Jastrząb 15.06.2011 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Witam, Mam na działce wysoko wody (teraz ok. 1,3m, wiosną nawet 0,3m) Abstrahujac od tego czy bedziesz sie chcial pozbyt wody podczyszczonej przez POS, czy lepiej oczyszczonej przez BOS, zastanawiales sie gdzie sie ta woda oczyszczalni ma podziac wiosna, skoro poziom wody gruntowej jest na 30cm? marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 15.06.2011 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Przy oczyszczalni biologicznej istotne jest w zasadzie tylko to, aby odprowadzenie wody było powyżej poziomu wód gruntowych. Przy tak wysokim poziomie pozostaje Ci tylko kopiec, a i to może być mało. Niestety, nie wróżę planom zbyt dobrze i pewnie przyjdzie postawić szczelny zbiornik bezodpływowy. I to z dodatkowym zabezpieczeniem przed wypchnięciem przez wody gruntowe do góry. Wbrew pozorom to ogromna siła, często niedoceniana przez użytkowników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kazik09 15.06.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Dzięki za odzew. Z tego co czytam, to wody z oczyszczalni nie powinno być na tyle dużo, żeby zalać mi działkę (powierzchnia 1000m2, obecnie mam zużycie przy 4 osobach na poziomie 300l/dobę, chociaż jak córki podrosną to pewnie się zwiększy ). Poza tym działka ma naturalny lekki spadek w kierunku wspomnianego wcześniej rowu melioracyjnego, więc woda powoli sobie spływa (w zeszłym roku podczas gwałtownych roztopów wytworzył się nawet mały strumyk na granicy działek). Może właśnie zrobienie kopca i ewentualnie na jego zboczu oczka wodnego (folia + żwir + trzcina), do którego spływałby nadmiar wody rozwiązałoby sprawę. Szambo 10m3 wykorzystałbym na deszczówkę, co w pewnym stopniu pozwoli na zmniejszenie skoku poziomu wody przy obfitych opadach. Problem polega na tym, że nie ma z kim skonsultować sprawy. "Firmowy" monter oczyszczalni proponował tak dziwaczne rozwiazania (niektóre nawet nielegalne), że odniosłem wrażenie, że zależy mu tylko i wyłącznie na zrobieniu instalacji i zainkasowaniu kasy, a nie na rzeczowym rozwiązaniu problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 16.06.2011 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Przy oczyszczalni biologicznej istotne jest w zasadzie tylko to, aby odprowadzenie wody było powyżej poziomu wód gruntowych. Przy tak wysokim poziomie pozostaje Ci tylko kopiec, a i to może być mało. Niestety, nie wróżę planom zbyt dobrze i pewnie przyjdzie postawić szczelny zbiornik bezodpływowy. I to z dodatkowym zabezpieczeniem przed wypchnięciem przez wody gruntowe do góry. Wbrew pozorom to ogromna siła, często niedoceniana przez użytkowników. Oj, siła, siła. moja oczyszczalnia na szczęście oparła się jej, ale pojemnik w którym jest umieszczona pompa i cała elektryka do pompy wypłynęła sobie na wierzch Teraz przerobiłem i jestem ciekawy czy natura da radę płycie chodnikowej do której przykręciłem zbiornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 16.06.2011 05:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Dzięki za odzew. Z tego co czytam, to wody z oczyszczalni nie powinno być na tyle dużo, żeby zalać mi działkę (powierzchnia 1000m2, obecnie mam zużycie przy 4 osobach na poziomie 300l/dobę, chociaż jak córki podrosną to pewnie się zwiększy ). Poza tym działka ma naturalny lekki spadek w kierunku wspomnianego wcześniej rowu melioracyjnego, więc woda powoli sobie spływa (w zeszłym roku podczas gwałtownych roztopów wytworzył się nawet mały strumyk na granicy działek). Może właśnie zrobienie kopca i ewentualnie na jego zboczu oczka wodnego (folia + żwir + trzcina), do którego spływałby nadmiar wody rozwiązałoby sprawę. Szambo 10m3 wykorzystałbym