Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TYNKI MASZYNOWE-Gdańsk,Gdynia-gipsowe,cementowo wapienne.R.K.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 925
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Panie Radku proszę o kilka wskazówek

Mam położonego Diamanta.

Po ręką wyczuwalna delikatna chropowatość, ale po przejechaniu papierem np 300, zupełna gładkość.

Jak się patrzy na tynki to wyglądają na bardzo ok. Po zaświeceniu światła bocznego widać na całości ścian drobne ryski /rysy po całości/

Mam zamiar to przeszlifować i kilka pytań o kolejność prac, ponieważ różna się przewijały podejścia do tematu. Proszę o weryfikację

 

1.Przeszlifowanie całych ścian żyrafą papierem gr 180-240 /ewentualne ręczne miejscowe poprawki/

2.Pomalowanie podłoża farbą podkładową

3.Miejscowe szpachlowanie ubytków i niedociągnięć gładzią finish

4.Przeszlifowanie zaszpachlowanych miejsc

5.Zaszpachlowane miejsca przemalować farbą podkładową czy już nie trzeba, czy też lepiej jeszcze raz całe ściany

 

Jaką polecacie farbę podkładową ?

 

Jakieś inne ew, wskazówki?

 

Proszę jeszcze o info odnośnie nakładania na ubytki szpachli wałkiem.

Tynkarze polecali mi metodę zmieszania szpachli finish z farbą podkładową.

Warto, lepiej niż klasycznie, ?

 

Z góry dzięki za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wiem o nakładaniu szpachli wałkiem, pierwsze słysze.

 

Pozostałe:

 

1. Zarabiasz ubytki gładzią nie wałkiem tylko małym lizakiem.

2. Po wyschnięciu gładzi szlifujesz, sprawdź sobie różne uziarnienia i rób tym czym najlepiej wychodziło.

3. Gruntujesz, ja używałem mikstury farba emulsyjna + unigrunt.

4. Malujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok to pytanie jeszcze odnośnie pkt 1

Czyli zaczynam od nakładania gładzi na ubytki /a nie od szlifowania/ ale czy gładź dobrze zwiąże z tynkiem, czy nie trzeba tego gruntować ?

 

A farbę emulsyjną jakąś szczególnie polecisz ?

Nie trzeba gruntować.

Jeśli chodzi o farbę to zazwyczaj im droższa tym mniej warstw trzeba nałożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny temat Panie Radosławie, przeczytałem od początku.

 

Mam zamiar robić tynki Diamant lub Zeta - mam tylko wątpliwości jak rozplanować czasowo. Obecnie mam stan surowy zamknięty, dom już ocieplony styropianem 12cm, okna są, dach jeszcze nieocieplony. Po świętach wchodzi elektryk, w międzyczasie wod-kan. Do końca stycznia chciałbym mieć zamkniętą elektrykę i wod-kan.

 

Kiedy zabrać się za tynki? Z rozmów z wykonawcami mam takie sugestie:

 

1) wynajęcie nagrzewnic oraz osuszaczy i robienie tynków w zimie (wykonawca nie podał mi jeszcze ile te nagrzewnice / osuszacze będą kosztować, ale podejrzewam niemało)

2) tynki w zimie, ogrzewanie kozą ekipy tynkarskiej (chociaż jak skończą, to kozę zabiorą)

3) zrobienie najpierw podłogówki i wylewek (anhydryt) - hydraulik ma jakiś piec z demontażu za 500zł, można ogrzewać tym piecem całość wtedy

4) poczekać do marca - czy wtedy jakieś ogrzewanie będzie konieczne?

 

Druga sprawa, mam kilka ofert na wykonanie tynku Diamant, cena 28-30zł. Jak wybrać dobrą ekipę? Najrozsądniej zobaczyć ich poprzednie roboty?

 

Jedno co mnie zdziwiło, to stwierdzenie jednej ekipy: że na koniec sprawdzają ile faktycznie poszło materiału, w stosunku do zadeklarowanego zużycia przez producenta - i jak będzie więcej niż standardowo, to trzeba dopłacić. Czy to normalna praktyka? Czy cena nie powinna być z góry oszacowana po oględzinach na budowie?

 

Pozdrawiam serdecznie,

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Tynki muszą być nakładane w temperaturze min +1 więc nawet jeżeli na zewnątrz będzie mróz to koza lub nagrzewnica wystarczy aby odpowiednio podnieść temperaturę, natomiast jeżeli po otynkowaniu tynki zamarzną to nic im już się nie stanie, mówimy tu oczywiście o o tynkach gipsowych.

 

Wydaje mi się, że najlepiej jest wybrać ekipę taką która jest polecana tu na forum. Można obejrzeć ich wcześniejsze prace ale najbardziej chodzi o to żeby nie trzeba było ich sprawdzać ani samemu uczyć się wszystkiego o tynkach aby mieć wiedzę czy wszystko wykonywane jest zgodnie ze sztuką budowlaną. Twoim zadaniem jest po prostu przekazać klucze do budowy wynająć toi toi i zapłacić po zakończeniu prac a nie martwienie się czy robota będzie dobrze zrobiona i czy ekipa dotrzyma terminu..

