Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moje pierwsze własne eM.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Póki co - pracownię/biuro dla nas obojga. Nie będzie tam raczej zbyt pięknie, bo jak na razie wyląduje tam po prostu parę mebli, które już mamy ale docelowo chcemy sobie tam urządzić 2 stanowiska pracy oddzielone od siebie regałem - Expeditem, trochę miejsca na moje 'zabawki' i rzeczy mojego D., no i oczywiście jakiś dodatkowy billy na książki też się tam pojawi, chociaż liczę na to, że lwią część tego, co zabiorę z domu upchnę w salonie. Zamierzam zabrać tylko książki ulubione, w jakiś sposób dla mnie ważne, żeby mieć dużo miejsca na nowe. :) Reszta niech sobie leży u rodziców.

 

Jeśli ewentualnie jakieś dzieci nam się zdarzą jeszcze w tym mieszkaniu, to pokój zostanie zaadaptowany na królestwo małej księzniczki. ;)

Edytowane przez is-kra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie mierzę sama, więc tylko do siebie miałabym pretensje w razie ewentualnej wpadki, ale to jeszcze gorzej. :D Dzięki dziewczyny, przemyślę sprawę tych kafelków i pogadam z wujkiem, który zadeklarował się mi je położyć - spytam, co on o tym mysli.

 

Przy okazji! Znalazłam! Istnieją retro piekarniki, które poza tym, że są ładne (no dobra, mój ariston podoba mi się bardziej) mają prowadnice teleskopowe!

 

O takie coś, firmy Teka:

http://www.topmarket.pl/prod/big/teka-hr-750-w-46498.jpg

 

cena: 1400 zł - do przeżycia.

 

Tylko nie wiem, gdzie go mogę zobaczyć na żywo - na zdjęciu kolor wydaje mi się ble. Ale teleskopy! zamierzam go często używać i niekoniecznie mam ochotę miec poparzone ręce i wywalać ciasto na podłogę, więc to dla mnie ważne.

Edytowane przez is-kra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do złota, to nawet w aristonie planowałam oddać rączkę do malowania proszkowego na czarno (bo, wbrew zdjęciom, jest w kolorze mosiądzu) więc muszę się zorientować jak w tym wygląda kwestia demontażu.

 

Ja od zawsze korzystam z piekarnika z "szufladą cargo" - całkowicie wysuwaną wraz z rusztami. Tego typu:

http://www.jakieagd.pl/img/xsize3/pi_simena_wysuniety.jpg

 

niestety, to rozwiązanie występuje tylko w piekarnikach o nowoczesnym, inoxowym designie, także te teleskopowe prowadnice rusztów to dla mnie pewien kompromis (który i tak mnie ratuje, bo już widzę te blachy lądujące na podłodze, kiedy probuję je wyciągnąć z 'tradycyjnego' mocowania rusztu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie wiem, gdzie można zobacyzc ten piekarnik na zywo. A pewnie ma inny odcień beżu niż ariston (pewnie brzydszy...oby nie) i aristonowska płyta nie bedzie juz pasować. Jest jakaś kremowa z tej firmy, co piekarnik - Teka. Może ona będzie ok, ale znowu - nie wiem, gdzie ją mogę obejrzeć.

 

Najchętniej wzięłabym po prostu czarny, czarną płytę i koniec, ale do mnie jasny chyba niestety bardziej pasuje, Mam małą kuchnię i boję się takich 'łat' czarnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć sobie na wizualkę i zobacz jak to będzie wyglądało, mi się wydaje że wbrew pozorom - taka czarna plama piekarnika nawet w niewielkiej kuchni będzie wyglądała dobrze. Zwłaszcza, że piekarnik beżowy/kremowy nie będzie pewnie idealnie w kolorze frontów kuchennych, a wtedy też może rzucać się w oczy. Lubię czarne, nic nie poradzę :lol2:. Z "macaniem" sprzętów jest jakiś kataklizm, jak wybieraliśmy to zwiedzaliśmy wszystkie sklepy we Wrocławiu i nigdzie nic nie było - płytę, okap zamawialiśmy na podstawie zdjęć z internetu :(.

