Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam wyprowadzone przewody elektryczne pod grzałkę do grzejnika.

 

Ale jak kto w życiu bywa przewód okazał się być za krótki.

 

Dlatego potrzebuje przedłużyć przewód tylko jak to zrobić w sposób profesjonalny jak w łazience nie można robić puszek rozgałęźnych.

Edytowane przez odaro
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/157360-jak-przed%C5%82u%C5%BCy%C4%87-przew%C3%B3d-elektryczny-w-%C5%82azience/
Udostępnij na innych stronach

IMO jedynym sensowny rozwiązaniem jest puszka podtynkowa, ale to wiąże się z rozkuciem kawałka ściany, żeby taką puszkę obsadzić. Nie radzę robić przedłużania tak, że łączenie zostanie zatynkowane! Najbardziej profesjonalne jest wytarganie kabla ze ściany do najbliższego łączenia. Problem tylko w przypadku, gdy instalacja jest zrobiona bezpuszkowo - trzeba by cały kabel wypruwać aż do skrzynki bezpiecznikowej, a to średnio fajna robota. Dlatego najbezpieczniejszą formą jest wykonanie łączenia w puszce (można ją później przysłonić czymś, np. glazurą). Puszkę najlepiej wykonać gdzieś pod sufitem, gdzie zwykle się je montuje.

Łączenie albo na złączki śrubowe (listwa n-torowa), albo kostki ceramiczne, tudzież długi i ciasny skręt kombinerkami. Na złączki Wago nie polecam, bo grzałka zwykle bierze sporo prądu i takie łączenie będzie się silnie nagrzewać, co może doprowadzić do stopienia Wago.

Łączenie albo na złączki śrubowe (listwa n-torowa), albo kostki ceramiczne, tudzież długi i ciasny skręt kombinerkami. Na złączki Wago nie polecam, bo grzałka zwykle bierze sporo prądu i takie łączenie będzie się silnie nagrzewać, co może doprowadzić do stopienia Wago.

 

A ceramiczna i skręcane się nie grzeją.

Grzałka bierze dużo prądu, ale nie wijącej niż 16a

Złączki są 24A i wytrzymują

Edytowane przez dendrytus

Daj Boże, aby wytrzymało. Nikomu źle nie życzę.

 

Złącze skręcone na odcinku 1,5 - 2 cm zagrzeje się mniej, niż Wago. Na podanym filmiku ponadto nie ma odbiornika ciepła z kabli, jakim jest ściana.

Poza tym tu nie tyle idzie o spalenie przewodu, ale o utlenianie się rozgrzanej miedzi, co prowadzi do osłabienia kontaktu oraz eskalacji nagrzewania się i przyspieszania korozji.

 

Ale ok - każdy robi dla siebie. Wago nie są tragiczne, wielu je sobie chwali. Ja nie jestem przekonany i u mnie nie ma ani jednej złączki Wago ;)

IMO jedynym sensowny rozwiązaniem jest puszka podtynkowa, ale to wiąże się z rozkuciem kawałka ściany, żeby taką puszkę obsadzić. Nie radzę robić przedłużania tak, że łączenie zostanie zatynkowane! Najbardziej profesjonalne jest wytarganie kabla ze ściany do najbliższego łączenia. Problem tylko w przypadku, gdy instalacja jest zrobiona bezpuszkowo - trzeba by cały kabel wypruwać aż do skrzynki bezpiecznikowej, a to średnio fajna robota. Dlatego najbezpieczniejszą formą jest wykonanie łączenia w puszce (można ją później przysłonić czymś, np. glazurą). Puszkę najlepiej wykonać gdzieś pod sufitem, gdzie zwykle się je montuje.

Łączenie albo na złączki śrubowe (listwa n-torowa), albo kostki ceramiczne, tudzież długi i ciasny skręt kombinerkami. Na złączki Wago nie polecam, bo grzałka zwykle bierze sporo prądu i takie łączenie będzie się silnie nagrzewać, co może doprowadzić do stopienia Wago.

 

Maksymalna moc grzałki będzie 600W

Ale ok - każdy robi dla siebie. Wago nie są tragiczne, wielu je sobie chwali. Ja nie jestem przekonany i u mnie nie ma ani jednej złączki Wago ;)

Jak następny taki wieżowiec zrobią na skrętkę

 

http://www.dubai-airportshuttle.com/img/Dubai-airportshuttle.jpg

 

lub

 

http://g.forsal.pl/p/_wspolne/pliki/149000/149319.jpg

to też wrócę do tej technologi.

 

Nie ma to jak skręcone kable, oklejone badziewną taśmą topiącą się przy około 120 st.

Rozgrzała dyskusja na całego a nie wystarczy zrobić w ten sposób że przewody lutuje, zlutowane przewody wkładam do koszulki termokurczliwej podwójnie, następnie to wszystko chowam do puszki elektrycznej ale nie jakieś zwykłej ale z jakimś wyższym IP i całą puszkę zatynkowuje w dziurze w ścianie. Na to mogę jeszcze dać folię w płynie jako uszczelnienie i płytka od glazury.

 

Czy takie rozwiązanie jest nieprawidłowe. Dostępu wilgoci nie powinno być. Trwałość lutowania no cóż mam nadzieje że to 30 lat wytrzyma.

