Co wybrać do ogrzewania

[lewarek]

Witam

 

jestem na etapie remontu mieszkania konkretnie to na etapie wykonywania wylewek. Mieszkanie w kamienicy nie posiada dostepu do żadnego źródła energii za wyjatkiem oczywiście prądu, administarcja twierdzi że w najbliższym czasie kamienica zostanie włączona w sieć miejską- kiedy to nastąpi trudno jednak precyzyjnie określić. Mam teraz dylemat jeśli chodzi o wykonanie/roprowadzenie instalacji po mieszkaniu- nie znam miejsc ustytulowania pionów. Doradźcie co robić?

haha jak ,możesz znać gdzie są piony jak piszesz ze ich nie ma?

http://lewarek-energiaodnawialna.blogspot.com/

Edytowane 29 Maja 2011 przez lewarek

[nieprzemakalny]

haha jak ,możesz znać gdzie są piony jak piszesz ze ich nie ma?

http://lewarek-energiaodnawialna.blogspot.com/

 

Pustak jestes a nie lewarek

Czego nie potrafisz głąbie zrozumieć, wiadomo że chodzi o przyszłe usytułowanie.

Dobrze że chociaż doszedłes do tego tępaku, że tych pionów nie ma.

Duzo tu takich idiotów?

[19501719500414]

tutaj nie forum wyborczej czy onetu,

tutaj obowiązują mimo wszystko trochę inne standardy,

 

 

 

głąbie

[mariobros35]

dziękuję: Liwko, hydrauli, mariobros35 trochę bardziej jestem oświecona

 

ja na płaszcz wodny raczej się nie zdecyduję, w kominku będziemy palić tylko okazjonalnie, nie chcę robić kotłowni z salonu

jakoś ciężko mi ciągle tez uwierzyć, że za gaz rocznie zapłącę tylko 3200zł, sąsiedzi moi w zimowych miesiącach płacą po 800-1200zł (może mają słabe ocielenie, może lipne piecie) - jeszcze kilka nieprzespanych nocach przed nami,,, a to dopiero początek budowy

 

 

dziękuje za zaproszenie do Szczecina - na pewno "wpadnę"

 

I właśnie o tą okazionalność chodzi bo przy sęsownym podłączeniu takiego kominka z płaszczem będziesz paliła 3 godz a dozysk ciepła zgromadzonego w buforze ciepła następuje przez 12-16 godzin i o taki czas odwleka się załączenie innego żrudła ciepła jakim jest np. piec gazowy więc jak widzisz nie ma tragedii w paleniu i nie musisz być więżniem kominka, natomiast czy uważasz że paląc w kominku bez płaszcza nie masz kotłowni w salonie? W razie pytań na temat systemu zapraszam na priv pozdrawiam.

[Wandeczka]

mariobros35 - okazjonalnie dla mnie znaczy kilka razy w roku a nie w tygodniu, na dobra sprawę zupełnie mogłabym zrezygnować z kominka,,,, - zachowujemy ten element ze względów czysto designerskich

 

Kasia&Krzysiek - z projektu też jesteśmy "dumni" mimo, że parę szczegółów ma kiepsko rozwiązanych

jak na razie PC czy gaz nie rozwiązane!!!

[Liwko]

jak na razie PC czy gaz nie rozwiązane!!!

 

Bardzo ciężko tu doradzić. Tak jak pisałem wcześniej, gaz to mniejsze nakłady na inwestycję ale za to większe rachunki. Jeżeli dobrze zarabiasz i perspektywy na przyszłość też masz dobre to możesz iść w gaz. Jeżeli boisz się o koszty utrzymania domu wybierz PC.

[photos]

Tylko ja bym radził rzetelnie podejść do tematu przeliczania. Co niektórzy do porównań przyjmują stałe teksty: pompa 30 tyś gaż 10 tyś. podłogówka ta sama więc nie liczymy ok. Tylko to jest trochę nie tak. Chcąc mieć kondensat z dobra sprawnością, automatyka trzeba za niego zapłacić w granicach 8 do 10 tyś zł. Przyłącze to zawsze kwestia indywidualna bo może kosztować 5 tyś a może i 30 tyś to już zależy od gazowni. Sam Kocioł to nie koniec instalacji, bo trzeba też zrobić instalacje na CWU a tu wszystko wygląda identycznie jak do pompy ciepła. Czyli montaż kotła plus instalacja CWU (materiał i robocizna) to koszt około 5-6 tyś. Odpada nam koszt budowy komina i wkładu z kwasówki, to uśredniając też będzie około 5 tyś. Kiedyś przeliczałem i dla komina o wysokości 7 m wyszło mi coś koło 4,5 tyś materiał i robocizna ale tu jeszcze dochodzi wkład.

