Trochę rustykalnie,odrobinę glamour, ciut barokko :)

[Natalia Stanko]

Naprawdę? http://forum.muratordom.pl/images/smilies/jumpy.gif

Takiego modelu w plastiku nie widziałam, a te ażurowe kuchenne (teraz się dopatrzyłam) też nieco inne niż Kare Design.

Też wymyśliłaś? http://forum.muratordom.pl/images/smilies/jumpy.gif

Edytowane 4 Lutego 2012 przez Natalia Stanko

[TwoOfUs]

W kuchni stoi przemalowany na biało model miss lacy Starck'a

W sumie to z chęcią widziała bym tam prawdziwe miss lacy ale tu chyba nawet wygrana w totolotka nie dała by rady

[emiranda]

 

A to psisko cieszące się z dzisiejszego śniegu

 

No to przynajmniej piesek miał przyjemność ze śniegu:)

[agawi74]

Cudny ten Twój psiak Two To naprawdę są foty z Italii?:jawdrop: Jak Wy sobie bidulki radzicie z tymi 15-centymetrowymi zaspami?http://www.polishbikers.com/images/smilies/inne/rofl.gifhttp://www.polishbikers.com/images/smilies/inne/rofl.gif Buziaki:hug:

[TwoOfUs]

Cudny ten Twój psiak Two To naprawdę są foty z Italii?:jawdrop: Jak Wy sobie bidulki radzicie z tymi 15-centymetrowymi zaspami?http://www.polishbikers.com/images/smilies/inne/rofl.gifhttp://www.polishbikers.com/images/smilies/inne/rofl.gif Buziaki:hug:

Fotki prosto z italii, chociaż moja mam stwierdziła że wygląda to jak u nich nad rzeczką

 

A dziś z rana sytuacja nie przedstawia się różowo. Kolega z Velletri, trochę bardziej na południe od nas napisał właśnie że spadło u nich 80cm śniegu musiał w nocy się z domu przenosić bo nie było wody i ogrzewania a temperatura spadła do -12. Przy ich braku pługów i nawet na co dzień dość słabym ogrzewaniu nie ma się co dziwić, że mają katastrofę i paraliż.

 

Edit: właśnie wróciliśmy z nad morza po drodze nie widzieliśmy żadnych zasp a wręcz było mniej śnieżnie niż wczoraj. Podejrzewamy, że znajomy miał jakiś koszmarny sen o tych 80cm ale problemy z wodą to chyba nie sen bo mijaliśmy ludzi z bańkami na wodę

Nad morzem jak zawsze pięknie sztorm na wyrzucał na brzeg mnóstwo muszelek więc wróciliśmy z pełnymi kieszeniami

 

http://www.infloral.pl/murator/zima2.JPG

Edytowane 5 Lutego 2012 przez TwoOfUs

[pendrak]

Ale fajny ten kominek kaflowy, pierwszy raz widzę w takim wydaniu, ale mi się podoba; a śnieg wygląda egzotycznie we Włoszech.

[agawi74]

Zazdroszczę Ci bliskości morza:P:hug:

[Drop_Inn]

Któreś radio ostatnio informowało, że to najcięższa zima we Włoszech od 30 lat. Krajobraz faktycznie przypomina raczej nasz ojczysty.

[vesila]

Witam serdecznie, przeczytałam cały wątek, na szczęście zdążyłam zanim rozrośnie sie do kilkuset stron

Kuchnia powala, ta ławeczka suuuper, sama sie zastanawiam od dawna jakby u siebie pod oknem w kuchni taką wcisnąć, rolety fajne.

Schody też suuper, taką spirale to chciałabym na poddasze z zewnątrz, nad wejściem głównym, w koło filaru, który jest prostokątny i schody musiały mieć nieco inny kształt, ale takie zakręcone ... ech namieszałam... i kto by mi to zrobił?...

Będę podglądać, glamour to nie mój styl, ale biel, szarość i czerń lubię, i ta czarna podłoga będzie fantastyczna!

[mirela99]

Ale fajna ta sznupa z czarnym nochalem . Ma chłop radochę .

Mój po badaniach okazał się ... zdrowy. Nie wiadomo dlaczego tak stracił na wadze. Musimy kupić mu bardziej wartościowe jedzenie (dla psów pracujących) bo może te mrozy go też z tkanki tłuszczowej ogołociły.

Buziaki dla sierści

[admete]

Muszelki................mój mały by Cię wycałował za nie - u nas nad morzem już dawno nie widziałam muszelek - za to kamienie co roku przywozimy wiadrami - dosłownie

 

 

Kiedy jedziecie po płytki

[emiranda]

Two, jak Twój sierściuch chodzi na smyczy? Moja goldenka chociaz szkolona (ale bardzo dawno temu) nie wie co to smycz, i na plazy od jesieni do wiosny razem ze swoim przyjacielem Kajenem luzem po plaży biegała. I tu w Milanówku na smyczy jedzie tylko do weterynarza.

