera, że producent powinien mieć 4 raporty - skuteczność, wytrzymałość, trwałość i wodoszczelność - to norma 12566-3 wymaga aby deklarować zgodność z przedstawioną normą.

Ja Ci napisałem, jak ktoś tego nie ma to nie powinien deklarować zgodności z normą i to nie jest widzi misie Stadnika tylko tak jest napisane w normie.

Norma bardzo dokładnie wszystko definiuje - wystarczy przeczytać !!!!!

Człowieku, rób sobie co chcesz, jak chcesz udowodnić, ze na wierzbie rosną gruszki i jesteś do tego przekonany to bądź, ja napisałem tylko jak jest w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArturStadnik, ja nie zamierzam się z Tobą droczyć, a jedynie chciałbym poznać prawdę, dlatego cały czas proszę Cię o dowody Twoich twierdzeń. Poproszę o treść normy, która nakłada na producenta obowiązek posiadania 4 raportów (w sensie dokumentów, a nie wyników z 4 badań) + jednego zbiorczego z podanymi numerami raportów szczegółowych, a także wzory tych raportów, które Twoim zdaniem są zawarte w normie. Wybacz, ale jeśli nie przedstawiasz mi dowodów, to mi się nasuwa wniosek, że jednak Beja i sprzedawca mają rację, a nie Ty.

 

...przecież podał Ci normę, zadaj sobie trudu, zdobądź normę i zweryfikuj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żebyś wiedział, że zadałem sobie trudu ;)

 

inż.maliniak, tak zgadza się ArturStadnik przedstawił jedną stronę z normy 12566-3 - niestety już nieaktualną. Teraz obowiązuje norma 12566-3:2005+A2:2013 https://blogannybieli.wordpress.com/2014/10/12/wreszcie-komisja-ustalila-okres-przejsciowy-dla-normy-en-12566-32005a22013/

 

Co istotne nie znalazłem w jej treści wzmianki o raporcie zbiorczym, ani że powinny być w nim podane numery raportów szczegółowych. W normie tej również nie ma informacji na temat formy dokumentu, w którym powinny być zawarte wyniki badań. Nie ma również żadnych wzorów raportów, a jedynie informacje jakie powinny być podane.

 

Zatem, jako że nie znalazłem w normie (co prawda norma jest w języku angielskim, ale jednak coś tam rozumiem) potwierdzenia informacji podanych przez ArturaStadnika, a on z kolei nawet nie zacytował właściwej treści, postanawiam uwierzyć Beji i sprzedawcy.

 

Ponadto gdyby ktoś chciał dowiedzieć się co powinien zawierać dokument wydany przez laboratorium, a co za tym idzie deklaracja właściwości użytkowych zachęcam do przeczytania artykułu byłego kierownika Ośrodka normalizacji. https://blogannybieli.wordpress.com/2013/11/29/co-wnosi-zmiana-a2-z-2013-r-do-normy-en-12566-3/

 

 

...przecież podał Ci normę, zadaj sobie trudu, zdobądź normę i zweryfikuj :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, jest nowa norma ale w tej kwestii nic się nie zmieniło, tak jak było w wersji co ja załączyłem to tak samo jest w wersji nowej. Główne zmiany jakie zostały tam wprowadzone to Reakcja na Ogień oraz Uwalnianie Substancji Niebezpiecznych.

Załączyłem jedną stronę gdyż norma jest płatna i mi nie wolno całości. Mam całą nową normę w wersji angielskiej i jest to samo napisane.

Skoro odwołujesz się do blogu Anny Bieli to poczytaj dokładnie - tam jest napisane - skuteczność oczyszczania, wodoszczelność, trwałość i wytrzymałość

Wycofałem się, w kilu moich postach, że są tam konkretne wzory raportów, są tam informacje dotyczącego tego co powinno znaleźć się w raporcie a to jest tak jakby wzór gdyż to musi znaleźć się w konkretnym raporcie.

Z mojej strony temat zamykam, kończę - szkoda mi czasu dla takich osób, skoro wiedzą więcej to po co moje pisanie i udowadnianie - ja nie jestem alfą i omegą, jeśli jednak coś wiem to dzielę się tą wiedzą.

Dla mnie, dla naszej firmy norma jest wytyczną i tyle.

JEŚLI KTOŚ NIE MA WYKONANYCH BADAŃ SKUTECZNOŚCI, WYTRZYMAŁOŚCI, TRWAŁOŚCI I WODOSZCZELNOŚCI NIE MOŻE DEKLAROWAĆ ZGODNOŚCI Z CYTOWANĄ NORMĄ

 

KONIEC TEMATU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

 

 

 

A żebyś wiedział, że zadałem sobie trudu ;)

 

inż.maliniak, tak zgadza się ArturStadnik przedstawił jedną stronę z normy 12566-3 - niestety już nieaktualną. Teraz obowiązuje norma 12566-3:2005+A2:2013 https://blogannybieli.wordpress.com/2014/10/12/wreszcie-komisja-ustalila-okres-przejsciowy-dla-normy-en-12566-32005a22013/

 

Co istotne nie znalazłem w jej treści wzmianki o raporcie zbiorczym, ani że powinny być w nim podane numery raportów szczegółowych. W normie tej również nie ma informacji na temat formy dokumentu, w którym powinny być zawarte wyniki badań. Nie ma również żadnych wzorów raportów, a jedynie informacje jakie powinny być podane.