na deszczówkę, co w pewnym stopniu pozwoli na zmniejszenie skoku poziomu wody przy obfitych opadach. Problem polega na tym, że nie ma z kim skonsultować sprawy. "Firmowy" monter oczyszczalni proponował tak dziwaczne rozwiazania (niektóre nawet nielegalne), że odniosłem wrażenie, że zależy mu tylko i wyłącznie na zrobieniu instalacji i zainkasowaniu kasy, a nie na rzeczowym rozwiązaniu problemu. Mam trochę podobną sytuację wodną, w zeszłym roku poziom wody miałem na podobnej wysokości jak u ciebie (lustro w studni jakieś 0,5 m poniżej poziomu ziemi), ale zeszły rok był ekstremalny pod tym względem. W tym roku jest lepiej, woda sporo opadła jednak nie na tyle żebym zachował przepisowe 1,4 m (nie wiem dlaczego takie same przepisy dotyczą biologicznej i drenażowej oczyszczalni). Zastosowałem u siebie studnię chłonną, tj. wykopałem dziurę w ziemi 3x3 o głębokości okołe 1,5 m. w to wsypałem żwir na to geowłóknina, krąg betonowy do którego wprowadziłem rurę z oczyszczalni, co się nie zmieści w żwir zmieści się w kręgu betonowym i powoli wsiąknie w glebę. Z tego co piszesz masz spadek w kierunku rowu melioracyjnego zatem nie jest żle, możesz zastosować podobny patent jak ja, ewentualnie całość podnieść do góry i krąg wynieść ponad poziom ziemi a następnie całość obsypać ziemią. Jak masz blisko zapraszam do mnie obejżysz co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 16.06.2011 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Hmm... Jedno mnie martwi w tym wszystkim. Jak zapewnić odbiór wody w zimę? Studnia chłonna - ok, idzie głęboko w ziemię i nie ma problemu. Jeśli nie ma wysokiego poziomu wód gruntowych, które spowodują przepełnienie się tejże studni w krótkim czasie. Co wówczas? Latem problem jest mały - ot może strumyczek się zrobić. Ale zimą? Pomyślcie o tym, bo oczyszczalnia działa przez cały rok, a nie tylko latem. WOJSKI: co do Twojego patentu, to wszystko zależy od wyporności Prawo Archimedesa się kłania. Dlatego megatonowe statki nie toną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radzymina 01.08.2011 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 A może byś tak umieścił na forum (oczywiście stosując ustawę o ochronie danych osobowych ) Szczerze mówiąc mam bardzo podobną sytuację tj. mam pozwolenie na budowę z szambem szczelnym, brak jest kanalizacji i nieprędko będzie a wybudowałem sobie POŚ (oczywiście zgłoszona). Niedługo będę oddawał budynek do użytkowania i zastanawiam się który wariant wybrać: a) zgłosić, że mam szambo tutaj skłamię b) zgłosić, że mam oczyszczalnię i załączyć kopię zgłoszenia tutaj będę w zgodzie z literą prawa oraz własnym sumieniem Szczerze mówiąc wolę rozwiązanie b tymbardziej że zapoznałem się z orzeczeniem NSA, które przyznaje rację inwestorowi. witam wszytkich mam podobną sytuację co kolega WOJSKI i mam do CIEBIE pytanie jak udalo sie tobie złożyc wniosek o zgloszenie robót w urzędzie miasta) w pozwoleniu na budowę mam szambo,projekt zrobiony na oczyszczalnie ścieków : -zatwierdzony przez gminny zakład wodociągowy -dokumentacja uzgodniona przez POWIATOWY ZESPÓŁ UZGODNIENIA DOKUMENTACJI PROJEKTOWEJ -w gminie też nie mieli żadnych sprzeciwów zostalo tylko zgłoszenie robót w urzędzie miasta( i tutaj nie mile zaskoczenie ).Pani urzedniczka sprawdzając dokumenty stwierdziała że nie moze przyjąc wniosku o zgłoszeniu robót ponieważ w warunkach zabudowy mam napisane "odprowadzenie ścieków do szczelnego poj.)wysłała mnie do gminy o zmiane zapisu w warunkach zabydowy ,pani w gminie powiedziala że nie można już zmienic warunków zabudowy i powołując sie na jakąś ustawę stwierdziła że pani w urzedzie miasta musi przyjąc zgloszenie .Pojechałem drugi raz do urzędu tłumacząc wszystko co