Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trochę rustykalnie,odrobinę glamour, ciut barokko :)


Recommended Posts

Drop, Aga, Mrówciu :hug: teraz jak laptop jako tako chodzi będę miała więcej okazji zaglądać na forum. Wcześniej kilka razy podglądałam korzystając z laptopa mamy ale wkradł jej się jakiś wirus :o więc tymczasowo też ma sprzęt nie w pełni sprawny.

 

Pestko to rzeczywiście może być to :yes: My nie mamy żadnego nawiewu nad podłogą :o Mam nadzieję, ze to pomoże. W naszym kotle też można palić peletem i nawet przez pierwsze dwa tygodnie paliliśmy. Niestety na razie mamy za mały pobór ciepła i trudno dobrze wyregulować kocioł więc tymczasowo przerzuciliśmy się na groszek, po przeprowadzce wrócimy do peletu. I jak tak teraz sobie przypominam, to na pelecie się nie dymiło a po zmianie na groszek już tak :confused:

 

Mrówko nie znam tej firmy ale zapytam włochów czy coś o niej wiedzą.

 

Aguś u nas okropnie się ciągnie :sick: Niby wszystko już jest, płytki położone, panele kupione, czekają na swoją kolej ale nie spodziewałam się, że usuwanie wszelkich usterek prze malowaniem zajmie tyle czasu.

Okazało się, że mieliśmy okropnie poobijane ściany i trzeba było to wszystko naprawiać :sick: do tego przy każdym grzejniku były do zalepienia wielkie dziury po przesuwaniu rurek, w kotłowni i kuchni dodatkowo dziury po przesuwania rurek z wodą. Trzeba było pozmniejszać otwory drzwiowe żeby dopasować do standardu, no i oczywiście kilka źle ulokowanych pstryczków i gniazdek :p No zeszło się z tym strasznie długo.

Na domiar złego ja cały drugi tydzień po przyjeździe przechorowałam :sick:

Ale mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Jak nie w ten weekend to w następny w końcu zagruntujemy ściany a za dwa tygodnie powinny dojść drzwi wewnętrzne. Potem listwy, parapety i kolorki na ścianach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Two:hug: Ty naprawdę ta dynię w godzinę wycięłaś?? TYLKO w godzinę?? wow...cudna jest:o

Nie martw się malowaniem...jesteś już tak daleko w wykończeniówce, że zanim się obejrzysz ściany już będą miały właściwe kolory, a wy będziecie mieszkać na swoim i cieszyć się z tego co stworzyliście.....ja nie mam jeszcze parapetów obsadzonych, drzwi wewnętrznych, drzwi zewnętrznych...ściany do szpachlowania, gniazda i włączniki do kupienia..łazienka nie jest skończona(pierwsza a są trzy!) ale wrzuciłam na luz i cieszę się, że już bliżej niż dalej.,.

Two, macie kawał pracy za sobą..tworzycie piękne wnętrza więc nie smutaj sie :hug:

A ja jestem fanką Twojej małej łazienki- cudo(jak reszta domu) ! napaliłam się na taką mozaikę tylko jeszcze nie wiem gdzie ją wstawić..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Two:)

 

super, że się odezwałaś:wiggle:Kochana nie martw się usterkami- to normalne. Niepokoi mnie tylko ten Wasz piec... Załatw to jak najszybciej, bo to ważne i lada dzień mogą wyskoczyć mrozy...

 

Wiem, ze Ci ciężko bez M,a le wytrzymaj kochana:hug:To dla dobra Waszego domku, przecież wiesz... Czas szybko leci, ani sie obejrzysz jak zasiądziecie na nowej sofce przed kominkiem...:rolleyes:

 

Trzymam kciuki za szybką wykończeniówkę. Dynia przepiękna:wiggle:

Buziaki:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny dzięki za dyńkę http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/thanks/smileys-thanks-655448.gif

Ciężko się wycinało ;) ale podoba mi się efekt :D Dyńka taka mało halloweenowa bo moja mama nie wyznaje tej nowej tradycji ;) więc poszłyśmy w motywy bardziej jesienne :cool:

 

Bałagan na budowie mnie wkurza i puki co nic na to nie mogę poradzić :p Ja bym chciała żeby te wszystkie sprzęty, styropiany i płyty zniknęły już i natychmiast :lol: Nie mogę się doczekać aż w końcu odfoliujemy podłogę i chociaż zagruntujemy ściany i domek zacznie wyglądać jak dom a nie budowa. No ciśnienie mam okrutne :lol: za to Misiek wcale :p

 

W sprawie kotła ma zostać wybity otwór nawiewny i wtedy zobaczymy czy sytuacja się poprawi. To nie jest jakieś mocne dymienie ale jednak jest i zapach dymu w kotłowni czuć. Wczoraj dodatkowo mieliśmy jazdę z korkami na budowie. Panowie od podbitki dzwonili że coś wywala korki i nie mogą dojść co więc podejrzewają kocioł. W końcu podjechał na miejsce ojciec Miśka i rozwikłał zagadkę. Na szczęście to nie kocioł :no:

 

Mrówko pytałam dzisiaj o tą włoską firmę ale niestety znajomi włosi nic o niej nie wiedzą. Większość wynajmuje mieszkania w których zastali już sprzęt z którego zresztą nie korzystają bo jedzą na mieście :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babeczki nadrabiam powoli Wasze wątki :) Dzisiaj udało mi się zajrzeć do kilku z Was i poczytać co tam nowego poczyniłyście w Waszych domkach. Jutro ciąg dalszy ale coś mi się zdaje, że do końca tygodnia to ja się mogę z tym nie uporać :) ;)

Oczywiście ominęła mnie przeprowadzka Narendilki, ale tego się można było spodziewać :cool:

 

Dziś na budowie odbyło się bez większych akcji poza panem z zakładu oczyszczania miasta, który próbując załadować kontener z odpadami zakopał nam się centralnie przed garażem :eek: Z pół godziny się męczył zanim udało mu się ruszyć samochód, a po jego odjeździe została nam ogromna dziura, która natychmiast wypełniła się wodą :sick:, bo oczywiście dziś cały dzień padało.