[TwoOfUs]

Hello dziewczyny

Ale fajny ten kominek kaflowy, pierwszy raz widzę w takim wydaniu, ale mi się podoba; a śnieg wygląda egzotycznie we Włoszech.

Któreś radio ostatnio informowało, że to najcięższa zima we Włoszech od 30 lat. Krajobraz faktycznie przypomina raczej nasz ojczysty.

Zima we Włoszech rzeczywiście egzotyczna a my przybysze z zimowego egzotycznego kraju mamy z niej trochę radochy wczoraj znowu lekko popadało i mrozek był aż rękawiczki musiałam wyciągać ale u mnie nie ma już tyle śniegu co na fotkach i podobno sam Rzym też się z nim uporał.

Zazdroszczę Ci bliskości morza:P:hug:

Muszelki................mój mały by Cię wycałował za nie - u nas nad morzem już dawno nie widziałam muszelek - za to kamienie co roku przywozimy wiadrami - dosłownie Kiedy jedziecie po płytki

Ja też się cieszę z bliskości morza i korzystam ile mogę co tydzień wracamy z woreczkiem muszelek. Teraz "zimą" jak są większe fale i mrozek odstrasza tubylców od plaży to jest co zbierać. Jak będę w marcu w PL to mogę trochę podesłać

Po płytki wybieramy się codziennie ale od początku tygodnia miśkowi nie udało się wcześniej wyjść z pracy. Tam niestety jest czynne tylko do 19 a on kończy o 18 i mamy za mało czasu żeby dojechać Jak się nie uda do końca tygodnia to w weekend na 200%

 

Witam serdecznie, przeczytałam cały wątek, na szczęście zdążyłam zanim rozrośnie sie do kilkuset stron

Kuchnia powala, ta ławeczka suuuper, sama sie zastanawiam od dawna jakby u siebie pod oknem w kuchni taką wcisnąć, rolety fajne.

Schody też suuper, taką spirale to chciałabym na poddasze z zewnątrz, nad wejściem głównym, w koło filaru, który jest prostokątny i schody musiały mieć nieco inny kształt, ale takie zakręcone ... ech namieszałam... i kto by mi to zrobił?...

Będę podglądać, glamour to nie mój styl, ale biel, szarość i czerń lubię, i ta czarna podłoga będzie fantastyczna!

Dziękuję za wszystkie pochwały pod adresem moich projektów mam nadzieję, że rzeczywistość nie zawiedzie i realizacja też będzie fajna Puki co to niestety same projekty. Prace wykończeniowe ruszają od marca i mam nadzieję wtedy zacznie się coś więcej dziać w moim wątku

Fajnie, że podobają Ci się schody i ciemna podłoga bo to dość niepopularne rozwiązanie

 

Ale fajna ta sznupa z czarnym nochalem . Ma chłop radochę .

Mój po badaniach okazał się ... zdrowy. Nie wiadomo dlaczego tak stracił na wadze. Musimy kupić mu bardziej wartościowe jedzenie (dla psów pracujących) bo może te mrozy go też z tkanki tłuszczowej ogołociły.

Buziaki dla sierści

To dobrze że psisko zdrowe Może rzeczywiście mrozy dają mu w kość i zmiana karmy pomoże. Sznaucerkowi mojej mamy nawet nie chce się na dwór wychodzić. Wystawia tylko nos za drzwi i stwierdza, że za zimno

 

Two, jak Twój sierściuch chodzi na smyczy? Moja goldenka chociaz szkolona (ale bardzo dawno temu) nie wie co to smycz, i na plazy od jesieni do wiosny razem ze swoim przyjacielem Kajenem luzem po plaży biegała. I tu w Milanówku na smyczy jedzie tylko do weterynarza.

 

Nasze psisko nie biega bez smyczy chyba że na prywatnym ogrodzonym terenie. Nad morzem czy w parku chodzi na dłuuugiej lince. Szczerze powiedziawszy ja nie lubię jak właściciele puszczają psy luzem w publicznych miejscach. Byłam świadkiem kilku niemiłych sytuacji i wolę dmuchać na zimne bo nawet jak mój zwierzak jest pokojowy to obcy pies już nie musi. Nawet w ten weekend mieliśmy małe starcie. Na plaże gdzie już spacerowaliśmy weszła babeczka z psiakiem, oczywiście bez smyczy. Tamten jak nas tylko zobaczył, wystartował zanim babeczka zdążyła się spostrzec. Na początku niby było przyjacielskie wąchanko ale tamtemu coś nie pasowało i zaczął się stawiać. My mamy samca w sile wieku i buzujących hormonów więc on zaczepce nie przepuści.

Na wszelki wypadek wolimy mieć go pod kontrolą. Poza tym on ma bardzo przyjacielski stosunek do ludzi i potrafi czasami podejść i szturchnąć nosem a nie każdemu się to podoba. Większość ludzi raczej się go boi bo wielki i zawsze z otwartą zębatą paszczą Jakość labradory postrzegane są jako milsze i bardziej przyjacielskie a w stosunku do owczarkowatych większość ludzi ma obawy.