powiedzieli w gminie ale pani urzedniczka stwierdziła że w tej gminie pracują nie douczeni pracownicy .Po raz kolejny pojechałem do gminy ale tym razem poszedłem do samego wojta ,który grzecznie mnie wysłuchał i powiedzial że postara się załatwic tą sprawę .Po tygodniu poszedlem do gminy dowiedziec sie co słychac w mojej sprawie i nic konkretnego mi nie powiedzieli . doradzono mi żebym zrobił oczyszczalnie bez zgloszenia w urzedzie miasta (ale nie wiem czy to dobry pomysl) wydaję mi się że lepszym rozwiązaniem byłoby -wykonanie następnego projektu(nastębne 500zł za nowy projekt) ale tym razem na szambo i wtedy w urzędzie nie byłoby problemu a wybudowac POŚ przy inwentaryzacji poprosic geodetę aby nie nanosił drenaży a po odbiorze budynku zgłosił budowe oczyszczalni(w urzędzie powiedzieli ze jak bedzie już oddany budynek do użytkowania to wtedy nie bedzie już problemu z budową oczyszczalni ) chyba że macie jeszcze jakieś inne rozwiązanie byłbym bardzo wdzięczny za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 01.08.2011 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 wybudowac POŚ przy inwentaryzacji poprosic geodetę aby nie nanosił drenaży A geodeta się zgodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 01.08.2011 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 witam wszytkich mam podobną sytuację co kolega WOJSKI i mam do CIEBIE pytanie jak udalo sie tobie złożyc wniosek o zgloszenie robót w urzędzie miasta) w pozwoleniu na budowę mam szambo,projekt zrobiony na oczyszczalnie ścieków : -zatwierdzony przez gminny zakład wodociągowy -dokumentacja uzgodniona przez POWIATOWY ZESPÓŁ UZGODNIENIA DOKUMENTACJI PROJEKTOWEJ -w gminie też nie mieli żadnych sprzeciwów zostalo tylko zgłoszenie robót w urzędzie miasta( i tutaj nie mile zaskoczenie ).Pani urzedniczka sprawdzając dokumenty stwierdziała że nie moze przyjąc wniosku o zgłoszeniu robót ponieważ w warunkach zabudowy mam napisane "odprowadzenie ścieków do szczelnego poj.)wysłała mnie do gminy o zmiane zapisu w warunkach zabydowy ,pani w gminie powiedziala że nie można już zmienic warunków zabudowy i powołując sie na jakąś ustawę stwierdziła że pani w urzedzie miasta musi przyjąc zgloszenie .Pojechałem drugi raz do urzędu tłumacząc wszystko co powiedzieli w gminie ale pani urzedniczka stwierdziła że w tej gminie pracują nie douczeni pracownicy .Po raz kolejny pojechałem do gminy ale tym razem poszedłem do samego wojta ,który grzecznie mnie wysłuchał i powiedzial że postara się załatwic tą sprawę .Po tygodniu poszedlem do gminy dowiedziec sie co słychac w mojej sprawie i nic konkretnego mi nie powiedzieli . doradzono mi żebym zrobił oczyszczalnie bez zgloszenia w urzedzie miasta (ale nie wiem czy to dobry pomysl) wydaję mi się że lepszym rozwiązaniem byłoby -wykonanie następnego projektu(nastębne 500zł za nowy projekt) ale tym razem na szambo i wtedy w urzędzie nie byłoby problemu a wybudowac POŚ przy inwentaryzacji poprosic geodetę aby nie nanosił drenaży a po odbiorze budynku zgłosił budowe oczyszczalni(w urzędzie powiedzieli ze jak bedzie już oddany budynek do użytkowania to wtedy nie bedzie już problemu z budową oczyszczalni ) chyba że macie jeszcze jakieś inne rozwiązanie byłbym bardzo wdzięczny za pomoc Ja jestem już po zgłoszeniu zakończenia budowy ale cofając się temet wyglądał następująco: otrzymałem pozwolenie na budowę domu z szambem szczelnym, po rozpoczęciu budowy zdecydowałem się na oczyszczalnię ścieków. Pomimo że miałem pozwolenie na dom z szambem zrobiłem zgłoszenie bydowy (na oczyszczalnię nie musisz mieć pozwolenia na budowę) biologicznej oczyszczalni ścieków ponieważ powiat nie wyraził sprzeciwu po 30 dniach wbiłem ramię koparki w ziemię . Teraz gdy zgłaszałem