Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moje budowlane zmagania- pogaduchy u Ka_eM


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cieszę sie Myszonik, że pan Adam się sprawdził. Jeszcze nic nie mam u sibie jego roboty. Będę miała na koniec września drzwi zewnętrzne i dwie pray drzwi wewnetrznych. Może wcześniej parapety...

Jak tylko cos zamontuje to wkleję zdjęcia.

 

Co u mnie?

Och, zła jestem jak osa. Płytki nie dosarczone - zamówione już dawno ale coś się dostawa opóźnia. Glazurnik wkurzony bo nic nie może robić. Na gwałt szukałam i kupowałam płytki do garażu. Już prawie je wszystkie położył :o w jeden dzień. Jutro wkleję fotki.

 

Robi się elewacja. Kolory oczywiście szarości ale mamy dylemat kiedy robić tynk. Nasz "dachowiec" nie położy nam teraz podbitki a na wiosnę może być problem by ekipa dokończyła elewację.

Mamy opóźnienia z barierką przez co i elewacja się trochę opóźnia.

 

W międzyczasie myślimy nad płotem. Będzie z klinkieru - wyszedł taniej niż murowany (strasznie się zdziwiłam). Niestety przęsła będą tezna wiosnę. Nie damy rady wszytskiego teraz dokończyć.

KOstka wchodzi po 15 października. Wybarliśmy Poz-bruk z posypką, jasno szary z grafitem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to jestem wkurzona.

Wczoraj mąż wziął wolne i mieliśmy pojeździć by pozamawiać wszystkie zaległe rzeczy a jak wjechaliśmy na budowę o 10 to wyjechaliśmy po 14.30. Mąż musiał jechać kupić materiały potrzebne na elewację i odebrać płytki do kotłowni. POtem je układałam, żeby płytkarz mógł je dzisiaj położyć. Wyjechaliśmy po 18,30 i nic oprócz płytek nie załatwiliśmy:mad:.

 

Dzisiaj za to jestem cała kichająca i smarkająca. A nić w ciąży nie mogę brać i się straszie męczę. Do tego cukry wysokie i jak nie spadną to idą do szpitala:(.

 

Straszny dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ka_em

 

masz jakieś świeże zdjęcia wnętrz Twojego domu?

Jakie lampy planujecie na korytarz?

 

 

Postaram się jutro coś wkleić. Dziś mam już dosyć i nie mam siły się bawić w zgrywanie. Muszę rozgryść tego picassa bo coś mi się zdjęcia nie wklejają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ka_em ja miałam nietolerancję glukozy i do szpitala nie szłam. Dieta, pomiary glukometrem i tyle (dzięki temu przytyłam jedyne 9kg i po porodzie byłam szczuplejsza niż przed ciążą :cool:)

 

Też tak mamy jak trzeba coś załatwić a zajeżdżamy na budowę. Moja wściekłość na koniec dnia nie zna miary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogólnie jestem cukrzykiem. Niestety na insulinie. Na szczescie pierwsza ciąża przeszła bezproblemowo i druga też na razie...Tfu,tfu

Żeby nie zapeszyć:)

 

Dietka cały czas dlatego po porodzie dość szybko wracałam do formy. I prawie się udało:). Teraz tyje mniej bo wagę miałam większą niż przed piewrszą.

 

Ostatni raz przed zakupami jechaliśmy na budowę. Zawsze wiele rzeczy nas tam zatrzymuje i nigd nie zdążamy pozałatwiać reszty. Najgorzj jak przyjeżdża kilk aekip i każdy coś od Ciebie chce. I to wszystko z dzieckiem w wózku....koszmar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P1000737.JPG

 

P1000739.JPG

 

Udało się :wave: jupi!!! W końcu wiem jak się załącza zdjęcia z picasy. Było to bardzo łatwe ale niestety jak szukałam jakiś porad to tłumaczyli to jakoś na około.

 

No ale w końcu jest! Ale jestem z siebie dumna - dodam, że jak na blondynkę przystało jestem troszkę na bakier z techniką;).

 

Powyżej zdjęcia płytek w kotłowni. NIe do końca widać, że one są takie ciemnografitowe i prawie białe (taki śmietanowy). Ułożenie oczywiście mój pomysł:).

Edytowane przez ka_em
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kostkę byliśmy oglądać u Blecherta (z forum), cena w miarę ok. Ale chcemy jeszcze zobaczyć w kilku miejscach, na pewno jest coś na Smochowicach. Oglądałam też na wystawce koło mojego domu ale wystawka maleńka. Ceny odnośnie POz-Bruka raczej wszędzie podobnie. W tej chwili jesteśmy zdecydowani na kostkę z posypką no ale jak już wiem póki nie zamówiona to jeszcze wszystko może się zmienić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,widzę że w Poznaniu można w dwóch miejscach obejrzeć te kostki. Jak będa czynni w sobotę to podjadę zobaczyć.

 

Dzisiaj wkurzania sie c.d.:mad:

Wczoraj mąż miał niezłe spięcie z płytkarzem. Okazało się,że zakupione płytki mimo, że z tej samej serii(ale o różnych kolorach) mają różne rozmiary. No i płytkarz nie dość, że najechał na męża, że kupiliśmy dwóch różnych producentów płytek to jeszcze miał pretensje, że ich nie sprawdzamy(podobno na odwrocie wypisują jakieś rozmiary). Nie znamy się na tym i przyjęliśmy, że skoro ta sama seria i na kartonach wypisują rozmiary (oczywiście były takie same) to przyjęliśmy, że tak jest.