 

Zatem, jako że nie znalazłem w normie (co prawda norma jest w języku angielskim, ale jednak coś tam rozumiem) potwierdzenia informacji podanych przez ArturaStadnika, a on z kolei nawet nie zacytował właściwej treści, postanawiam uwierzyć Beji i sprzedawcy.

 

Ponadto gdyby ktoś chciał dowiedzieć się co powinien zawierać dokument wydany przez laboratorium, a co za tym idzie deklaracja właściwości użytkowych zachęcam do przeczytania artykułu byłego kierownika Ośrodka normalizacji. https://blogannybieli.wordpress.com/2013/11/29/co-wnosi-zmiana-a2-z-2013-r-do-normy-en-12566-3/

Edytowane przez ArturStadnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodając do tego przynajmniej badanie reakcji na ogień i zadeklarowane uwalnianie sub. niebezpiecznych - zgadzam się z Tobą. Neguję jedynie to, że wg Ciebie producent musi mieć 4 raporty + 1 zbiorczy z numerami raportów szczegółowych. W normie nie ma takich wytycznych. Równie dobrze wyniki wszystkich badań mogą być zawarte w jednym dokumencie. Negowałem również istnienie wzorów raportów, ale co do tego już zmieniłeś zdanie. Mam nadzieję, że potwierdzisz pozostałe rzeczy tak, żeby nikt nie został wprowadzony w błąd.

 

A i mylisz się - w aktualnie obowiązującej normie inaczej wygląda strona i tabela, którą załączyłeś ;) zmiana dotyczy wytycznych co do trwałości i dodatkowe 2 badania.

 

JEŚLI KTOŚ NIE MA WYKONANYCH BADAŃ SKUTECZNOŚCI, WYTRZYMAŁOŚCI, TRWAŁOŚCI I WODOSZCZELNOŚCI NIE MOŻE DEKLAROWAĆ ZGODNOŚCI Z CYTOWANĄ NORMĄ

 

Edytowane przez itdetd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodając do tego przynajmniej badanie reakcji na ogień i zadeklarowane uwalnianie sub. niebezpiecznych - zgadzam się z Tobą. Neguję jedynie to, że wg Ciebie producent musi mieć 4 raporty + 1 zbiorczy z numerami raportów szczegółowych. W normie nie ma takich wytycznych. Równie dobrze wyniki wszystkich badań mogą być zawarte w jednym dokumencie. Negowałem również istnienie wzorów raportów, ale co do tego już zmieniłeś zdanie. Mam nadzieję, że potwierdzisz pozostałe rzeczy tak, żeby nikt nie został wprowadzony w błąd.

 

A i mylisz się - w aktualnie obowiązującej normie inaczej wygląda strona i tabela, którą załączyłeś ;) zmiana dotyczy wytycznych co do trwałości i dodatkowe 2 badania.

 

Coś strasznie napadłeś na ArturaStadnika i nawet mam wrażenie, że wbrew mnie samemu stawiasz mnie w opozycji do niego.

Od razu się przyznam, że omawianej normy w wersji 2013 nie mam, ale w wersji 2009 są poszczególne rozdziały, opatrzone osobnymi załącznikami i każda taka para omawia jeden aspekt badania lub oceny - wymagania, metodykę itp. Każde badanie lub ocena musi mieć swój wynik zapisany na świstku papieru albo w pliku - i jeżeli ktoś ma życzenie, wolno mu taki wynik nazwać raportem. Więc jeżeli ktoś mówi, że wynikiem badania zgodnie z normą są cztery raporty, to nie mówi nieprawdy. Nawet gdyby powiedział, że jest tych raportów 38 albo 42, to też by nie mówił nieprawdy.

To raz.

 

Na końcu tejże normy jest spis informacji, które powinny się znaleźć w dokumentach handlowych oczyszczalni, wraz z przykładem, jak tę informację należy podawać. Jeżeli ktoś taki przykład nazwie "wzorem", to też nie napisze nieprawdy.

To dwa.

 

A po trzecie, to o co chodzi? Jeżeli masz ochotę podyskutować o tym, co jest napisane w normach czy rozporządzeniach, to przynajmniej załóż nowy wątek zamiast rozwlekać ten, który jest i tak strasznie długi i na inny temat. Lub zadaj kilka pytań na blogu Anny Bieli, który właśnie takim sprawom jest poświęcony.

Jeżeli natomiast chcesz wybrać dobrą oczyszczalnię, to rozmawiajmy o oczyszczalniach a nie o tym, jakie nowe papiery wymyślają europejscy urzędnicy. Czy chodzisz kupować banany z kątomierzem?

 

Sednem normy 12566-3 jest metodyka badań- i to przede wszystkim sprawności oczyszczania. Proponuję, abyśmy na to zwrócili swoją uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew Ciebie? To ja napisałem poniższe?

 

 

 

Niech się z tych 4 raportów tłumaczy ten, co to napisał. Ja się podpisuję pod informacją, którą dostałes od producenta.