W związku z deszczem panowie od podbitki też nie zrobili żadnych postępów czyli tradycyjnie nawet podbitka powstaje

p o o o o o w o o o o o l i i :p

 

Lecę szykować się do spania bo dzisiejsza pogoda jakoś sennie na mnie wpływa http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/sleeping/smileys-sleeping-551226.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Two opóźnienia na budowie to norma :(, mało pocieszające ale prawdziwe ;)

Ale z doświadczenia już wie i Ty też się już przekonałaś że czas szybko leci i że później się o tym zapomina :cool:.

Także główka do góry, chwila chwilka i zaraz prace ruszą :wiggle: - a potem to już migiem wszystko zacznie się montować i zanim się obejrzysz będziecie montować lampy (których ja np nie mam :lol2:) i zrobi się domowo i przytulnie :rolleyes:

 

Trzymajmy się razem w kupie raźniej :lol2:

 

Buziaki i miłego dnia :hug:

 

Szkoda że nie mieszkamy bliżej :(, pomogłabym Ci zagospodarować czas oczekiwania http://forum.barcis.pl/images/smilies/chytry.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Two opóźnienia na budowie to norma :(, mało pocieszające ale prawdziwe ;)

Ale z doświadczenia już wie i Ty też się już przekonałaś że czas szybko leci i że później się o tym zapomina :cool:.

 

Szkoda że nie mieszkamy bliżej :(, pomogłabym Ci zagospodarować czas oczekiwania http://forum.barcis.pl/images/smilies/chytry.gif

 

Wiem, wiem ale ze mnie taki niecierpliwiec, że ja bym chciała widzieć efekty natychmiast :lol:

No szkoda że mamy tak daleko :hug:

 

U mnie to samo:D

 

Muszę w końcu zacząć stosować tą babską metodę, której bardzo nie cierpię - gadanie w kółko o tym samym i marudzenie:).

Łeee u mnie to nawet i to nie działa :p a szczególnie teraz gdy wszystkie rozmowy odbywamy na odległość. Zawsze może powiedzieć, że w słuchawce coś trzeszczy i nie dosłyszał albo, że pole mu zanika ;) Jak coś naskrobie na fejsbukowym komunikatorze to powie, że nie miał czasu przeczytać :p Nawet drzwi do sypialni nie mam co zatrzaskiwać :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Two ... dawno Cię tu nie widziałam :D

 

Nie przejmuj się u mnie też to wszystko strasznie powoli idzie :bash: :bash: :bash:

 

Buziaki zostawiam ... a rozłąka z m minie nie wiadomo kiedy ... zobaczysz :yes: Tylko zaglądaj tutaj częściej :hug:

 

Ano dawno mnie nie było :) Komputerek mi się trochę posypał więc miałam przymusowy odwyk. Tak czy inaczej puki co nie mam co pokazywać ;)

 

Z tą rozłąką to nie wiem jak będzie :( Misiek właśnie zakomunikował mi, że przyjedzie dopiero na święta :cry: No smuta mam. Trochę inaczej miało to wyglądać :(

Zupełnie nie pasują mu połączenia samolotowe. Jakoś zmieniły się godziny lotów i żeby być w Polsce na weekend musi wylatywać z Rzymu o 14 co oznacza konieczność wcześniejszego wyjścia z pracy. Duuużo wcześniejszego więc raczej szef się nie zgodzi :(. Lot powrotny też ma do d...y bo o 11 w niedzielę. No lipa totalna :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojoj nie dobrze z tymi połączeniami

ale nie przejmuj sie będziecie tak stęsknieni i wygłodzeni http://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIF

że od razu twosiątko poczynicie

 

więc nie ma tego złego...

 

a z opóżnieniem i na budowie to przeca norma

ja drzwi zamóiłam w sierpniu i miały byc za 2 tygodnie :jawdrop::bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie przejmuj sie będziecie tak stęsknieni i wygłodzeni http://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIF

że od razu twosiątko poczynicie

 

Karolka to jak zwykle o jednym:rotfl::rotfl:

 

Two przytulam, nie martw się czas szybko zleci, zobaczysz:hug:

Na opóźnienia musisz się uodpornić, takie są urody budowy. Na to błotko to rzućcie troszkę palet, jak macie, bo inaczej każdy kurier się tam zakopie.

Tto samo przerabialiśmy:bash:

Głowa do góry, będzie dobrze:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Two, no, nie za fajnie z tą rozłąką. Ale raz dwa będą święta. Zobaczysz :)

A z opóźnieniami, to ja Cię rozumiem. Mnie też szarpało.

Ale powiem Ci po cichu, że już prawie zapomniałam :)

 

Będzie OK :hug:

Hmm, szukasz sobie jakiegoś zajęcia?

To się za fotele bierz :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...