Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOMEK NA WSI-przytulnie, niedrogo;-),kolorowo czyli po naszemu.


Recommended Posts

Hmm powiem tak: jak ma człowiek wyobraźnię to sobie nawet zobaczy kuchnię Twoją;)

Wiem gdzie zlew, gdzie zmywarka, gdzie płyta:)

 

Kolor ładnie do okien pasuje nie??

 

I koleżanko, przewozisz kartony??

No zawstydziłaś mnie - bo gadam o tym od miesiąca a palcem nie tknełam - dziś zaczynam pakowanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 734
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Lukarna dla mnie zaczęła nabierać kształtu jak zobaczyłam górne szafki:D.

 

A no przewożę kartony bo nie potrafię siedzieć bezczynnie i czekać aż do przyjazdu męża. Poza tym mamy tyle rzeczy poupychane, że nie byłoby szans uporać się z tym i z przewożeniem mebli w ciągu 2 dni(tyle planuję wolnego na przenoszenie). Może jeszcze coś posprzątamy po montażu kuchni.

Szczerze przyznam, że kartony mi się kończą a w sumie rzeczy nie ubywa. Najgorsze przede mną czyli książki:sick:.

 

Pozdrawiam:)

C.D.N...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja upolowałam wczoraj aż JEDEN karton. Szał:bash:

Ale zgłosiłam chęć zbieractwa kartonowego w mojej Biedronce, a dziadek te wieść poniósł do innych sklepów i może coś w tygodniu uzbieramy...

 

Nie masz już kurzu na budowie? Nie boisz się że te przewożone rzeczy przejdą ci całe tym budowlanym?

Bo tak własnie się zastanawiam jak te potencjalne kartony zabezpieczyć.

Chociaz może nie będzie tak źle...

 

Muszę podjechać dziś do Lidla kupić jeszcze jeden wieszak na ubrania - początkowo będziemy zupełnie bez szaf - jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukarna Biedronka ma super kartony, czarne z grubej tektury, solidne głębokie, i bardzo pakowne.

 

Na budowie mamy kurz a i owszem, taki bieżący w szczególności, bo "asfalt";) się nam nosi do domu no i z prac przy kuchni jednak coś tam osiada, mimo, że pan bardzo dba o porządek. Rzeczy pozostawiam w pudełkach czy workach i tyle. Drobiazgi i szkło dodatkowo pozawijane są w papier. Szkło wrzucę do mycia w zmywarkę a drobiazgi ewentualnie przed wystawieniem się odkurzy, ot cała filozofia. Ubrań na razie nie przewożę ale pewnie zapakuję partiami w reklamówki i dopiero w pudła. Zostało mi jeszcze trochę porcelany, ubrania właśnie, dokumenty i książki. No i meble. Aż tyle albo tylko tyle:lol2:.

 

Pozdrawiam:)

C.D.N....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukarna patrzyłam w Biedronce i te od pomarańczy są dużo płytsze ale i mają większa powierzchnię. Jednak te moje masywniejsze i głębsze, nie wiem co oni w nich trzymają.

 

Można powiedzieć, że skończyłam pakowanie porcelany, zostały mi półmiski, waza ale to między ubrania w duże pudła poupycham bo gabaryt w żadne pudełka nie włazi.

 

Teraz trzeba trochę zabawek powywozić i zabrać się za książki i ubrania.

Tak jak myślałam dalsze prace w kuchni w następnym tygodniu, na razie jutro przy blasku promieni słonecznych mam wybrać kolor bejcy.

 

Pozdrawiam:)

C.D.N...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukarna mam rozumieć , że pakowanie nabrało rozpędu;):lol2:??

 

My też musimy zakupić wieszak, ja celuję na Jyska. Widziałam najprostszy za 35zł.

 

Nie pozostaje mi nic innego jak zabrać się za pakowanie książek, dokumenty na końcu:sick:.

 

Pozdrawiam:)

C.D.N...

 

P.S. Blasku promieni słonecznych zdecydowanie rano brakowało(jak i przez cały dzień) ale bejca wybrana. Prawdę powiedziawszy tylko potwierdziłam wczorajszy wybór.

Edytowane przez janiseya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

właściwie nie powinno mnie dziwić, że im bliżej przeprowadzki to nadchodzi tydzień nerwowego zastanawiania czy uda się zamontować kuchnię czy zamieszkamy bez? czy zdążymy przewieźć meble w ciągu jednego dnia?

W poniedziałek będę wiedziała co z kuchnią. Na koniec tygodnia planuję urlop w celu sprzątania. Mały Inwestor coś znowu zaczyna mówić o bólu gardła:bash: , mężowi w pracy mieszają dodatkowymi wyjazdami. Z tego wniosek, że kiedy byśmy nie planowali przeprowadzki to i tak nam coś wyskoczy czyli trzeba iść na żywioł:lol2:.