Edytowane przez odaro
A dlaczego nikt nie wspomniał o tulejach zaciskowych czy końcówkach łączących?

http://www.sinema.com.pl/dane/duze/laczace.jpg

 

Może dlatego że jest to do linki, a nie drutu. Poza tym kosztowne.

A dlaczego nikt nie wspomniał o tulejach zaciskowych czy końcówkach łączących?

http://www.sinema.com.pl/dane/duze/laczace.jpg

 

Może dlatego że jest to do linki, a nie drutu. Poza tym kosztowne.

 

Rozgrzała dyskusja na całego a nie wystarczy zrobić w ten sposób że przewody lutuje, zlutowane przewody wkładam do koszulki termokurczliwej podwójnie,

Zbyt czasochłonne i kosztowne. Wymagające sporo doświadczenia. W końcu chcesz polutować dwa przewody 2,5 mm2.

następnie to wszystko chowam do puszki elektrycznej ale nie jakieś zwykłej ale z jakimś wyższym IP i całą puszkę zatynkowuje w dziurze w ścianie. Na to mogę jeszcze dać folię w płynie jako uszczelnienie i płytka od glazury.

Bez przesady

Czy takie rozwiązanie jest nieprawidłowe. Dostępu wilgoci nie powinno być. Trwałość lutowania no cóż mam nadzieje że to 30 lat wytrzyma.

O ile masz pojęcie o lutowaniu, a nie o smarkaniu cyną. Jak zrobisz zimny lut i wsadzisz go do puszki pod tynk i położysz glazurę, to masz przerąbane.

 

O ile masz pojęcie o lutowaniu, a nie o smarkaniu cyną. Jak zrobisz zimny lut i wsadzisz go do puszki pod tynk i położysz glazurę, to masz przerąbane.

 

O jej a czemu to przerąbane jesteś bardzo radykalny w swoich poglądach głoszonych na forum :)

Dendrytus: takie budynki są robione bez łączeń w ścianach. Zwykle stosuje się rozprowadzenie instalacji pod sufitem lub w podłodze i kable ciągnie się od głównej rozdzielni na piętrze. Wykonanie dodatkowego łączenia kabla w ścianie jest nieprofesjonalne. Zwykle taki kabel się demontuje w całości i wstawia nowy, dłuższy. Ew. przesuwa całe gniazdo ;)

 

Odaro: pewnie handluje tymi Wago ;)

Mam wyprowadzone przewody elektryczne pod grzałkę do grzejnika.

Ale jak kto w życiu bywa przewód okazał się być za krótki.

Dlatego potrzebuje przedłużyć przewód tylko jak to zrobić w sposób profesjonalny jak w łazience nie można robić puszek rozgałęźnych.

 

Zastosuj kostki wielotorowe o przekroju 6mm2.

Odizoluj i włóż przewody do środka tak, aby nachodziły na siebie.

Skręć tak, aby każda śrubka dociskała przewód do przewodu.

Owiń szczelnie taśmą SCOTCH, 3M, od biedy TESA.

Podkuj, schowaj i zatynkuj.

Do nowej puszki włóż karteczkę z lokalizacją miejsca połączenia, to dla Ciebie lub potomnych na przyszłość.

 

Nie ma znaczenia, czy zatynkujesz szczelnie owiniętą kostkę czy schowasz ją do puszki i dopiero puszke zatynkujesz.

W obu przypadkach jeśli coś się stanie to musisz odszukać to miejsce, wykuć kafelke i naprawić.

 

Odradzam lutowanie jako metodę połączenia sztywnych drutów.

O jej a czemu to przerąbane jesteś bardzo radykalny w swoich poglądach głoszonych na forum :)

Skoro nie słyszał kolega o zimnym lutowaniu, to przynajmniej wiadomo jakiego rodzaju łączenia powinien kolega unikać. Lutowania.

 

Dendrytus: takie budynki są robione bez łączeń w ścianach. Zwykle stosuje się rozprowadzenie instalacji pod sufitem lub w podłodze i kable ciągnie się od głównej rozdzielni na piętrze. Wykonanie dodatkowego łączenia kabla w ścianie jest nieprofesjonalne. Zwykle taki kabel się demontuje w całości i wstawia nowy, dłuższy. Ew. przesuwa całe gniazdo ;)

Bardzo profesjonalne podejście wypruć ze ściany kilkanaście/kilkadziesiąt metrów przewodów, aby dodać kilkanaście centymetrów. Błysnął kolega profesjonalizmem, że aż miło.

Pytanie: Tylko po co?

Odaro: pewnie handluje tymi Wago ;)

Nie handluje złączkami Wago. Handluje tanimi chińskimi mózgami na allegro. Polecam obecną promocję: Przeszczep za złotówkę.

Edytowane przez dendrytus

A naszło mnie jeszcze takie pytanie czy w strefie O lub strefie I czyli np ściana do której jest dosunięta wanna można prowadzić przewody elektryczne, chodzi o przewody położone wtynkowo.

 

Jeżeli tak to o jakim napięciu?

Edytowane przez odaro
IMO można, bo przewody są w izolacji, a ponadto zwykle w strefie mokrej wykonuje się hydroizolację folią w płynie. Napięcie nie jest istotne, byle byś tylko w takiej ścianie nie wiercił w miejscu kabla.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...