 

 

 

 

ArurStadnik napisał o 4 raportach i się tłumaczył, w właściwie obstał przy swoim. Dlatego drążyłem temat.

Coś strasznie napadłeś na ArturaStadnika i nawet mam wrażenie, że wbrew mnie samemu stawiasz mnie w opozycji do niego.

Od razu się przyznam, że omawianej normy w wersji 2013 nie mam, ale w wersji 2009 są poszczególne rozdziały, opatrzone osobnymi załącznikami i każda taka para omawia jeden aspekt badania lub oceny - wymagania, metodykę itp. Każde badanie lub ocena musi mieć swój wynik zapisany na świstku papieru albo w pliku - i jeżeli ktoś ma życzenie, wolno mu taki wynik nazwać raportem. Więc jeżeli ktoś mówi, że wynikiem badania zgodnie z normą są cztery raporty, to nie mówi nieprawdy. Nawet gdyby powiedział, że jest tych raportów 38 albo 42, to też by nie mówił nieprawdy.

To raz.

 

Na końcu tejże normy jest spis informacji, które powinny się znaleźć w dokumentach handlowych oczyszczalni, wraz z przykładem, jak tę informację należy podawać. Jeżeli ktoś taki przykład nazwie "wzorem", to też nie napisze nieprawdy.

To dwa.

 

A po trzecie, to o co chodzi? Jeżeli masz ochotę podyskutować o tym, co jest napisane w normach czy rozporządzeniach, to przynajmniej załóż nowy wątek zamiast rozwlekać ten, który jest i tak strasznie długi i na inny temat. Lub zadaj kilka pytań na blogu Anny Bieli, który właśnie takim sprawom jest poświęcony.

Jeżeli natomiast chcesz wybrać dobrą oczyszczalnię, to rozmawiajmy o oczyszczalniach a nie o tym, jakie nowe papiery wymyślają europejscy urzędnicy. Czy chodzisz kupować banany z kątomierzem?

 

Sednem normy 12566-3 jest metodyka badań- i to przede wszystkim sprawności oczyszczania. Proponuję, abyśmy na to zwrócili swoją uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur Stadnik, dzięki, ale już nie potrzebuje tej instrukcji. Widziałem ją - ona jest sprzed kilku lat?

 

Przyznaje ze normalnie po twojej informacji zrezygnowałbym, ale że jest ona po drodze i nie lubie jak mnie sie robi w ..., wnerwiony postanowiłem zajechać do JFC Polska. Piersze co zrobiłem to opowiedziałem im czego dowiedziałem się z forum murator od przedstawiciela Sotralentz. Dopowiedziałem, że wydaje się, że face wie co mówi, dlatego mam mieszane uczucia. Mam na myśli to ze ponoc w ich instrukcji jest inna częstotliwość usuwania oczyszczalni 2000l niż mi powiedzieli przez telefon.

 

Sprawa wygląda tak:

Najpierw wyjęli ten cały raport z normą wydany przez laboratorium. I tam czarno na białym pisze, że w oczyszczalni 2000l osad był usunięty po 6 miesiącach. Widziałem też tam zdjęcie oczyszczalni - wszystko się zgadza. No to pytam się ich dlaczego w takim razie w instrukcjach macie co innego. Wtedy wyjęli instrukcję - patrzę i wszystko się zgadza 6 miesięcy. Za chwilę wydrukowali inną instrukcję z datą sprzed kilku lat. Otworzyli na takiej tabeli z danymi jedną i drugą. Oni projektowali te oczyszczalnię w innej z wielu filii za granicą. Tam powstała pierwotna instrukcja. Tam też są inne wymagania i ludzie więcej ścieków produkują, dlatego też jest inna częstotliwość. Ktoś z Polski przygotowując pierwszą instrukcję, źle przeliczył czy tam bezmyslnie przepisal i wpisał te wartości. Ale do laboratorium do badań musiała iść dobra instrukcja, bo laboratorium w trakcie badań stosuje się do instrukcji. I w trkacie badań wyszło im, że częstotliwość usuwania osadu dla 2000l to 6 miesięcy. Przyjąłem to tłumaczenie, bo w sumie oczywiste jest, że ważniejsze jest to badanie laboratorium jako strony trzeciej, a nie jakaś ulotka przygotowana przez producenta. A i nie sugeruj się tą starą instrukcją, bo ta tabela w nowej instrukcji wygląda zupełnie inaczej, bo oni robili nowy certyfikat.

Aa chciałem wam pokazać dowód to znacy ten raport, ale niestety niby jak wszyscy producenci powiedzieli, że to poufne dane. Mogą dać do domu jakąś deklrację.

 

A u Ciebie Artur Stadnik pozwalacie kopiować raporty czy tylko osobiście można zobaczyć?