 

Pozdrawiam:)

C.D.N....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

nerwowo i energicznie to mało powiedziane. Im bliżej nieśmiało planowanej przeprowadzki, ewentualnie w sobotę(tfu, tfu):cool: tym bardziej wszystko wywróciło się do góry nogami:bash:. Czy będzie blat dowiem się nie wcześniej niż w czwartek, a raczej kiedy będzie. Miałam brać wolne i sprzątać a w tym czasie Mały Inwestor miał być w przedszkolu a potem z nianią. Wolne owszem muszę brać ale po to , żeby dziecko z przedszkola wybrać i popołudniami mam go na głowie czyli już swobodnie nie porobię w domu bo kolega się nudzi i zdecydowanie trzeba go pilnować. A niania chora, oby grypa z tego nie wyszła.

Z grubsza posprzątane jest, w sumie z najważniejszych miejsc został prysznic, po zakończeniu prac kuchnia. Najgorszy ten piasek którym mamy obsypany front działki. Nosi się to pieroństwo do domu. Po przeniesieniu mebli musimy pożyczyć odkurzacz. Bez tego całe sprzątanie to robota głupiego.

Jeszcze nam na sobotę deszcz zapowiadają.:sick:

 

Pozdrawiam:)

C.D.N....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę?? No pięknie

Widzę że o terminie przeprowadzki mówisz z pewna taką nieśmiałością... jak ja;)

Boję się zapeszyć po prostu:)

 

My jak dobrze pójdzie to za tydzień więc wyprzedziłas mnie koleżanko o jedną długość:)

 

Ja mam na razie posprzatane na gotowo 2 pokoje (z myciem okien, listew i z działającą zarówką) reszta jest w rozsypce. U starszej córki w pokoju leża drzwi do prysznica więc nie ma jak umyc podłogi, u młodszej zakupy ikeowskie:bash:

Dzisiaj nie mam co zrobić z dzieciakami więc odpada ale jutro po południu jade walczyć. Liczę mocno na to że w weekend nadrobię wszystko.

Jeszcze za szafkami łazienkowymi czekam.

 

Trzymam kciuki że bezdeszczową pogodę&&&&&&&

 

Maldarec zapraszam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukarna pogoda na Polsacie podaje , że w sobotę słonecznie w całej Polsce. I tego się trzymajmy:lol2:.

 

Hmmmm...Na gotowo powiadasz....Z myciem okien....Tak, to ja nie mam nigdzie. Owszem okna z kurzu od środka przetarłam, ale z zewnątrz zdecydowanie poczekają na lepszą pogodę. Podłogi w pokojach myte już kilka razy, co z tego jak jeszcze nie pora na sprzątanie kuchni i się nosi, oj nosi:bash:. Hmmm...ja w zasadzie w ogóle nie mam popołudniami komu Małego Inwestora zostawić, o i tak nic konkretnie nie zrobione, bo przy moim kawalerze nie ma szans. Jak będziemy mieszkać to będę wieczorami nadrabiać jak kolega będzie spał i jak mąż będzie w domu:rolleyes:.

 

A czy wyprzedzimy o jedna długość to się okaże po biegu, jak z Kowalczyk;). Tylko my będziemy zasuwać z meblami:P. A na tą chwilę to tylko nieśmiałe plany.

 

Pozdrawiam:)

C.D.N....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam po przerwie:),

zdjęć na razie brak bo w domu ogólny chaos. Poza tym nie mamy internetu niestety:mad: i jeszcze nie wiem jak długo ten stan potrwa. Męża nieplanowo zatrzymali w pracy więc nic nie jest poustawiane tak jak ma być, dopiero jak przyjedzie mamy działać. I okna myć bo masakra:rolleyes:.

 

Pozdrawiam:-)

C.D.N....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

wróciliśmy do cywilizacji, mamy internet:lol2:.

 

Powoli będę wklejać zdjęcia, może nawet dziś zacznę tylko zlokalizuję aparat. Przypuszczam, że u rodziców został.

 

Hmmm...Czy umeblowaliśmy się choć tymczasowo? Raczej nie. Powoli szukamy miejsca dla rzeczy, nie wiem jak mieściliśmy się z tym wszystkim w 2 pokojach.

 

Wiosna nam się zrobiła, prace przeniosły się na zewnątrz choć na ten rok nie wiele zaplanowane w ogrodzie.

 

Jak jest teraz? Dla mnie relaks, mimo, że doszło mi więcej obowiązków. Jak powiedział Mały Inwestor "mamy ciszę i spokój". Pralka na jednym poziomie z suszarką,a jeszcze jak na polu zainstaluję jakieś suszenie to po prostu bajka.

 

Na codzień nie ma tej gonitwy związanej z tym co na budowę i z tym co w domu . Możemy już powoli urządzać:wiggle:.

 

Pozdrawiam:)

C.D.N....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...