odaro 19.05.2011 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 (edytowane) Mam wyprowadzone przewody elektryczne pod grzałkę do grzejnika. Ale jak kto w życiu bywa przewód okazał się być za krótki. Dlatego potrzebuje przedłużyć przewód tylko jak to zrobić w sposób profesjonalny jak w łazience nie można robić puszek rozgałęźnych. Edytowane 19 Maja 2011 przez odaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 19.05.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 IMO jedynym sensowny rozwiązaniem jest puszka podtynkowa, ale to wiąże się z rozkuciem kawałka ściany, żeby taką puszkę obsadzić. Nie radzę robić przedłużania tak, że łączenie zostanie zatynkowane! Najbardziej profesjonalne jest wytarganie kabla ze ściany do najbliższego łączenia. Problem tylko w przypadku, gdy instalacja jest zrobiona bezpuszkowo - trzeba by cały kabel wypruwać aż do skrzynki bezpiecznikowej, a to średnio fajna robota. Dlatego najbezpieczniejszą formą jest wykonanie łączenia w puszce (można ją później przysłonić czymś, np. glazurą). Puszkę najlepiej wykonać gdzieś pod sufitem, gdzie zwykle się je montuje.Łączenie albo na złączki śrubowe (listwa n-torowa), albo kostki ceramiczne, tudzież długi i ciasny skręt kombinerkami. Na złączki Wago nie polecam, bo grzałka zwykle bierze sporo prądu i takie łączenie będzie się silnie nagrzewać, co może doprowadzić do stopienia Wago. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 19.05.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 (edytowane) Łączenie albo na złączki śrubowe (listwa n-torowa), albo kostki ceramiczne, tudzież długi i ciasny skręt kombinerkami. Na złączki Wago nie polecam, bo grzałka zwykle bierze sporo prądu i takie łączenie będzie się silnie nagrzewać, co może doprowadzić do stopienia Wago. A ceramiczna i skręcane się nie grzeją. Grzałka bierze dużo prądu, ale nie wijącej niż 16a Złączki są 24A i wytrzymują Edytowane 19 Maja 2011 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 19.05.2011 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 Daj Boże, aby wytrzymało. Nikomu źle nie życzę. Złącze skręcone na odcinku 1,5 - 2 cm zagrzeje się mniej, niż Wago. Na podanym filmiku ponadto nie ma odbiornika ciepła z kabli, jakim jest ściana. Poza tym tu nie tyle idzie o spalenie przewodu, ale o utlenianie się rozgrzanej miedzi, co prowadzi do osłabienia kontaktu oraz eskalacji nagrzewania się i przyspieszania korozji. Ale ok - każdy robi dla siebie. Wago nie są tragiczne, wielu je sobie chwali. Ja nie jestem przekonany i u mnie nie ma ani jednej złączki Wago Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dako 19.05.2011 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 No bez przesady grzałka do drabinki to ok 300-500 W więc Wago powinno wytrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 19.05.2011 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 Whatever Sposób łączenia jest sprawą indywidualną do wyboru. Natomiast miejsce łączenia i tak powinno być w puszce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 19.05.2011 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 IMO jedynym sensowny rozwiązaniem jest puszka podtynkowa, ale to wiąże się z rozkuciem kawałka ściany, żeby taką puszkę obsadzić. Nie radzę robić przedłużania tak, że łączenie zostanie zatynkowane! Najbardziej profesjonalne jest wytarganie kabla ze ściany do najbliższego łączenia. Problem tylko w przypadku, gdy instalacja jest zrobiona bezpuszkowo - trzeba by cały kabel wypruwać aż do skrzynki bezpiecznikowej, a to średnio fajna robota. Dlatego najbezpieczniejszą formą jest wykonanie łączenia w puszce (można ją później przysłonić czymś, np. glazurą). Puszkę najlepiej wykonać gdzieś pod sufitem, gdzie zwykle się je montuje. Łączenie albo na złączki śrubowe (listwa n-torowa), albo kostki ceramiczne, tudzież długi i ciasny skręt kombinerkami. Na złączki Wago nie polecam, bo grzałka zwykle bierze sporo prądu i takie łączenie będzie się silnie nagrzewać, co może doprowadzić do stopienia Wago. Maksymalna moc grzałki będzie 600W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 19.05.2011 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 Ale ok - każdy robi dla siebie. Wago nie są tragiczne, wielu je sobie chwali. Ja nie jestem przekonany i u mnie nie ma ani jednej złączki Wago Jak następny taki wieżowiec zrobią na skrętkę http://www.dubai-airportshuttle.com/img/Dubai-airportshuttle.jpg lub http://g.forsal.pl/p/_wspolne/pliki/149000/149319.jpg to też wrócę do tej technologi. Nie ma to jak skręcone kable, oklejone badziewną taśmą topiącą się przy około 120 st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 19.05.2011 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 A dlaczego nikt nie wspomniał o tulejach zaciskowych czy końcówkach łączących?http://www.sinema.com.pl/dane/duze/laczace.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 19.05.2011 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 A dlaczego nikt nie wspomniał o tulejach zaciskowych czy końcówkach łączących? http://www.sinema.com.pl/dane/duze/laczace.jpg Ooo.. a co to takiego??