Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trochę rustykalnie,odrobinę glamour, ciut barokko :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no no bo mi tu kotka zauroczycie tymi pochwałami :lol2:

Ona potrafi być słodziakiem ale ma też swoje groźne oblicze ;) każdy kto ją pierwszy raz na żywo zobaczył raczej miał lekkiego stracha :)

 

Ale, Ale dziewczynki warszawianki i z okolic jak tam z tą naszą pogodą bo nie wiem czy pana fachowca zamawiać czy mu ręce do zaprawy przymarzną? Układać te płytki czy jeszcze za mroźno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, Ale dziewczynki warszawianki i z okolic jak tam z tą naszą pogodą bo nie wiem czy pana fachowca zamawiać czy mu ręce do zaprawy przymarzną? Układać te płytki czy jeszcze za mroźno?

 

Two a jaką macie temperaturę wewnątrz? Dzisiaj było + 5C w ciągu dnia i z każdym dniem ma być cieplej, ale w nocy są jeszcze przymrozki. Dlatego ważna jest temperatura w środku, bo klej musi dobrze wyschnąć i nie stracić właściwości:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Two a jaką macie temperaturę wewnątrz? Dzisiaj było + 5C w ciągu dnia i z każdym dniem ma być cieplej, ale w nocy są jeszcze przymrozki. Dlatego ważna jest temperatura w środku, bo klej musi dobrze wyschnąć i nie stracić właściwości:)

 

 

Two słuchaj PREZESKI dobrze gada.http://forum.barcis.pl/images/smilies/okdouble.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temperaturę w środku to my mamy pewnie taką jak na zewnątrz :lol2: no może ze stopień podskoczy. Chcieliśmy ułożyć płytki w gospodarczym przed montażem kotła. Pewnie i tak położymy na klej mrozoodporny tylko płytki pewnie raczej nie są mrozoodporne i mam obawy czy przetrwają te kilka dni zanim zaczniemy grzać :confused:

 

Problem z tymi płytkami straszny. Jak teraz nie położę to potem będzie problem z układaniem pod kotłem i między wszystkimi rurkami. Z drugiej strony trochę się boje ryzykować bo niby jak jakaś odpadnie to zawsze można dokleić ale jak popękają to już lipa :sick:

Edytowane przez TwoOfUs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temperaturę w środku to my mamy pewnie taką jak na zewnątrz :lol2: no może ze stopień podskoczy.

Two stanowczo za zimno:( Robota i materiał może być do wyrzucenia:sick: Nie wiem na jaki klej kładziecie, na opakowaniu zwykle jest napisane w minimum ilu stopniach można kłaść i klej zwiąże;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie :D Proszę mi tam w PL podkręcić parę kresek bo mi się robota nie klei :lol2:

Większość zapraw klejowych ma chyba od +5 temp wiązania więc niewiele mi brakuje :) może się trafi jakiś cieplejszy dzień i pan będzie miał akurat wolną chwilę. Chyba pozostaje mi liczyć na jakiś mały cud pogodowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Two, kotka prześliczna, jak ja uwielbiam koty, moje mi wczoraj piłke do ćwiczeń przedziurawiły jak sie goniły i co nic, naewet bury nie dostaly bo uciekły i pochowaly sie po katach :( Bądź co bądź 55 zl i koło mnie nie ma gdzie kupic , musze jechac do w-wy a akurat wczoraj byłam). Zła jestem okrutnie, bo uwielbiam z piłka ćwiczyc. :(

Ulubioną zabawą moich kotów jest ostatnio łapanie ptaszków jak wyjadaja z karmnika jedzenie. Siadają gdzie sie da i obserwuja przez szybę (bo siedzą w środku) i machają tylko swoimi ogonami, a ptaki boja sie przylatywac, więc czasami je w łazience zamykam, żeby ptaki mogły spokojnie zjeść. :)

 

Temperatura na Mazowszu sie podnosi, teraz jest 4 stopnie i leje, a ponieważ wiatr wieje więc będzie cieplej, ale jak okna masz zamkniete w domu to w w środku u Ciebie może byc minus. Nie mam doświadczenia w tym zakresie, a nie chciałabym zaszkodzić. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teść ma podjechać z termometrem na budowę to zobaczymy jaka tam temperatura się trzyma. Piecyk niby mamy ale nie wiem czy to ma sens bo przecież i tak drzwi wew. nie ma więc ciepło będzie się szybko rozchodziło. Chyba pozostaje nam liczyć na jakiś powiew ciepłego powietrza i ryzykować ;)

 

Emirando z kotkami niestety tak bywa, że czasem coś zniszczą. Z czasem każdy się uodparnia bo przecież one takie kochane :) Ja po pierwszym roku szybko musiałam się pogodzić z brakiem firanek bo podczas gonitw moja kremowa lubiła się na nie wspinać :) No i tapicerowane meble też odpadły bo nienawidzę tego odkłaczać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...