zakończenie budowy kierownik budowy wypełnił ośwadczenie (2B kier bud będzie wiedział o co chodzi) w którym opisuje drobne zmiany (tzw zmiany nieistotne ) jakie zostały wykonane podczas budowy. Aktualnie pozostało mi jeszcze 2 tygodnie oczekiwania na ewentualne zgłoszenie sprzeciwu przez PIB. Jeżeli chodzi o samo zgłoszenie składał je w moim imieniu człowiek, który sprzedawał mi oczyszczalnię. Teraz rady dla Ciebie: Pani urzędniczka nie może Ci nie przyjąć dokumentów, musi je przyjąć i na piśmie opisać co jest nie tak uzasadniając to oczywiście właściwą ustawą lub przepisami. Co do rozmów z wujtem, pisz pismo na gębę nic nie załatwisz. Ja tak rozmawiałem w sprawie utwardzenia gminnej drogi prowadzącej do mojej posesji i jak bym dalej rozmawiał to bym musiał amfibię sobie kupić, ale to temat na innego posta . Najlepiej po otrzumaniu odpowiedzi z powiatu pisz pismo do wujta opisz problem a potem umów się na spotkanie żeby pogadać jak nie załatwisz znów piszesz pismo umawiasz się na spotkanie. Jak będziesz grzecznie upierdliwy to dopniesz swego. Z lewizną nic nie kombinuj, kłamstwo ma krótkie nogi może Ci się udać ale jak będziesz miał pecha i przyjadą na kontrolę to zaliczysz wpadkę i kolejny problem do rozwiązania. Nowy projekt = strata kasy bo oczyszczalnię robisz na zgłoszenie a nie na pozwolenie a zgłoszenie = własnoręczny projekt co się wiąże z kosztem wkładu do długopisu, kserokopią mapki na której rysujesz wszystko co gdzie będzie. Jednego tylko nie rozumiem, dlaczego teraz jest problem z oczyszczalnią a po zakończeniu budowy ma nie być tu napisz szczegółowo w którym urzedzie Ci tak powiedzieli. No i jak byś jeszcze napisał jaką oczyszczalnię chcesz zrobić najzwyklejszą czy biologiczną bo to też jest różnica. Gdzieś jeszcze był wątek na temat problemów z budową oczyszczalni, jak znajdę to zapodam linkę. To na tyle Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 01.08.2011 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Upsss to w tym wątku, jak by to moja 3 lenia córka powiedziała: Ale gapa ze mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radzymina 05.08.2011 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 (edytowane) Witam i dziekuje za szybką odpowiedz Przepraszam że tak pózno odp.(brak czasu) Jednego tylko nie rozumiem, dlaczego teraz jest problem z oczyszczalnią a po zakończeniu budowy ma nie być tu napisz szczegółowo w którym urzedzie Ci tak powiedzieli Właśnie jestem po wizycie w urzędzie miasta i pani urzędniczka ponownie nie przyjeła wniosku, zobaczyła jeszcze raz wszystkie dokumenty(projekt domu ,dziennik budowy ,plan zagospodarowania przestrzennego ) i stwierdziła że nie potrzebne jest zgłoszenie robót ponieważ w planie zagospodarowania przestrzennego jest zaprojektowany osadnik (szczelny i taki muszę zrobic) i budynek jest jeszcze w trakcie budowy.Powiedziała że szkoda mojego czasu i nerwów a i tak nic z tym nie zrobię .Doradziała mi że najlepszym dla mnie wyjściem jest zamontowanie na razie samego osadnika od oczyszczalni i przy zgloszeniu domu do odbioru wpiasc szambo a jak dom będzie już oddany do użytku zgłośic budowę przydomowej oczyszczalni i do osadnika dołożyc drenaż i wtedy bedzie wszystko w porządku .Pytając panią dlaczego tak jest że teraz nie moge a póżniej już będę mógł odpowiedział że muszę wszystko zrobic tak jak jest w warunkach zabudowy ponieważ na tych a nie innych warunkach dostalem pozwolenie na budowę . Wydaję mi się że to dobre rozwiązanie i tak zrobie (szkoda mojego czasu i nerwów w przepychance z urzędem ) Edytowane 5 Sierpnia 2011 przez radzymina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 05.08.2011 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Witam i dziekuje za szybką odpowiedz Przepraszam że tak pózno odp.