Reasumując

Kocioł 8-10 tys

Przyłącze 5 tys.

kotłownia 5-6 tys

komin 5 tys

razem 23-25 tys

U mnie pompa plus odwierty i kotłownia to koszt 36 tyś.

I okazuje się że różnica już tak bardzo nie szokuje. Inna sprawa że ja nie mam gazu więc wybór miałem trochę łatwiejszy.

Ja podchodzę do tematu podobnie jak Liwko. Wolałem zapłacić za lepszy system trochę więcej abym później miał sporo niższe rachunki.

Te pomysły z lokatą reszty są poronione i śmiesznie się to czyta...kto tak robi budując dom?? za chwile znajdzie inne miejsce na tę kasę np wspomniana kostka czy duży telewizor dla dopełnienia całości, inni z kolei zobaczą że troszkę zostało to rzucą się na dębowe meble np do kuchni, różni ludzie różne priorytety.

A jak już tak koniecznie chcecie wpłacać na tę lokatę to trzeba zauważyć że z ogrzewania pompą i CWU rocznie zostanie jakaś suma w stosunku do gazu i to też można lokować

Edytowane 30 Maja 2011 przez photos

[Liwko]

To tak photos jak z tym moim kolegą co wybudował 400m2 chatę. Ma saunę i jacuzzi ale zaoszczędził na systemie ogrzewania i opala... miałem. Jacuzzi w tym przypadku jest mu niezbędne:D

[Grzesiek13]

To tak photos jak z tym moim kolegą co wybudował 400m2 chatę. Ma saunę i jacuzzi ale zaoszczędził na systemie ogrzewania i opala... miałem. Jacuzzi w tym przypadku jest mu niezbędne:D

 

Najważniejsze, żeby znajomi wiedzieli o jacuzzi, bo do kotłowni nie wchodzą

[19501719500414]

jak potrzeba, żeby sąsiada szlag trafił, to potrafią kolektory od północy założyć,

 

a jak czytam o lokatach czasie zwrotu to nasuwają mi się dwa pytania,

pierwsze - ile zyskali Ci co zostali dotknięci hamerykańskim kryzysem?

drugie - kiedy się zwróci dom i ta ceramika w łazience po 200 zł płytka?

[salik]

My stoimy przed podobnym dylematem - byliśmy zdecydowani na gaz, który mamy przy działce ale zaczęliśmy się zastanawiać czy jednak nie PC.

Mamy już co prawda wymurowany komin dla pieca w kotłowni, ale teoretycznie... zawsze można go rozebrać i mieć prawie bezkominowy dach

Wydatki do poniesienia na ogrzewanie gazem (pomijam koszty identyczne dla PC, typu np. podłogówka lub zasobnik CWU):

- kocioł - 12k

- wkład do komina - 2k

- przyłącze - koszt gazowni - 3k

- przyłącze - pociągnięcie 50m gazu - 5k

- instalacje w kotłowni - 4k

- projekt przyłącza gazowego - 1k

W sumie 27k za opcję gazową.

 

Dla PC koszty wyglądają następująco:

- PC - 25k

- kolektory pionowe - 15k

- instalacje w kotłowni - 2k

W sumie 42k za opcję PC.

 

Różnica to 15k czyli niby nie tak wiele, ale jednak sporo.

Oszczędności z PC będą na pewno (planujemy wtedy przejście na G12 i przerzucenie się na działanie w tej taryfie), tyle że nie takie znowu duże bo dom jest energooszczędny (w zamyśle) i dobrze ocieplony.

Przy kotle gazowym robilibyśmy jeszcze instalację UPS-ową dla kotła i pomp, które umożliwiłyby działanie CO/CWU przed ok. 24h w razie braku prądu, przy PC nie bardzo jest jak to zrobić bo trójfazówka, więc niby by nam odpadł ten wydatek przy PC, ale kosztem zerowego zabezpieczenia przed brakiem prądu.

[hydraulik_]

I właśnie o tą okazionalność chodzi bo przy sęsownym podłączeniu takiego kominka z płaszczem będziesz paliła 3 godz a dozysk ciepła zgromadzonego w buforze ciepła następuje przez 12-16 godzin i o taki czas odwleka się załączenie innego żrudła ciepła jakim jest np. piec gazowy więc jak widzisz nie ma tragedii w paleniu i nie musisz być więżniem kominka, natomiast czy uważasz że paląc w kominku bez płaszcza nie masz kotłowni w salonie? W razie pytań na temat systemu zapraszam na priv pozdrawiam.