 

No i od razu obejrzałem sobie te ich oczyszczalnie. Zbiorniki wyglądają na solidne. Gwarancji dają 10 lat. Obejrzałem 2 oczyszczalnie. Ten SBr wygląda na wypasionego, ale ja się boję tych sterowników - jak sobie popatrze w internecie ile one kosztują i ile miałbym bulić, to ja dziękuję. Ta drugs oczyszczalnia Hydro-cycle nie wygląda na skomplikowaną i i w zasazie dmcuhawa moze się tylko zepsuć. Przemyślę to jeszcze, ale jak się zdecyduję to biorę tą ze zbiornikiem 3400 żeby osad usuwać co chyba rok czy tam 14 miesięcy, bo przeliczyłem sobei że szybko się zwroci to i sie oplaca. Jest jeszcze ta skąłdająca się z 2 zbiornikow wtedy osad usuwa się jeszcze rzadziej, ale mysle że tą 3400 bedzie mi latwiej zamontować, bo sklada się z jednego zbiornika.

 

 

Podaj e-mail
Edytowane przez tomekmarki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to ja nie wierzę, że w tej oczyszczalni o łącznej objętości osad wybierasz raz na 6 miesięcy - jest to moje zdanie i nie zawsze musisz się z nim zgadzać.

Dla przykładu przeczytaj post wcześniej Balzac311 – opisuje swój problem. Także jest to taki mikrus oczyszczalnia – w jednym z postów napisał, ze oczyszczalnia pracowała prawidłowo a osad wybierał 5-6 razy w roku. Objętościowo podobna do Twojej, ta sama technologia – czy sądzisz, że w tej HC1 jest inaczej?????

Na brytyjskiej stronie JFC usuwanie osadów jest dla zbiornika 2000L - 6 miesięcy a dla 3400L - 12 miesięcy (Ty napisałeś 14 miesięcy)

Dla przykładu cytat z książki eksploatacji Delfin PRO6 - także małe urządzenie - coś około 2,6m3

[i]"Okresowym odpompowaniu i wywożeniu osadów do zakładu unieszkodliwiania np. oczyszczalni ścieków posiadającej ciąg technologiczny do przeróbki osadów. Wywożenie osadów (przy 6 osobach zamieszkałych na stałe) powinno odbywać się co 2-3 miesiące. Jeżeli oczyszczalnia będzie obsługiwać mniejszą liczbę osób np. 4 to częstotliwość wywozu osadów będzie mniejsza np. 3-5 miesięcy. Wywozu osadów powinna dokonać uprawniona firma."[/i]

Zdecydowanie bardziej wierzę Delfinowi niż JFC - dla mnie to poważna i doświadczona firma.

Jeszcze kilka sów na temat tych sterowników lub ich braku. Wcale urządzenia typu sterownik czy elektrozawory nie są takie awaryjne, owszem - to urządzenie mechaniczne i zawsze może się uszkodzić ale jak masz to w odpowiedniej skrzynce, dobrze to eksploatujesz to nie ma problemów z ich pracą.

Jeśli chodzi o taką prostotę to spoko ale musisz zdobyć dobre instrukcje ustawienia zaworów bo później będzie tak kombinował jak Balzac czy Rybniczanin.

Jeszcze kilka słów na temat raportów - tajne one nie są ale nie rozsyłamy tych dokumentów - jak ktoś sobie życzy to może spotkać się z naszym człowiekiem w terenie i obejrzy sobie osobiście dokument.

Bzdurą jest to, że jest to tajemnica przedsiębiorstwa, w raportach nie ma nic co dotyczy know-how systemy np algorytm pracy itp. W raporcie zawarte są tylko wyniki badań, a to nie jest tajemnicą skoro możesz obejrzeć osobiście na miejscu w firmie.

 

 

Życzę abyś dobrze wybrał, tak abyś miał jak najmniej kłopotów przy eksploatacji.

 

 

Artur Stadnik, dzięki, ale już nie potrzebuje tej instrukcji. Widziałem ją - ona jest sprzed kilku lat?

 

Przyznaje ze normalnie po twojej informacji zrezygnowałbym, ale że jest ona po drodze i nie lubie jak mnie sie robi w ..., wnerwiony postanowiłem zajechać do JFC Polska. Piersze co zrobiłem to opowiedziałem im czego dowiedziałem się z forum murator od przedstawiciela Sotralentz. Dopowiedziałem, że wydaje się, że face wie co mówi, dlatego mam mieszane uczucia. Mam na myśli to ze ponoc w ich instrukcji jest inna częstotliwość usuwania oczyszczalni 2000l niż mi powiedzieli przez telefon.

 

Sprawa wygląda tak:

Najpierw wyjęli ten cały raport z normą wydany przez laboratorium. I tam czarno na białym pisze, że w oczyszczalni 2000l osad był usunięty po 6 miesiącach. Widziałem też tam zdjęcie oczyszczalni - wszystko się zgadza. No to pytam się ich dlaczego w takim razie w instrukcjach macie co innego. Wtedy wyjęli instrukcję - patrzę i wszystko się zgadza 6 miesięcy. Za chwilę wydrukowali inną instrukcję z datą sprzed kilku lat. Otworzyli na takiej tabeli z danymi jedną i drugą. Oni projektowali te oczyszczalnię w innej z wielu filii za granicą. Tam powstała pierwotna instrukcja. Tam też są inne wymagania i ludzie więcej ścieków produkują, dlatego też jest inna częstotliwość. Ktoś z Polski przygotowując pierwszą instrukcję, źle przeliczył czy tam bezmyslnie przepisal i wpisał te wartości. Ale do laboratorium do badań musiała iść dobra instrukcja, bo laboratorium w trakcie badań stosuje się do instrukcji. I w trkacie badań wyszło im, że częstotliwość usuwania osadu dla 2000l to 6 miesięcy. Przyjąłem to tłumaczenie, bo w sumie oczywiste jest, że ważniejsze jest to badanie laboratorium jako strony trzeciej, a nie jakaś ulotka przygotowana przez producenta. A i nie sugeruj się tą starą instrukcją, bo ta tabela w nowej instrukcji wygląda zupełnie inaczej, bo oni robili nowy certyfikat.