(brak czasu) Właśnie jestem po wizycie w urzędzie miasta i pani urzędniczka ponownie nie przyjeła wniosku, zobaczyła jeszcze raz wszystkie dokumenty(projekt domu ,dziennik budowy ,plan zagospodarowania przestrzennego ) i stwierdziła że nie potrzebne jest zgłoszenie robót ponieważ w planie zagospodarowania przestrzennego jest zaprojektowany osadnik (szczelny i taki muszę zrobic) i budynek jest jeszcze w trakcie budowy.Powiedziała że szkoda mojego czasu i nerwów a i tak nic z tym nie zrobię .Doradziała mi że najlepszym dla mnie wyjściem jest zamontowanie na razie samego osadnika od oczyszczalni i przy zgloszeniu domu do odbioru wpiasc szambo a jak dom będzie już oddany do użytku zgłośic budowę przydomowej oczyszczalni i do osadnika dołożyc drenaż i wtedy bedzie wszystko w porządku .Pytając panią dlaczego tak jest że teraz nie moge a póżniej już będę mógł odpowiedział że muszę wszystko zrobic tak jak jest w warunkach zabudowy ponieważ na tych a nie innych warunkach dostalem pozwolenie na budowę . Wydaję mi się że to dobre rozwiązanie i tak zrobie (szkoda mojego czasu i nerwów w przepychance z urzędem ) To czy bedziesz walczyc czy nie z niedoksztalconymi urzedasami zalezy od Ciebie. Oczywiscie da sie ten problem zwalczyc, choc pewnie sie to o wojewode oprze. Mozna ten napisac odpowiednie pismo do powiatu, tak zeby wiedzieli z czym do nich idzeisz i jakie dziala bedziesz wytaczac. Czasem miekna. Oczywoscie zeby walczyc, urzedniczka musi Ci przyjac zgloszenie. Nawet jesli wie i od razu Ci mowi, ze je oprotestuje. Ale wtedy tenzszesz protest bedzie na papierze. Urzedniczka nie moze Ci odmowic przyjecia dokumentow!! To jej zasrany obowiazek te dokumenty przyjac, i jesli tak uwaza zgloszenie oprotestowac. Mozesz w zgloszeniu tez napisac cos takiego: Pragnąc jednak przyspieszyć termin wydania decyzji (od niego zależy rozwiązanie problemu odprowadzenia ścieków z budynku oraz termin zamieszkania w wybudowanym domu jednorodzinnym), przesyłamy kopię ogólnie dostępnego wyroku Najwyższego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II OSK 1115/07), który zapadł po wniesieniu skargi kasacyjnej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku (sygn. akt II SA/Gd 37/07), który ostatecznie, pozytywnie dla inwestorów, zakończył podobny problem. Zgodnie ze wspomnianym wyrokiem NSA, pomimo obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, inwestorzy ostatecznie otrzymali pozytywną decyzję, zgodnie z którą sprzeciw w sprawie budowy przydomowej oczyszczalni ścieków został uchylony. http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/AA7487244D marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 05.08.2011 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Sęk w tym, że takie orzeczenie jest tylko informacyjne, a nie obligatoryjne. Polskie prawo nie opiera się na precedensach i każda sprawa, nawet bliźniaczo identyczna, musi być rozpatrywana indywidualnie, chociażby wyrok miał być identyczny. Co nie zmienia faktu, że wytoczenie takiego działa często wprowadza element strachu wśród urzędasów, zwłaszcza w świetle ostatnio wprowadzonego rozliczania urzędników z błędnych decyzji (dot. to głównie skarbówki i niesłusznie naliczonych podatków, itd, ale być może też w końcu ta fala dotrze i do innych szczebli administracyjnych ) i uda się przeforsować słuszną koncepcję w ograniczonych umysłach ludzi na stołkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 05.08.