 

A on nie dość, że płytkarz nie powiadomił nas od razu o tym fakcie(uważał, że nie musi) to jeszcze położył je a później zwymyślał mężowi. No i mąż nie wytrzymał.

Powiedział mu kilka słów do słuchu, między innymi to, że o takich rzeczach od razu powinien nas poinformować - tym razem to była kotłownia i będzie nam wisieć, że między tymi płytkami fuga bedzie większa. Ale w łazience to by nas szlag trafił.

Poza tym to był już drugi raz gdzie na zwrócenie przez nas uwagi on po prostu zaczynał na nas krzyczeć.

 

No i dzisiaj rano zjawił się na budowie, zabrał sprzęt i pojechał. Cały dzień nie odbiera telefonu. I coś zaczynam się bać, że pojechał na dobre.

A jeśli tak to jesteśmy daleko w d...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jesteśmy bez płytkarza. W piątek obdzwoniłam chyba kilkudziesięciu i powoli zastanawiam się czy uda nam się kogoś znaleźć. W sobotę mieliśmy jedno spotkanie ale pan nie może pokazac nam żadnej swojej pracy więc średnio chcemy by u nas robił. Jednego czego się dowiedzieliśmy to, że płytki w kotłowni mamy spieprzone:bash:. Z drugiej strony - dobrze, że to kotłownia i dobrze,że to płytki z Leroy za kilkanaście złotych. Gdyby to była jakaś z łazienek to bym się nieźle wkurzyła.

 

Udało się pozałatwiać kilka spraw. Mały nam się rozchorował i udało nam sie załatwić opiekę dla niego (jeżdżenie z dzieckiem to naprawde podwójna robota). W jedno popołudnie załatwiliśmy więcej niż w dwa dni z nim.

- kupiliśmy listwę odpływową do naszego prysznica

- wstępnie wybraliśmy cegłę na płot z przodu

- kupiliśy siatkę i podmurówkę na ogrodzenie (będzie robione w tym tyg.)

- wybraliśmy płytki klinkierowe na parapety

- zamówiliśmy deski na podłogę do salonu i korytarza na górze

- był pan wymierzyć ostatecznie drzwi wewn, na górę (będę zamawiać w tym tyg.)

 

DO tego wybrałam i już zamawiam płytę indukcyjną

 

i-mastercook-i4de64z2-s.jpg

 

A do tego taki piekarnik

 

Mastercook%252520MF-880%252520ATCX.jpg

 

Zmywarka też będzie Mastercooka - dodawana za 1zł do płyty:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jesteśmy bez płytkarza. W piątek obdzwoniłam chyba kilkudziesięciu i powoli zastanawiam się czy uda nam się kogoś znaleźć. W sobotę mieliśmy jedno spotkanie ale pan nie może pokazac nam żadnej swojej pracy więc średnio chcemy by u nas robił. )

 

Ka_em, współczuję i dokładnie wiem w jakim stanie bezsilności teraz jesteś.

Nie wiem czy pamiętasz w jakiej czarnej d... byłam ja

Ale zawsze glazurnik się jakiś znajdzie. I trzeba liczyć że wyjdziecie na tym lepiej niż gdyby tamtem został :yes:

 

Zmywarka za 1 pln dodawana do płyty.

W tym samym świecie żyjemy? :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

khb lampy to dopiero teraz udało nam sie wybrać.

 

Na dole wpuszczane (reflektorki) będą takie ale w kolorze czarnym

squares%25252070.jpg

 

nad schodami będzie taka ale nie wiem kiedy ją kupimy (nie jest za tania)

 

333a26af64f090c377bc47ea0fb51b54.jpg

 

W salonie oprócz reflektorków będą lampy nad stołem. Podobne do tych na zdjęciu tylko cienobrązowe

 

404363010P0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ka_em, współczuję i dokładnie wiem w jakim stanie bezsilności teraz jesteś.

Nie wiem czy pamiętasz w jakiej czarnej d... byłam ja

Ale zawsze glazurnik się jakiś znajdzie. I trzeba liczyć że wyjdziecie na tym lepiej niż gdyby tamtem został :yes:

 

WIesz, że pamiętam.. I wtedy sobie myślałam "jak to dobrze, ze my mamy zaklepanego i wydaje się być taki solidny"

Wyszło jak wyszło ale ja nienawidzę osób z fochami - a jak ktos już na mnie ciągle najeżdża i krzyczy i zachowuje się jakby robił mi łachę, że u mnie pracuje to jakoś cieszę się ,że tak wyszło.

Szkoda tylko tego opóźnienia...

 

Zmywarka za 1 pln dodawana do płyty.

W tym samym świecie żyjemy? :lol2:

 

Płyta nie tania(2500) ale w sumie jak się policzy koszt zmywarki to wychodzi, że i koszt płyty i zmywarki jest naprawdę rewelacyjny. Wiem, że zmywarka nie jest zbyt wypasiona ale cóż madobrze zmywać i być cicha - to dla mnie priorytet. A ona je spełnia więc jestem zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...