 

Cena zostaje ustalana podczas wyceny i się raczej nie zmienia. Może się zdarzyć, że jest jakaś bardzo krzywa ściana lub dwie i trzeba nadłożyć materiału więc wiadomo, że za pogrubienia tynkarz nie będzie płacił z własnej kieszeni.

 

Ten system rozliczenia o którym wspominasz jest stosowany tylko jeżeli masz bardzo krzywe ściany i tynkarz nie jest w stanie oszacować jakie będzie zużycie materiału.

Edytowane przez Radosław Krasowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę otynkować ręcznie i do tego samodzielnie kawałeczek ściany do montażu bramy garażowej. Wykonawca tynków do mnie nie przyjedzie na taką pierdołę więc musze sam. Jakieś sugestie/ uwagi?

Plan jest by uzyc MP75, kilka listew dystansowych do tynkowania osadzonych na klej gipspwy. Temperatura w okolicy 0, niby ma byc +2 ale sciany i tak będą miały ok zero.

 

PS. Usłyszalem dwie informacje, które chciałbym potwierdzić:

1) knauf diamond jakoby sie popsul, nida wygrywa (opinia mojego przyszlego wykonawcy tynkow)

2) dla gipsowych tynków w zimie przy mrozach muszą być ściany ocieplone z zewnątrz no i owa koza w czasie nakładania.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Knauf mp75 jak najbardziej się nadaje.

 

Zagruntuj powierzchnie osadź listwy i śmiało tynkuj. Jezeli na ścianach nie ma szronu to temperaturą sie nie przejmuj.

I diamant i zeta jest ok, a wybór pozostaw tynkarzowi. Najważniejsze żeby tynk był twardy.

 

Co do temperatur i tynkowania wszystko jest opisane we wcześniejszych postach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam,

jestem na etapie poszukiwania firmy do wykonania tynków gipsowych oraz tylko w garażu cementowo wapiennych.

Termin to koniec marca początek kwietnia wydaje mi się już odpowiedni ze względu na panujące temperatury.

Na co powinienem zwrócić uwagę przy wyborze ekipy.

Czy szlifowanie tynku jak przedstawił Pan na filmiku to standardowa procedura wykończeniowa?

Bo miałem niedawno kontakt od jednej z firm i jak dobrze zrozumiałem to oni zaciągają tylko pacą. Po wyschnięciu tynków mleczko i delikatne nierówności wykonuje już ktoś inny - patrz inwestor. Czy tak to wygląda? jako standard wykonania pracy? Według niego to stan deweloperski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;7598649']Witam,

jestem na etapie poszukiwania firmy do wykonania tynków gipsowych oraz tylko w garażu cementowo wapiennych.

Termin to koniec marca początek kwietnia wydaje mi się już odpowiedni ze względu na panujące temperatury.

Na co powinienem zwrócić uwagę przy wyborze ekipy.

Czy szlifowanie tynku jak przedstawił Pan na filmiku to standardowa procedura wykończeniowa?

Bo miałem niedawno kontakt od jednej z firm i jak dobrze zrozumiałem to oni zaciągają tylko pacą. Po wyschnięciu tynków mleczko i delikatne nierówności wykonuje już ktoś inny - patrz inwestor. Czy tak to wygląda? jako standard wykonania pracy? Według niego to stan deweloperski.

 

Jeśli masz na myśli nakładanie gładzi to wykonuje to ekipa wykańczająca, tak samo szlifowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku i jak dobrze pamiętam to i w tym wątku pisał Pan, że wykonuje tynki i potem je szlifuje.

Chodzi mi o nakładanie tynku gipsowego Diamant a potem jego szlifowanie tak jak przedstawił Pan na swoim filmiku do kogo należy ten etap pracy? do tynkarzy czy jak mi powiedziano do tych co będą malowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tynkarz też mówił, ze to należy do tych co będą malowali. Ciekawy jestem, czy tynkarz nie moglr by tego zrobić w zestawie z tynkami :) oczywiscie nie za free, to jasna sprawa.

 

PS. Panie Radosławie, czy jest bezpieczne schodzenie z gruboscią tynku nawet do 4mm skoro producent podaje 8? Czy jest to raczej typowe sztuczki tynkarza by mniej materiału poszło?

 

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam pytanie odnośnie listew dylatacyjnych przy oknach: dawać/nie dawać? dlaczego tak/nie?

 

mam rozbieżne opinie:

- jedna z ekip poleca i zwraca na to uwagę, jako wyróżnik dokładności i solidności względem innych ekip,

- inny wykonawca owszem - też może zamontować - ale "tylko na życzenie i odpowiedzialność inwestora", gdyż z jego doświadczenia wynika, że gdy "okna zaczną pracować w stronę na zewnątrz, to albo gąbka się odklei od okna albo listwa od reszty tynku i porobią się szpary; a poza tym to dodatkowy kawałek plastiku przy oknie i nie bardzo jak to zamalować, więc lepiej odpuścić i ewentualnie przejechać tam np. akrylem"

 

z góry dzięki za pomoc, bo muszę się szybko decydować, a nie chce nikogo w niepewności trzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...