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 podpisuję się pod postem Jastrzębia, nic dodać nic ująć. Urzędaska nie ma racji, musi przyjąć dokumenty (poszukaj w kodeksie postępowania administracyjnego) i jeżeli ma podstawy prawne na piśmie wydaje decyzję odmowną. Do trzech razy sztuka, jeżeli nie będzie ci chciała przyjąć dokumentów poprosisz o rozmowę z kierownikiem i uzasadnienie przyczyny odmowy.Ja jak już pisałem miałem budynek w trakcie budowy a zgłosiłem budowę oczyszczalni oczywiście powiat nie wniósł sprzeciwu więc wybudowałem. Teraz zgłosiłem zakończenie budowy zamiast z szambem to z oczyszczalnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 05.08.2011 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 ja mam identycznie jak Wojski. w projekcie miałem szambo szczelne. Wystąpiłem w Starostwie o zmianę. Musiałem wypełnić taki wniosek i zrobić zgłoszenie tak jak jest to opisane wyżej. Żadnych sprzeciwów nie było czyli zgłoszenie przyjęte, a było to rok temu. Tylko ja występowałem o drenażówke. teraz bedzie to raczej biologiczna i muszę się zorientować jak mają się do tego przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 05.08.2011 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 ja robiłem biologiczną, mam wysoki poziom wód i nie wyrazili sprzeciwu. Z tego co wiem nieco łaskawszym okiem patrzą na biologiczne jak na "zwykłe drenażówki"A występowałeś o zmianę pozwolenia na budowę czy po prostu zgłosiłeś budowę oczyszczalni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 05.08.2011 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 nie zmienialem pozwolenia. W starostwie powiedzieli ze wystarczy to zgloszenie...ogolnie u mnie urzednicy w wydziale budownictwa sa ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 05.08.2011 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 czyli dokładnie sytuacja jak u mnie. teraz złożyłem zawiadomienie o zakończeniu budowy, kier-bud wypełnił wniosek na zmiany podłączyłem kserokopię zgłoszenia i to wszystko złożyłem. Mam jeszcze dwa tygodnie oczekiwania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dareckyy 07.10.2011 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Ciąg dalszy mojej potyczki z Urzędem Miasta w Bielsku-Białej: Złożyłem w pierwszej połowie września wniosek o dofinansowanie budowy POŚ do Wydziału Ochrony Środowiska w naszym Urzędzie, miasto dofinansowuje budowę kwotą 3000 zł. Pod koniec września dzwonię i pytam, czy coś już wiadomo w mojej sprawie? A pani Urzędnik bardzo się ucieszyła, że sam dzwonię, bo oni Wydziale Ochrony Środowiska nic nie wiedzą jakobym budował taką oczyszczalnię, ponieważ nie zgłosiłem budowy do ich Wydziału!? Nieźle się zdziwiłem, bo nikt mi o tym nie powiedział i nigdzie tego nie wyczytałem. Byłem przekonany, że wystarczy zgłosić zamiar budowy oczyszczalni w Wydziale Architektury i Urbanistyki. Wypełniłem więc druk, dołączyłem DTR oczyszczalni, dodałem mapkę z zaznaczonym przeze mnie położeniem oczyszczalni i studni chłonnej i chce to zostawić w "okienku" Wydziału Ochrony Środowiska. Na co Pani mi mówi, że taki wniosek nie przejdzie, że muszę mieć wykonany projekt oczyszczalni przez osobę z uprawnieniami!!! Normalnie się w***m. Poczytałem trochę na necie, wypisałem druczek ponownie uzupełniając go o pewne informacje i złożyłem ponownie z informacją, że chce otrzymać na piśmie uwagi i zastrzeżenia Sz. P. Urzędników. Zobaczymy co się będzie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 07.10.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Darecky: wg mnie, to nie musiałeś nigdzie poza WAiB zgłaszać, ale tylko w przypadku, jeśli nie starasz się o dofinansowanie. Jeśli w grę wchodzi dofinansowanie z jakiegoś tam funduszu, to musisz się zapoznać z warunkami tegoż dofinansowania i je spełnić. Nie ma to nic do rzeczy odnośnie samej budowy, a jedynie ma wpływ na dotację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.