Aa chciałem wam pokazać dowód to znacy ten raport, ale niestety niby jak wszyscy producenci powiedzieli, że to poufne dane. Mogą dać do domu jakąś deklrację.

 

A u Ciebie Artur Stadnik pozwalacie kopiować raporty czy tylko osobiście można zobaczyć?

 

No i od razu obejrzałem sobie te ich oczyszczalnie. Zbiorniki wyglądają na solidne. Gwarancji dają 10 lat. Obejrzałem 2 oczyszczalnie. Ten SBr wygląda na wypasionego, ale ja się boję tych sterowników - jak sobie popatrze w internecie ile one kosztują i ile miałbym bulić, to ja dziękuję. Ta drugs oczyszczalnia Hydro-cycle nie wygląda na skomplikowaną i i w zasazie dmcuhawa moze się tylko zepsuć. Przemyślę to jeszcze, ale jak się zdecyduję to biorę tą ze zbiornikiem 3400 żeby osad usuwać co chyba rok czy tam 14 miesięcy, bo przeliczyłem sobei że szybko się zwroci to i sie oplaca. Jest jeszcze ta skąłdająca się z 2 zbiornikow wtedy osad usuwa się jeszcze rzadziej, ale mysle że tą 3400 bedzie mi latwiej zamontować, bo sklada się z jednego zbiornika.

Edytowane przez ArturStadnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam, z góry przepraszam, że przerywam tą zagorzałą dyskusję.

Jakimś cudem przebrnąłem przez ten wątek uff. Oczyszczalnia ma być na 3-4 osoby docelowo, w tej chwili są 2!

Oczywiście jak każdy w tym wątku szukam taniej oczyszczalni biologiczno-mechanicznej z niskimi kosztami ekspoatacji :bash:

Zastanawiam się nad kupnem BIOEKOCENT i mam kilka pytań, najlepiej do użytkowników, choć nie tylko.

 

1. Rozumiem, żę w tej oczyszczalni wymianie podlega wyłącznie dyfuzor(wewnątrz), jak wygląda jego wymiana:

Trzeba wypompować ścieki i wejść do zbiornika, czy jest to możliwe bez wchodzenia?

Dmuchawa jest na zewnątrz, więc zakładam nie stanowi to żadnego problemu.

2. Gdzie można zakupić pasujące części zastępcze i jaki jest ich koszt?

3. Czy ktoś z użytkowników wie jak często się opróżnia się taką oczyszczalnię ( dane faktyczne użytkownika dla konkretnej liczby osób)?

4. Jaki jest koszt wywozu takich ścieków (z tego co słyszałem cena wyższa niż za normalne szambo) dla 3300 jest to 1m3 dla 4200 - 2m3 jeśli dobrze kalkuluję?

5. Czy opłaca się wziąć zamiast 3300 wersję 4200 dla 3-4 osób? Wydaje mi się, że różnica jest tylko w wielkości osadnika gnilnego, a bakterie mają tą samą robotę! Pytam bo zmniejsza to koszty wywozu i częstotliwość o ile dobrze kalkuluje.

6. Skąd wiadomo, że już czas na opróżnienie osadnika wstępnego?

7. Do takiej oczyszczalni zrobić drenaż rozsączający czy studnię chłonną?

Teren suchy, do 1m piasek, ale pojawiają się spieki gliny nie do przebicia łopatą, więc tak naprawdę nie wiadomo gdzie to wszystko popłynie.

 

Mam nadzieję, że jeśli pojawią się odpowiedzi to również pomogą innym nie kumatym użytkownikom rozwiać wątpliwości!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Ja również przebrnąłem przez cały wątek a trochę to trwało bo starałem się sprawdzać również podawane linki.

W między czasie dostałem ofertę na oczyszczalnię Euromatic ST6

http://www.euro-plast.biz.pl/material,oczyszczalnie-hybrydowe-euromatic,107.html#tekst

W sieci bardzo mało informacji na jej temat. W tym wątku ktoś już pytał o tą oczyszczalnię ale został zignorowany z tym że było to chyba w 2013. Może teraz ktoś coś wie na jej temat.

Muszę podjąć decyzję do końca roku (promocja) a mogę ją dostać w naprawdę dobrej cenie.