 

Takie wysuwane ruszty to świetna sprawa! Kurcze, ze tez wczesniej takiego czegos nie widzialam :D Zazwyczaj do wyjmowania rzeczy z piekarnika angażuję męża :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciłam czarny - wolę jednak z jasnym, tylko chciałabym, gdzieś zobaczyć na żywo, jaki to dokładnie odcień kremu/beżu! :mad:

Znalazłam w Łodzi jeden sklep. gdzie mają na stanie ten piekarnik firmy Teka w wersji czarnej i kremową płytę tej samej firmy z serii retro - w takim odcieniu jak kremowy piekarnik. Jesli nie znajdę nigdzie kremowego, to będę decydować tylko na podstawie tego. Jutro jadę oglądać, a tymczasem podmieniam zdjęcie piekarnika, na bardziej zbliżone do rzeczywistości - te wykonczenia to nie złoto, tylko mosiądz (i tak wolałabym czarne, ale przynajmniej się tak nie świecą ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się zalogowałam, to przy okazji wrzucam zdjęcia mieszkania w stanie, w jakim trafiło w moje łapki:

 

Wchodzimy:

http://img862.imageshack.us/img862/6674/1320500.jpg

 

Na lewo kuchnia:

http://img709.imageshack.us/img709/7113/1320501.jpg

 

Salon:

http://img42.imageshack.us/img42/2018/1320497.jpg

 

Przyszłe biuro/pracownia (pokoik za kuchnią):

http://img156.imageshack.us/img156/2066/1320503.jpg

 

Skręcamy...

http://img13.imageshack.us/img13/5262/1320504.jpg

 

I wchodzimy do sypialni (z małą próbą cyklinowania na podłodze):

http://img203.imageshack.us/img203/903/1320505.jpg

 

Jest jeszcze łazienka i toaleta (osobno :/ ), ale nie ma co pokazywać. Chciałabym kiedyś wywalić spomiędzy nich ścianę, ale podobno nie można...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że toaleta i łazienka osobno to naprawdę często dobry pomysł. Ja mam tak teraz i sobie chwalę, od 6 lat.

 

Jeśli w toalecie jest chociażby umywalka, to spoko, ale jak mam latać myć ręce do łazienki obok to już gorzej - a ja tak mam niestety.

Dla mnie toaleta + łazienka to dobra opcja, ale jako toaleta z umywalką + łazienka z kibelkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie lubię właśnie za duuużo światła. Sypialnia jest od zachodu i pod wieczór jest w niej fajna, pomaranczowa poświata. :) W tej chwili mieszkam na poddaszu i światła słonecznego mam jak na lekarstwo.

 

Parkiet jest jak widać z mozaiki - malutkie, dębowe klepeczki. Najtaniej byłoby położyć jakiś ładny panel... ale drewno, to jednak drewno, nawet takie w kawaleczkach, także będziemy cyklinować. No i... początkowo był plan, zeby zmienić kolor parkiertu na ciemniejszy specjalną bejcą. Myślałam o odcieniach typu orzech:

http://static.e-mieszkanie.pl/fmfiles/mieszkanie-zdjecia/zdjecia-artykul-zdjecia-duze-orzech-deska-comfor-d.jpg

 

Ale już sama nie wiem. Teraz jest brzydko żółty - pożółkły od lakierów starego typu, ale może gdyby polakierować go jednak bezbarwnie byłby ok?

Edytowane przez is-kra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie lubię właśnie za duuużo światła. Sypialnia jest od zachodu i pod wieczór jest w niej fajna, pomaranczowa poświata. :) W tej chwili mieszkam na poddaszu i światła słonecznego mam jak na lekarstwo.

 

Parkiet jest jak widać z mozaiki - malutkie, dębowe klepeczki. Najtaniej byłoby położyć jakiś ładny panel... ale drewno, to jednak drewno, nawet takie w kawaleczkach, także będziemy cyklinować. No i... początkowo był plan, zeby zmienić kolor parkiertu na ciemniejszy specjalną bejcą. Myślałam o odcieniach typu orzech:

http://static.e-mieszkanie.pl/fmfiles/mieszkanie-zdjecia/zdjecia-artykul-zdjecia-duze-orzech-deska-comfor-d.jpg

 

Ale już sama nie wiem. Teraz jest brzydko żółty - pożółkły od lakierów starego typu, ale może gdyby polakierować go jednak bezbarwnie byłby ok?

 

A mnie się ta podłoga bardzo podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...