No i nie odpowiedziałam na pytanie Nasz na smyczy chodzi w miarę ładnie ma tylko zwyczaj chodzenia przed przewodnikiem a nie przy nodze jakoś nie udało się tego wyplenić. Ale mi nie przeszkadza grunt że nie ciągnie. Wy macie suczkę i do tego starszą więc pewnie jest dużo spokojniejsza.

[emiranda]

Mój mąż, też ma takie zdanie jak Ty, ja do innych psów też, ale nie do swojego. W kazdym razie na plazy pieski biegały (one się właściwie soba zajmowały i pływaly) i to nie tylko nasze, a ja wiekszych incydentów nie miałam. Tu w Milanówku natomiast na tych polach koło nas to prawie ludzi nie ma, a i inny stosunek do psów tu ludzie maja (bardzo zyczliwy), wię nie mam żadnych kłopotów no i piesek wówczas sie wybiega, moja ma rodzinnie tendencje do otylosci więc czasami jak wracam z nia samochodem to wypuszczam na polach i wowczas biegnie grzecznie 1 km. Jak ja biegam, to psisko chodzi sobie wlasnymi drogami, więc muszę ją co chwilę wołać.

To prawda ze goldeny są postzregane jako psy łagodne, ale nasz listonosz zawsze pyta czy nie ugryzie, a ja mu odpowiadam "pan psa ugryzie?"

[admete]

Jak się nie uda do końca tygodnia to w weekend na 200%

 

 

http://forum.barcis.pl/images/smilies/tak_trzymaj.gif

[TwoOfUs]

Mój mąż, też ma takie zdanie jak Ty, ja do innych psów też, ale nie do swojego. W kazdym razie na plazy pieski biegały (one się właściwie soba zajmowały i pływaly) i to nie tylko nasze, a ja wiekszych incydentów nie miałam. Tu w Milanówku natomiast na tych polach koło nas to prawie ludzi nie ma, a i inny stosunek do psów tu ludzie maja (bardzo zyczliwy), wię nie mam żadnych kłopotów no i piesek wówczas sie wybiega, moja ma rodzinnie tendencje do otylosci więc czasami jak wracam z nia samochodem to wypuszczam na polach i wowczas biegnie grzecznie 1 km. Jak ja biegam, to psisko chodzi sobie wlasnymi drogami, więc muszę ją co chwilę wołać.

To prawda ze goldeny są postzregane jako psy łagodne, ale nasz listonosz zawsze pyta czy nie ugryzie, a ja mu odpowiadam "pan psa ugryzie?"

 

W Lyonie był zakaz puszczania psów bez smyczy nawet w parkach. Na wejściu do każdego była tablica z wyszczególnieniem co i jak i nawet niektóre rasy miały całkowity zakaz wstępu lub musiały mieć kaganiec. Jeździła tam też ochrona ale za to były wydzielone ogródki gdzie psy mogły pobiegać i się pobawić Psisko się przyzwyczaiło do smyczy a 10m linka w sumie bardzo nie ogranicza. Ja jestem z gatunku odpowiedzialnych właścicieli spacery na smyczy i sprzątanie po psie

[emiranda]

W Lyonie był zakaz puszczania psów bez smyczy nawet w parkach. Na wejściu do każdego była tablica z wyszczególnieniem co i jak i nawet niektóre rasy miały całkowity zakaz wstępu lub musiały mieć kaganiec. Jeździła tam też ochrona ale za to były wydzielone ogródki gdzie psy mogły pobiegać i się pobawić Psisko się przyzwyczaiło do smyczy a 10m linka w sumie bardzo nie ogranicza. Ja jestem z gatunku odpowiedzialnych właścicieli spacery na smyczy i sprzątanie po psie

 

Chcialam wstawić Em.......... TAK TRZYMAC

 

Polecam stronę http://www.facebook.com/pages/PIES-W-WIELKIM-MIEŚCIE/227810640566153

 

W Gdyni były specjalne pojemniki z torbami na odpady, ale powiem, że jak ja zbierałam, to niektorzy dziwnie się na mnie patrzyli, moż eteraz jest juz lepiej po takiej porcji edukacji.

 

Ja absolutnie jestem za terenami ogrodzonymi dla psów, to na pewno rozwiązałoby problem.

[emiranda]

Gratulację, widzę, że zostałaś DOMOWNIKIEM FORUM (mandarynkowy kolor podobno w tym roku bardzo modny, chociaz ja bardzo daleko od mody jestem. Lubie różowy i fioletowy

[TwoOfUs]

Gratulację, widzę, że zostałaś DOMOWNIKIEM FORUM (mandarynkowy kolor podobno w tym roku bardzo modny, chociaz ja bardzo daleko od mody jestem. Lubie różowy i fioletowy

Ja też się właśnie spostrzegłam, że mi jubileusz stuknął http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-228615.gif

 

ja tez różowo fioletowa za to moje psisko jest modne dostało na gwiazdkę mandarynkowy komplet spacerkowy

[mrówka75]

Piękny pies