Nie chciałbym przez okazję cenową wybrać bubla. Ale okazji też wolałbym nie przepuścić :)

Grunt nieprzepuszczalny, glina iły. Będzie studnia chłonna. Wody gruntowej nie zarejestrowano podczas odwiertów. Oczyszczalnia dla 4 osób. Może kiedyś więcej

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bioekocenta to powiem tak jest to oczyszczalnia prosta w budowie jak budowa cepa, posiadam boekocenta 3300 od kilku lat pierwszy zbiornik opróżniam raz w roku. Oczyszczalnia jest bezobsługowa. CO do dyfuzora to wymiana jego nie sprawia problemu ma do siebie przymocowane taśmy PCV za które można go wyciągnąć i wymienić w razie potrzeby bez opróżniania zbiornika, jednak nie wiem za ile lat to mnie będzie czekać gdyż po 3 ma się całkiem dobrze. Po za tym nie ma żadnych elementów które mogą ulec uszkodzeniu, gdyż reszta to zwykłe rury, i kolanka kanalizacyjne dostępne w każdym sklepie hydrauliczny, Jedynym elementem który możne ulec uszkodzeniu to dmuchawy elektryczne, ale po trzech latach użytkowania również maja się świetnie.

Co do częstotliwości opróżniana pierwszego zbiornika to nie ma znaczenia czy weźmiesz wersje większa czy ta 3300i tak powinieneś opróżnić go raz w roku. W tym zbiorniku osadza się wszystko grubsze i im większy ten zbiornik to oczywiście lepiej. Jak przeciągniesz terminy opróżniania pierwszego zbiornika może dojść do zatkania rur co spowoduje niedrożność i brak przepływu wody do dalszych zbiorników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz karty otworów to wklej na forum, doradzimy czy ten odbiornik jest możliwy w takich warunkach czy też nie.

Beja ma 100% rację, że studnia chłonna to pomyłka w takich warunkach - oczyszczone ścieki nie będą miały gdzie odpływać, no chyba że istnieje inna możliwość odprowadzenia oczyszczonych ścieków np jakiś rów melioracyjny

 

Witajcie.

Ja również przebrnąłem przez cały wątek a trochę to trwało bo starałem się sprawdzać również podawane linki.

W między czasie dostałem ofertę na oczyszczalnię Euromatic ST6

http://www.euro-plast.biz.pl/material,oczyszczalnie-hybrydowe-euromatic,107.html#tekst

W sieci bardzo mało informacji na jej temat. W tym wątku ktoś już pytał o tą oczyszczalnię ale został zignorowany z tym że było to chyba w 2013. Może teraz ktoś coś wie na jej temat.

Muszę podjąć decyzję do końca roku (promocja) a mogę ją dostać w naprawdę dobrej cenie.

Nie chciałbym przez okazję cenową wybrać bubla. Ale okazji też wolałbym nie przepuścić :)

Grunt nieprzepuszczalny, glina iły. Będzie studnia chłonna. Wody gruntowej nie zarejestrowano podczas odwiertów. Oczyszczalnia dla 4 osób. Może kiedyś więcej

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że studnia będzie blisko rowu i jakoś poleci... Studnia chłonna musiała być w projekcie. Wiem, że w glinę raczej nie wsiąknie ale gliny te są poprzetykane zwietrzelinami. Mniejsza z tym. Co powiecie o samej oczyszczalni? Warto w to pójść biorąc pod uwagę wyjątkową okazję cenową?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek (nie, nie jestem masochistą), żeby nikt mi nie zarzucił, że nie przejrzałem poprzednich postów i nie znalazłem ani jednego postu, który odpowiadał by na treść tematu, czyli ranking oczyszczalni biologicznych. Zadałem też jedno pytanie (które potem powtórzyłem), i nikt nawet nie raczył się do niego odnieść. I takich pytań jest pozostawionych znacznie więcej. Zapewne w ferworze walki pomiędzy zwolennikami swoich ulubionych czy promowanych produktów zapomina się o najważniejszym celu tego wątku czy forum, czyli pomocy w wyborze optymalnej oczyszczalni osobom, które mają dosyć blade pojęcie o temacie, np takim jak ja. I zamiast czytać fachowe porady czy opinie muszę przedzierać się przez kilkustronicowe elaboraty na temat szczegółowych procedur certyfikacji czy oglądać przepychanki pomiędzy przedstawicielami konkurencyjnych produktów. Gdzie są moderatorzy? Gdzie są eksperci forum muratora?

Wzywam do jakiegoś opamiętania się. Podejrzewam, że mój post wzbudzi większe zainteresowanie niż moje pytanie o oczyszczalnie, ale niech to będzie forma wezwania do przemyślenia sensu swojej aktywności w tym wątku. Dla dobra kolejnych osób, którym przyjdzie czytać wasze wypociny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek (nie, nie jestem masochistą), żeby nikt mi nie zarzucił, że nie przejrzałem poprzednich postów i nie znalazłem ani jednego postu, który odpowiadał by na treść tematu, czyli ranking oczyszczalni biologicznych.

 

Coś tu się nie zgadza. Chyba nie ujawnię treści prywatnej korespondencji, jak napiszę, że na priva sam wymieniłeś moje preferowane rodzaje oczyszczalni. Chociaż było to raczej zeznanie na mnie wymuszone ;) i wcale nie jest stałe i na zawsze. W końcu jestem tu etatowym marudą.

 

Zadałem też jedno pytanie (które potem powtórzyłem), i nikt nawet nie raczył się do niego odnieść. I takich pytań jest pozostawionych znacznie więcej.