Czy na ten bufor 12-16 godzinny przewidziałeś jakiś budynek obok domu.

Z twojej wypowiedzi wynika ,że 6 godzin palenia w kominku wystarczy na ogrzanie budynku przez cały dzień.

To chyba dotyczy temperatur około 0 C.

Tylko bez obrażania się - proszę

Wolę obliczenia

[hydraulik_]

jak potrzeba, żeby sąsiada szlag trafił, to potrafią kolektory od północy założyć,

 

a jak czytam o lokatach czasie zwrotu to nasuwają mi się dwa pytania,

pierwsze - ile zyskali Ci co zostali dotknięci hamerykańskim kryzysem?

drugie - kiedy się zwróci dom i ta ceramika w łazience po 200 zł płytka?

 

Ja pokazuję jak można to liczyć .Każdy podejmie decyzję w/g własnych kryteriów.Ale chyba warto pokazać różne rację .

[salik]

Jeśli dom jest energooszczędny to warto zainteresować się grzaniem samym prądem,koszt instalacji to tylko 3tys.zł,czyli różnica wg Twoich wyliczeń między GZ to 23tys.zł a między PCi to 39tys.zł(liczone jw bez podłogówki) czyli różnice trochę więcej niż spore

Jeśli dom energooszczędny to nie ma co się bać o brak prądu.Dom nie wychłodzi się tak szybko.

Nie jest aż tak energooszczędny.

Grzanie nawet w tańszej taryfie by mnie puściło z torbami...

[asolt]

Czyżby ? Widzę,że będzie małe zapotrzebowanie na ciepło bo i JB-D i grafit

A tak przy okazji to 1kWh w II taryfie to 0,33gr a 1m3 gazu w przeliczeniu na kWh to 0,2gr.

Przy sporym zużyciu 10000kWh jest to różnica 1300zł między prądem a gazem.

Różnica mała przy dużej różnicy inwestycyjnej,druga sprawa to podwójne stałe opłaty przesyłowe ok.800zł/rok za gaz,moim zdaniem nie potrzebne,także rachunek się prawie wyrównuje

Jak widać te puszczenie z torbami to obiegowa i wielce nieprawdziwa opinia o grzaniu prądem.

 

1 kWh w II taryfie to ok. 33 gr a nie 0,33 gr, to samo dotyczy cen gazu. Przecinek chyba się przesunął o 2 miejsca.

Różnica 1300 zł pod warunkiem, że grzejemy tylko na II taryfie, nie wiem czy to jest możliwe

[lewarek]

Pustak jestes a nie lewarek

Czego nie potrafisz głąbie zrozumieć, wiadomo że chodzi o przyszłe usytułowanie.

Dobrze że chociaż doszedłes do tego tępaku, że tych pionów nie ma.

Duzo tu takich idiotów?

 

głąba i tępaka to sobie w rodzinie poszukaj

[Liwko]

Arturo72 i co? w nowowybudownym domku narzucac sobie rygory?? teraz nie grzejemy (chociaż jest zimno) bo droga taryfa... a w nocy jak spimy i mozemy lekko schłodzic domek to co grzejemy?? bo jest tanio...zawsze byłem przeciwnikiem wersji rygorystycznej. nie po to człowiek buduje domek, zeby mieszkać w nim jak w wiezieniu,a może sie myle?? no nic.. takie jest moje zdanie.

W takim domu wahania temperatury są rzędu 1°C na dobę!!!

[mariobros35]

Nie skądrze daleko mi do obrażania aby cały system działał tak jak opisuję muszą być spełnione pewne warunki między innymi podłogówka w całym domu no i wielkość bufora ma też znaczenie na budynek 100 150 m2 potrzebny byłby bufor 1000 l ale oczywiście im większy tym lepiej bo można czerpać dłużej ciepło z niego co do wielkości to 1000 l zajmuje po wysokości 2.2 m i po średnicy bo jest to walec około 90 cm więc nie jest to taka wielka tragedia aby zmieścić w kotłowni

[salik]

Tylko problemem przy buforze 1000l staje się waga.

[Grzesiek13]

Tylko problemem przy buforze 1000l staje się waga.

 

Z tym nie ma problemu na parterze, trzy stopki podparcia bufora i masa rozłożona po 333 kg jednostkowo. Nad stropem może być problem.