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 19.05.2011 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 (edytowane) Rozgrzała dyskusja na całego a nie wystarczy zrobić w ten sposób że przewody lutuje, zlutowane przewody wkładam do koszulki termokurczliwej podwójnie, następnie to wszystko chowam do puszki elektrycznej ale nie jakieś zwykłej ale z jakimś wyższym IP i całą puszkę zatynkowuje w dziurze w ścianie. Na to mogę jeszcze dać folię w płynie jako uszczelnienie i płytka od glazury. Czy takie rozwiązanie jest nieprawidłowe. Dostępu wilgoci nie powinno być. Trwałość lutowania no cóż mam nadzieje że to 30 lat wytrzyma. Edytowane 19 Maja 2011 przez odaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 20.05.2011 03:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 A dlaczego nikt nie wspomniał o tulejach zaciskowych czy końcówkach łączących? http://www.sinema.com.pl/dane/duze/laczace.jpg Może dlatego że jest to do linki, a nie drutu. Poza tym kosztowne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 20.05.2011 03:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 A dlaczego nikt nie wspomniał o tulejach zaciskowych czy końcówkach łączących? http://www.sinema.com.pl/dane/duze/laczace.jpg Może dlatego że jest to do linki, a nie drutu. Poza tym kosztowne. Rozgrzała dyskusja na całego a nie wystarczy zrobić w ten sposób że przewody lutuje, zlutowane przewody wkładam do koszulki termokurczliwej podwójnie, Zbyt czasochłonne i kosztowne. Wymagające sporo doświadczenia. W końcu chcesz polutować dwa przewody 2,5 mm2. następnie to wszystko chowam do puszki elektrycznej ale nie jakieś zwykłej ale z jakimś wyższym IP i całą puszkę zatynkowuje w dziurze w ścianie. Na to mogę jeszcze dać folię w płynie jako uszczelnienie i płytka od glazury. Bez przesady Czy takie rozwiązanie jest nieprawidłowe. Dostępu wilgoci nie powinno być. Trwałość lutowania no cóż mam nadzieje że to 30 lat wytrzyma. O ile masz pojęcie o lutowaniu, a nie o smarkaniu cyną. Jak zrobisz zimny lut i wsadzisz go do puszki pod tynk i położysz glazurę, to masz przerąbane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 20.05.2011 06:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 O ile masz pojęcie o lutowaniu, a nie o smarkaniu cyną. Jak zrobisz zimny lut i wsadzisz go do puszki pod tynk i położysz glazurę, to masz przerąbane. O jej a czemu to przerąbane jesteś bardzo radykalny w swoich poglądach głoszonych na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 20.05.2011 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Dendrytus: takie budynki są robione bez łączeń w ścianach. Zwykle stosuje się rozprowadzenie instalacji pod sufitem lub w podłodze i kable ciągnie się od głównej rozdzielni na piętrze. Wykonanie dodatkowego łączenia kabla w ścianie jest nieprofesjonalne. Zwykle taki kabel się demontuje w całości i wstawia nowy, dłuższy. Ew. przesuwa całe gniazdo Odaro: pewnie handluje tymi Wago Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 20.05.2011 06:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Odaro: pewnie handluje tymi Wago Że niby ja... ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 20.05.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Mam wyprowadzone przewody elektryczne pod grzałkę do grzejnika. Ale jak kto w życiu bywa przewód okazał się być za krótki. Dlatego potrzebuje przedłużyć przewód tylko jak to zrobić w sposób profesjonalny jak w łazience nie można robić puszek rozgałęźnych. Zastosuj kostki wielotorowe o przekroju 6mm2. Odizoluj i włóż przewody do środka tak, aby nachodziły na siebie. Skręć tak, aby każda śrubka dociskała przewód do przewodu. Owiń szczelnie taśmą SCOTCH, 3M, od biedy TESA. Podkuj, schowaj i zatynkuj. Do nowej puszki włóż karteczkę z lokalizacją miejsca połączenia, to dla Ciebie lub potomnych na przyszłość. Nie ma znaczenia, czy zatynkujesz szczelnie owiniętą kostkę czy schowasz ją do puszki i dopiero puszke zatynkujesz. W obu przypadkach jeśli coś się stanie to musisz odszukać to miejsce, wykuć kafelke i naprawić. Odradzam lutowanie jako metodę połączenia sztywnych drutów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 20.05.2011 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 (edytowane) O jej a czemu to przerąbane jesteś bardzo radykalny w swoich poglądach głoszonych na forum Skoro nie słyszał kolega o zimnym lutowaniu, to przynajmniej wiadomo jakiego rodzaju łączenia powinien kolega unikać. Lutowania. Dendrytus: takie budynki są robione bez łączeń w ścianach. Zwykle stosuje się rozprowadzenie instalacji pod sufitem lub w podłodze i kable ciągnie się od głównej rozdzielni na piętrze. Wykonanie dodatkowego łączenia kabla w ścianie jest nieprofesjonalne. Zwykle taki kabel się demontuje w całości i wstawia nowy, dłuższy. Ew. przesuwa całe gniazdo Bardzo profesjonalne podejście wypruć ze ściany kilkanaście/kilkadziesiąt metrów przewodów, aby dodać kilkanaście centymetrów. Błysnął kolega profesjonalizmem, że aż miło. Pytanie: Tylko po co? Odaro: pewnie handluje tymi Wago Nie handluje złączkami Wago. Handluje tanimi chińskimi mózgami na allegro. Polecam obecną promocję: Przeszczep za złotówkę. Edytowane 20 Maja 2011 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 21.05.2011 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 (edytowane) A naszło mnie jeszcze takie pytanie czy w strefie O lub strefie I czyli np ściana do której jest dosunięta wanna można prowadzić przewody elektryczne, chodzi o przewody położone wtynkowo. Jeżeli tak to o jakim napięciu? Edytowane 22 Maja 2011 przez odaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 23.05.2011 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 IMO można, bo przewody są w izolacji, a ponadto zwykle w strefie mokrej wykonuje się hydroizolację folią w płynie. Napięcie nie jest istotne, byle byś tylko w takiej ścianie nie wiercił w miejscu kabla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.