 

Z pewnością. Ale ktoś, kto przebrnie przez ten i dwa-trzy podobne wątki powinien już wyrobić sobie zdanie, na co warto zwrócić uwagę wybierając oczyszczalnię. Wielkim minusem jest to, że mało jest tu opinii tych, którzy mają oczyszczalnię od jakiegoś czasu, ale trudno im się dziwić. Komu by się chciało tracić na to czas? No chyba że potrzebują pomocy, to wtedy znowu (albo dopiero) tu zaglądają. Przykład - oczyszczalnia pracująca w podobnej technologii co twoja: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?206423-Eksploatacja-biologicznej-oczyszczalni-wymiana-do%C5%9Bwiadcze%C5%84&p=7020893&viewfull=1#post7020893

 

Zapewne w ferworze walki pomiędzy zwolennikami swoich ulubionych czy promowanych produktów zapomina się o najważniejszym celu tego wątku czy forum, czyli pomocy w wyborze optymalnej oczyszczalni osobom, które mają dosyć blade pojęcie o temacie, np takim jak ja. I zamiast czytać fachowe porady czy opinie muszę przedzierać się przez kilkustronicowe elaboraty na temat szczegółowych procedur certyfikacji czy oglądać przepychanki pomiędzy przedstawicielami konkurencyjnych produktów.

 

A więc jednak są tu jakieś "ulubione" czy "promowane" produkty... :p

Czyżbyś spodziewał się jednego posta typu: "najlepsza jest oczyszczalnia X. Inne są do niczego."?

 

A co to znaczy "optymalna oczyszczalnia"? Gdzie jest to optimum? Jakie kryteria są najważniejsze, a jakie drugorzędne? Jak dla mnie najważniejsza jest jakość oczyszczania ścieków, a tuż za nią - aby oczyszczalnia była "user friendly". Cena? Dla mnie nie ma znaczenia - i mogę się cieszyć z tego komfortu.

 

Ale już z metodami pomiarowymi jest większy kłopot. Owszem, mamy normę 12566-3 i wyniki badań, czyli tzw. Certyfikat CE. Chcesz porównywać - poproś o ten certyfikat kilku dostawców i porównaj. Ale jak porównać przyjazność obsługi?

 

 

Wzywam do jakiegoś opamiętania się.

 

A ja wzywam do dzielenia się opiniami o zakupionych oczyszczalniach. I to bez opamiętania :p

 

Podejrzewam, że mój post wzbudzi większe zainteresowanie niż moje pytanie o oczyszczalnie, ale niech to będzie forma wezwania do przemyślenia sensu swojej aktywności w tym wątku. Dla dobra kolejnych osób, którym przyjdzie czytać wasze wypociny.

 

Odpowiem na twoje pytanie o oczyszczalnię Gama-Plastic OBmicroMBBR, mimo że będzie to kolejny etap zamulania tego wątku. Bo o tym producencie już tu było i o oczyszczalniach w tej technologii też już było. Zwyczajny osad czynny z elementami złoża zatopionego. Nie wiadomo jakie proporcje jednego i drugiego.

Osobiście nie wybrałbym jej z następujących powodów:

- niepewność co do zbiorników. Na stronie producenta nie znalazłem żadnej informacji o badaniach zbiorników zgodnie z pierwszą częścią naszej słynnej normy. To nie znaczy, że zbiorniki są złe, może producentowi tylko szkoda pieniędzy. Ale nic nie przekonuje mnie, że są dobre. Wskazany przez ciebie dystrybutor pisze coś o 20 latach wytrzymałości, ale lepiej zapytaj swojego instalatora na ile lat ON ci daje gwarancję.

- brak certyfikatu CE. I znowu - nie jest to dyskwalifikacja, ale powstaje pytanie: dlaczego? Jedyna oczyszczalnia na stronie Gama-Plastic z certyfikatem to AquaChamp, którą produkuje ktoś inny.

 

Jeżeli ufasz swojemu instalatorowi, który je chwali, to poproś go o kilka adresów, pod którymi możesz sprawdzić, jak to działa. Zwróć uwagę na podobieństwa i różnice do swojej sytuacji domowej. Poproś o instrukcję obsługi i warunki gwarancji. Przeczytaj je!

Jeżeli twoja ocena wypadnie pozytywnie, to kup tą oczyszczalnię.

 

Rozumiem, że po takich apelach na pewno możemy liczyć na twoje regularne opinie z eksploatacji?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, moja prowokacja się udała, dzięki za odpowiedź :)

 

Ale ktoś, kto przebrnie przez ten i dwa-trzy podobne wątki

 

Problem w tym, że 90% treści tego wątku nadaje się do wycięcia i czytanie 800 postów nie na temat jest męczące. Nie twierdzę, że nie ma tutaj ciekawych informacji, zrobiłem sobie nawet notatki, którymi się zaraz podzielę, ale większość z nich nadaje się na oddzielne tematy.

 

No chyba że potrzebują pomocy, to wtedy znowu (albo dopiero) tu zaglądają.

 

Tyle, że właśnie ten temat (ranking oczyszczalni) powinien być pomocny dla osób, które poszukują oczyszczalni dla siebie, a nie dla osób, które mają jakieś problemy z użytkowaniem. W ten sposób właśnie zaśmieca się temat. Ale to już jest problem, którym powinni się zająć moderatorzy.

 

Czyżbyś spodziewał się jednego posta typu: "najlepsza jest oczyszczalnia X. Inne są do niczego."?

 

Nie, spodziewałbym się raczej tego, o czym mówi temat: ranking (z uzasadnieniem) oczyszczalni wg przypisanych kryteriów (np. metoda oczysczania, skuteczność oczyszczania, trwałość zbiorników, koszty serwisowe, idiotoodporność, gwarancja, kompaktowość, przeznaczenie dla konkretnego rodzaju podłoża, cena, certyfikacja) tworzony przez osoby, które znają ten rynek a potem dyskusja na ten temat.

 

A co to znaczy "optymalna oczyszczalnia"? Gdzie jest to optimum? Jakie kryteria są najważniejsze, a jakie drugorzędne? Jak dla mnie najważniejsza jest jakość oczyszczania ścieków, a tuż za nią - aby oczyszczalnia była "user friendly". Cena? Dla mnie nie ma znaczenia - i mogę się cieszyć z tego komfortu.

 

Jeśli mialbym organizować dyskusję na ten temat to stworzyłbym predifiniowane zapytanie, gdzie użytkownik pytający o optymalną oczyszczalnie podawał by szereg kryteriów oraz odpowiedzi na podstawowe pytania, czyli np. ile osób w rodzinie, jakie podłoże i na czym użytkownikowi najbardziej zależy. Znając odpowiedzi na te pytania dużo łatwiej można by było takim osobom pomóc.

 

Bo o tym producencie już tu było

 

Chyba już zapomniałeś swojej odpowiedzi :) Napisałeś jedynie, że nie lubisz SBRów a o tej konkretnej oczyszczalni nic nie możesz powiedzieć.

 

Jeżeli ufasz swojemu instalatorowi, który je chwali, to poproś go o kilka adresów, pod którymi możesz sprawdzić, jak to działa. Zwróć uwagę na podobieństwa i różnice do swojej sytuacji domowej. Poproś o instrukcję obsługi i warunki gwarancji. Przeczytaj je!

Jeżeli twoja ocena wypadnie pozytywnie, to kup tą oczyszczalnię.

 

No właśnie jak dla mnie jednym z najważniejszych kryteriów jest lokalny instalator odpowiedzialny za ewentualne reklamacje czy pomoc techniczną. Instaluje on właśnie ten typ oczyszczalni (Gama Plastic) oraz BioPurę, która jest trochę droższa. Wydaje mi się, że oba mają mały osadnik gnilny (nazwa osadnika to OW 1100, więc podejrzewam, że ma właśnie taką pojemność). Wg producenta wybieranie zawartości osadnika powinno następować raz na 6 miesięcy. I tu pytanie, jaką minimalną wielkość powinien mieć osadnik wstępny oczyszczalni dla 4-5 osób? Bo Beja często podkreślasz, że w danym modelu jest za mały.

Co do reszty, to dokładnie mam taki zamiar, skontaktować się z właścicielami i poprosić o instrukcję i warunki gwarancji.

 

To co jeszcze rozważam to Bioekocent 3300 Pro i BioDisc (prostota działania), ale nie wiem, czy ta druga już nie przekracza mojego budżetu.

 

Rozumiem, że po takich apelach na pewno możemy liczyć na twoje regularne opinie z eksploatacji?!

 

Jeżeli rzucisz okiem na moje posty, to możesz zweryfikować, że dzielę się doświadczeniem z budowy mojego domu. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mógł dołączyć z pomocną wiedzą i w tym wątku.

 

A teraz kilka wniosków z moich notatek po przeczytaniu całego wątku oraz rozmowie ze znajomym instalatorem:

 

- technologia nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Wszystko będzie działać, jeżeli będzie prawidłowo obsługiwane. Na pewno lepiej niż drenażówka czy szambo.

- jedną z ważniejszych rzeczy jest dobrze wykonana wentylacja. Najlepiej dodatkowy pion

- Osadnik powinien być. Im większy tym lepiej (dla 4-5 osób maks. 3000 litrów).

- oczyszczalnie nie są bezobsługowe

- jeżeli posiadasz zmiękczacz wody czy też wprowadzasz do kanalizacji skropliny z pieca to dodatkowo warto zainstalować neutralizator

- czym płycej osadowiona tym lepiej (lepszy dostęp do elementów)

- lepiej unikać wlewania tłuszczy czy też domestosa lub kreta, ale w przypadku dużego zbiornika wstępnego następuje większa neutralizacja

- zbiorniki powinny być wytrzymałe (nie laminat czy beton)

- czym mniej elektroniki i elementów mechanicznych tym mniej rzeczy może się zepsuć. Oczyszczalnia powinna być jak najprostsza w użytkowaniu

- kompresor + ew. sterowanie dobrze zrobić w pomieszczeniu technicznym

- zaleca sie zeby wlot do oczyszczalni nie byl dalej niz 5 m od budynku

- ważne jest przeczytanie instrukcji użytkownika i warunków gwarancji przed zakupem

 

I na koniec mam jeszcze pytanie o studnię chłonną. Czy można do takiej studni wlać również odprowadzoną deszczówkę z odwodnienia liniowego?

Edytowane przez aglar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...